Wystaw swoje oceny po meczu z Radomiakiem
Skład Lecha Poznań:
Bednarek – Czerwiński (62.Pereira), Dagerstal, Milić, Douglas – Karlstrom (74.Amaral), Murawski (62.Murawski) – Skóraś (74.Ba Loua), Sousa, Velde – Sobiech.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat. W razie problemów z odpowiednim wyświetleniem ocen na smartfonie – OBRÓĆ GO POZIOMO
—
—
Trener John van den Brom (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
(ocenianie zakończone)
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
(ocenianie zakończone)
Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com zostaną ogłoszone w środę o północy
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Słaby Lech, słaby mecz. Piłkarze Kolejorza wyglądali na mocno zajechanych. Kilka niezrozumiałych decyzji sędziego z Warszawy. Hmm… Krodka ławka, Bromek odpalony po meczu. Podsumowując, mecz na 0-0 podium odjeżdża.
Krótka*
Kolejna strata punktów. Dzisiaj Lech zagrał jak na początku rundy wiosennej czyli bił głową w mur. Niby czasem strzały były, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale to stanowczo za mało żeby wygrać. Ogólnie słaby Radomiak, drużyna bez wygranej od kilku spotkań urywa punkty drużynie grającej o podium i europejskie puchary.
Oceny wystawiam niskie od 1 do 3. Dzisiaj ta punktacja się jedynie należy.
Brom coś nerwowy ostatnio…
Mikael Ishak?
3 jednak dla nikogo. Trochę bym przeszarżował.
Ishak grał? Znowu do oceny piłkarz widmo…
Pereira zasłużył mimo,że grał 20 minut,nawet na 4.
Ok dam mu 2 🙂 Nie mam nic akurat do Joela. To spoko zawodnik. Dzisiaj drużyna nie wygrała i on razem z nią. Ba nawet na podium nie jesteśmy.
Poprawcie tego Ishaka
„My jesteśmy tacy zajebiści, że nawet wygraliśmy z Villareal a i Fiorentina ledwo co nie odpadła z nami debeśćiakami. A jakiś tam Radomiak nie chciał dać sobie strzelić bramki. Co prawda na stojąco, w totalnym bezruchu, bez pomysłu i bijąc głową w mur – to powinni nam się poddać, nie? Ręcznika nie mieli? Wstyd.. może im ofiarować używane z logo Villareal?”
Piłkarze dali dupy i powinno się skończyć solidnym opierdolem ze strony VdB. Moje oceny między 1 (większość) a 3 (Velde),połowa 2.
Dla mnie Sousa najgorzej dzisiaj, zmarnował setkę,i sfaulował na rzut wolny, nie widoczny w ofensywie.
Czerwiński nie wiele lepiej.
Douglas słaby, trochę lepiej w 2 połowie.
Pereira zagrał 20 minut,i obok Velde, zagrał najlepiej.
Otwierające podania,przerzut przez całą szerokość boiska na nos.
Ile on daje w rozegraniu,z nim w 1 składzie Lech by to wygrał.
Pełna zgoda, Sousa oprócz strzału w 24 sekundzie meczu to koleś jakby zszedł z boiska. Za to przecierałem oczy widząc jak zapier.ala cały mecz Velde.
Nawet w pewnym momencie uspokajał Barry’ego i odciągał go od piłki stojącej do rzutu wolnego.
Dużo ostatnio „martwych dusz” do oceny, dzisiaj Ishak.
Mam problem z Krisem. Z jednej strony przyjemnie się patrzy jak z meczu na mecz staje się ostatnio coraz istotniejszym elementem ataku, może nawet powoooli liderem, jest bardzo aktywny, ale z drugiej to jak czasem zwalnia akcje, zastawia się zamiast podawać powodowało, że odczuwałem silną potrzebę wyrzucenia telewizora przez okno. W ogóle jesteśmy chyba jedną z „najlepszych” drużyn pod względem ilości wejść w pole karne rywala bez osiągnięcia żadnych korzyści z tego tytułu (strzały celne, wywalczenie rzutu karnego itd.).
Niech ktoś dorzuci do tego pieca, bo ledwo para bucha!
Kolejorz zupełnie bez życia. Pierwsza połowa bardzo słaba, podobnie jak w meczu z legią. Nie kontrolowaliśmy bocznych stref boiska. Po raz kolejny wychodzi słabość Czerwińskiego i Douglasa. Może nie dali za dużo w obronie ale za to w ataku jeszcze mniej. Sousa zbyt mało kreacji jak na formę w której wydaje się, że jest. Ma na pewno w nogach dużo mniej w tym sezonie niż koledzy. A jednak był długimi momentami mało widoczny. Najlepszy na placu Krzysiu Velde. Ciągnął atak i szkoda, że dzisiaj bez bramki bo się chłopakowi należało jak nigdy. Przy zajechanym Skórasiu wyglądał jakby to on zaraz miał wyfrunąć do ligi Belgijskiej.
Zabrakło zdecydowania i strzału z dystansu. Za często piłkarze próbują schodzić do lepszej nogi. Przeciwnik jest w stanie swobodnie blokować strzały. Duże braki dzisiaj w asekuracji. Widać, że powoli nie dajemy rady kondycyjnie i cóż się dziwić. Mimo to w drugiej połowie to Radomiak oddychał rękawami i byliśmy w stanie zdominować przeciwnika. Ale Sobiech nawet na Radomiaka to za mało. Chwała za bramkę, ale siła ofensywna Lecha dzisiaj o klasę za nisko.
Miałem nadzieję na wielki powrót Amarala, mógł wejść cały na biało i odmienić spotkanie, ale i on wyglądał na wystraszonego i nie podejmował ryzyka. Z resztą niedokładności było tak wiele, że chyba nikt nie chciał spróbować wlać choć trochę finezji w ten smutny wieczór w Radomiu.
Ostatecznie remis jak na naszą grę trzeba przyjąć. Nie było zbyt wiele atutów, którymi moglibyśmy się pochwalić. Szkoda dwóch punktów, ale czas na odpoczynek bo sezon jeszcze się nie kończy.
Akurat Sobiecha ja bym się nie czepiał . Strzelił bramkę i wyłożył piłkę Sousie na setkę . Co miał więcej zrobić ? cofać się jak Ishak , a później brakuje 9tki w polu karnym .Ile było dobrych wrzutek , żeby chociaż powalczył ? Nawet te z rogów to była tragedia .
Nie czepiam się go jakoś bardzo. Uważam tylko, że jak na Lecha to dużo za mało. Jest dość wolny, brak mobilności wychodzi i w pressingu i kontrataku, ale chwała mu za to, że umie być w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
widać ze złośliwie tęczowi z ekstraklasy dali nam słynnego sędziego kalosza , który nie miał sędziować w Poznaniu ale na zadupiu to już tak : )
Cały środek grał na stojąco. Velde mimo, że nie najlepiej rozwiązywał sytuacje, to chociaż był pod grą, chciał atakować i podkręcać tempo, szkoda że tylko on. No trochę zaraził entuzjazmem Douglasa. Skóraś coś tam próbował jak zwykle zrywami, Czerwiński cieniutko. Ogólnie mecz slow motion w naszym wykonaniu. No nie położył się Radomiak i nie czekał ile im wbijemy, to wystarczyło żeby dowieźli remis.
Z Velde powoli robi się problem. Wszyscy wiedzą, że schodzi do środka i szuka strzału po długim rogu. Dlatego za broniącym zawodnikiem często pojawia się drugi, pilnujący bardziej do środka. I tak go przesuwają, aż zablokują albo zmuszą do podania w tłoku.
Trochę jak z Kamińskim w zeszłym sezonie.
Dlatego dziwie się ,ze ani razu nie zamienili sie stronami żeby Velde mógł do linii pociągnąć i jakiejś wrzutki spróbować
Ja mecz oglądałem ale piłkarzy oceniać nie będę bo jestem sfrustrowany i na moje oceny wpływ by miały emacje – mimo, że jest tyle godzin po meczu…
A poza tym jak mam oceniać piłkarzy, którzy już ledwo żyją na boisku…
Jak to się mówi – oczy by chciały ale dupa już nie moze…