31. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie
W piątek, 5 maja, o godzinie 18:00 meczem na stadionie Jagiellonii w Białymstoku została zainaugurowana 31. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023. W tej serii spotkań poznaliśmy nowego Mistrza Polski oraz drugiego spadkowicza z ligi.

W piątek, 5 maja o 18:00 na start 31. kolejki Ekstraklasy bliska zapewnienia sobie utrzymania w sposób matematyczny Jagiellonia Białystok zmierzyła się na swoim stadionie ze Śląskiem Wrocław, który potrzebował 3 punktów, żeby włączyć się jeszcze do realnej walki o ligowy byt. Goście do przerwy prowadzili 1:0, ale po 15 golu w sezonie Marca Guala musieli zadowolić się tylko remisem 1:1. W drugim piątkowy spotkaniu o godzinie 20:30 zespół Górnika Zabrze po 3 kolejnych wygranych poszedł za ciosem pokonując u siebie Wartę Poznan 2:0.
Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę, w niedzielę oraz w poniedziałek. Na początek sobotnich zmagań pozostający bez porażki pod wodzą nowego trenera Radomiak Radom podejmował przed własną publicznością mającego serię bez przegranej Piasta Gliwice. Goście kontynuują passę, po zwycięstwie 1:0 nadal mają szansę na 4. miejsce. Następnie Lech Poznań po 3 kolejnych meczach bez zwycięstwa chciał się przy Bułgarskiej w rywalizacji z Cracovią. Po efektywnej grze w pierwszej części Kolejorz zwyciężył 3:0. Na koniec dnia o godzinie 20:00 tylko zwycięstwo Lechii Gdańsk nad Zagłębiem Lubin dawało gospodarzom jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie. Mimo prowadzenia 1:0 gospodarze przegrali z „Miedziowymi” 1:3 i spadli z Ekstraklasy.
Niedzielne emocje w lidze rozpoczęły się już o 12:30. Wówczas kiepska wiosną płocka Wisła spotkała się ze Stalą Mielec, która pod wodzą Kamila Kieresia zaczęła nieco lepiej punktować. Po bardzo słabych zawodach padł bezbramkowy remis, który tylko przybliżył oba kluby do utrzymania się w PKO Ekstraklasie. Później Rakowi Częstochowa wystarczał tylko punkt w rywalizacji z Koroną w Kielcach, żeby zdobyć pierwszy w historii klubu tytuł Mistrza Polski. „Koroniarze” biją się jednak o utrzymanie, w tym meczu pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i wygrali 1:0.
W przedostatnim meczu tej serii spotkań o godzinie 17:30 walcząca o brązowy medal Pogoń Szczecin zmierzyła się na swoim obiekcie z Legią Warszawa, która po triumfie w Pucharze Polski zrealizowała już cel na ten sezon. Po bramce w końcówce „Portowcy” wygrali 2:1 i wciąż są na podium. Ten wynik oznacza, że Raków mimo porażki w Kielcach już w 31 serii spotkań został nowym Mistrzem Polski. Na koniec 31. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023 w poniedziałek, 8 maja, o godzinie 19:00 zdegradowana matematycznie Miedź Legnica walczyła z Widzewem Łódź, który na boisku innego beniaminka dał radę się przełamać. Widzewiacy po golu w końcówce zwyciężyli 1:0 i zakończyli serię 4 kolejnych porażek.
Wyniki 31. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023:
Piątek, 5 maja
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1:1
Górnik Zabrze – Warta Poznań 2:0
Sobota, 6 maja
Radomiak Radom – Piast Gliwice 0:1
Lech Poznań – Cracovia Kraków 3:0
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin 1:3
Niedziela, 7 maja
Wisła Płock – Stal Mielec 0:0
Korona Kielce – Raków Częstochowa 1:0
Pogoń Szczecin – Legia Warszawa 2:1
Poniedziałek, 8 maja
Miedź Legnica – Widzew Łódź 0:1
Najlepsi strzelcy po 31. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
15 goli – Marc Gual (Jagiellonia Białystok)
13 goli – Jesus Imaz (Jagiellonia Białystok)
11 goli – Mikael Ishak (Lech Poznań), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Bartosz Nowak (Raków Częstochowa/Górnik Zabrze), Josue (Legia Warszawa), Jakub Łukowski (Korona Kielce)
Tabela po 31. kolejce PKO Ekstraklasy 2022/2023:
1. Raków Częstochowa 71 pkt.
2. Legia Warszawa 60
3. Pogoń Szczecin 54
—
4. Lech Poznań 52
5. Piast Gliwice 46
6. Warta Poznań 44
7. Cracovia Kraków 42
8. Górnik Zabrze 41
9. Widzew Łódź 41
10. Jagiellonia Białystok 40
11. Stal Mielec 39
12. Korona Kielce 38
13. Zagłębie Lubin 38
14. Radomiak Radom 38
15. Wisła Płock 37
—
16. Śląsk Wrocław 32
17. Lechia Gdańsk 26
18. Miedź Legnica 22
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Mistrz Polski musi patrzeć na innych by stanąć na pudle. Wstyd wchuj
22 punkty do Rakowa, to jest przepaść. Nie no Brom umie łączyć ligę z pucharami pięknie. Boję się kolejnego sezonu z nim. Z resztą nie zdziwię się jak nie będzie w ogóle pucharów europejskich w przyszłym roku. Ciekawe jakie wtedy będą tłumaczenia.
Tłumaczenia będą takie same jak teraz bo tak nakazuje logika. Skoro na koniec kwietnia argumentem jest to że maja w nogach mecze z jesieni, MIMO 3 MIESIĘCY ODPOCZYWANIA, to we wrzesniu analogicznie, będą mieć w nogach mecze z marca, bo letnia przerwa trwała „tylko” 2 miesiące a skoro przez 3 miesiące nie da sie odpocząć i jest sie zajechanym to tym bardziej przez 2 miesiace jest to niemozliwe.
Tłumaczeniem bedzie młodość oraz budowanie nowej defensywy. W cieniu potajemne rozmowy z Helikiem…. 😉 znowu Michał Tomaszowi rozpierd.li cały misterny plan.
Po dzisiejszym meczu może być takie – Trener i piłkarze wspaniali, tylko Marciniak chooj.
Może zwróć się do zarządu, żeby zbudował odpowiednio głęboki skład? Jeszcze raz przypomnę, że wasz idiol Skorża tak cudownie łączył puchary z ligą, że szybciutko wymieniano go na wesołego Janka, żeby uchronić Lecha przed spadkiem.
pogadamy jak Brom zdobędzie z Lechem dwa mistrzostwa
W takim składzie nie da się tego pogodzić, zwł. rok w rok. Nikomu lidze! Czas by to dotarło zarówno do kiboli, jak i właściciela.
Mnie człapanka przez cały rok (bo puchary), kolejne baty u siebie jakoś nie biorą.
Bo potem będzie kolejny rok, i co? Te same teksty co teraz?
Jagiellonia – Śląsk 1
Górnik – Warta X2
Radomiak – Piast 2
Lech – Cracovia 2
Lechia – Zagłębie X
Wisła – Stal 1
Korona – Raków 2
Pogoń – Legia 1
Miedź – Widzew 1X
Ale dupa! Wraca sobie człowiek z zagranicznego urlopu (w ogóle to polecam Gruzję, kto nie był – cudowny kraj!), patrzy, a tu Lech frajersko wyprzedzony przez paprykarzy! I to jeszcze po przegranej u siebie z Górnikiem, który zawsze miał problemy z defensywą.
Oby grajki w ten weekend się postarały.
Jeśli jeszcze kiedyś w życiu
do Gruzji wybrać Ci się zdarzy
przypomnij sobie że to kraj jest
świetnych trenerów i piłkarzy.
To śpiewałem ja, Szota, trener drugiej klasy.
Urban potwierdza że jest lepszym trenerem niż obiegowa opinia na forum. Szybko poukładał zespół i bardzo prawdopodobne że Górnik zakończy sezon około 6 miejsca przed Wartą.
Urban jest dobry na krótko – w roli ratownika. Max jedna runda i do widzenia.
Nie żebym się czepiał ale marciniak sędziuje a jak wiadomo w popołudniowym meczu nie ma tej trzeciej kamery. Sam nie wiem…
#KameraDlaŁysego
Ha, ha, ha!!!
Piast prowadzi i doskakuje do nas na 3 pkt, jak tak się skończy to mają na rozkładzie Koroną dom, Warta wyjazd i Lechia dom. Dzisiaj Lech musi wygrać bo te 4 miejsce może paść kosztem Piasta.
No i teraz jest dylemat. Bo niby powinno się życzyć, by paprykarze przerżnęli. Z drugiej jednak widząc z kim jutro grają… Chyba nieco bolesnym kompromisem byłby remis. Bo zdaje się że Lech ma lepszy bilans bramkowy.
Dla nas lepiej, jeśli paprykarze przegrają. To paradoks, że cska gra dla nas jutro. Niestety, mogą się podłożyć śledziom 🙁
Srakow do przerwy przegrywa.. gdyby takim wynikiem skonczył się mecz, a szmata by wygrala, nie musielibyśmy robić szpaleru za tydzień. Nie wiem czy w ogole bysmy zrobil, czy jest taki zamiar.
Powiem więcej..Nie ważne czy dziś sraków przypieczętuje MP czy też nie ale marzy mi się by obecny MP Lech za tydzień wygrał na terenie przyszłego MP i pokazał im miejsce w szeregu..
Lech lubi takie mecze…
To naprawdę może być ciekawy mecz…
Raków będzie się starał wygrać – musi zaatakować atakiem pozycyjnym czego nie lubi i nie umie albo będzie musiał się dostosować do otwartej gry a w to graj Lechowi – a my możemy wtedy pokazać nasza wyższość grając tak jak z drużynami w Europie…
Byle TYLKO Papszuny przegrały dziś…
No i wtedy chyba Śląsk dołączy do spadkowiczów…
Liczę, że taki mecz działa na wyobraźnię nie tylko na piłkarzy /by odgryźć się za poprzednie porażki/ ale i na Broma, który może faktycznie oszczędza zawodników by się podkurowali na ten prestiżowy mecz..Właśnie to medaliki będą musiały i będą grać nerwowo..
Jaki szpaler…
Raków zdobywa, zdobywa, zdobywa to mistrzostwo i zdobyć nie może…
Gdyby dziś przegrali to legła nie odpuści Pogoni a to dla nas lepiej….
Jeśli za tydzień Lech znów wygra z Rakowem to zrobi się cieplej…
Raków będzie miał 2 mecze na zdobycie tego jednego punktu – pewnie go zdobędzie – ale jaja będą do końca…
Co tam się wydarzyło!!! 🙂 Tudor w 95 do pustej nie trafia, a to mógł być gol na mistrza. Raków równo rok temu zremisował z Cracovią, a my wygraliśmy z Piastem po tym pamiętnym rożnym. Teraz przegrywają z Koroną. A następny mecz grają z nami, bardzo osłabieni po kartkach 🙂
A co byś napisał o tej 3-setce dla Korony…?
Bałem się że takie sytuacje się mszczą…
…. się nie zemściły…
Jak ja nie lubię tego Papszuna i jego załogi…
Nie myślałem, że Raków jeszcze będzie miał sytuację. Papszun się pogubił. Te 2 zmiany w 37 minucie, totalnie głupie. Wprowadził pewnie tylko nerwy do szatni. Coś czuję, że tam atmosfera od momentu rezygnacji Papszuna, gęsta, a on jeszcze dokłada swoimi decyzjami.
Obydwa strzały mogą śmiało konkurować o miano „pudła sezonu”…
I tu się z Tobą zgadzam. Z tym, że mojej niechęci to tego buraka nie można określić słowami „nie lubię”. Moja niechęć do niego jest znacznie większa
Mama nadzieję, że te nasze grajki się mocno zepną na tego pseudomistrza i 3 pkt. pojadą do Poznania. Wtedy złość Mareczka będzie miodem na moje oczy.
Sraków właśnie pokazuje „trudy swojego sezonu” 😀 Są zmęczeni, kontuzjowani, wykartkowani..Człogają się i nie mogą się doczołgać do tego Mistrzostwa..I ta właśnie sytuacja pokazuje, że gdyby nie postawili na ligę za wszelką cenę, kosztem gry młodzieżowcami, kosztem kary niewypełnieniem minimum minut, do tego brak gry w pucharach europejskich, bo PP nie liczę /tam tylko raptem 7 meczów do finału/ to w normalnym trybie padli by na pysk przed Bożym Narodzeniem. Banda cwaniaków z pajacem Pipuszynem na czele.
Niestety śledzie prowadzą.
Po pięknym strzale z 30 metrów Łęgowskiego. Jak tak się skończy – czego nie wykluczam, bo szmata zdobyła co było do zdobycia dla niej, a jak może nam zaszkodzić to czemu nie?
Śledzie już prowadzą 🙁
Oczywiście, że nam zaszkodzi i to z bezczelną otwartością.
Pewnie o to 3 miejsce będziemy walczyć do ostatniej kolejki. Papszun i jego grajkowie wyglądają na zagubionych i przestraszonych. Legła gra z Pogonią radosny futbol oglądam od 5 minut.
Jeśli legła dzisiaj przegra, to medaliki zostaną mistrzem.
Chyba jednak koniec wyścigu. Jeszcze 45 minut Lecha w roli MP…
Oo… chwileczkę…
Aktualne, aktualne – bo remis to też dla Rakowa MP już teraz.
Może jeszcze będziemy panować jako MP co najmniej przez tydzień!
K… Tracimy trzecie miejsce 🙁
Tak oto pojawił się kolejny powód dla właścicieli Lecha żeby nie robić zakupów… ” .. bo gdyby było 3 miejsce to byłoby dodatkowo 0.8mln € w sam raz na Helika, wróć, Szmyta”
Byłoby, ale wolą nie zapłacić kary za młodzieżowca, która jest znacznie mniejsza…
Najgorzej. Chociaż 2 miejsce w zasięgu 🙂
Cóż, odnośnie meczu Pogoni z legią – *urwa *urwie łba nie urwie.
Mamy trudniejszy terminarz niż śledzie. Wtf! Mistrz Polski może nie zdobyć miejsca na podium… 🙁
Oczywiście, było widać, że legła podłożyła się w końcówce śledziom…
chyba oglądałeś nie ten mecz
No i stało się…
Fuck…
Wystarczył jeden dodatkowy mecz w środku tygodnia żeby „giganci” ekstraklasy dostali solidarnie w lidze w łeb. Jak zaczną eliminacje do pucharów to może być niezły kabareton.
Kabareton to my też możemy mieć jak Piothuś nie wyda porządnie siana na wzmocnienia. Przecież żaby mieć jakiś poziom to musimy mieć z 7 transferów po 1 mln. EUR, co z tym zarządem jest niemożliwe.
Ciekawe biorąc pod uwagę, że ponad 1 meur zapłaciliśmy za Ba Louę a takiego Ishaka pozyskaliśmy za darmo.
Jakie szczęście mają te śledzie. Który to już raz ten Bichczaczjan strzela gola w +85 min. Niestety wychodzą mecze u nas z Górnikiem, Zagłębiem, Śląskiem.
Smutny, przygnębiający dzień dzisiaj dla nas… Możemy pluć sobie w brodę z powodu frajersko straconych punktów 🙁 śledzie przed nami to dodatkowe upokorzenie.
Legia nie chciała krzywdy zrobić Pogoni albo … nie potrafiła. Chociaż klepanie piłki na połowienie wskazywało na to, że CHCĄ. A tu .. hop … i Pogoń wkulnęła. My straciliśmy 3 miejsce fatalnymi wynikami w „twierdzy” Bułgarska. To sarkazm w tym roku. Bo określenie „dupo-dajnia” jest bliżej prawdy. Pogoni została zdegradowana Miedź, bezpieczne Górnik i Radomiak. W pucharach zagramy – bo nikt inny nie chce a brązowy medal nam dawno temu uciekł.
*że NIE CHCĄ – oczywiście.
Przynajmniej kurwiszon ostatecznie obszedł się smakiem. Chociaż tyle.
Gratulacje dla Rakowa, może teraz wystawią młodych by podgonić do dolnego limitu minut, aby zapłacić mniejszą karę.
Cała nadzieja w Górniku, że się zmobilizują…
W mojej opinii to wszystko wygląda na ustawione. Raków pomaga Koronie w walce o utrzymanie a Legia pomaga Pogoni. Wcześniej Lech zarobił krocie w LKE i odpuszcza Górnikowi zadowolony z 4 miejsca. Nie chce się tego oglądać.
Kto wie… Może tak być. Wtedy nasze emocje byłyby zupełnie niepotrzebne
Fakt, wszystko się spina w jedną logiczna całość. Ostatnia kolejka zdaje się się potwierdzać też, że ziemią rządzą reptilianie, a lądowanie na Księżycu to kłamstwo.
a kopernik była kobietą……pier……..
@Krzys coś w tym jest. Nie da się ukryć.
Czym my się tutaj przejmujemy ,że będzie miejsce 4 te czy trzecie czy będą 4 mln więcej czy mniej .Tak zdecydował zarząd my kibole z tych 4 baniek co mamy? ano nic.Zarobili kupę kasy za LK kolejna kasa za Skórasia a już Rząsa ogłasza że transfery tylko bez gotówkowe bo nie ma kasy więc 4 bańki wte czy wewte nie mają znaczenia.Nie szukajmy więc wymówek kto się komu podłożył lub nie.Poczekajmy jak będą przebiegały transfery sam jestem ciekawy co z tego wszystkiego wyjdzie i cieszmy się z wyników w lidze konferencji bo coż nam pozostało.
@Krzys jeszcze przypomnij sobie nasz mecz z zagłębiem o którym chodzą bardzo różne sluchy 😉
Czyżby ten mecz został „odpuszczony”?