Wypowiedzi trenerów po meczu
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Adriana Siemieńca i opiekuna gospodarzy Johna van den Broma na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu ostatniej 34. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2022/2023, KKS Lech Poznań – Jagiellonia Białystok rozegranym w niedzielę, 27 maja, o godzinie 17:30.

Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii): – „Gratulacje dla Lecha za zwycięstwo i za zajęcie 3. miejsca w Ekstraklasie. Dziękuję wszystkim za ten sezon, dziękuję prezesom, pracownikom klubom, kibicom, piłkarzom i mojemu sztabowi. Dziękuję wszystkim za to, co zrobili w tym sezonie dla Jagiellonii, bo za nami trudny sezon. Te rozgrywki kosztowały nas wiele negatywnych emocji, teraz patrzymy w przyszłość, ponieważ na przeszłość nie mamy wpływu. W ostatnim meczu z Lechem mieliśmy tylko momenty dobrej gry czy dobrego pressingu. Gramy lepiej niż parę tygodni temu, ale to wciąż za mało, by postawić się takiemu rywalowi, jak Lech. Dziś wybroniliśmy dużo trudniejsze sytuacje od tych, po których straciliśmy gole.”
John van den Brom (trener Lecha): – „To był naprawdę długi sezon. Kończymy ten sezon na 3. miejscu, tyle w tym sezonie ligowym byliśmy w stanie zrobić. Ten rezultat oczywiście nie jest zadowalający, wiemy o laurach, jakie są celem, w nowym sezonie chcemy walczyć o trofea i o powtórzenie europejskiej przygody, którą mieliśmy w Lidze Konferencji. Za nami fantastyczny wieczór, po meczu pożegnaliśmy odchodzących piłkarzy, każdy mógł powiedzieć parę słów. Sezon kończymy 4 wygranymi z rzędu bez straty gola, za nami długich kilkanaście miesięcy z 56 meczami. Jestem zmęczony, ale też dumny móc pracować z taką drużyną czy ze wszystkimi osobami w klubie. Zawsze myślę pozytywnie i pozytywnie podchodzę do kolejnego sezonu.”
– „Dziękuję kibicom za to, jak nas wspierali. Mam 56 lat, od 30 lat jestem w profesjonalnym futbolu i czegoś takiego, jak w Poznaniu jeszcze nigdy nie widziałem. Kibice Lecha niosą piłkarzy na boisku. Dziękuję im za doping przez cały sezon.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Ładnie powiedziane, panie trenerze
Brawo Trenerze!
Dziękujemy.
Trener pokazał klasę. Teraz piłeczka jest po stronie pionu sportowego aby dać Holendrowi paru przyzwoitych grajków. Z resztą sobie poradzi.
Dziękujemy wesoły Bromku. Jesteś już jednym z nas!
Brawo trener . Mimo nieprzychylnych osób zrobił swoje . Pokaz siły i kunsztu w ostatnich 4 meczach ,jak można była normalnie przygotwać drużynę cały tydzień
Nieprzychylnych osób gdzie?
Tutaj na stronie
Sądzę, że przeceniasz swój, mój, nasz wpływ na wyniki zespołu. W rzeczywistości jest zerowy. Na działania trenera tym bardziej. Syndrom przedmiesiączkowy którejkolwiek z żon lub 'partnerek” piłkarzy waży znacznie więcej.
,,tutaj na stronie, ,kolejny się przyczepił. To krytyka po słabych meczach kształtowała trenera i uświadamiała mu co ma zmienić. Bez krytyki skończyłby w środku tabeli. To jest potrzebne i zawsze tu będzie. Zawodnicy też zbierali krytykę, dlatego taki Velde czy Marchwiński w końcu uwierzyli w siebie i zaczęli grać jak kibice od nich wymagali od początku.
Przecież są ludzie , którzy pisali ze ma nie wracać z Florencji , wiec jeszcze dosłownie „ przed chwila „ był zwalniany .
To dogadajcie się czy krytyka kibiców nie ma żadnego znaczenia czy jednak bez krytyki byli byśmy w środku tabeli
El Companero
Ale bzdury wypisujesz , Marchwinski przez jazdę po nim równo z trawa uwierzył w siebie ? W życiu większej bzdury nie czytałem
tomek27: Nie musimy się dogadywać i uzgadniać stanowisk, żeby ci łatwiej było prowadzić dyskusję „ty przeciwko wszyscy inni głupsi od ciebie”.
Dyskutuj z konkretnymi opiniami i przestań się bawić w wojenki.
Dobrze słyszeć, ze 3 miejsce , 61 pkt i styl gry w lidze nie zadowalają trenera. Oby w przyszłym sezonie był „zadowalający rezultat”. Fajnie ze docenił kibiców, bo frekwencja na Bułgarskiej jest jeszcze bardziej europejska niż gra w pucharach.
Dzięki za sezon ..dobry sezon
Odchodzi paru graczy. Kończy się (tak jak kiedyś z drużyną Żurawia w LE- Modziu, Puszka, Józiu, Kamyk) pewien okres. Czas pokaże czy ta drużyna z meczów przeciw Djurgardens była szczytem naszych marzeń.
Dobrze że Lech zagra w LK bo to zmusza wręcz klub do wzmocnień i zwiększenia kadry (tu korzystania z wychowanków).
Kogo zmusza? Piotrka? 🙂 nie ma takiej siły. Będę zadowolony z 2 wzmocnien. Reszta to będą uzupelnienia. Piotrek na zatrzymanie trzonu tego zespołu wydał sporo. Dla niego to transfery….
dumny zawsze, teraz może jeszcze bardziej…
Dzieki za sezon. Mile slowa trenera na koniec, niech zacznie naciskac na transfery, bo moze jeszcze polec przez brak konkretnych ruchow.
TERAZ – z ręką na sercu – kto przed sezonem spodziewał się TAKICH wyników…?
Takiego łączenia…
Ja dziękuję za ten sezon – pokazał, że warto mieć w miarę wyrównaną kadrę – i czekam co TERAZ pokaże DS i jego kumple…
W pierwszym sezonie Brom zrobił swoje – napisałem, że grając 1 raz w tygodniu będziemy grać na poziomie nieosiągalnym dla innych – teraz czekamy na sezon drugi i co jeśli Brom go wygra i zakończy Majstrem ..?
Następne 3 sezony w Lechu…?
Miłych rozkminek w miłym towarzystwie w ciepłą słoneczną niedzielę…
3mta się Czlowieki…
Po fatalnym rozpoczęciu sezonu sam domagałem się zwolnienia Broma.
Co do wyników to spodziewałem się gorszych przy graniu w Europie.
To zależy czy masz na myśli predykcje póki jeszcze Skorża był w klubie czy już po odejściu bo to dwie różne wizje 🙂
Ok, teraz już można powiedzieć że trener pogodził puchary z ligą jak nikt dotąd. Należą się słowa podziękowania i szacunek.
Nie zgadzam się jednak z tezą Broma, że tylko tyle można było w tym sezonie wywalczyć w lidze. Były duże błędy trenera, które przyczyniły się do kilku porażek, które nie powinny się przytrafić. Wiadomo, błądzić jest rzeczą ludzką i już nie chce o tym pisać. Ale spokojnie mogliśmy walczyć o mistrza gdyby nie głupie porażki z ówczesnymi ogórkami ligi. Szkoda tych porażek ale napisano już o nich wszystko 10 razy. Mogło być lepiej, nie jest źle. Dzięki i liczę teraz na to, że w przyszłym sezonie będzie owocowało doświadczenie na tyle, by do końca walczyć o MP albo je wygrać przed końcem ligi. 🙂
A te duże błędy to jakie?
zła taktyka i źle złożony skład na kilka spotkań
Ale to się łatwo mówi po spotkaniu, że taktyka była zła albo jeden z drugim źle zagrali. Mecze gdzie trener popełnił błędy to wyciągniesz nawet Guardioli czy Ancellotiemu.
przed meczami był tu podnoszony alarm, że skład jest ustawiony z tyłka, a taktykę widzisz praktycznie od razu. Ale tak, po meczu widać to dużo lepiej.
Przed wieloma przekonująco wygranymi meczami było tu podnoszone to samo.
Moim zdaniem sezon zawaliło odejście M.Skorży i plaga kontuzji na początku sezonu. To już było nie do odkręcenia w późniejszym czasie. Oczywiście były też wpadki w dalszym okresie. Ale kluczowym był punkty stracone na starcie.