Bilety na dwa lutowe mecze. Będzie rekord

Lech Poznań wiosną rozegrał już pięć meczów, ale tylko jedno spotkanie odbyło się przy Bułgarskiej. Wkrótce to się zmieni, w dniach 19-23 lutego Mistrz Polski rozegra przy Bułgarskiej dwa mecze na dwóch różnych frontach. Za kilka dni Kolejorz ma szansę napisać historię całej polskiej piłki.



W niedzielę, 19 lutego o 15:00 niebiesko-biali podejmą u siebie Zagłębie Lubin. Frekwencja tego dnia będzie słaba, podobna jak przy okazji poprzednich meczów ligowych. Inaczej będzie w czwartek, 23 lutego, o godzinie 21:00, kiedy Kolejorz w meczu o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji zmierzy się z Bodo/Glimt. Klub na to spotkanie sprzedał już ponad 30 tysięcy biletów. IV trybuna jest już niemal w całości wyprzedana, wolny został tylko narożnik. Na III trybunie wolne są boki i pojedyncze miejsca na najwyższych sektorach, Kocioł jest zapełniony w ponad 80%, najwięcej wolnych miejsc pozostało na I trybunie (lewy bok + najwyższe sektory).

W tych rozgrywkach pucharowe mecze przy Bułgarskiej obejrzało w sumie 123 436 osób co daje średnią 17634 widzów na mecz (w fazie grupowej średnia wyniosła 22501 osób). Najwięcej kibiców na stadionie zgromadził oczywiście legendarny już mecz z Villarrealem 3:0, który śledziło 30117 osób. Dnia 23 lutego ten wynik zostanie poprawiony, Lech Poznań pobije też swój wiosenny rekord z 2011 roku, kiedy mecz ze Sportingiem Braga zobaczyło 29133 kibiców.

Frekwencje na Lechu Poznań podczas jesiennych meczów w Europie:

05.07.2022, Lech – Karabach 1:0 (25118)
21.07.2022, Lech – Dinamo 5:0 (9111)
11.08.2022, Lech – Vikingur 4:1 d. (12555)
18.08.2022, Lech – Dudelange 2:0 (9150)
15.09.2022, Lech – Austria 4:1 (20102)
06.10.2022, Lech – Hapoel 0:0 (17283)
03.11.2022, Lech – Villarreal 3:0 (30117)

Lech Poznań ze swoimi dwoma jesiennymi frekwencjami znajduje się w czołówce Ligi Konferencji 2022/2023. Najwyższe trzy frekwencje tego sezonu należą do FC Koeln, które odpadło już z rozgrywek. Z ekip z czołówki nie ma też FCSB. Dnia 16 lutego w czołówce znalazły się frekwencje, jakie zanotował Karabach Agdam podczas meczu z KAA Gent oraz Trabzonspor przy okazji spotkania z FC Basel. Już dziś wiadomo, że frekwencja, jaką zaliczy Kolejorz dnia 23 lutego będzie najwyższą w 1/16 finału Ligi Konferencji 2022/2023.

Najwyższe frekwencje w fazie grupowej Ligi Konferencji 2022/2023 (powyżej 20 tysięcy):

47700, FC Koeln – FC Slovacko
47000, FC Koeln – Nice
47000, FC Koeln – Partizan Belgrad
40767, West Ham United – Anderlecht Bruksela
35811, West Ham United – Silkeborg
33312, West Ham United – FCSB
30117, Lech Poznań – Villarreal
29613, FCSB – Anderlecht Bruksela
26184, Trabzonspor – FC Basel (faza pucharowa)
25452, Karabach Agdam – KAA Gent (faza pucharowa)
20233, Slovan Bratysława – FC Basel
20172, FCSB – West Ham United
20102, Lech Poznań – Austria Wiedeń

Istotne informacje biletowe i karnetowe:

– Karta Kibica nie jest konieczna, karnet można wydrukować sobie samemu (więcej informacji w systemie biletowym)
– Karnet na mecz można kupić w aplikacji „Lech Bilety”, aplikacji Wallet oraz Google Pay lub sms-em (więcej informacji w systemie biletowym)
– Karnet „wiosna 2023” zawiera 8 meczów, jakie Lech Poznań rozegra u siebie w ligowych rozgrywkach 2022/2023
– Karnetowcy mają możliwością zajęcia swojego miejsca karnetowego oraz zakupu biletu na mecz z Bodo/Glimt ze zniżką
– Posiadacze karnetów mają wiele korzyści takich jak m.in.: parking w dniu meczu 50% taniej, tańsza wycieczka po stadionie, pierwszeństwo zakupu biletów na mecze niewchodzące w skład karnetu, możliwość zmiany miejsca czy przekazania biletu, wejściówki dla najbliższych na hitowe spotkania w przedsprzedaży
– Posiadacze karnetów „jesień 2022” mieli zarezerwowane swoje miejsce na stadionie z jesieni do czwartku, 1 grudnia, do godziny 10:00
– Karnety „wiosna 2023” będzie można nabywać do meczu z Lechią na początku marca
– Sprzedaż biletów na mecz z Bodo/Glimt rozpoczęła się w czwartek, 1 grudnia, o godzinie 10:00
– Sprzedaż wejściówek na spotkanie z Zagłębiem wystartowała w czwartek, 9 lutego, o godzinie 10:00
– Od 16 stycznia ceny biletów na mecz z Bodo/Glimt są wyższe
– Kibice posiadający karnet na cały sezon 2022/2023 lub wiosnę 2023 bilet na mecz Bodo/Glimt zakupią w niższej cenie
– Kibice posiadający karnet na jesień 2022 lub mający wykupiony pakiet na jesienne mecze w fazie grupowej Ligi Konferencji karnet na wiosenne mecze ligowe kupią taniej
– W systemie biletowym można kupić bilet na parking dla samochodów osobowych (parking D od ulicy Ptasiej)
– Koszt biletu parkingowego to 15 zł (posiadacze abonamentów należący do programu „Lechici” płacą połowę tej ceny)
– Przed wjazdem na parking sprzedaż biletów nie jest prowadzona

Rabaty biletowe:

– Ulgowy (-20% dla uczniów i studentów w wieku od 13 do 26 roku życia oraz seniorów powyżej 65 roku życia)
– Dziecko (-50% do 13 roku życia)
– Dziecko do lat 5 wraz z opiekunem wchodzi za darmo

Harmonogram sprzedaży biletów na najbliższe mecze Lecha w Poznaniu:

1 grudnia, godz. 10:00 – Początek sprzedaży biletów na mecz Lech – Bodo/Glimt (czwartek, 23 lutego, godz. 21:00)
9 lutego, godz. 10:00 – Początek sprzedaży biletów na mecz Lech – Zagłębie (niedziela, 19 lutego, godz. 15:00)

Karnety na rundę wiosenną 2023:

Strefa A (I i III trybuna)
Normalny: 390 zł
Ulgowy: 312 zł
Dziecko: 195 zł

Strefa B (II i IV trybuna)
Normalny: 280 zł
Ulgowy: 224 zł
Dziecko: 140 zł

Karnety na rundę wiosenną 2023:

* – dla kibiców z karnetem jesień 2022 lub posiadających pakiet na fazę grupową Ligi Konferencji

Strefa A (I i III trybuna)
Normalny: 350 zł
Ulgowy: 280 zł
Dziecko: 175 zł

Strefa B (II i IV trybuna)
Normalny: 250 zł
Ulgowy: 200 zł
Dziecko: 125 zł

Ceny biletów na mecz Lech – Bodo/Glimt (czwartek, 23 lutego, godz. 21:00):

* – dla kibiców z karnetem wiosna 2023 lub na cały sezon

Strefa A (I i III trybuna)
Normalny: 90 zł
Ulgowy: 72 zł
Dziecko: 45 zł

Strefa B (II i IV trybuna)
Normalny: 65 zł
Ulgowy: 52 zł
Dziecko: 33 zł

Ceny biletów na mecz Lech – Bodo/Glimt (czwartek, 23 lutego, godz. 21:00):

Strefa A (I i III trybuna)
Normalny: 120 zł
Ulgowy: 96 zł
Dziecko: 60 zł

Strefa B (II i IV trybuna)
Normalny: 90 zł
Ulgowy: 72 zł
Dziecko: 45 zł

Ceny biletów na ligowe mecze w sezonie 2022/2023:

Strefa A (I i III trybuna)
Normalny: 70 zł
Ulgowy: 56 zł
Dziecko: 35 zł

Strefa B (II i IV trybuna)
Normalny: 50 zł
Ulgowy: 40 zł
Dziecko: 25 zł

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. MARCINzKALISZA pisze:

    A jaka jest pierwszą piątka jeśli chodzi o średnią frekwencję w ekstraklasie?

  2. John pisze:

    Na takich spotkaniach jak z Villarreal,o wyjście z grupy czy teraz z Bodo o awans do kolejnej rundy powinien być komplet, niezależnie od pogody.
    Gra nie zachwyca ale w końcu gra MP.
    Nie wiem z czego wynika ta średnia frekwencja choćby w ekstraklasie,bo raczej nie z cen biletów.
    Taki klub jak Lech powinien ten stadion zapełniać.
    Widzew ma mniejszy stadion ale na każdym spotkaniu jest komplet,a karnety rozchodzą się w 24 godziny.

    • mario pisze:

      mit o najlepszych kibicach w Polsce już dawno temu legł w gruzach

    • Bigbluee pisze:

      Odpowiedzi udzieliłem chyba że sto razy i zawsze większość kreci nosem ale taka jest prawda. Tu jest Lech Poznań. Jak Lech będzie grac jak na Lecha przystało to wszyacy będą kupować bilety we wtorek na niedzielę. Jak Lech gra padake to wszyscy mają to w dupie nawet jak przyjeżdża Villarreal. Tu nie ma środkowego wariantu bo tu jest Lech Poznań. Przychodzimy NA LECHA a nie na przeciwnika. Nie ma na co patrzeć to sory. Ludzie nie przychodzą. Proste. I nie ma to nic wspólnego z tym że zaraz ktos napisze frazesy typu „na dobre i na złe” albo „kibice sukcesu”. Nie. Kibice Mistrza Polski i takiej gry oczekują ludzie a nie padaki jaka jest serwowana.

      • John pisze:

        Nie do końca tylko na Lecha,a nie na przeciwnika.
        Na meczach z Legią prawie zawsze komplet,na Wisłę Kraków też przychodziło dużo ludzi,to samo Raków czy Pogoń,tu frekwencja jest przyzwoita.
        Co innego Miedź,Stal,Płock czy Korona.
        Jak przyjeżdżał Villarreal Lech aż takiej padaki nie grał,a mecz o wyjście z grupy,półfinalista LM.
        Puchary,faza grupowa,choć to tylko LK to nie jest coś co z automatu jest pewne sezon w sezon.

      • Bigbluee pisze:

        Nie zgadzam sie John. Wytłumacz dlaczego na Villarreal było 5k więcej niż na Karabach W LIPCU w wakacje?
        Podpowiem. Ludzie przyszli na Mistrza Polski a zobaczyli gówno a nie grę z wiosny. No to potem się posypało bo takie samo Guano było serwowane.

      • John pisze:

        W mistrzowskim sezonie Lech Skorży grał szczególnie w meczach u siebie bardzo dobrą piłkę,strzelał wiele bramek,a na ilu spotkaniach było 30 tys?
        5,6.
        Praktycznie komplet na Jagiellonii,ale to był mecz na 100lecie.
        Nawet w ostatnim spotkaniu gdzie Lech świętował długo wyczekiwane MP do kompletu brakowało z 6 tys.
        Lipiec wakacje a na MP w el LM przychodzi zaledwie 25 tys, gdzie ta 1 runda była bardzo ważna bo dawała szansę przynajmniej na LE.
        Ciekawe dlaczego na Villarreal było 5 tys więcej tylko,w meczu o wyjście z grupy.
        W el.LK w meczach u siebie Lech grał dobrze strzelał dużo bramek,to samo w fazie grupowej,świetny mecz na wyjeździe z Villarreal,Austria Wiedeń,remis z zespołem z Izraela,ale tylko jedna porażka w grupie.
        Lech aż takiego potencjału nie ma żeby grając co 3 dni grał spektakularnie.
        Lech jest dalej Lechem,to nie Bayern czy Real,a cała Polska piłka, łącznie z reprezentacją jest w miejscu jakim jest.
        Więc cieszmy się z małych rzeczy,bo co innego pozostało.

    • robson pisze:

      Widzew wciąż jedzie na entuzjazmie odbudowy klubu. Zobaczymy jaka będzie tam frekwencja za kilka lat kiedy popadną w ekstraklasowe średniactwo.

  3. slavus pisze:

    Mechanizm jest trochę inny. Jak jakiegoś towaru brakuje, to ludzie go kupują, nawet gdy go nie potrzebują. Jak znikajacy papier toaletowy po wybuchu pandemii. Miejsc na Widzewie jest kilkanaście tysięcy, więc jak zeszło 10 tys. na zakup decydowali się też tacy, którzy pewnie normalnie by tego nie zrobili. I powstała moda na posiadanie karnetów i przez to oczywiście też na chodzenie na mecze. Na Bułgarskiej jest tyle miejsc, że nikt się nie boi, że dla niego zabraknie. Więc nie ma ciśnienia. A jak nie mam karnetu i nie jestem pasjonatem, to albo kupię bilet na mecz z Miedzią, albo pójdę z laską do kina. Ale jak jest mecz z Ległą, to pojawia się efekt tłumu. Kolega idzie, to ja też. A jak biletów zabraknie, bo zawsze jest kupa wiary? Więc kupuję w przedsprzedaży. Klub informuje o malejacej puli biletów, więc ludzie zaczynają kupować, jak ten papier toaletowy.
    Podejrzewam, że gdybyśmy mieli stadion na 25 tys., to średnia frekwencja byłaby wyższa niż przy stadionie ponad 40-tysięcznym.

    • leftt pisze:

      Czyli żeby zwiększyć frekwencję trzeba zmniejszyć stadion. Ciekawe podejście, nigdy tak nie pomyślałem. Bez szydery, to się do jakiegoś badania socjologicznego nadaje.

    • bombardier pisze:

      Są na tym świecie rzeczy o których nawet fizjologom się nie śniło!
      Lech Poznań jest klasycznym tego przykładem, zwłaszcza po
      zdobyciu w zeszłym roku MP.
      Dlatego nikt i nic nie jest wstanie (w stanie) mnie zadziwić.
      Obie formy są poprawne. Nawiązuję do czwartku – 23 lutego –
      skądinąd historyczny dzień – Poznań od 45 roku pod sowieckim butem.
      Inny „czarny czwartek” to 1929 r. – krach na nowojorskiej giełdzie
      zapoczątkował nawiększy ogólnoświatowy kryzys gospodarczy.
      A jaki będzie czwartek 23 lutego 2023 roku?…

    • Bigbluee pisze:

      Slavus, co ty opowiadasz….. Widzew od zawsze miał pełny stadion. I będzie miał nadal. Jak długo? Tak długo aż znajdą się w sytuacji w jakiej jest Lech czyli wymagania kibiców wobec Mistrza Polski, totalnie rozjadą się z oczekiwaniami prezesów i trenera. Wtedy tak jak u nas, ludzie machną ręką.
      Pamiętam jak jeszcze chodzilem z ojcem na mecz to byłem zabierany na każdy, niezależnie od rywala bo ktokolwiek przyjeżdżał to nie wychodził z połowy i pytanie nie było kto wygra tylko ile wygra Lech. Ludzie przychodzili zobaczymy dobrze grającego Lecha i przychodzą nadal z tym samym zamiarem.
      Dlaczego na mecz z Zagłębiem będzie pustka? Proste. Tulipanowy odlot i pomysły sprawiają że lepiej zostać w domu niż raczyć się na żywo autorskimi nielogicznymi wymyslami trenera i ogladac kaleczenie futbolu zamiast gry takiej jaka przystoi Mistrzów Polski.