Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości John van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Ivana Djurdjevicia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 22. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań rozegranym w niedzielę, 26 lutego, o godzinie 17:30.



John van den Brom (trener Lecha):„W piłce nie można mówić, że zagrało się dobrze, gdy się przegrało, ale my tak możemy powiedzieć. Nawet w dziesiątkę umieliśmy stwarzać okazje, rywal z niczego zdobył gola na 2:0. Mogę zaakceptować taką porażkę, bo zespół grał dobrze i walczył do końca. Nie mogę powiedzieć, że wszystko było dobrze, bo wtedy po raz trzeci w tym sezonie nie przegralibyśmy ze Śląskiem.”

„Artur Sobiech nie mógł wystąpić, rano okazało się, że jest chory. Cieszy mnie powrót Joao Amarala, okno transferowe zakończyło się, więc będziemy dalej z niego korzystać. Mamy szeroką kadrę, kolejny raz mogę podkreślić, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Ponownie wykreowaliśmy sobie wiele sytuacji i co jeszcze możemy zrobić? Możemy tylko analizować i pracować nad powrotem skuteczności.”

null



Ivan Djurdjević (trener Śląska):„Mecz był pod dużą presją, było to widać po moich zawodnikach. Punkty, które wywalczyliśmy są dla nas bardzo ważne. Strzeliliśmy gola w niedobrym momencie dla Lecha, chcieliśmy go później zmęczyć. Pod koniec pierwszej połowy chcieliśmy się rzucić do przodu, później postawiliśmy na wysoki pressing. Przy stanie 2:0 baliśmy się utraty pierwszej bramki, w końcówce były nerwy. Przed nami 2 dni regeneracji i jeszcze ważniejszy mecz w Pucharze Polski.”

„Zdobyliśmy 3 punkty i to jest najważniejsze a nie jest ważne, z kim jest zdobyliśmy. Po takim meczu jak z Widzewem zespół dobrze zareagował i umiał się dobrze zachować będąc pod ścianą.”

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





43 komentarze

  1. yossarian pisze:

    On jest niemożliwy. Też chcę brać to co on.

  2. Gadzuki pisze:

    Ja rozumiem, że obiecało się drużynie publicznie nie krytykować ale powiedzieć po takim meczu że gra była dobra to chyba meczu nie oglądał. Nasza nieskuteczność wynika z małej ruchliwości zawodników szczególnie na pozycji 10, która nie robi miejsca napastnikom rozciągając linie obrony przeciwnika- pokazując się na pozycji do zagrania i ściągając na siebie obrońców. Powoduje to że napastnik musi cały czas walczyć o pozycję albo oddawać strzał z obrońcom na przysłowiowych plecach. Oczywiście mamy setki na przysłowiowego pustaka ale potem jest Var i okazuje się że jest drobny spalony.

  3. Erwin pisze:

    „Cieszy mnie powrót Joao Amarala, okno transferowe zakończyło się, więc będziemy dalej z niego korzystać.” Jedyne mądre zdanie w konferencji. Ja natomiast nie mogę zaakceptować kolejnej porazki z malinowymi na własne czyli trenera życzenie.

  4. Pawelinho pisze:

    Cytując klasyka państwo wybaczą, ale czasami zastanawiam się czy i tym razem trener nie jest na jakiś proszkach na bazie ?.

  5. Zbychu pisze:

    Ja chyba oglądałem inny mecz. Ławka pęka w szwach od wartościowych graczy, przeciwnicy piłki nie dotknęli, nie mieliśmy strat własnych i w ogóle jest super.

  6. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Tulippo to na serio jest na fazie. Koleś został zatrudniony żeby pogodzić puchary z ligą i myśli, że tak jest.
    Poradził sobie tylko w pucharach europejskich chociaż nie do końca bo odpadł z el. Ligi Mistrzów już na starcie.
    A i nie zapominajmy, że o awans z Vikingurem też łatwo nie było.
    W grupie Pucharu Konferencji szału również nie było, no ale udało się wyjść z grupy i w tym roku awansować do 1/8 finału tych rozgrywek.
    Ale podkreślam po raz kolejny, niech nikomu ten mimo wszystko sukces, nie przysłania rzeczywistości.
    Jesteśmy nieskuteczni, bo nie mamy skutecznych piłkarzy oprócz Ishaka. Nie było wzmocnień. Amaral „zmarnowany” po mistrzowskim sezonie. Skóraś ok, ale to za mało.
    Rozgrywki pogodził natomiast Maciej Skorża. Grając praktycznie jednym dobrym składem, bez dziwacznych rotacji zdobył Mistrzostwo Polski oraz doszedł do finału Pucharu Polski. W europejskich pucharach wtedy nie graliśmy.

    • Wielkopolanin pisze:

      Już to raz powiedziałem i powtórzę to nie ja go zatrudniłem i nie ja go będę zwalniał. Te wypowiedzi wynikają z faktu iż on nie przyszedł tu realizować swojej myśli szkoleniowej tylko realizuję on politykę a ona opiera się na akademii dalej tego nie muszę tłumaczyć. To są wypowiedzi typowo Rurkowe czyli nijakie. Rutek też żyje w innej rzeczywistości niż każdy z nas kibiców więc jeśli trener nie ma jej to się dostosowuje. 100 lecie już minęło …

      • Kibic z Bydgoszczy pisze:

        Przykładowo Citaiszwili i Kvekve nie są z akademii, a ciągłe zmiany w składzie to wymysł Bruma. Więc to są jego myśli szkoleniowe.
        Stulecie jeszcze trwa do 19 marca, a mistrzostwem możemy nadal się jeszcze pocieszyć do końca sezonu czyli do rozdania medali.
        Mnie osobiście nie interesuje za bardzo czyją politykę on forsuje. Zresztą to wszyscy wiedzą. Owszem do niektórych to nie dociera.
        Rotacje w składzie to już jest jego autorski program.
        Odpowiedzialność za wyniki zespołu należy do niego, po tym jak powiedział, że nie potrzebuje transferów. Problemem może być również, że gada często od rzeczy i to co mówi nie dociera do jego głowy.

  7. picia7 pisze:

    Idealnie się wpasowuje w swój świat Piotrka Karola i Tomeczka.

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      On też się nigdy nie podda i dalej będzie rotował tym co ma 😉

  8. Pawel68 pisze:

    Wpuścił Gio a Amaral siedział na ławie to już trzeba się zastanowić nad leczeniem zamkniętym dla tego pana!W kolejnym meczu ponownie wpusci najsłabszych w tym meczu bo jest nieomylny i w Europie psim swędem przeszedł norwegów!Jego decyzje nie bronią się wogóle!Kolejny mecz przegrywamy mecz z kolejną czerwoną latarnia ligii!K…3 mecz przegrać z tak słabym Śląskiem potrafi tylko Brom nieudacznik rutkowy!!!

    • Pawelinho pisze:

      W sumie można to skwitować tym, że w końcu trafił im się trener idealny uszyty na rutkową miarę.

      • Wielkopolanin pisze:

        Skoro Rząsa jest idealnym Dyrektorem sportowym dla Rutka a Broma zatrudnił dyrektor sportowy to ciąg logicznych wniosków nie trudno wyciągnąć.

      • Pawelinho pisze:

        A my go bezczelnie krytykuje za to realizowanie linii zgodnie z linią klubu ehh ja nie dobry….

      • Pawelinho pisze:

        *krytykujemy

    • Bigbluee pisze:

      Napisałeś to csmo co ja w trakcie gdy ja pisałem posta. Widzę że nie tylko ja dostrzegam problem natury psychicznej.

  9. Bigbluee pisze:

    „zespół grał dobrze”

    Nie będę już bić leżącego bo to nudne. Natomiast naprawde zastanawiam się powoli nad obecnoscia choroby psychicznej lub obecnoscia substancji wpływających na trzeźwe postrzeganie rzeczywistosci. No nie można tak po prostu po tym gównie mówić że graliśmy dobrze bo to oznacza że jest się jedyną osobą na ziemi która twk uważa a toż kolei oznacza że ma się jakieś zaburzenia. Wystawiony skład to potwierdza a wynik jest tego konsekwencją.
    „To co chaialbym widziec, Lech na ligowym szczycie”

    Nie z tym gościem. Tu naprawde Kościan pyta o kartę przebiegu choroby.

    • Fyrtel_Wilda pisze:

      A jakiś argument może poza tym bełkotem? Ale wiesz, tak na trzeźwo.

  10. F@n pisze:

    Z jednym się nie zgodzę. 2 bramka nie była z niczego tylko głupoty Gio

  11. Rafik pisze:

    Powiedział co widział. Gra nie była najgorsza poza indywidualnymi błędami. Jedynie co powinien to przyznać się do swoich złych wyborów typu Marchewka za mała piłka aby w nią trafić, Gio setka i ,,asysta”.. Mimo wszystko jako zespół walczyli.

  12. Ostu pisze:

    Graliśmy dobrze…
    Tak…
    Jako zespół grający w osłabieniu potrafiliśmy zdominować Śląsk i stworzyć kilka sytuacji…
    Głupota kilku – NIESTETY kretyńskie błędy indywidualne czterech – niweczy wysiłek ogółu…
    O reszcie napiszę we wnioskach

  13. arturlag pisze:

    Panie trenerze – gdy się gra dobrze to się wygrywa ze słabszymi zespołami, a z równorzędnymi albo mocniejszymi – wygrywa lub ewentualnie remisuje . Skoro mamy podobno szeroką kadrę, to pogodzenie pucharów i ligi to wręcz obowiązek Mistrza Polski. No ale jeśli za zawodnika na miarę Lecha będziemy uważali podbieracza pensji typu ? czy inny Gio, to zawsze na papierze kadra będzie bogata. Plus do tego Rudko i statysta Holec, ostatnio także Kvekwe i mamy piękny obraz drużyny na miarę podium ekstraklapy

    • Fyrtel_Wilda pisze:

      „Panie trenerze – gdy się gra dobrze to się wygrywa ze słabszymi zespołami, a z równorzędnymi albo mocniejszymi – wygrywa lub ewentualnie remisuje .”

      Bzdura kompletna. Od chuja jest meczy szczęśliwie wygranych po fuksiarskiej bramce albo w drugą stronę patrząc przegranych po pechowej szmacie i tyle. To futbol a nie astronomia.

      • tomasz1973 pisze:

        Skąd wy się kurwa po tych beznadziejnych występach bierzecie? Pod jednym wątkiem jakiś Hazaj czy jak mu tam, tutaj ty. Łączy was jedno, szybko się pojawiacie jak i szybko znikacie+pierdolicie te same bzdury!

      • Fyrtel_Wilda pisze:

        @ tomasz1973
        No cóż za merytoryczna wypowiedź! Gratuluje!
        Ale spoko to normalne. Jak się nie ma argumentów to się próbuje w ten sposób. Szwendasz się po forum jak Rosja po mapie i próbujesz błysnąć inwektywami, ale słabo Ci idzie. Jestes merytorycznie cienki Bolek.

  14. krzychu63.06 pisze:

    I znowu nieudacznik Marchwiński. Chciał jedynie raz przyspieszyć grę co spierd…..
    Kwekwe(następny hamulcowy). Poza tym Marchwiński zje….dwie sytuację na gola .Citaszwili to następny partacz, który wszystko psuje. Czerwona dla Murawskiego to norma sędziowska dla Lecha. Wstyd i żadne mecze w Lidze Konferencji tego nie tłumaczą.

  15. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    No teraz to faktycznie już nic nie możesz zrobić. Okno transferowe zostało zamknięte.
    Nie myśl jednak, że to Cię usprawiedliwia i będziesz miał teraz spokój. Wręcz przeciwnie. Podwijaj rękawy i bierz się w końcu do pracy. Nie interesuje mnie jak to zrobisz. Powiedziałeś, że wzmocnień nie potrzeba. Teraz to tylko udowodnij!

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Filozofa nam nie potrzeba tylko trenera, który będzie walczył o Mistrzostwo Polski.
      Z drużyny walczącej o Mistrzostwo Polski powoli stajemy się drużyną walczącą o trzecie ostatnie miejsce dające prawo gry w europejskich pucharach.
      Co będzie dalej? Przy kolejnych porażkach powiesz: Co ja mogę na to poradzić?
      Będę analizował, drużyna zagrała dobrze, ale się nie udało?
      Uda się albo się nie uda?
      Trenujesz Mistrza Polski, Lecha Poznań, a nie jakiegoś średniaka ligowego w Holandii.

    • 07 pisze:

      Trener idealnie wpisuje sie w dna Rutkowskiego. Transfery zbędne lub tanie a do tego promocja młodzieży która jest ….. jak widzimy przeciętna. Holec na dzień dobry dostał 2- kę. Rebocho zamiast podejść blizej strzelca to patrzy sie na niego. Nie przeszkadza mu to rządać 400.000 w kontrakcie…… nara Pedro. Trenerze – alarm , Ivan sprał Cie juz 3 raz w tym sezonie. Teraz Papszun….. lubisz lanie co?

      • Kibic z Bydgoszczy pisze:

        Bramka na 2:0 faktycznie ląduje na konto dwóch piłkarzy Cipiszwiliego za „asystę” i Rebocho za zerową asekurację. Pedro stał i czekał nie wiadomo na co. Do bramki było daleko więc bramkarz jakiś tam % też powinien otrzymać.

  16. tomasz1973 pisze:

    Mamy szeroką kadrę, skończyło się okno transferowe, wiec możemy korzystać z Amarala, mogę zaakceptować tę porażkę…widać, że mocne zioło ze sobą z Holandii przytaszczył!
    Jpd, wyjebac tego gościa jak najszybciej!

  17. Sosabowski pisze:

    Koniec. Ostatnia konferencja VdB z którą się zapoznałem. Szkoda cennego czasu. Na każdej kolejnej uznaję, że: „gra mu się podobała, kadra szeroka i jest git”. Tu nawet nie ma maszyny losującej frazesy. Tu jest kopiuj, wklej.

  18. Kaktus108 pisze:

    Przegrywamy przez indywidualne błędy wynikające z nonszalancji. Z Zagłębiem Kvekve dwie straty w środku = dwa gole, dzisiaj Holec i Gio. Rotacja i nachalne wystawianie Marchwińskiego nie pomaga, ale jak się daje prezenty a do tego wykazuje całkowitą niemoc w wykańczaniu akcji to efekty nie mogą być inne. W 22 meczach w lidze mamy strzelone 26 bramek, tyle co Cracovia, Radomiak, Warta czy Stal. Trzy więcej niż ostatnia Miedź. W poprzednim sezonie strzeliliśmy 67 goli, straciliśmy 24. teraz mamy 26-21 po 22 kolejkach. Gigantyczny zjazd.

    • Mazdamundi pisze:

      No… a to Brom miał być tym ofensywnym. Nie to co zachowawczy Skorża 😉

  19. mario pisze:

    najważniejsze że trener uważa że dobrze graliśmy i może zaakceptować tę porażkę. Kurwa, przecież ten gość jeśli nie jest nawalony, to jest do odstrzału!
    Lech Broma. Holenderska myśl szkoleniowa. Połączył ligę z pucharami. W końcu to, że dostajemy w ryj z najsłabszymi zespołami w lidze jest nieważne. Nieważne że nie będzie mistrza ani pucharu krajowego. Ważne że jest dodatkowych 600 tys euro i być może będzie kolejny milion.

  20. jerry21 pisze:

    I znowu ten zły Brom…
    W czwartek chwalony a w niedzielę skopany totalnie.
    Trochę umiaru Panowie.
    Nie dać się zwariować.
    Czy to jego wina , że graliśmy po pół godzinie już w 10? On faulował, on dostał czerwoną kartkę?
    Jego wina, że Tsitaishvili wykłada piłkę idealnie Yeboahowi i ten trafia.
    Czy piłkarze nie mieli siły, nie biegali, padali że zmęczenia?
    Gra naprawdę nie była zła.
    Wynik tak. Kolejna porażka ze słabym Śląskiem nie przystoi.
    Bilans wiosny też nie rzuca na kolana.
    Jednak nie odbijajmy się od ściany do ściany.
    Jest awans.
    Jest wciąż czołówka ligi. Trzecie miejsce w zasięgu nadal.
    Więcej optymizmu.Poczatek jesienią też był słaby.
    Myślę, że wreszcie to zaskoczy i zaczniemy wygrywać już od meczu z Lechią.

    • leftt pisze:

      Zaskoczy. Ale niech grają najlepsi.

    • WF53 pisze:

      zastanawiam się jaki byłby wynik gdyby zagrali żle, czy to znaczy że przynajmniej część zawodników winna wzmocnić II zespół bo grają dobrze tyle tylko że są za słabi na I skład, na starcie sezonu graliśmy zlepkiem obrony zawodnikami z różnych pozycji i co mecz w innym składzie teraz mamy pełną obsadę na linii obrony a i tak przegrywamy

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Spoko jerry21, ale to był tylko Śląsk Wrocław, a wcześniej Zagłębie Lubin, Stal Mielec, Miedź Legnica. Zobacz jakie mecze nam pozostały po dwumeczu z Djurgarden:

      19.03, Widzew – Lech (17:30)
      01.04, Lech – Pogoń
      08.04, Lech – Warta
      15.04, Legia – Lech
      22.04, Radomiak – Lech
      29.04, Lech – Górnik
      06.05, Lech – Cracovia
      13.05, Raków – Lech
      20.05, Korona – Lech
      27.05, Lech – Jagiellonia

      Dalej już nie skomentuje.

  21. Renegat pisze:

    Sądząc po wypowiedziach, gość albo jest trollem, albo rzeczywiście ma jakąś schizofrenię.