Ten sam stadion po raz drugi
Pojutrze Lech Poznań kolejny raz w swojej historii zawita do Sztokholmu, gdzie dzień później 2 raz zagra na obiekcie o nazwie Tele2 Arena. To ten sam stadion na którym niespełna 3 lata temu Kolejorz pokonał Hammarby aż 3:0 i awansował do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy 2020/2021.
Lech Poznań w czwartkowy wieczór zagra na bardzo ładnym stadionie, o niecodziennej konstrukcji oraz mieszczącym się w bardzo ciekawej lokalizacji. Obiekt został wybudowany za kwotę około 1,4 miliarda złotych i powstawał w latach 2010-2013. Stadion został otwarty 10 lat temu, Djurgarden Sztokholm będący gospodarzem obiektu tak jak Hammarby pierwszy mecz na nowym stadionie rozegrał dokładnie 21 lipca 2013 roku, a spotkanie z trybun śledziło 27789 widzów. Obiekt należy do miasta Sztokholm, prawa do nazwy stadionu należą już do szwedzkiej firmy telekomunikacyjnej Tele2 działającej na polskim rynku przez 8 lat, do 2008 roku.
Tele2 Arena na zewnątrz – fot: flickr.com
Tele2 Arena wybudowana w południowej dzielnicy Sztokholmu o nazwie Johanneshov jest położona przy drodze wylotowej ze stolicy Szwecji. Leży na południowy-zachód od wyspy Djurgården i jeszcze dalej od ponad stuletniego obiektu Olimpijskiego służącego DIF od lat 30-tych XX wieku. Ultranowoczesna Tele2 Arena to stadion wielofunkcyjny. Nie służy tylko do piłki nożnej, gościł już m.in. piłkarzy ręcznych, zawodników futbolu amerykańskiego czy uczestników gali UFC. Regularnie odbywają się na nim koncerty, które są zaplanowane także w tym roku. Na obiekcie Hammarby & Djurgarden wystąpi wkrótce m.in. Madonna, Weekend czy Elton John, wcześniej na Tele2 Arenie grał choćby zespół Aerosmith, Justin Bieber, Avicii, Justin Timberlake, Adele, Rihanna, The Rolling Stones czy Pink.
Tele2 Arena z góry – fot: aegworldwide.com
Przy okazji koncertów muzycznych na stadion posiadający rozsuwany dach może wejść nawet 45 tysięcy ludzi. Mecze piłki nożnej ogląda już w porywach do 30 tysięcy widzów (częściej do 27 tys.) co jest spowodowane m.in. miejscami stojącymi usytułowanymi za jedną z bramek, które nie spełniają wymogów choćby Europejskiej Federacji Piłki Nożnej. W ubiegłym sezonie ligi szwedzkiej 2022 najwyższą średnią frekwencję zanotowało Hammarby (26372). Jedno ze spotkań tej drużyny oglądało 30216 kibiców, drugi był inny sztokholmski klub AIK Solna a dopiero trzeci Djurgarden Sztokholm ze średnią ligową na poziomie 19587 osób na mecz (maksymalna frekwencja wyniosła 27203 widzów). Wczorajszy bój Pucharu Szwecji z Malmo FF zgromadził na trybunach tylko 13752 kibiców.
Tele2 Arena podczas meczu DIF – fot: radissonblu.com
Djurgarden Sztokholm w tym piłkarze tego klubu straszą Lecha Poznań m.in. swoimi kibicami czy frekwencją, ale w czwartek po 18:45 szału na Tele2 Arenie nie będzie. Rewanż o 1/4 finału Ligi Konferencji ma 2022/2023 zgromadzić na trybunach 25 tysięcy kibiców co byłoby najwyższą frekwencją w tym sezonie pucharowym wicemistrza Szwecji. Poprzednie pojedynki DIF m.in. w grupie F UEFA Europa Conference League nie zgromadziły na Tele2 Arenie nawet 17 tysięcy widzów.
28.07.2022, Djurgarden – Rijeka 2:0 (18605)
11.08.2022, Djurgarden – Sepsi 3:1 (19280)
17.08.2022, Djurgarden – APOEL 3:0 (19122)
15.09.2022, Djurgarden – Molde 3:2 (16673)
13.10.2022, Djurgarden – Gent 4:2 (16822)
03.11.2022, Djurgarden – Shamrock 1:0 (16726)
Tele2 Arena w środku
Na dziesięcioletnim obiekcie Tele2 Arena położona jest sztuczna murawa co jest w pełni zrozumiałe patrząc na to, ile imprez odbywa się w ciągu roku na stadionie Djurgarden & Hammarby. Nawierzchnia rozłożona na Tele2 Arenie różni się od sztucznej trawy będącej choćby w Bodo, bardziej przypomina tępą płytę boiska na której Lech Poznań grał w sierpniu z Vikingurem Reykjavik. Z piłkarzy, którzy 16 września 2020 roku pokonali Hammarby 3:0 na Tele2 Arenie w Sztokholmie do dziś w niebiesko-białych barwach występują Filip Bednarek, Alan Czerwiński, Lubomir Satka, Michał Skóraś, Mikael Ishak i strzelec ostatniej bramki Filip Marchwiński.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Piłkarze muszą ze sobą zabrać zatyczki do uszu bo pewnie w nocy kibice Djurgarden zgotują nam pobudkę.
Taką sytuację jak wczoraj Marchewiorz wykorzystajmy w tym samym czasie i będzie pięknie
Stadion bardzo ładny. Nowoczesny, tylko ta murawa…
I nie rozumiem powodu dla którego w czwartek ma być zamknięty dach. Tym bardziej jest to niezrozumiałe gdy wiadomo, że będą odpalać race, przecież to nie jest logiczne.
Według fanów Djurgården dach jest zalodzony i zaśnieżony, może się uszkodzić podczas próby rozłożenia.
No dach będzie zamknięty. Dzisiaj AIK odpalił piro i mecz opóźnił się o 30 minut. Ciekawe czy odpalą coś w czwartek czy obsrają się uefy. Jak widać nawet nasi poszli po rozum do głowy i nie ryzykują przy tak fantastycznym sezonie w LK.
Poza tym w czwartek wieczorem będzie w Sztokholmie -5C° więc raczej dach będzie zamknięty.