Lechowe zagrożenia lata

Trzy kolejki przed końcem sezonu 2022/2023 wielu kibiców Lecha Poznań bardziej skupia się już na tym, co wydarzy się latem, jak będą wyglądały transfery, początek nowych rozgrywek oraz zastanawiają się na co będzie stać Kolejorza w przyszłym sezonie. Klub już teraz ma nad czym pracować, żeby przed rozpoczęciem przygotować wlać w serca kibiców trochę więcej nadziei.

Zbliżający się tzw. „okres ogórkowy” niesie za sobą kilka zagrożeń. Przede wszystkim Lech Poznań przez kadry narodowe znowu nie rozpocznie letnich przygotowań w pełnym składzie, skompletowanie kadry poprzez wykonanie ruchów transferowych jest w naszym klubie niemożliwe a z jakością sprowadzanych piłkarzy bywa różnie. O wszystkich letnich zagrożeniach nieco więcej poniżej.

Przerwa na kadrę w nietypowym terminie

Czerwcowym terminem FIFA w 2023 roku jest tym razem dość późny okres od 12 do 20 czerwca. W tym czasie odbędą się m.in. mecze w ramach kwalifikacji Mistrzostw Europy 2024. W terminie 12-20.06 po 2 mecze w reprezentacji będą mogli rozegrać m.in. Nika Kvekveskiri czy Jesper Karlstrom. Być może nominację do reprezentacji na czerwcowe spotkania dostaną też Filip Dagerstal lub Mikael Ishak. Inni gracze tacy jak Gio Tsitaishvili, Lubomir Satka, Michał Skóraś fizycznie będą już poza Lechem Poznań i nie rozpoczną przygotowań do rundy jesiennej. Pozostali czerwcowi kadrowicze dołączą do drużyny trochę później.

Jesper Karlstrom wróci do klubu później
null

Kontuzje

Ten punkt dotyczy tak naprawdę każdego klubu na świecie i jest zagrożeniem przed rozpoczęciem każdego okresu przygotowawczego. My przerabialiśmy ten problem podczas zeszłego lata, kiedy Lech Poznań miał spory kłopot z urazami obrońców. Wypada mieć nadzieję, że tym razem pech nas nie dosięgnie a John van den Brom nie będzie zmuszony łatać dziur przesuwaniem choćby Barrego Douglasa czy Alana Czerwińskiego na środek defensywy.

Wyjazd Sousy

Wielu kibiców o tym nie wie, o letnim wyjeździe Afonso Sousy mogą pamiętać ci, którzy czytają tutaj wszystkie artykuły. W dniach 21 czerwca – 8 lipca na stadionach w Gruzji oraz w Rumunii odbędą się młodzieżowe Mistrzostwa Europy U-21 na które najpewniej powołanie otrzyma nasz pomocnik, Afonso Sousa. Portugalczycy grę na MME U-21 zaczną 21 czerwca mierzą cię z Gruzją. Później 24 czerwca podejmą Holandię, a 27 czerwca zagrają z Belgią. Portugalia jest jednym z faworytem do końcowego zwycięstwa w turnieju, dlatego Sousa straci cały okres przygotowawczy wracając do Polski dopiero parę dni przed rozpoczęciem sezonu 2023/2024. Kibice muszą przygotować się zatem na jeszcze więcej minut dla Filipa Marchwińskiego.

Afonso Sousa straci cały letni okres przygotowawczy
null

Spóźnione transfery

„Okienko zaczyna się 1 lipca”, „Na lepszych czeka poczekać”, „Czekamy na okazje w sierpniu”, „Zawodnicy, których chcemy mają też oferty z innych klubów” – Te i tego typu hasła kibice dobrze znają. Są one wypuszczane różnymi kanałami i tego lata oczywiście nie przejdą. Lech nigdy nie skompletował kadry na początek przygotowań, w tym roku będzie oczywiście identycznie. Ważne, aby na pierwszym treningu nie pojawiło się raptem kilkunastu piłkarzy w tym paru juniorów. Jeśli Lech chce należycie przygotować się do trudnej oraz długiej rundy jesiennej, to nie może dojść do sytuacji, w której przed wyjazdem na obóz będzie brakowało zawodników do gry na konkretnych pozycjach lub będą odwoływane sparingi, bo nie będzie miał w nich kto grać. Takie sytuacje podczas ostatnich okresów przygotowawczych miały już miejsce. Podczas każdego kolejnego lata różni trenerzy Kolejorza mają te same problemy.

Nietrafione transfery

Transferowa skuteczność Lecha Poznań ostatnio jest przeciętna. Spośród 8 zawodników, którzy trafili do nas w ciągu ostatniego roku wypaliło raptem 3 piłkarzy, którymi są Afonso Sousa, Filip Dagerstal oraz wracający z wypożyczenia Filip Szymczak. Kompromitacją klubu okazał się Artur Rudko na którego kibice narzekali od samego początku mając oczywiście rację. Ukrainiec wyrzucił Kolejorza z dwóch rozgrywek zaprzepaszczając szansę m.in. na Puchar Polski na który czekamy od 2009 roku. Tego lata Lecha Poznań czeka wiele trudnych, transferowych wyzwań, ponieważ trzeba sprowadzić wielu zawodników i to do każdej formacji. Trzeba kupić m.in. następca Michała Skórasia, który z miejsca musi dać jakość i liczby.

Artur Rudko (Metalis Charków – wypożyczenie)
Afonso Sousa (Belenenses Lizbona)
Giorgi Tsitaishvili (Dynamo Kijów – wypożyczenie)
Filip Szymczak (GKS Katowice – powrót z wypożyczenia)
Antoni Kozubal (Górnik Polkowice – powrót z wypożyczenia)
Filip Dagerstal (FK Khimki – wypożyczenie)
Mateusz Żukowski (Rangers FC – wypożyczenie)
Dominik Holec (Sparta Praga – wypożyczenie)

Artur Rudko po sezonie odejdzie z Lecha
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. Behemot pisze:

    Odnoszę wrażenie, że – jak co roku – to Lech jest sam dla siebie największym zagrożeniem.

  2. Ostu pisze:

    Jeden z najwyższych kontraktów w Lechu – plażowicz z Pafos – bez możliwości skrócenie wypożyczenia w razie gdyby się nie sprawdził…
    Czy ja już wcześniej wspominałem o tych geniuszach biznesu…?
    Zastanawiam się – w sumie dość często – jakie były przesłanki do tego by zatrudnić akurat na stanowisku wyjątkowo odpowiedzialnym jakim jest Dyrektor Sportowy pana Tomka…
    Czy on wyróżnił się czymś szczególnym – oczywiście in plus – czy była/jest to typowa zapchajdziura…
    Ale nawet gdyby przyjąć że na tamten etap rozwoju Lecha ten dyrektor jakoś – od biedy – mógł być to przecież późniejsze doświadczenia jasno DOWODZĄ, że Tom DRzas się nie nadawa…
    Kim on jest by mu „wybaczać” to przepalanie kasy to zrutkowanie forsy, której ponoć ciągle brakuje i ma brakować na kolejny sezon…
    Ja bardzo chciałbym poznać te argumenty, które legły u podstaw tej decyzji…
    A najbardziej pragnę poznać argumenty za zatrzymaniem Trzeciego Brata w klubie po tylu negatywnych doświadczeniach…
    Ja rozumiem, można się pomylić raz i drugi a lok E mieć udatnosc transferową na poziomie 17 % to NAPRAWDĘ przesada – średnia udatnosc transferow powinna wynosić min 60%…
    Weźmy takiego plażowicza z Pafos – słusznie @Redakcja zauważa, że wyrzucił nas z dwóch pucharów – przecież jest wielce prawdopodobne że po przejściu Karabachu – proszę mi nie pisać że na to nie było szans – być może trafilibyśmy w „inny zakres cenowy” rozgrywek…
    O możliwości gry w pucharze Polski celowo nie wspominam bo to byłoby NIEMOŻLIWE grać na 3 frontach…
    Można różne rzeczy pisać o Świerczewskim ale trzeba przyznać że do swojego projektu potrafił zebrać „najlepszych w mieście” a wyjęcie Grafa to majstersztyk – facet udowadniał wcześniej swój profesjonalizm i mozliwosci i co najważniejsze był za miedzą złotousty uparcie trzyma się tego kłamcy i blagiera…
    I przychodzi mi do głowy TYLKO jedno wytłumaczenie – to figurant, którego się postawiło na odcinku bo była taka polityczna potrzeba bo kibole naciskali….
    A jako takim nie mam zamiaru się więcej nim zajmować

    • melon771 pisze:

      Mi przychodzi jeszcze jedno. Jakbym chciał wyprowadzić hajs z klubu to zatrudniłbym takiego, i innych w typie książe z Rumuni czy jakieś Hujadinovicie. Dałbym 80 tys zł na tydzień na umowie, ale 40 tys wraca do mnie pod stołem. Dla takich pól amatorów bez ambicji to hajs niemożliwy do osiągnięcia swoimi umiejętnościami piłkarskimi. Natomiast mały wał na podatkach, yeah why not ?

    • edved pisze:

      To w ogóle zabawne co my mamy z tymi dyrektorami. Przypominam że dyrektor sportowy Rakowa został zawinięty z Warty, podobnie jak szef skautingu Legii. Nie trzeba daleko szukać wzmocnień działu sportowego.

  3. Sp pisze:

    Ja tam się nie nastawiam, że miesiąc przed eliminacjami kadra będzie zamknięta. My przed IV rundą nie będziemy mieli zamkniętej, a zobaczycie, że jeszcze wykupią nam Joela czy Jespera, a za nich nikt nie przyjdzie i znów będą braki.

  4. Bigbluee pisze:

    Perfekcyjnie przygotowaliśmy Souse treningową grą w Lechu w tym sezonie. Czasem grał, czasem siedział 3 mecze z rzędu, daliśmy mu pograć z najlepszymi przeciwnikami na jakich trafiliśmy w LKE. Chłopak trochę sobie pokopał, strzelił kilka goli. Zero presji bo Marchewa był i tak wyżej w hierarchii. Fajne wakacje w Dubaju. Ponownie zero presji na koniec sezonu bo o nic nie gramy. Nawet nie miał okazji złapać żadnego urazu. Potem tak 2 tygodnie wolnego i w końcu jakiś normalny trener go wystawi do pierwszego składu w grze o najważniejsze druzynowe młodzieżowe trofeum w tym sporcie na starym kontynencie. Profit dla młodzieżówki. Życzę mu aby pokazal na co go stać. Próbkę widzieliśmy. Pewnie Rutek liczy na to samo i możliwy transfer. Brom pewnie też bo mu odejdzie konkurent dla Marchewy i 1 dylemat mniej.

  5. Didavi pisze:

    Nie wiedziałem, że Sousy nie będzie cały okres. Jakoś nie odnotowałem tego, że rozpoczynają się ME-U21. Latem będzie dokładnie tak jak nie powinno być, tzn. tak jak zawsze. Transfery w lipcu albo i w sierpniu. Mało sparingów, bo tak wyglądały obozy Broma (ostatnio na siłę mecze na 2 składy) i pewnie przez to słaby start sezonu. I latem i zimą po obozie wyglądaliśmy źle. Trudno w tym momencie spodziewać się, że będzie inaczej.

    • Grossadmiral pisze:

      Jak zwykle będzie partyzantka jak nie urok to sraczka

  6. John pisze:

    Na razie w mediach można przeczytać tyle o czym średnio interesujący się Lechem sympatyk wie od dłuższego czasu.
    Nazwiska jakieś w mediach się przewijają.
    3 spotkania do końca ligi a już jest lekka panika,że zespół będzie jeszcze słabszy a kadra węższa.
    Czytam,że priorytet to zatrzymanie Dagerstala,to mi ku*wa odkrycie, wiadomo jaka jest sytuacja wśród ŚO,i sytuacji Salamona.
    Lech chce,zawodnik ponoć też, trzeba czekać na regulacje FIFA,tu Lech w tym momencie więcej zrobić nie może.
    Teraz wyszło,że Rebocho nie nabił wystarczającej liczby minut w lidze żeby mu się kontrakt automatycznie przedłużył ale i chętny wielce do pozostania nie jest.
    Dlaczego nie wypełnił tego minimum, przecież Lech wiedział?
    Każdy widział jak Rebocho wyglądał w spotkaniach ligowych po meczu w europejskich pucharach, dlaczego właśnie.
    Wielu zawodników odejdzie ale żałować można tylko straty Skórasia,Siatki,i ewentualnie Rebocho.
    Za całą resztą płakał nie będę,kontrakty wysokie a niektórzy to już do rezerw się nie łapali.
    Rudko,Holec,Żukowski,Gio,Amaral,nawet Sobiech, który kilka spotkań był w stanie zagrać, Douglas w sumie też,za słaby,wolny,to już nie ta lewa noga co kiedyś.
    Oczywiście wzmocnienia + kilka uzupełnień bardziej trafionych niż poprzednio są niezbędne.
    Mimo wszystko to jeszcze nie czas żeby rozliczać wszystkich w Lechu.

  7. 07 pisze:

    Liczyłem na to że trener mocno popracuje z zespołem przed sezonem. Trzeba zgrać defensywe gdzie będzie najwiecej zmian. Niestety. Ten artykuł wyjaśnia wszystko. Zespół będzie się zgrywał w rozgrywkach….. gra co 3 dni pomoże jednak rotacja nie sprawi że początek sezonu będzie trudny.

    • Ostu pisze:

      Początki zawsze są trudne – można by rzec – ale tak poważnie to mówienie/pisanie że dla Klubu priorytetem jest gracz, którego przyszłość w najmniejszym nawet stopniu nie zależy od Klubu to dość komiczne może i by było gdyby nie było tragiczne…
      Normalnie kopiuj – wklej Helik 2.0…

      • 07 pisze:

        Dokładnie tak. Przyjadą młodzi z wypozyczeń plus ktoś za kogoś. Będzie długie czekanie jak zwykle. Wzmocnienia? Zaczną z widocznymi brakami a potem jak się zorientują że ….. „hallo tu Houston mamy problem ” przyjdzie ktoś na wypozyczenie…… taki Cio 2.0. Tak jak napisałeś Dagerstal to będzie Helik 2 0.