Kluczowe okresy i mecze do Europy
Lech Poznań dnia 14 maja w sposób matematyczny awansował do europejskich pucharów (po 32. kolejce), 20 maja odzyskał miejsce na podium a 27 maja przypieczętował brązowy medal Mistrzostw Polski. W trakcie sezonu 2022/2023 było kilka okresów i meczów, które można uznać za kluczowe w kontekście przede wszystkim awansu Kolejorza do kolejnej edycji europejskich pucharów.

Ważne okresy Lechowe miały miejsce już jesienią, kiedy Kolejorz próbował utrzymywać dystans do czołówki. Z czasem strata do niej zaczęła się zmniejszać i to m.in. dzięki okresom czy meczom wyszczególnionym poniżej. Głównie dzięki zbieraniu punktów w poniższych spotkaniach udało się Lechowi Poznań osiągnął cel minimum w sezonie 2022/2023, jakim był awans do europejskich pucharów.
Przełom sierpnia i września
Przełom sierpnia i września był pierwszą, ligową niespodzianką w sezonie 2022/2023. Lech po zdobyciu raptem oczka w 4 pierwszych kolejkach w końcu zaczął lepiej punktować wychodząc tym samym ze strefy spadkowej do I-ligi. Kolejorz po wygranej nad Piastem Gliwice 1:0, Lechią Gdańsk 3:0 oraz Widzewem Łódź 2:0 z dna tabeli przeskoczył w okolice środka ligowej stawki. W tamtym okresie dużym zaskoczeniem była gra Lecha przede wszystkim w Gdańsku, gdzie John van den Brom dużo ryzykował stawiając wówczas odważnie na Filipa Marchwińskiego od pierwszej minuty.
28.08, Lech – Piast 1:0
31.08, Lechia – Lech 0:3
04.09, Lech – Widzew 2:0
Mikael Ishak strzelający gola Widzewowi
Końcówka rundy jesiennej
Lech Poznań po meczu z Villarrealem 3:0 i awansie do 1/16 finału Ligi Konferencji musiał zejść na ziemię. To się udało. Zespół Kolejorza z trudem pokonał Koronę Kielce strzelając decydującą bramkę na 3:2 w doliczonym czasie gry, po paru dniach znowu gola w doliczonym czasie czasie zanotował Filip Szymczak, który w ciągu niespełna tygodnia zapewnił Lechowi dwie wygrane różnicą jednej bramki. Szczególnie istotny był wtedy triumf w Białymstoku, gdzie Lech zwyciężył pierwszy raz od wiosny 2013 roku i jeszcze pierwszy raz w sezonie 2022/2023 umiał odrobić straty. Poznaniacy rundę jesienną skończyli na 6. miejscu w tabeli mając tylko oczko straty do podium i 4 punkty do wicelidera.
06.11, Lech – Korona 3:2
12.11, Jagiellonia – Lech 1:2
Filip Szymczak po zwycięskim trafieniu w Białymstoku
19 marca 2023
Spotkanie z naładowanym Widzewem wspieranym przez komplet widzów odbyło się 3 dni po wygranej Lecha Poznań w Sztokholmie 3:0. Mecz w Łodzi był rozgrywaniu w dniu 101. rocznicy założenia Kolejorza, który od początku meczu nie grał dobrze, po bramce w drugiej połowie przegrywał 0:1 a na końcu i tak wygrał. Było to bardzo dziwne spotkanie, które może nie powtórzyć się przez wiele, wiele lat. Lech przegrywając 0:1 zwyciężył 2:1 po oddaniu raptem 2 celnych strzałów w meczu zdobywając 2 gole po dośrodkowaniach i uderzeniach głową. Tydzień wcześniej poznaniacy uratowali punkt w Gliwicach w doliczonym czasie gry, po paru dniach wygrali arcyważne spotkanie z przeciwnikiem, który 19 marca był naszym rywalem w walce o europejskie puchary. Dnia 19 marca zespół Johna van den Broma odskoczył Widzewowi na 6 punktów, będąc na 3. pozycji powiększył przewagę nad Pogonią Szczecin do 3 oczek („Portowcy” dzień wcześniej zremisowali u siebie z Koroną Kielce 0:0).
19.03, Widzew – Lech 1:2
Kristoffer Velde celebruje bramkę w Łodzi
Początek kwietnia
Mecz 2 kwietnia z Pogonią Szczecin (2:2) był bolesną stratą punktów. Po paru dniach Lech ograł jednak w derbach Wartę a 3 dni po spotkaniu z Fiorentiną 1:4 nie przegrał w Warszawie. Tamto spotkanie do teraz można oceniać różnie, poznaniacy mieli szczęście przegrywając do przerwy tylko 0:1, ale po zmianie stron wyszli na prowadzenie 2:1 i niewiele brakowało, aby zdobyli pełną pulę, dlatego można było czuć niedosyt. Po wspomnianych meczach Lech Poznań nadal był trzeci, po 28. kolejce miał oczko przewagi nad czwartą Pogonią Szczecin i 7 nad Wartą Poznań. Europejskie puchary były wówczas blisko, także brązowy medal Mistrzostw Polski zależał wtedy wyłącznie od naszej drużyny.
08.04, Lech – Warta 2:0
16.04, Legia – Lech 2:2
Lech po bramce z Wartą
Końcówka sezonu
W końcówce sezonu dobrze punktowały zespoły Piasta Gliwice i Pogoni Szczecin, dlatego po serii 3 meczów bez wygranej nawet europejskie puchary zaczęły być zagrożone. Wiosną bardzo bolesną datą był dzień 30 kwietnia, kiedy Lech Poznań przegrał u siebie z Górnikiem Zabrze przestając być zależny od siebie w grze o brąz. Po tamtej porażce drużyna Johna van den Broma wskoczyła na zupełnie inny, niespodziewany poziom, wygrała później 2 mecze z rzędu bez straty gola i dnia 14 maja na 2 kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie matematyczny awans do europejskich pucharów. W przedostatniej serii spotkań Lech Poznań pokonując w Kielcach tamtejszą Koronę nałożył presję na trzecią Pogoń Szczecin, która musiała zwyciężyć w Zabrzu, by utrzymać 3. pozycję. „Portowcy” nawet nie zremisowali z Górnikiem, przegrali 1:2 i stracili 3. lokatę na rzecz Lecha Poznań. Kolejorz w ostatniej kolejce nie zawiódł tak jak w tamten weekend walcząca o tytuł Mistrza Niemiec, Borussia Dortmund czy grająca o awans do Ekstraklasy, Wisła Kraków. Niebiesko-biali pokonali przed własną publicznością Jagiellonię Białystok 2:0 pieczętując tym samym brązowy medal + europejskie puchary wywalczając je na finiszu w bardzo dobrym stylu.
06.05, Lech – Cracovia 3:0
14.05, Raków – Lech 0:2
19.05, Korona – Lech 0:3
27.05, Lech – Jagiellonia 2:0
Artur Sobiech po golu z Jagiellonią
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <