Mistrz nad mistrzem. Raków – Lech 0:2

O godzinie 17:30 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Limanowskiego 83 w Częstochowie, początek meczu 32. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, pomiędzy drużyną Rakowa Częstochowa a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.

null Przed meczem Raków – Lech (14.05.2023)

null Lech ostatni raz wygrał z Rakowem wiosną 2020, na wyjeździe jesienią 2019 roku
null 8 kolejnych meczów z Rakowem na wszystkich frontach bez zwycięstwa
null Wyniki Lecha w ostatnich 8 meczach z Rakowem: 3:3, 0:2 (w PP), 1:3, 2:2, 0:1, 1:3 (w PP), 0:2 (w SPP) i 1:2
null W ostatnich 15 meczach Lecha z Rakowem na wszystkich frontach padł minimum jeden gol
null Lech przegrał ostatnie 4 mecze z Rakowem (wszystkie w 2022 roku)
null Raków wygrał ostatnich 12 ligowych meczów u siebie (bez domowej porażki od grudnia 2021)
Postaw mecz Raków – Lech 2.20 – 3.61 – 3.15

Zarejestruj się w Betcris podając kod „KKSLECHCOM” i skorzystaj z oferty dla nowych użytkowników. Betcris podwyższa kurs na wygraną Lecha z Rakowem do 50.00! Wspomniana promocja na mecz dla kibiców Lecha i internautów KKSLECH.com łączy się z ofertą powitalną Betcris dla nowych graczy do 1400 PLN.

>> Warunki promocji: „Boost kursowy. Lech wygra z Rakowem”
>> Zarejestruj się w Betcris podając kod KKSLECHCOM

null Raport NA ŻYWO (mecz)

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

null 1 – 15 minuta

1 min. – Gramy. Wygrana da matematyczny awans do europejskich pucharów.
1 min. – Mecz rozpoczęli lechici.
3 min. – Poznaniacy chcąc prowadzić grę.
5 min. – Celny strzał Skórasia z daleka z problemami wybronił Kovacević.
6 min. – Zagranie Skórasia z prawej strony do Marchwińskiego. Pomocnik a dziś wyjątkowo napastnik Lecha źle trafił w piłkę.
7 min. – Pierwsze zagrożenie ze strony Rakowa. Niecelnie na naszą bramkę uderzył Wdowiak.
10 min. – Kvekveskiri domaga się rzutu karnego za zagranie piłki ręką. Sędzia milczy.
13 min. – Raków od początku meczu stara się stosować wysoki pressing.
15 min. – null Ostre starcie Murawskiego z Długoszem. Obaj leżą na boisku.

null 16 – 30 minuta

16 min. – Bardzo niecelny strzał Gutkovskisa z ostrego kąta.
18 min. – Na razie wolne tempo spotkania.
19 min. – Akcja Lecha po prawej stronie, Skóraś podał do Kvekveskiriego, który będąc z prawej strony pola karnego oddał bardzo niecelne uderzenie.
23 min. – Tym razem lewą flanką urwał się Velde, który wycofał piłkę do Kvekveskiriego. Gruzin nie potrafił podać do Marchwińskiego.
26 min. – Marchwiński chyba jeszcze nie dotknął piłki.
27 min. – Lech poklepał w środku pola, za chwilę piłkę w pole karne wrzucił Pereira. Bramkarz nie miał problemu z interwencją.
28 min. – Lech ma delikatną, optyczną przewagę z której niewiele wynika. Brakuje ognia, brakuje konkretów. Polegamy tylko na przebłyskach skrzydłowych.
30 min. – null To pierwszy mecz Lecha w Częstochowie od 12 września 2021 roku. Wtedy przegrywając 0:2 dał radę wyrwać remis 2:2.

null 31 – 45 minuta

32 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! 1:0! Lech odebrał piłkę w środku pola, z prawej strony miękko wrzucił Kvekveskiri, do piłki świetnie wyskoczył Marchwiński i głową strzelił bramkę.

null Marchwiński
null Kvekveskiri

33 min. – Gola na 1:0 zrobili Lechowi zawodnicy, którzy nic dotąd nie grali. Czasem tak bywa.
33 min. – null Bilans Lecha przy prowadzeniu 1:0 w tym sezonie ligowym: 12-1-0.
35 min. – Kolejna wrzutka do Marchwińskiego, tym razem dośrodkowywał Pereira.
40 min. – Raków nieco przyspieszył grę i zaczął więcej grać piłką.
42 min. – Akcja Skórasia prawą stroną, którą popsuł Kvekveskiri. Dostając podanie nie wiedział, co zrobić z piłką.
44 min. – Lech jest coraz groźniejszy atakując prawą flanką.
45 min. – Przekombinowany rzut wolny dla Lecha po którym na końcu z dystansu sieknął Kvekveskiri.
45 min. – Tym razem łatwo zmarnowany rzut rożny. Tygodnie mijają, stałe fragmenty gry nadal leżą.
45+1 min. – Do przerwy 1:0 dla Kolejorza.



null 46 – 60 minuta

46 min. – Gramy dalej! Tylko zwycięstwo!
46 min. – null Lech między 41 a 50 minutą strzelił w tym sezonie aż 9 goli.
46 min. – null Kartka dla Karlstroma.
50 min. – Niezły początek II połowy w wykonaniu Lecha. Poznaniacy grają piłką na połowie Rakowa.
53 min. – Velde próbował zakręcić rogala. Nie udało się.
55 min. – Velde wymanewrował Racovitana, goście bronią się.
55 min. – null Kolejne dwa dośrodkowania z lewej strony prosto w pole karne! Znowu było groźnie!
56 min. – Szkoda tej szansy. Gol na 2:0 w tym momencie podciąłby Rakowowi skrzydła.
58 min. – Gra wstrzymana przez dym z piro.
60 min. – Gramy dalej, ale Raków prezentuje kolejną oprawę i za chwilę sędzia znów przerwie mecz.

null 61 – 75 minuta

61 min. – Mecz już wznowiony.
62 min. – null Akcje Velde -> Skóraś -> Marchwiński. Napastnik w dzisiejszym meczu oddał celny strzał, za chwilę poprawił jeszcze Velde, lecz nie trafił w światło bramki!
64 min. – Świetny powrót Skórasia do defensywy.
65 min. – Oby te dobre szanse nie zemściły się. Lech po przerwie wygląda dobrze, powinien już na luzie prowadzić 2:0.
66 min. – null Lech ma w tej chwili 66% posiadania piłki.
68 min. – null Co to jest?! Kvekveskiri otrzymuje żółtą kartkę i nie zagra za tydzień. Powtórki pokazują, że są podstawy, by dać karnego, nasz pomocnik nie wymuszał jedenastki.
69 min. Sędzia nasłuchuje informacji z wozu VAR.
71 min. – Karny! Kartka dla Kvekveskiriego oczywiście anulowana.
73 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!! 2:0! Velde pewnie z 11 metrów!

null Velde
null bez asysty

75 min. – Lech zasługiwał na to prowadzenie. Teraz ma wszystko pod kontrolą, po prostu musi dziś wygrać.

null 76 – 90 minuta

77 min. – Kwadrans do końca, w Lechu jeszcze nie było jeszcze żadnych zmian.
78 min. – Lech gra z kontry, kontroluje to spotkanie.
79 min. – Raków szukał karnego za rękę Czerwińskiego. Wcześniej sędzia odgwizdał spalonego Gutkovskisa.
80 min. – null Sobiech za Kvekveskiriego.
83 min. – Raków nie forsuje tempa. Czekamy na koniec spotkania.
86 min. – null Mamy debiut. Wilak wchodzi za Velde.
90 min. – Pada gol dla Rakowa, lecz ze spalonego.
90 min. – null Gurgul za Marchwińskiego.
90 min. – Sędzia doliczył 6 minut.
90+3 min. – null Kartka dla Sobiecha.
90+6 min. – Koniec! Stary Mistrz Polski zasłużenie pokonuje nowego Mistrza Polski, który przegrywa u siebie pierwszy raz od grudnia 2021 roku. Sam Lech zakończył wszystkie złe passy z Rakowem i w sposób matematyczny awansował do Europy.



null null 32. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023, niedziela, 14 maja, godz. 17:30
null RKS Raków Częstochowa – KKS Lech Poznań 0:2 (0:1)

null Bramki: 32.Marchwiński 73.Velde – k.

null Asysty: 1:0 – Kvekveskiri 2:0 – bez asysty

null Żółte kartki: Lederman – Karlstrom, Sobiech

null Widzów: ok. 5500 (komplet)

null Sędzia: Stefański (Bydgoszcz)

null Sędzia techniczny: Musiał

null Sędziowie boczni: Golis, Obukowicz

null Sędziowie VAR: Frankowski, Boniek

null Raków: Kovacević – Racovitan, Svarnas, Tudor – Długosz (57.Kun), Lederman (74.Czyż), Kochergin, Carlos Silva – Cebula (77.Kubik), Gutkovskis, Wdowiak (74.Nowak).

null Rezerwowi: Trelowski, Kubik, Czyż, Kun, Nowak.

null Lech: Bednarek – Pereira, Czerwiński, Satka, Rebocho – Karlstrom, Murawski – Skóraś, Kvekveskiri (80.Sobiech), Velde (86.Wilak) – Marchwiński (90.Gurgul).

null Rezerwowi: Holec, Gurgul, Douglas, Żukowski, Antczak, Wilak, Amaral, Tsitaishvili, Sobiech.

null Kapitanowie: Tudor – Satka

null Ustawienia: 1-3-4-3 – 1-4-2-3-1

null Trenerzy: Papszun – Van den Brom

null Obserwacja „Oko na grę”: Kvekveskiri

null Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)

null Pogoda: +18°C, pochmurno

null Miejsce: Stadion Miejski (ul. Limanowskiego 83, Częstochowa)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





253 komentarze

  1. ArekCesar pisze:

    Jest!!!

  2. Pawelinho pisze:

    REBECHO pewnie to strzelił! Brawo ArekCeser jesteś normalne medium z tym wynikiem!

  3. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    W końcu pokonamy Sraków 🙂

  4. Wuchta pisze:

    Brawo Velde, strzelić tym uzurpatorom jeszcze ze dwie bramki.

  5. kibic79 pisze:

    No to chyba po meczu. Wreszcie Sraków ograny.

  6. Pawel68 pisze:

    Brawo!Jeszcze jedna i do domku!

  7. Wielkopolanin pisze:

    Brawo!!!

  8. Levin_9 pisze:

    Stefański show.

  9. janusz.futbolu pisze:

    Już widzę jak się papszun już będzie pluł na sędziów

  10. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Dawać juniorów na boisko

  11. Harnaś pisze:

    Świat stanął na głowie. Dwóch najpotężniej jebanych grajków okazuje się najbardziej wartościowymi. Musimy jebać wszystkich…

  12. smigol pisze:

    No i ładnie.

  13. Bart pisze:

    Tak doświadczony sędzia nie może w takich sytuacjach podejmować takich decyzji, zwłaszcza że był idealnie ustawiony. To był rażący błąd za który Stefański powinien już udać się na wcześniejszy letni urlop. Var nie może ratować oczywistych sytuacji gdzie powinna być błyskawiczna decyzja z boiska.

    • Pawelinho pisze:

      Nie tylko Stefański, ale większość tych przereklamowanych od lat pseudo arbitrów.

    • klaus pisze:

      Nie mam pretensji. Dobrze, że Var zareagował. Ale Stefański długo oglądał tę sytuację i miałem wrażenie, że coś zaraz wymyśli…

  14. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Jakby to była walka o coś w tabeli dla ległej to wiadomo pyk ręka i rzut karny

  15. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    A nie lepiej jakby wszedł jakiś junior teraz? Kiedy mają się ogrywać jak nie teraz?

  16. Pawelinho pisze:

    Debiut Wilaka.

  17. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    5 minut. Za wiele Wilak nie dostał.

  18. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    O jeszcze jeden junior to cieszy

  19. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    Może kiedyś z tych piłkarzyków Lech będzie miał pociechcę.
    Onecność każdego juniora to zawsze nadzieja na lepsze jutro.

    • Pawelinho pisze:

      No tak tylko wszystko zależy od tego jak dalej taki junior się rozwinie tzn czy wejdzie na odpowiedni poziom czy zostanie na tym na jakim aktualnie jest.

    • Kibic z Bydgoszczy pisze:

      Zgadza się. Wszystko w nogach tej młodzieży.

  20. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    No nic Wiara jest wygrana jest jednak jeszcze walka o podium. 2 mecze zadecydują o medalu.

  21. Levin_9 pisze:

    Minuty Gurgula nie będą liczone do limitu 3000, wszedł w doliczonym czasie.

    • slavo1 pisze:

      Czyli gówniany błąd sztabu. To nic nie zmieniało, żeby to zrobić wcześniej.

  22. Pawelinho pisze:

    Dobry wynik do tego ważne zwycięstwo Lecha i przełamanie się z medalikami.

  23. ArekCesar pisze:

    Mamy puchary!!!

  24. Kibic z Bydgoszczy pisze:

    No a my już chyba pewni gry w pucharach

    • Wielkopolanin pisze:

      Zagrali jeden mecz w środku tygodnia 2 mają a smród im się im ciągnie że …. Co to będzie za ból głowy jak medaliki będą grały mecze co 3 dni w eliminacjach do pucharów.

  25. Szota Arweladze pisze:

    Jednak miał rację fan Rakowa:
    Noga Veldego i Pelego głowa!

  26. tomasz1973 pisze:

    No i mistrz Polski wyjaśniony! Nawet nie chodzi o wynik, a o ich grę, wróżę im mega sukcesy w Europie!

  27. smigol pisze:

    Rakow beż celnego strzału na bramkę, dziękuję, dobranoc.

  28. Wielkopolanin pisze:

    Brawo Kolejorz. Pisałem w poście przedmeczowym co kto ma do udowodnienia. No i dziś Lech udowodnił na boisku i przerwał złą passę. Czy Bromek nauczył się ligi czas pokaże. Najważniejsze że europejskie puchary już chyba są pewne.

  29. Harnaś pisze:

    Redakcjo, gola strzelił Velde

  30. sorel pisze:

    Bardzo dobry wynik, gra momentami też dobra, zasłużone zwycięstwo, może jeszcze przeskoczymy tych parweniuszy paprykarzy 🙂 Dzięki, Kolejorz! 🙂

  31. legat79 pisze:

    Brawo drużyna!
    Puchary zapewnione!

  32. tylkoLech pisze:

    Nareszcie! Brawo Kolejorz! Słaby ten nowy mistrz. I te przedwczesne zachwyty- Lech zdobywając mistrzostwo miał 74 punkty. Raków w najlepszym wypadku może mieć 3 pkt więcej. Lech to zdecydowanie wyższa kultura gry

  33. mario pisze:

    ale Marchewa ch..nowo, strzelił tylko jedną… 🙁

  34. Reyvan pisze:

    Fajnie że ciągle zostajemy w grze o podium. Trzeba teraz koniecznie wygrać w Kielcach, ale tam już nie będzie takiego spacerku jak dziś, bo Korona ciągle jeszcze może być zamieszana w walkę o utrzymanie.

  35. deel pisze:

    Słomiany ten nasz nowy Mistrz. Taki swojski. Lech im dzisiaj pokazał na czym polega piłka nożna. Zdobyli tytuł, nazbierali punktów gówno-grą, ale nazbierali i tego im nikt nie zabierze. Eliminacje LM? Nawet nie włączę TV bo wynik znam z góry a po co słuchać: „a gdyby…”. Papszun doskonale zdawał sobie sprawę, że w wypadku MP dla Rakowa będzie porównywany do gry Lecha w pucharach w tym sezonie i zwyczajnie tego nie udźwignął. Wycofał się. Tak jak znany i uwielbiany tutaj zdobywca azjatyckiej LM. Obaj nie chcieli sobie zepsuć CV.

    • Harnaś pisze:

      Generalnie cała liga jest taka nie za słaba, nie za mocna. Mistrzostwa wygrywa się słabościami przeciwników, a nie własną mocą. Dlatego cały czas twierdzę, że Lech powinien „Ekstraklasę” nosem wciągać przy swoim potencjale. Szkoda, że nie jestem milionerem, bo odkupiłbym ten klub i poprowadził do sukcesów… 😀

  36. Renegat pisze:

    No i git.

  37. Bart pisze:

    Po zobaczeniu składu nie spodziewałem się tak lajtowych 3 pkt

  38. bas pisze:

    Brawo Kolejorz co by nie powiedzieć o Marchewie to głową umie strzelać sprawdził się jako napastnik.Srakòw dzisiaj cięki jak dupa węża no ale jak brakuje paru podstawowych grajków to im się sypie już widzę jak będą jeszcze grać w pucharach.Lech też w składzie trochę śmiesznym ale jakość była widać gołym okiem. Puchary mamy jeszcze niech śledzie coś pogubią by była szansa powalczyć o medal.

  39. El Companero pisze:

    cel minimum wykonany, puchary są. teraz tylko wzmocnić zespół i wykorzystać współczynnik

  40. Ekstralijczyk pisze:

    Zasłużone zwycięstwo.!

  41. Didavi pisze:

    Warto dzisiaj pochwalić zespół, bo widząc skład chyba nikt nie spodziewał się zwycięstwa. Oczywiście widać było, że Raków już na dożynkach, trzeba to sobie powiedzieć, ale też nie ma co umniejszać naszej wygranej tym bardziej w takim składzie.
    Brawa dla Marchwińskiego i dla kolegi @Ostu, który to miał oko i dostrzegał, że Marchewa na 9 może wyglądać lepiej niż na 10. Wiadomo nie zagrał nic wielkiego, ale dośrodkowanie Kvekve wykończył perfekcyjnie i wiem, że Sobiech by tego nie zrobił. Dlatego w 2 ostatnich meczach Marchewa powinien grać na 9, a Sousa za nim. Brawa też dla Velde. Z karnego, ale kolejny gol. Coraz mniej irytuje. Na koniec sezonu zespół ciągną ci najbardziej krytykowani i wypada to powiedzieć głośno. Walczymy o to 3 miejsce. Nie ma odpuszczania! Choć bardzo chciałbym by ten sezon się skończył bo jestem niesamowicie ciekawy co też wydarzy się latem. Od Fiorentiny kadra i skład to jeden wielki znak zapytania. Ciekawy jestem co ma w głowie Brom, Rutek i Rząsa i jak to będzie wyglądać. Ambicja czy minimalizm?
    Mistrz jest jeden i dzisiaj wygrał mecz.

    • Harnaś pisze:

      E tam. Ja się spodziwałem i postawiłem na zwycięstwo Lecha. 3.5 był kurs…

  42. Tetryk pisze:

    Dziennikarzyny tłumaczą, że Raków zmęczony zabawą, a on przebiegł w meczu 117 km, przy niecałych 112 km wybieganych przez piłkarzy Lecha!

  43. patko78 pisze:

    Przy jutrzejszym ewentualnym remisie Radomiaka z Wartą będą mieli 39pkt. Nie daj Boże przegrają..to status quo bedą mieli nadal 38pkt. A my przystępując do meczu z Koroną, która ma obecnie 38 pkt, nie możemy zagrać w takim okrojonym składzie jak dziś! Korona będzie walczyć o przynajmniej 1 punkt, który prawdopodobnie da im utrzymanie..a My jak chcemy być na podium to musimy zagrać w lepszym składzie i to wygrać! Nie zdzierżę tego jak nie wygramy! Puchary Pucharami ale Śledzie nie zasługują na podium! Mało tego, Górnik da nam co najmniej remis z Pogonią i tylko musimy wygrać z Koroną! To w ostatnim meczu u siebie będzie tylko formalność z Jagą, którą notabene tak się zawsze cieżko grało ale mają utrzymanie..nie będą Nam przeszkadzać! Pipuszyn, którego nie lubimy sam woli Lecha w Pucharach niż Pogoń..

  44. Mateusz92 pisze:

    Bardzo fajne zakończenie zwariowanego sezonu. Sezonu, którego nie da się podsumować jednym zdaniem. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas.
    Mecz pod kontrolą, przyjemnie, spokojnie się oglądało. Kolejne gole Marchwinho i Veldinho. Krzycha należy koniecznie zostawić. Strasznie irytujący typ, ale liczby go bronią. Liczę, że kolejny sezon, pod względem liczb, będzie jeszcze lepszy, a wtedy będzie można go spieniężyć za niezłą sumkę. Co do Marchwińskiego- przesunąć go na szpicę i dać mu rundę jesienną na zaprezentowanie się. Jakoś tak na szpicy jest mniej irytujący. Potrafi odnaleźć się na polu karnym. Mamy swoje problemy na tej pozycji, kto wie, czy nie będzie konieczności szukania nowego numeru 1. Sytuacja Ishaka jest bardzo niepokojąca. Minimum przyzwoitości zostało osiągnięte. Pozostaje wierzyć, że przyszły sezon na krajowym podwórku będzie lepszy. Mamy masę zebranego doświadczenia, który należy wykorzystać w nowych rozgrywkach. A cel na nowy sezon jest prosty: MP. Zwłaszcza, że walkę o tytuł stoczymy wyłącznie z tirówką.
    Od dzisiaj czas na akcję: MAJSTER NA 102- LECIE!

    • klaus pisze:

      Legia się zbroi. Nowy nabytek z Jagiellonii wraz z Kunem zrobi im robotę. My jakby znowu ospale z transferami. Ciekawi mnie gdzie pójdzie Petrasek z Rakowa. Widziałbym go u nas…Może Rząsa działa???

      • Mateusz92 pisze:

        Moim zdaniem Kun jest już wyciśnięty jak cytryna, tak jak każdy w Rakowie, to nie jest zawodnik, który byłby wiodącą postacią legii. Gual? Inaczej gra się w Jadze, inaczej w legii. Przykładem Novikovas. Ogólnie każdy kto ma trafić do legii to rozpatrywany jest w kategorii przyszłej gwiazdy drużyny. A ostatnio coś ich transfery kończą się mniejszym bądź większym rozczarowaniem. Pożyjemy, zobaczymy.

      • klaus pisze:

        Mateusz92 ale są aktywni. Gual nie jest tylko egzekutorem, potrafi też sam sobie wypracować sytuację, więc uważam to za dobre posunięcie. My za Salamona moglibyśmy ściągnąć Petraska. O bramkarzu, skrzydłowym i napastniku nawet nie wspomnę, bo to MUS!!!

  45. stary pisze:

    Brawo Lech .Pełna satysfakcja krytykowani odpowiadają w najlepszy sposób i to nie pierwszy raz.

  46. kilo82 pisze:

    W pełni zasłużone zwycięstwo, pełna kontrola od początku do końca, brawo panowie!