Zapowiedź: Lech – Jagiellonia

W sobotę, 27 maja, o godzinie 17:30 w meczu ostatniej 34. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, Lech Poznań zagra u siebie z Jagiellonią Białystok. Przed Kolejorzem ostatnie spotkanie w długim, wyczerpującym sezonie trwającym od 5 lipca, w którym celem jest 18 w historii medal Mistrzostw Polski.

Ostatnie tygodnie są dla Lecha Poznań bardzo udane i dzięki nim Kolejorz może zmienić optykę ligowego sezonu 2022/2023. Po trzech kolejnych wygranych bez straty gola oraz z pomocą Górnika Zabrze podopieczni Johna van den Broma odzyskali 3. miejsce w ligowej tabeli, zatem w walce o 18 w historii medal Mistrzostw Polski i 7 brązowy wszystko zależy od nich. 1/4 finału Ligi Konferencji i brąz? Przed sezonem wielu wzięłoby taki wynik w ciemno, ale do realizacji celu pozostał jeszcze jeden krok. Ustępujący Mistrz Polski na oczach prawie 40 tysięcy widzów musi wygrać u siebie z bardzo słabą na wyjazdach Jagiellonią Białystok, która aktualnie ma na swoim koncie krótką passę 3 kolejnych meczów bez zwycięstwa. O 3 punkty nie będzie łatwo, Lech w tym sezonie lepiej gra na wyjazdach niż u siebie, na dodatek Jagiellonia to niewygodny rywal. Poznaniacy w ostatnich 24 spotkaniach z białostoczanami zanotowali bilans 7-6-11, jutro będą oczywiście dużym faworytem do zgarnięcia pełnej puli, lecz drużyna z Podlasia z pewnością nie położy się przed nami chcąc poprawić swoją pozycję w tabeli. W ciepłe, słoneczne i majowe popołudnie będzie trzeba zagrać tak samo dobrze, jak choćby w Kielcach czy w Częstochowa, żeby 2 raz w ligowych rozgrywkach 2022/2023 ograć Jagiellonię Białystok.

Trener Lecha Poznań, John van den Brom nie będzie mógł jutro skorzystać z usług zawieszonego Bartosza Salamona, a także kontuzjowanego Filipa Szymczaka i Mikaela Ishaka, który zmaga się z infekcją. Poza kadrą znajdą się Afonso Sousa, Antonio Milić i Nika Kvekveskiri. Kadra Kolejorza na ostatnie spotkanie będzie bardzo wąska, niewykluczona jest dalsza gra Filipa Marchwińskiego na dziewiątce oraz występ Joao Amarala na pozycji ofensywnego pomocnika. Z kolei w ekipie Jagiellonii Białystok szkolonej przez Adriana Siemieńca wszyscy najlepsi piłkarze z pola oficjalnie są zdrowi. Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ bramkarza Zlatana Alomerovicia, który tydzień temu doznał kontuzji. Kilku zawodników Jagi po sezonie żegna się z Białymstokiem, dlatego możliwe są zmiany w składzie. Do kadry meczowej po pauzie za kartki na pewno będzie mógł wrócić podstawowy środkowy pomocnik Nene. Jagiellonia Białystok co prawda utrzymała się już w lidze, ale jej dwaj hiszpańscy napastnicy walczą między sobą o koronę króla strzelców Ekstraklasy. Jesus Imaz zdobył dotąd 14 bramek, Marc Gual zaliczył 15 trafień, sam przeciwnik z Podlasia aktualnie ma piątą najlepszą ofensywę w lidze (48 trafień) i najwięcej remisów (14 z czego 10 na wyjazdach).

Arbitrem sobotnich zawodów w stolicy Wielkopolski będzie Szymon Marciniak z Płocka, wozu VAR jutro przy Bułgarskiej nie ma. Według naszego partnera, firmy bukmacherskiej Betcris, jutro faworytem do zwycięstwa będą gospodarze. Kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.31, na remis 5.40 a na triumf Jagiellonii Białystok 9.70. W sobotę na trybunach obiektu Miejskiego zjawi się około 38 tysięcy widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Family, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 16:00. Początek meczu ostatniej 34. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – Jagiellonia Białystok w sobotę, 27 maja, o godzinie 17:30 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Kolejorz od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w ostatnich kolejkach sezonów zanotował bilans 7-8-5 mając aktualnie serię 3 kolejnych meczów na finiszu rozgrywek bez porażki. Niebiesko-biali powalczą jutro o 4 z rzędu ligowe zwycięstwo (takiej passy w tych rozgrywkach jeszcze nie mieli).

Zarejestruj się w Betcris podając kod „KKSLECHCOM” i skorzystaj z oferty dla nowych użytkowników. Betcris podwyższa kurs na „obie drużyny z golem” w meczu Lech – Jagiellonia do 50.00! Wspomniana promocja na mecz dla kibiców Lecha i internautów KKSLECH.com łączy się z ofertą powitalną Betcris dla nowych graczy do 1400 PLN.

>> Warunki promocji: „Boost kursowy. Obie drużyny z golem w meczu Lech – Jagiellonia”
>> Zarejestruj się w Betcris podając kod KKSLECHCOM



Przewidywane składy:

Lech: Bednarek – Pereira, Dagerstal, Satka, Rebocho – Karlstrom, Murawski – Skóraś, Amaral, Velde – Marchwiński.

Jagiellonia: Alomerović – Matysik, Puerto, Stojinović – Olszewski, Romanchuk, Nene, Wdowik – Sacek, Imaz – Gual.

Mecz: KKS Lech Poznań – Jagiellonia Białystok
Rozgrywki: 34. kolejka PKO Ekstraklasy 2022/2023
Termin: Sobota, 27 maja, godz. 17:30
Stadion: Stadion Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Sędzia VAR:
Miejsce gospodarzy: 3
Miejsce gości: 12
Najlepszy strzelec gospodarzy: 11 – Ishak
Najlepszy strzelec gości: 15 – Gual
Poprzedni mecz: Jagiellonia – Lech 1:2
Domowa forma gospodarzy: 8-2-6, 23:15
Wyjazdowa forma gości: 1-10-5, 18:25
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry
Spodziewany poziom emocji (1-6): 5
Betcris 1 x 2: 1.31 – 5.40 – 9.70 (Postaw w )
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Bułgarskiej od 16:00
Transmisja tv: C+ Family
Przewidywana frekwencja: ok. 38000
Prognozowana pogoda: +19°C, słonecznie
Nasz typ na mecz: 1

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Bartosz Salamon – zawieszenie
Filip Szymczak – rekonwalescencja
Mikael Ishak – infekcja
Afonso Sousa – poza kadrą
Antonio Milić – poza kadrą
Nika Kvekveskiri – poza kadrą

Niepewni (Jagiellonia)

Zlatan Alomerović – kontuzja

Nieobecni (Jagiellonia)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. Ostu pisze:

    Uważam – tak jak uważałem w sprawie poprzedniego meczu – że Sobiech nie wyjdzie w pierwszym składzie bo na 9 zagra Marchwinski…
    Ewidentnie Kvekve nie jest „ulubieńcem” Broma – te straty Kvekve nie tylko mnie frustrują – i zobaczymy kogo postawi w miejsce pod hasłem „rozgrywający”…

  2. Didavi pisze:

    I właśnie takim składem mam nadzieję, że wyjdziemy podczas tylu nieobecności. Satka, Rebocho, Skóraś i Amaral muszą w tym meczu zagrać od 1 minuty. To ich ostatni mecz i trzeba ich godnie pożegnać. A przy tym pożegnaniu, trzeba wygrać i zająć to 3 miejsce, choć nie jest to żaden sukces, to lepiej być 3 niż 4. Smutny to będzie dzień, żegnać 4 świetnych piłkarzy, Mistrzów Polski, ehh to już nie będzie ten sam Lech.

  3. kibic79 pisze:

    Brak wozu VAR na meczu o brązowy medal to jest kpina. Tak czy inaczej musimy wygrać. Brąz i 61 pkt plus porażka 4:5 w dwumeczu z Fiorentina to dla mnie ocena sezonu 4,5/6, ale 4 miejsce i 58 pkt to już bardziej 3,5.
    Bylo w tym sezonie kilka meczy którymi „przegraliśmy” ligę w tym z Legią i dwa z Pogonią. Gdyby chociaż w dwóch z 3 spotkań udało się wygrać zamiast frajersko zremisować, a do tego inaczej zacząć rundę rewanżową to ten sezon ligowy, mimo falstartu, można byłoby uznać za bardzo dobry. Tak niestety sezon ligowy będzie co najwyżej przyzwoity Max 3,5/6 przy wygranej z Jagiellonia. Brązowy medal to byłby dla mnie sukces gdybyśmy mieli 70 pkt, a Legia i Rakow więcej. Rakow w tym sezonie był obiektywnie nie do wyprzedzenia, ale Legia owszem, a 58 pkt przed ostatnia kolejka to wynik dla Lecha bardzo przeciętny. Nawet gdyby dał mistrzostwo nadal byłby przeciętny.

  4. Pawelinho pisze:

    Przydałoby się zwycięstwo na koniec sezonu, które potwierdziłoby tym samym dobrą dyspozycje w grze Lecha to raz, a dwa też jestem zdania, że ten skład byłby całkiem ok chociaż z tego faktu, że to będzie ostatni mecz dla Satki, Amarala oraz Rebocho czy Skórasia. Tak czy inaczej jak na polskie warunki to byli naprawdę bardzo dobrzy piłkarze, który od nowego sezonu już nie będzie. Patrząc na przebieg całego sezonu to trzecie miejsce było tak naprawdę celem minimum i które pewnie zostanie zrealizowane. Dobrze, że ten sezon się już praktycznie zaraz tzn po meczu skończy.