Przełożyć trening na mecz

Dokładnie w pierwszą rocznicę od zdobycia ósmego w historii tytułu Mistrza Polski zespół Lecha Poznań zagra na wyjeździe z nowym mistrzem kraju Rakowem Częstochowa. Przed Kolejorzem okazja do zakończenia złej serii i zdobycia Częstochowy, w której Raków ostatni raz poległ w grudniu 2021 roku. Trener John van den Brom zapowiedział szpaler dla rywala, a później chce przełożenia treningu na mecz, w którym interesuje go wyłącznie zwycięstwo.

John van den Brom (trener Lecha):„Przeciwko każdemu zespołowi gra się inaczej. Analizujemy każdą drużynę i później przygotowujemy się pod rywala. Z Cracovią rozegraliśmy dobre spotkanie, bo przygotowywaliśmy się pod przeciwnika i mieliśmy czas, żeby się przygotować do tego meczu. Cieszyły mnie efekty naszej pracy, którą zobaczyłem na boisku. Chcę, aby w niedzielę było podobnie. Zagramy z Mistrzem Polski, zagramy z drużyną, która zagra osłabiona zawieszeniem paru zawodników. My mamy swój cel, chcemy walczyć o 3. miejsce.”

„Ostatnie dwa mecze były zupełnie różne. Przeciwko Górnikowi zagraliśmy za wolno, tempo było za wolne. Byłem zawiedziony tym spotkaniem, mówiłem drużynie, że taka gra w meczu z Cracovią nie może się powtórzyć. Teraz zobaczymy, jak Raków zareaguje po ostatnich imprezach, może będą jeszcze pijani (śmiech). Jestem w Lechu prawie rok, od tamtej pory graliśmy z Rakowem dwa razy i dwa razy przegraliśmy. To dla nas dodatkowa mobilizacja przed niedzielnym meczem.”

„Raków gra z dużą intensywnością, pokazuje wyrachowaną piłkę, która przynosi efekty. Ma silnych zawodników w defensywie, Raków nie pozwala rywalom na stworzenie sobie zbyt wiele sytuacji a sam jest efektywny pod bramką przeciwników, dlatego został w tym sezonie Mistrzem Polski. Zrobimy Rakowowi szpaler. Jesteśmy dużym klubem, chcemy pokazać klasę. Raków zasłużył na tytuł, wygrał ligę mając sporą przewagę nad Legią czy nad nami. Szpaler to zupełnie normalna rzecz. Po szpalerze będziemy chcieli wygrać mecz.”

„Naszym celem jest walka o 3. miejsce i z takim celem pojedziemy do Częstochowy. Bez względu na to, z kim gramy, chcemy wygrać wszystkie spotkania do końca. W końcówce sezonu gramy o 3 zwycięstwa, na końcu zobaczymy, co nam to da. Wiemy, że nawet komplet wygranych może nie dać nam 3. pozycji.”

„Ten sezon jest dla Pedro Rebocho czasem wzlotów i upadków. Chciałbym, aby forma u Pedro była ustabilizowana a tak nie było. Ostatnio Rebocho nie zagrał, w niedzielę wystąpi. Wymagamy od niego, by pokazał się z dobrej strony. Jeszcze nie do końca wiemy, jaka jest sytuacja. To nie jest moment, aby mówić o przyszłości Pedro Rebocho w klubie.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. Kosi pisze:

    Banaly, ktorych nie ma co komentowac. Miedzy slowami potwierdzil tylko odejscie za Rebocho za ktorego ponosi odpowiedzialnosc.

  2. jerry21 pisze:

    Co do Rebocho…
    Jeśli Lech sprowadzi kogoś lepszego od niego i ma już upatrzonego to nie ma problemu.
    Rebocho jest niezłym piłkarzem, jednym z lepszych lewych obrońców w ostatnim czasie w klubie. Ale ostatni sezon grał nierówno, zawodził w Pucharach i kilka meczów nam zawalił niestety.
    Poza tym nie dawał rady fizycznie grać co 3-4 dni. No i podobno sam chciałby odejść.
    Więc zostawić Douglasa i kupić dobrego lewego obrońcę.

  3. Bigbluee pisze:

    „Ten sezon jest dla Pedro Rebocho czasem wzlotów i upadków. Chciałbym, aby forma u Pedro była ustabilizowana a tak nie było”
    Co za pie*dolenie. Każdy piłkarz ma wzloty i upadki a Rebocho akurat jak graliśmy o ważne punkty to był bardzo dobry o czym pisala kilka razy redakcja.
    Pie*doli jaku każą. Kibice mają swój rozum….

  4. jerry21 pisze:

    @Bigbluee nie zgodzę się z Tobą.
    Rebocho nie był bardzo dobry właśnie w ważnych meczach.
    Właśnie w meczach ligi konferencji kilka goli padło po jego indywidualnych błędach niestety.
    Przypomnij sobie mecze z Austrią Wiedeń, w Izraelu czy z Fiorentiną w Poznaniu.
    Niezły piłkarz na pewno ale myślę, że potrzeba kogoś lepszego.