Związki Fiorentiny z Polską

ACF Fiorentina to klub, który w ostatnich latach zwracał uwagę głównie fanów ligi Serie A, którzy mieli okazję m.in. śledzić losy paru Polaków grających we Florencji. Żaden z nich większej kariery tam nie zrobił, przede wszystkim nikt nic nie wygrał.

Brak spektakularnych wyników polskich piłkarzy w „Violi” nie jest większym zaskoczeniem. W końcu Fiorentina latem wróciła do Europy po prawie 6 latach a na trofeum czeka od 2001 roku, gdy blisko 23 lata temu sięgnęła po Puchar Włoch. W przeszłości w Fiorentinie grało 7 polskich piłkarzy, jeden z nich jest zawodnikiem klubu z Florencji aż do dziś.

Pierwszym Polakiem w fioletowych barwach był bramkarz Artur Boruc kupiony przez Fiorentinę z Celtiku latem 2010 roku. Boruc grał we Florencji przez 2 sezony, był podstawowym golkiperem, w średniaku Serie A, rozegrał 64 mecze, po czym odszedł do Anglii. Legionista rozreklamował Legię we Fiorentinie, zimą 2013 roku „Viola” za ponad 2,5 mln euro sprowadziła do siebie Rafała Wolskiego. Ofensywny pomocnik nigdy nie przebił się do składu, przez 1,5 roku zaliczył tylko 16 spotkań, w których strzelił jedną bramkę.

Następnie latem 2015 roku Borussia Dortmund wypożyczyła na rok do Fiorentiny skrzydłowego Jakuba Błaszczykowskiego. Nie było to zbyt udane wypożyczenie, dawny reprezentant Polski w sezonie 2015/2016 pod okiem późniejszego selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousy rozegrał 20 meczów na wszystkich frontach strzelając w nich 2 gole. Błaszczykowski we Włoszech często zmagał się z urazami, ale wystąpił m.in. przez ponad godzinę w spotkaniu Ligi Europy, w którym Fiorentina wygrała z Lechem w Poznaniu 2:0.

Jakub Błaszczykowski w meczu Lech – Fiorentina 0:2
null

Latem 2016 roku kolejnym Polakiem w Fiorentinie stał się dziś 24-letni obrońca Wisły Płock, Adam Chrzanowski. Kilka lat temu „Viola” ściągnęła tego defensora z Lechii Gdańsk dając mu szansę przez rok w zespole młodzieżowym. Piątym Polakiem we Florencji i przy okazji grającym tam najdłużej był Bartłomiej Drągowski kupiony za 2,5 mln euro z Jagiellonii Białystok. Bramkarz grał w drużynie z Toskanii w latach 2016-2022 z małą przerwą na kilkumiesięczny epizod w Empoli. Drągowski nie podbił Fiorentiny, przez lata grzał ławkę, dopiero w sezonach 2019/2020 i 2020/2021 bronił regularnie otrzymując przez kilka lat łącznie 86 szans. Latem 2022 roku władze Fiorentiny sprzedały go do Spezii, z którą „Viola” zmierzy się dziś po południu.

Wiosną 2022 roku raptem przez pół roku w Fiorentinie grał szósty Polak, Krzysztof Piątek. Napastnik dość regularnie dostawał szanse, w 18 meczach strzelił 6 goli w tym 3 w Pucharze Włoch, więc jego dorobek nie był wcale aż taki zły. Mimo tych liczb „Viola” nie wykupiła reprezentanta Polski dysponując aktualnie kartą zawodniczą Szymona Żurkowskiego. Środkowy pomocnik został kupiony przez Fiorentinę zimą 2019 roku z Górnika Zabrze za kwotę 4,5 mln euro, a to oznacza, że klub z Florencji na paru Polaków w ciągu kilku lat wydał sumę ponad 40 milionów złotych.

Fiorentina przy Bułgarskiej w 2015 roku (w składzie Jakub Błaszczykowski)
null

Szymon Żurkowski powędrował do Włoch pół roku od sfinalizowania transferu, do dziś nie rozegrał w Fiorentine nawet 90 minut, jego wynik zatrzymał się na 6 spotkaniach. Klub z Florencji wypożyczał 26-latka do Empoli, aktualnie polski piłkarz do końca sezonu 2022/2023 przebywa na wypożyczeniu w Spezii. Co ciekawe kiedyś w ACF Fiorentine grali obcokrajowcy znani z występów w Ekstraklasie. Dawny napastnik, Sead Zilić po odejściu z Partizana Belgrad krótko trenował z Fiorentiną. W sezonie 2005/2006 reprezentował Wisłę Płock, strzelił w Ekstraklasie łącznie 5 goli i zdobył z „Nafciarzami” Puchar Polski.

Z pewnością bardziej od niego kibice w Polsce kojarzą defensywnego pomocnika oraz reprezentanta Brazylii, Amarala. Brazylijczyk wiosną 2006 roku i w sezonie 2006/2007 występował w Pogoni Szczecin. W 16 meczach Ekstraklasy zdobył jedną bramkę, ale za to niecodziennej urody pokonując w boju Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna 2:1 golkipera rywala w 90 minucie gry cudownym uderzeniem z dystansu. 10-krotny reprezentant Brazylii grający w takich klubach jak Palmeiras, Besiktas Stambuł czy Benfica Lizbona występował w Fiorentinie w sezonie 2000/2001 i 2001/2002 notując 33 spotkania w Serie A.

Zaur Sadaev mija Bartłomieja Drągowskiego
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <