27. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie
W dniach 6-10 kwietnia odbyła się świąteczna 27. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. W tej serii spotkań w strefie spadkowej na dobre osiadła Lechia Gdańsk, punkty stracił lider i wicelider, a Lech umocnił się na podium.

Na start 27. kolejki Ekstraklasy w czwartek, 6 kwietnia, o godzinie 18:00 walczący o ligowy byt Śląsk Wrocław zagrał u siebie z Piastem Gliwice, który podszedł do tego spotkania mocno osłabiony w ofensywie. Gospodarze i tak tego nie wykorzystali przegrywając 0:1 co oznacza, że są w coraz gorszej sytuacji. W drugim spotkaniu tego dnia o 20:30 będący pod kreską Górnik Zabrze walczył przed własną publicznością z Koroną Kielce. Górnikom nie udało się przeskoczyć beniaminka w tabeli, mecz zakończył się remisem 1:1.
Kolejne mecze odbyły się nie w piątek a w Wielką Sobotę, 8 kwietnia. W sobotę już o godzinie 12:30 drużyna Wisły Płock podejmowała Zagłębie Lubin. Po ofensywnych zawodach, w których przewagę mieli „Miedziowi” wynikiem 2:0 wygrali „Nafciarze” mocno oddalając się od strefy spadkowej. Następnie będący w dołku, ale wciąż mający szanse na europejskie puchary Widzew Łódź zmierzył się na swoim obiekcie z najgorszym zespołem wiosną Stalą Mielec, która w 2023 roku nie wygrała jeszcze ani razu. Każda passa kiedyś się skończy, goście byli skuteczniejsi zwyciężając 2:0.
Później czwarta w tabeli Pogoń Szczecin zagrała z rozczarowującą ostatnio Cracovią Kraków. „Portowcy” byli lepsi i mimo utraty prowadzenia aż 2 razy i tak wygrali 3:2 strzelając ostatnią bramkę w samej końcówce. Na koniec dnia o godzinie 20:00 w derbach Lech Poznań pokonał przy Bułgarskiej solidną na wyjazdach Wartę Poznań wynikiem 2:0. Ostatnie 3 mecze świątecznej 27. kolejki PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023 zostały rozegrane w Lany Poniedziałek, 10 kwietnia. Wówczas Jagiellonia Białystok już bez trenera Macieja Stolarczyka po wygranej 1:0 zdobyła pełną pulę w konfrontacji z przedostatnią Lechią Gdańsk, która po tej porażce jest w coraz gorszej sytuacji.
Na koniec do rywalizacji przystąpili uczestnicy Pucharu Polski i dwa prowadzące kluby. Najpierw o 17:30 prowadzący Raków Częstochowa stracił 2 punkty w wyjazdowym boju z Radomiakiem Radom (0:0). Na koniec zmagań tej serii spotkań o godzinie 20:00 warszawska Legia zmierzyła się w Legnicy z ostatnią w tabeli Miedzią, która powoli wita się już z I-ligą. Gospodarze dwukrotnie prowadzili, jednak nie wygrali. W 4 minucie doliczonego czasu gry sędzia podyktował rzut karny dla Legii, w 114 minucie nie uznał bramki na 3:2 dla Miedzi. Mecz zakończył się remisem 2:2, który obu ekipom nic nie daje.
Wyniki 27. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023:
Czwartek, 6 kwietnia
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 0:1
Górnik Zabrze – Korona Kielce 1:1
Sobota, 8 kwietnia
Wisła Płock – Zagłębie Lubin 2:0
Widzew Łódź – Stal Mielec 0:2
Pogoń Szczecin – Cracovia Kraków 3:2
Lech Poznań – Warta Poznań 2:0
Poniedziałek, 10 kwietnia
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 1:0
Radomiak Radom – Raków Częstochowa 0:0
Miedź Legnica – Legia Warszawa 2:2
Najlepsi strzelcy po 27. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
11 goli – Mikael Ishak (Lech Poznań), Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok)
10 goli – Marc Gual (Jagiellonia Białystok), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Bartosz Nowak (Raków Częstochowa/Górnik Zabrze), Josue (Legia Warszawa)
Tabela po 27. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
1. Raków Częstochowa 62 pkt.
2. Legia Warszawa 56
3. Lech Poznań 47
—
4. Pogoń Szczecin 44
5. Warta Poznań 38
6. Widzew Łódź 38
7. Wisła Płock 36
8. Piast Gliwice 36
9. Cracovia Kraków 35
10. Stal Mielec 34
11. Radomiak Radom 34
12. Jagiellonia Białystok 33
13. Korona Kielce 31
14. Śląsk Wrocław 31
15. Zagłębie Lubin 31
—
16. Górnik Zabrze 29
17. Lechia Gdańsk 26
18. Miedź Legnica 20
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1
Górnik Zabrze – Korona Kielce 1
Wisła Płock – Zagłębie Lubin 2
Widzew Łódź – Stal Mielec 1
Pogoń Szczecin – Cracovia Kraków 1
Lech Poznań – Warta Poznań 1
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk x
Radomiak Radom – Raków Częstochowa 2
Miedź Legnica – Legia Warszawa 2
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1
Górnik Zabrze – Korona Kielce 1
Wisła Płock – Zagłębie Lubin x
Widzew Łódź – Stal Mielec 1
Pogoń Szczecin – Cracovia Kraków x
Lech Poznań – Warta Poznań 1
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 1
Radomiak Radom – Raków Częstochowa 2
Miedź Legnica – Legia Warszawa 2
W ostatniej kolejce 6 remisów. podejrzewam, że w tej też kilka będzie… Górnik z Koroną już zaczęli.
Wisła Płock – Zagłębie Lubin x
Widzew Łódź – Stal Mielec x
Pogoń Szczecin – Cracovia Kraków x
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk x
Radomiak Radom – Raków Częstochowa x
To moje typy remisowe. My i Legia wygramy
Tylko jeden remis dobrze wytypowałem i to ten najmniej oczywisty…
Dobrze wiedzieć że strona nareszcie ma sponsora. ????????
Miał być kciuki w górę.
Tymczasem w Szczecine tradycji stalo się za dość. Paprykarze strzelają gola na 2 minuty przed końcem meczu na 3-2. Który to juz raz?
Tam nie powinno być karnego dla Cracovii? Dali tylko jedna krótka powtórkę. Z drugiej strony Craxa miała piłkę na 2-3 więc mogą mieć sami do siebie pretensje.
Cieszą 3 punkty dla Lecha, ale wkurza to, że paprykarze ciągle są blisko i będzie nerwówa do końca, bo nie wygrało się meczu do wygrania (nawet mimo Raczkowskiego) tydzień temu.
I nieważne, że 4 miejsce też daje puchary, dla Lecha Poznań podium to minimum przyzwoitości.
Hehehe. 1-0 dla Radomiaka
I jeszcze czerwona dla Kuna. Legia chyba dobrze posmarowała Sokołowskiemu
A jednak gola nie ma… Dalej 0-0
Ale że co…?!
Zdaje się że ten Raków nie miał z kim przegrać…?
A tu proszę – 5 punktów…
Ale że się obsrywają …
Legia przegrywa z Miedzią
Kurczę, ale szkoda tego początku sezonu
Kilkanaście dni temu napisałem, że wystarczy, że Raków raz przegra i dwa razy zremisuje i zacznie się sraczka w Częstochowie. 2/3 tego „planu” już się spełniło. Teraz w następnej kolejce remis Rakowa z Widzewem i cała warśafka sra pod górę z zachwytu na ległą. Czar super-trenejro Papszuna pryśnie. Ale Puchar zgarną – mają w tym wprawę. Żal, że Lech tyle razy dał dupy na wiosnę…
Ale Legia też musi wygrywać, żeby dogonić Raków…
Wątpisz, że wygrają z Miedzią? Cokolwiek o nich nie powiedzieć to po prostu maja lepszych piłkarzy od Miedzi. A samym zaangażowaniem nic nie zrobią.
*oczywiście – Miedź nic nie zrobi
Ale nie wiedziałeś, że 7egia w 80 minucie będzie przegrywała z Miedzią
Nie. No ale nie zapomniałem, że są sędziowie. Piłka po klatce piersiowej uderza w rękę i .. jest karny. Czemu się nie dziwię?
1:1 ale sędzia gówno faul odgwizdał dla łęgi … I po wolnym gol
Ale … oby moje słowo się w gówno obróciło i Legia wdupiła.
Szmata ma zawsze leżeć. Dzisiaj w Legnicy a za tydzień u siebie ka klozetowej.
Gównoręka nastrzelona w pełnym biegu z pół metra. Drukarnia. Tylko w ekstraklasie są dawane karne za takie pierdoły.
Oczywiście, że nie było karnego. Najpierw piłka odbiła się od klatki piersiowej, a potem od ręki. Inna sprawa to odległość przy nastrzeleniu piłki. To jest bezczelny druk pod ległę. Nie mam pojęcia jak można tak jawnie mataczyć.
Akurat przełączyłem na studio w C+ Baszczyński to aż kipiał ze złości że takie gówno karne są dyktowane i że Wszołek zrobił to specjalnie licząc że War to wychwyci.
Ignacik powinien zmienić konkurencje w Turbokozaku, zamiast traf w poprzeczkę, traf w rękę obrońcy.
A wiecie, co się będzie odpierdalać za tydzień?
Czy u jakiegoś buka można obstawiać czy będą błędy sędziowskie? Bo postawiłbym że za tydzień zostaniemy znów skrzywdzeni przez sędziego.
Ale w legia+ pewnie powiedzą, że sytuacja nie była jednoznaczna… sędzia miał trudne zadanie zinterpretowania sytuacji… właściwie to ręka zaczyna się od tułowia i barku i należy w tym przypadku brać casus Ishaka, który przyjmował piłkę barkiem, czyli ręką. Czyli jak najbardziej słuszny karny.
Kos robi postępy rękę Ishaka widział bez varu, dzisiaj obejrzał na monitorze, w następnym meczu może nawet podejmie prawidłową decyzję.
Lyczmański stwierdził że prawidłowa decyzja bo miał nienaturalnie ułożone ręce, ale prowadzący polemizowali i nawet sugerowali że Wszołek mógł celowo tak zagrać piłkę licząc że uda sie nabić rękę. Ja już nie rozumiem o co chodzi z tymi rękami i odnoszę wrażenie że każda decyzja jest oceniana wg widzimisię sędziego albo po rzucie monetą.
Dlatego ja od dawna postuluję – karne tylko w sytuacji gdy piłka zmierza w światło bramki, a za pozostałe ręki rzut wolny pośredni w polu karnym.
Raków zagrał w środę z 1 ligowcem, legła we wtorek z 2 ligowcem i już pary zabrakło na weekend. Dlatego tak ważne jest by nie tylko Lech grał w pucharach w przyszłym sezonie, bo wtedy sytuacja się wyrównuje, a nawet jest na naszą korzyść, bo my już mamy większe doświadczenia po tym sezonie.
Legła też ma odpowiednie doświadczenie grania co trzy dni sprzed dwóch sezonów. Życzymy jej powtórzenia ligowych sukcesów sprzed dwóch lat. Tylko Papszun się zdziwi, że nie może biegać po 120km bez rotacji składem.
Nie oglądałem meczu miedzi bo spałem, ale że bramka dla legi? W doliczonym czasie po kontrowersyjnym rzucie karnym? Trudno uwierzyć! 😀
To teraz zasadnicze pytanie : czy zdążą postawić Marciniaka na nogi na tyle szybko, żeby zdążył rozegrać kilka kluczowych meczów?
Jak jeszcze Raczkowski wytrzeźwieje po powrocie z Grecji to dopiero będzie się działo.
Wczoraj Mikulski mówił że już wraca i powinien być dostępny na następną kolejkę