Warto wiedzieć: Lech – Pogoń (02.04.2023)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Warto wiedzieć: Lech Poznań – Pogoń Szczecin (02.04.2023)

O polepszenie bilansu – Lech ma korzystny, ogólny bilans gier z Pogonią w 102 meczach (37-31-33, 135:119), ale równy ekstraklasowy (27-27-27, 107:99). Jutro gra o 18 zwycięstwo u siebie i 38 nad „Portowcami” w historii.

Sporo meczów – W niedzielę Kolejorz rozegra ze szczecinami już 20 mecz od sezonu 2016/2017 wliczając oczywiście konfrontacje w ramach Pucharu Polski.

Lech lubi grać z Pogonią – Wliczając wszystkie fronty Lech w 19 ostatnich meczach z Pogonią zanotował bilans 10-6-3. Ostatnią porażkę z tym rywalem poniósł w grudniu 2020 roku, gdy „Portowcy” wykorzystali grę Kolejorza w europejskich pucharach triumfując na pustej Bułgarskiej aż 4:0.

Brak zwycięstwa od czerwca 2020 – Lech ostatni raz ograł Pogoń u siebie prawie 3 lata temu (4:0), od tamtej wysokiej wygranej był remis 0:0, przegrana 0:4 i remis 1:1.

Nieźle u siebie – Lech Poznań w ostatnich 8 meczach z Pogonią Szczecin u siebie na wszystkich frontach wygrał aż 6 razy, a po ostatnim remisie latem 2021 roku (1:1 po golu Pedro Tiby w doliczonym czasie gry) utrzymał prowadzenie w tabeli.

Prawdopodobne gole – W 19 ostatnich meczach pomiędzy obiema drużynami padły tylko 2 bezbramkowe remisy, ponadto w tych 19 spotkaniach rozegranych 2 frontach od sezonu 2016/2017 jedynie 6 razy zdarzyło się, aby w ciągu 90 minut gola strzelił zarówno Lech jak i Pogoń.

Pojedynek znajomych – W niedzielę na murawie spotkają się Szwedzi, którzy niedawno razem grali w reprezentacji – Linus Wahlqvist i Jesper Karlstrom. Szansę na występ mają też inni Szwedzi – Mikael Ishak oraz Filip Dagerstal, trenerem szczecinian jest Jens Gustafsson.

Ishak ma patent – Mikael Ishak lubi Pogoń. W 2 meczach w Szczecinie rozegranych w 2022 roku wbił jej aż 3 gole.

Lepiej na wyjazdach niż u siebie – Ligowy bilans Lecha w Poznaniu jest słaby – 6-1-5, gole: 16:12. Kolejorz cały czas punktuje lepiej na wyjazdach niż przed własną publicznością, dlatego tym bardziej liczy się jutro tylko zwycięstwo!

Powrót po miesiącu – Lech rozegra jutro przy Bułgarskiej pierwszy mecz od 9 marca (powrót po 3 z rzędu wyjazdach), lecz ligowy pierwszy raz od 3 marca. Wracamy do siebie po blisko miesiącu, by w dniach 2-13 kwietnia rozegrać przy Bułgarskiej kolejne 3 spotkania.

Początek kwietniego maratonu – Przed Lechem mecz numer 1 z 7 kwietniowych spotkań. W kwietniu aż 4 razy zagramy u siebie rozgrywając tyle samo meczów, co m.in. w kwietniu 2022, 2017 czy 2016. Rok temu poznaniacy zaliczyli w kwietniu bilans 6-1-0, 11:1, a w kwietniu 2013 + 2014 wygrali wszystkie mecze.

Pięć meczów bez porażki – Wliczając oba fronty Lech ma passę 5 kolejnych gier bez przegranej (w 3 meczach nie stracił gola). Ostatni raz przegrał 26 lutego we Wrocławiu.

Jasna sytuacja – W niedzielę nawet remis pozwoli Lechowi utrzymać 3. miejsce w ligowej tabeli, porażka będzie oznaczała spadek z podium (Pogoń miałaby tyle samo punktów i lepszy bilans w dwumeczu).

Wygrać! – Lech gra jutro o tzw. „6 punktów”. Zwycięstwo pozwoliłoby umocnić się na 3. miejscu w tabeli i odskoczyć Pogoni na aż 6 punktów. Wtedy już nie puchary a medal byłby jeszcze bardziej prawdopodobny.

3 i 6 – Pogoń przed 26. kolejką ma 3 najlepszą ofensywę w lidze i 6 najgorszą defensywę. Mimo słabej obrony rywal akurat w ostatnich 2 meczach nie stracił gola.

Bój czołowych strzelców – Jutro na murawie spotkają się czołowi strzelcy Ekstraklasy. 10 goli zdobył Mikael Ishak, 9 trafień zaliczył Kamil Grosicki.

Kto będzie miał przewagę? – Lech i Pogoń to dwie drużyny lubiące grać piłką. Lech ma najwyższe średnie posiadanie piłki w Ekstraklasie, Pogoń jest trzecia (wyjazdowa średnia wynosi 58,6%).

Bilans po kadrach – Lech Poznań od 2009 roku triumfował po przerwie na reprezentację w sumie w 25 potkaniach. 15 meczów zremisował i 14 razy schodził z boiska pokonany.

Po kadrach na 0 z tyłu – Wliczając wszystkie ostatnie przerwy na kadrę Lech ma serię 5 kolejnych gier po przerwie na obozy reprezentacji bez porażki zachowując czyste konto w ostatnich 4 meczach. Kolejorz ostatnią porażkę po obozach reprezentacji narodowych poniósł 2 lata temu po marcowej przerwie na kadrę (z Cracovią w Krakowie 1:2 mimo prowadzenia 1:0).

Wygrać u siebie w marcu – Bilans Kolejorza po marcowych przerwach na kadrę od 2010 roku wynosi 4-4-3, ostatnie rozegrane spotkanie u siebie przed 7 laty akurat przegraliśmy (ze Śląskiem Wrocław 0:1), ale za to 10 lat temu Lech Poznań pokonał Pogoń (w Szczecinie 2:0).

Okres na gola – Lech w tym sezonie ligowym najskuteczniejszy jest między 41 a 50 minutą gry. W tym przedziale zdobył już 7 bramek. 6 goli strzelił pomiędzy 61 a 70 minutą.

Ulubiony wynik – Lech 9 z 12 ligowych zwycięstw w tym sezonie osiągnął różnicą jednego gola. Ulubionym rezultatem poznaniaków jest 1:0 (5 takich wygranych).

Zawsze wyższe posiadanie – Lech w tym sezonie ligowym zawsze miał wyższe posiadanie piłki po końcowym gwizdku od rywala.

Strzelić bramkę na 1:0… – Kolejorz w trwających rozgrywkach Ekstraklasy wygrał wszystkie mecze, w których jako pierwszy obejmował prowadzenie (10 spotkań).

…i nie stracić na 0:1 – Lech w tym sezonie ligowym 2 razy wygrał, gdy przegrywał 0:1. Straty odrobił w Białymstoku i w Łodzi (zwycięstwa 2:1).

Czterech musi uważać – W niedzielę zagrożeni pauzą są Barry Douglas, Afonso Sousa, Alan Czerwiński i Joel Pereira (kolejny zagrożony Filip Szymczak w tym sezonie już nie zagra). Kolejna kartka dla któregoś z nich będzie skutkowała nieobecnością w kolejnym meczu z Wartą Poznan (sobota, 8 kwietnia, godz. 20:00).

Raczkowski rozjemcą – Arbitrem niedzielnego spotkania będzie pechowy w tym sezonie sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy (5 meczów, 0 wygranych, bilans 0-2-3, 4:9). Za VAR będzie odpowiadał Tomasz Kwiatkowski.

Śledźcie nas – Jutro z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już po godzinie 15:55. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć na żywo z trybun oraz z murawy. Mecz będzie można zobaczyć na C+ Premium.

Będą tłumy – Hitowy mecz Lech – Pogoń obejrzy z trybun około 32 tysięcy ludzi. Do Poznania wybiera się liczna grupa kibiców ze Szczecina, sektor gości będzie pełen.

Lech jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w niedzielę, 2 kwietnia, o godzinie 17:30 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 2.05, na remis 3.50 a na triumf Pogoni 3.65.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <