Lech przed rewanżem – „Być gotowym na różne scenariusze”

Piłkarze Lecha Poznań zakończyli już przygotowania do rewanżowego meczu z Bodo/Glimt o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Trener Kolejorza, John van den Brom nie ukrywa, że dobrze przenalizował Norwegów uważając swój zespół za faworyta do awansu. Holender liczy na doping kibiców, którzy ponownie mogą ponieść Mistrzów Polski do wielkiego, europejskiego zwycięstwa.



John van den Brom (trener Lecha):„Wiem, że Lech może być pierwszym klubem od 32 lat, który przejdzie pierwszego pucharowego rywala wiosną i mówiłem o tym zawodnikom już przed pierwszym meczem. Jutro możemy napisać pucharową historię Lecha co nas motywuje. Nie możemy doczekać się tego meczu, szykuje się fantastyczna frekwencja. Dzięki kibicom Bodo/Glimt zagra jutro przeciwko 12 piłkarzom, dlatego to nie będzie dla nich łatwe spotkanie. Dla nas też nie, ale wierzę, że doping kibiców poniesie nas do awansu.”

„Jutro na pewno będzie nam brakowało Radosława Murawskiego. Dzięki niemu mamy dobrą organizację gry w środku pola i w defensywie. Będzie go nam brakować, a tym bardziej, że w tym elemencie nie wyglądaliśmy dobrze w pierwszej połowie z Zagłębiem. Wyciągnęliśmy wnioski z tego meczu tak samo, jak ze spotkania z Bodo/Glimt. Rywal gra szybko piłką, jest zorganizowany, dobrze przygotowany taktycznie. Szanse na awans oceniam 51 do 49, ponieważ zagramy u siebie, przed swoimi kibicami, którzy swoją dopingiem dodadzą nam kopa.”

„Spodziewam się otwartej i ofensywnej gry Bodo/Glimt, bo oni mają taką filozofię. Widziałem ich spotkania wyjazdowe z FC Zurich czy z Arsenalem. W każdym z nich grali ofensywnie i zapewne jutro będzie tak samo. My też chcemy grać piłką, ofensywnie, ale musimy być gotowi na różne scenariusze.”

„Sztuczna murawa a naturalna to zupełnie co innego. Nasza murawa jest dobra, jest nowa, ale na pewno nie jest tak szybka, jak w Bodo. Po obejrzeniu meczów Bodo/Glimt wiem w jaki sposób zagrają.”

Michał Skóraś (pomocnik Lecha):„Na zespole jest duża presja, wszyscy w szatni wiemy, jak ważne jest to spotkanie pod względem historycznym. Emocje nas nie paraliżują, osobiście jestem podekscytowany możliwością gry w takim spotkaniu i przed tyloma kibicami. Nie możemy już doczekać się tego meczu.”



Branding Ligi Konferencji na stadionie + ostatnie treningi Lecha i Bodo/Glimt (22.02.2023):

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





27 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Jvb ogladal rywala? Raczej nie chce mi sie w to wierzyc. Moze analitycy ogladali i przekazali mu wnioski z ktorych zapewne niewiele wyciagnie.

    • versoo pisze:

      Takze w to nie wierze. W wyciaganie mitytycznych wnioskow to samo. Gramy wolno, schematycznie, sam nie wiem na czym opieram swoj optymizm przed meczem.

    • Kuki pisze:

      Na pewno nie oglądał. John oprócz tego że jest beznadziejnym trenerem, nie potrafi obsługiwać telewizora.
      Pewnie na treningu po prostu rzucił piłkę niczym stary wfista, krzyknął po holendersku: „Grajta se” i poszedł spać. Zupełnie jak przed Villarealem.

  2. fox pisze:

    Rzeczywiście dziwny facet przed pierwszy meczem nie trenowali na sztucznej trawie,teraz nie trenowali karnych.Czarna rozpatrz.

  3. Bigbluee pisze:

    Lech musi zagrać tak aby wygrać i nie, nie tak jak z Płockiem czy Legnicą bo to była padaka. Tutaj to nie przejdzie. A zatem po prostu jak normalny „klasowy” zespół, musimy atakować. Jak to zrobić jeśli jedyną taktyką broma jest autobus a 6 defensywnymi graczami, bezproduktywnym ofensywnym pomocnikiem i napastnikiem na skrzydle ?
    Nie widze tego.
    Kto za Murawskiego? Oby nie Kvekve ale obawiam się, że tak właśnie będzie.
    Kto na lewą. Dałbym jednak Rebocho. Gdy wszedł Pereira, dziwnym trafem gra Rebocho poprawiła się dosc mocno a wiec cos w tym jest. Ba Luj jest jaki jest ale prawego pomocnika innego na tą chwilę nie mamy. Szymczak to nie pomocnik.
    Dlatego desygnowałbym do gry (Co zrobi Brom dam w nawias) Rebocho (Czerwinski), Pereire na bokach, Karlstroma i Dagerstala(KveKve) do środka. Na bokach Skóraś i Ba luj (Szymczak) a na ofensywnym oczywiscie Sousa(Marchiwnski)….. bo mamy wygrać a nie sie bronić i nie ma sie czego bać.

    • leftt pisze:

      Do tej pory graliśmy albo bez szóstki albo na dwie szóstki. Może wreszcie zagramy na jedną szóstkę i jedną ósemkę. 6 Karlstroem 8 Sousa 10 Szymczak? Czy jest miejsce dla Szymczaka i Sousy i czy Karlstroem ogarnie sam defensywę? Z drugiej strony Kvekve w grze defensywnej wnosi równie mało.
      Dobra, sam nie wierzę w taki skład.

      • Noe pisze:

        Kvekve w defensywie porusza się bardzo słabo, przez co w ogóle nie nadaje się na 6. Za to w ofensywie najlepiej gra z poziomu 6, bo na 8 czy 10 brakuje mu szybkości, ale dysponuje świetnym dalekim podaniem. …Czyli to zawodnik bez jasnej pozycji w zespole. Ostatnimi meczami udowodnił, że nie pasuje do taktyki Broma, bo też ciężko go przyporządkować do jakiejś formacji. Trzeba mieć na prawdę pomysł dla tego zawodnika, a to nie jest proste. Ewentualnie może wchodzić z ławki jako zadaniowiec.
        Za to Sosua całkiem fajnie wygląda na 8. W ofensywie niczego mu nie brakuje. W defensywie czasem źle się ustawia, ale jest bardzo zadziorny i waleczny. Dziwię się, że Brom nie korzystał z niego tak często. Za to Szymczak mimo, że gra wyżej, świetnie porusza się w obronie. Do tego jest duży, silny i wybiegany. Jak poprawi skuteczność, to ligi top5 będą się o niego zabijać.
        Czyli Kalstroem mając Sousę i Szymczaka moim zdaniem sobie poradzi, i to będzie niezłe trio tak w ofensywie, jak i w defensywie.

  4. Radomianin pisze:

    Jak przejdą jutro Norwegów to Brom może gadać i grać jego drużyna jak chce. Wystarczy że dostanie sie do pucharów na przyszły rok z ligi i ma pewne utrzymanie stołka. Turek go nie pogoni jeśli wykona plan minimum w lidze a w pucharach zrobi rekord. Nam najwyżej pozostanie pisane swojego zdania,ale trener będzie nie do ruszenia taka jest rzeczywistość.takze dla niego jutro mega ważne spotkanie. My widzimy jego wiele minusów,ale wynik go obroni i rutek go zostawi

    • Radomianin pisze:

      Jeśli Lech odpadnie i zajmie w brzydkim stylu 3/4 pozycję dająca puchary to myślę że poleci

      • Noe pisze:

        Nie ma opcji. I tak w pucharach ogrywając Villareal zrobił coś ponad stan. W lidze jeśli zajmie miejsce dające puchary, zrobi minimum. Tym samym Rutek zostawi go na stanowisku trenera i uważam, że to będzie dobra decyzja (mimo niezadawalających wyników). Na prawdę wolę Lecha, w którym nie mamy karuzeli trenerów, gdzie zawodnicy wiedzą, że nie tak łatwo jest go zwolnić, bo np. walnie im mocne treningi. A w ogóle to kto za niego miałby przyjść? Urban? Stolaczyk? Probierz? Papszun? Wolałbym na miejscu zarządu zaryzykować i dać mu szansę na kolejny sezon, niż znowu zmieniać trenera i filozofię gry. Chyba, że Brom nie awansuje do pucharów, to raczej go zwolnią.

  5. arturlag pisze:

    Na miejscu trenera chyba zaryzykował bym taki skład: Bednarek, Pereira, Salomon, Milic, Czerwiński ( Rebocho nie jest jednak w optymalnej dyspozycji i nawet jeśli lepiej się sprawdzi w ofensywie od Alana, to jednak przy szybkich skrzydłach Norwegów, może nie dać rady w obronie), Dagerstal, Karlstrom, Skóraś, Sousa, Szymczak, Ishak. W środku pola akurat w tym meczu widzę miejsce dla dwóch defensywnych pomocników, bo Bodo w pierwszym spotkaniu pokazało że w ofensywie są bardzo groźni, a wiecznie pudłować nie będą , dlatego nie możemy dopuścić do tyłu groźnych sytuacji co tydzień temu.

  6. Pawelinho pisze:

    Byleby latający tulipanek nie kombinował z bezużytecznym Szymczakiem na skrzydle lub na ofensywnym pomocniku czy forsowaniu Marchwiński tylko wystawi skład najlepszy w tym momencie to Lech jest wstanie awansować.

    • bas pisze:

      Nie chce mi się wierzyć że odstawi Marchewkę i Szymczaka od pierwszego składu. Okno wystawowe na sprzedaż młodych musi być szeroko otwarte. Jeżeli tak się stanie to jest albo głupcem albo szaleńcem.

      • Noe pisze:

        Uważam, że Marchewa w ostatnim meczu zagrał tak słabo, że Brom postawi w środku na parę Sousa, Szymczak. Przynajmniej mam taką nadzieję. A na skrzydłach do Skórasia dołączy Velde albo, Ba Loua.

      • Pawelinho pisze:

        bas

        No tak przecież zapomniałem, że van der Brom nie potrafi samodzielnie ustawić składu.

      • Pawelinho pisze:

        Noe tak by nakazywała logika, a nie promocja tak słabego piłkarza. Niestety mam obawy, że mimo fatalnego meczu zagra Marchwiński kosztem lepszego Sousy.

  7. jerry21 pisze:

    Myślę, że zagramy tak:
    Bednarek – Pereira, Salamon, Milic, Czerwiński -Dagerstal, Karlstroem –
    Szymczak, Marchwiński, Skoraś-
    Ishak.
    Ja dałbym jednak na lo. Rebocho, a na 10 Souse.
    Szkoda Murawskiego , że nie zagra.
    Mimo atutu własnego boiska i 35 tys. kibiców nadal oceniam szanse pół na pół.
    Liczę się z dogrywką.

    • Sosabowski pisze:

      Trafiłeś w 10 kolego. Bardzo Bromowy skład i myślę, że taki wyjdzie. Chyba, że uprze się na KveKve „bo tak” i tyle.

  8. Bigbluee pisze:

    Nie wiem czemu kilka osób wstawia Szymczaka na skrzydło. Przecież on tam gra na notę 1 bo nie umie i to nie jego wina jako napastnika. Jeśli już chcecie wysyłać nie skrzydłowego na skrzydło to niech tam zagra Pereira, za nim Czerwiński i na LO Rebocho.
    Przecież Szymczak na prawej pomocy to jak wystawić Holca na ataku. Nie wiem dlaczego wielu zaraziło się Bromozą i powielają głupie i nielogiczne decyzje.

    • Sosabowski pisze:

      Po prostu ludzie widzą zaangażowanie Szymczaka. Jeśli ma grać Velde jak za karę czy Gio bez głowy. To już lepiej ciężko pracujący Szymczak, który wie, że gra dla Lecha i za Lecha. A nie przychodzi na kolejny dzień w biurze. Taka różnica. A o Pereirze na skrzydle zapomnij. Brom nie przesunie jedynego zawodnika który „działa” na swojej pozycji i kreuje akcje.

  9. jerry21 pisze:

    Bigbluee to gdzie byś wystawił Szymczaka?
    Gramy zawsze jednym napastnikiem.
    Zamiast Ishaka? Czy zostawił na ławce?
    A może na 10? To też nie jego pozycja.

    • mario pisze:

      ale 10 to pozycja, na której Szymczak gra dużo lepiej niż na skrzydle

  10. mario pisze:

    za Murawskiego dałbym Dagerstala, niech gra tam z Karlstromem. Zablokowanym nimi środek pola, bo Bodo tam często ma przewagę, tym bardziej gdy wróci Vetlesen. Szymczak pod Ishakiem. Skrzydła to Skóraś i BaLua. Boki obrony – Portugalia. Sousę wpuściłbym przy ewentualnym złym wyniku.