Fiorentina w finale Ligi Konferencji

W dniach 11-18 maja odbył się półfinał piłkarskiej Ligi Konferencji sezonu 2022/2023. W tej fazie rywalizowała ACF Fiorentina, która w kwietniu wyeliminowała Lecha Poznań. Włosi ponownie pokazali klasę na wyjeździe i 7 czerwca zagrają o końcowy triumf w całych rozgrywkach UEFA Europa Conference League.

ACF Fiorentina w półfinale UEFA Europa Conference League 2022/2023 mierzyła się z rewelacją tych rozgrywek – FC Basel, które wiosną wyeliminowało Trabzonspor, Slovan Bratysława oraz OGC Nice. Dla FCB rozgrywki Ligi Konferencji były jedyną szansą na uratowanie tego sezonu. Klub z Bazylei już wcześniej odpadł z Pucharu Szwajcarii, w lidze jest dopiero na 6. miejscu zbierając w ostatni weekend łomot aż 1:6. Z kolei „Viola” w Serie A jest dziesiąta, od dawna nie ma szans na europejskie puchary poprzez ligę, podopieczni Vincenzo Italiano są za to w finale Coppa Italia, w którym 24 maja na Stadio Olimpicio w Rzymie zmierzą się z Interem Mediolan.

Priorytetem dla byłego pucharowego rywala Kolejorza jest triumf w rozgrywkach UEFA Europa Conference League 2022/2023. Włosi dnia 11 maja oddalili się od realizacji tego celu. Tydzień temu prowadząc od 25 minuty po golu byłego napastnika FC Basel, Arthura Cabrala i mając optyczną przewagę ostatecznie przegrali 1:2. W 71 minucie na Stadio Artemio Franchi wyrównał Andy Diouf, w 3 minucie doliczonego czasu gry „Violę” bramką na 2:1 pogrążył Zeki Amdouni.

Rewanżowy mecz na St. Jakob Park został rozegrany w czwartek, 18 maja, o godzinie 21:00. Ponownie od początku optyczną przewagę miała Fiorentina, która objęła prowadzenie w 35 minucie za sprawą dośrodkowania z rzutu rożnego i główki Nicolasa Gonzaleza. Jeden błąd Włochów znowu kosztował ich utratę gola, w 55 minucie rewanżu na 1:1 trafił Zeki Amdouni. Fiorentina po tej bramce nadal atakowała, wciąż poległa głównie na dośrodkowaniach aż w 72 minucie gry „Violę” na prowadzenie ponownie wyprowadził reprezentant Argentyny, Nicolas Gonzalez.

W dogrywce wciąż przeważała Fiorentina, na 10 minut gra została przerwana, bowiem zasłabł jeden z kibiców gości. Po powrocie na murawę „Viola” grała konsekwentnie aż w 9 minucie dogrywki bramkę strzelił wprowadzony wcześniej Antonin Barak. Czech tym samym zapewnił swojemu zespołowi zasłużony triumf rezultatem 3:1.

Dla obu drużyn był to drugi dwumecz w historii. W sezonie 2015/2016 te ekipy + Lech Poznań i Belenenses Lizbona rywalizowały razem w fazie grupowej Ligi Europy. Wówczas w Szwajcarii padł remis 2:2 a we Włoszech wynikiem 2:1 zwyciężył klub z Bazylei. Niespełna 8 lat temu oba zespoły awansowały do 1/16 finału.

Odpadnięcie FC Basel z Ligi Konferencji i ewentualny brak awansu do europejskich pucharów 2023/2024 poprzez ligę szwajcarską byłby korzystny dla Kolejorza. Ten klub ma bowiem wyższy współczynnik od Lecha Poznań i byłby rozstawiony w ostatniej IV rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencji, a więc jego nieobecność latem w Europie zwiększałaby nasze szanse na rozstawienie w tej fazie.

ACF Fiorentina w finale UEFA Europa Conference League 2022/2023 zmierzy się z West Ham United. Anglicy po wygranej u siebie 2:1 dziś pokonali na wyjeździe AZ Alkmaar 1:0 i przypieczętowali wyjazd do czeskiej Pragi. Finał Ligi Konferencji odbędzie się w środę, 7 czerwca na Eden Arenie. Triumfator rozgrywek jesienią wystąpi w fazie grupowej Ligi Europy 2023/2024.



1/2 finału Ligi Konferencji (1. mecz), czwartek, 11 maja, godz. 21:00
ACF Fiorentina – FC Basel 1:2 (1:0)
Bramki: 25.Cabral – 71.Diouf 90+3.Amdouni
Skład: Terraciano – Dodo, Martinez Quarta, Ranieri, Biraghi – Amrabat (73.Castrovilli), Bonaventura (86.Barak) – Ikone (81.Kouame), Mandragora, Gonzalez (73.Brekalo) – Cabral (81.Jović).

1/2 finału Ligi Konferencji (rewanż), czwartek, 18 maja, godz. 21:00
FC Basel – ACF Fiorentina 1:3 (1:1) d.
Bramki: 55.Amdouni – 35 i 72.Gonzalez 120+9.Barak
Skład: Terraciano – Dodo, Milenković, Igor (56.Ranieri), Biragi – Amrabat, Bonaventura (106.Barak) – Gonzalez, Castrovilli (120+2.Mandragora), Brekalo (46.Ikone) – Cabral (91.Jović).

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. kri$$ pisze:

    Czyli finał zgodny z oczekiwaniami i typami.
    Zagrają dwie najmocniejsze na papierze drużyny.

  2. Kosi pisze:

    Dobrze ze Fiorentina to odrobila. Zawsze lepiej jest odpasc z pozniejszym triumfatorem. Kibice Fiorentinie w finale, ich wygrana bylaby dodatkowym sukcesem Lecha w Europie, ktory odpadl z zespolem nie do pokonania przez nikogo.

  3. versoo pisze:

    Pilujac wrzutki caly dwumecz zasluzyli na ten awans. W finale moim zdaniem West Ham wykaze sie wiekszym doswiadczeniem i przepchnie ten puchar. Fiorentina jest w slabej formie.

  4. ArekCesar pisze:

    A ja myślę, ze jednak Fiorentina wygra. Oni walczą też o LE w przyszłym sezonie, bo z ligi nie wejdą. Młoty niby też, ale oni bardziej są póki co myślami przy obronie ligi, która na 95% jest uratowana,
    Mimo to chciałbym tej Violi z pucharem.

Dodaj komentarz