Wypowiedzi trenerów po meczu
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Johna van den Broma oraz opiekuna gospodarzy Mariusa Stankeviciusa na pomeczowej konferencji prasowej po rewanżowym spotkaniu II rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Konferencji 2023/2024, Żalgiris Kowno – Lech Poznań rozegranym w czwartek, 3 sierpnia, o godzinie 18:00.

John van den Brom (trener Lecha): – „Jesteśmy zadowoleni z wygranej i z awansu do kolejnej rundy. W tym meczu mieliśmy trochę problemów, ale w odpowiednim momencie strzeliliśmy gola, który pozwolił nam się uspokoić. Opanowaliśmy później to, co działo się na murawie, cieszę się z możliwości zrobienia rotacji. Niektórzy złapali minuty, inni sobie odpoczęli, wyeliminowaliśmy Żalgiris po dwóch zwycięstwach, wygraliśmy dziś bez kontuzji czy bez głupich kartek co także mnie cieszy. Powoli myślimy już o Spartaku, ale najpierw jest ligowy mecz na którym się skupiamy.”
– „Zmiany w przerwie nie wynikały z kontuzji. Mieliśmy dobry wynik, defensywa wyglądała okej, dlatego postanowiliśmy zdjąć Antonio Milicia, by był gotów na niedzielę. Zszedłby też Miha Blazić, gdybym miał taką możliwość. Takiej możliwości nie było, dlatego grał do 75 minuty. Uważam, że dziś podjęliśmy dobre decyzje, niektórzy odpoczęli, niektórzy złapali minuty, wszystkie rotacje były podyktowane myślami o kolejnych spotkaniach.”
– „Kontrolowaliśmy ten mecz lepiej niż ten pierwszy. Dopiero w końcówce był cios za cios, dziś może mniej posiadaliśmy piłkę, ale posiadanie powinno dawać sytuacje. W drugiej połowie mieliśmy na boisku aż pięciu wychowanków, to bardzo ważne, bo wiemy, jakie Lech ma DNA. To były fajne chwile, w pucharach zagrało w jednej chwili aż pięciu wychowanków.”
– „Nie musiałem dziś motywować mojej drużyny, moi piłkarze zawsze grają po to, aby wygrać. Nie gramy jeszcze na takim poziomie, na jakim chcielibyśmy być. Ten sezon tak naprawdę dopiero się dla nas zaczyna, musi minąć jeszcze trochę czasu zanim będziemy na poziomie, na którym chcielibyśmy być.”
– „Wspaniałe mieć tylu fanów za sobą. Kibice Lecha podążają z nami na wszystkie mecze, dopingują nas, wspierają, to fantastyczne. Czasem czujemy się na wyjazdach tak jak byśmy grali u siebie. Teraz wokół Lecha jest fajna atmosfera, jeszcze takiej atmosfery wokół klubu nigdy nie widziałem. Mamy zwycięską serię, kibice napędzają nas, my napędzamy ich, wszyscy chcemy nadal wygrywać. W Holandii nie widziałem, aby tylu kibiców jeździło na wyjazdowe mecze drużyn, które prowadziłem.”
Marius Stankevicius (trener Żalgirisu): – „Zmierzyliśmy się z bardzo mocnym przeciwnikiem, który lubi dominować i długo utrzymywać się przy piłce, co było widać na boisku. Daliśmy z siebie wszystko, ale nie było nam łatwo grać z Lechem. Ciężko po pierwszym golu było się podnieść, nie umieliśmy utrzymać się przy piłce. Mimo odpadnięcia chcę podziękować drużynie za wysiłek. Przeciwnik był po prostu lepszy, my staramy się iść do przodu robiąc postępy. Dziękuję też naszym kibicom, którzy dziś trochę liczniej przyszli na stadion.” (za 15min.lv).
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Z tego meczu są dla mnie trzy wnioski:
1. Mamy awans i 2x 0,25 pkt do rankingu
2. W tym sezonie już takim składem nie zagramy (chyba ze rewanż ze Slovanem po wysokim zwycięstwie w 1 meczu, albo pierwszy mecz PP o ile wylosujemy zespół z 2 ligi)
3. Douglas i Sobiech są za słabi na Lecha nie wiem po co mogąc z nich zrezygnować przedłużono im kontrakty (do mnie hasło: 3 napastnik nie trafia, 3 napastnik to taki który chce być 1 i ma na to szanse, ale przegrał rywalizację, a nie ktoś kto tej rywalizacji nie podejmuje, bo mu powiedziano ze jest 3 i nic tego nie zmieni).
„Wspaniałe mieć tylu fanów za sobą. Kibice Lecha podążają z nami na wszystkie mecze, dopingują nas, wspierają, to fantastyczne. Czasem czujemy się na wyjazdach tak jak byśmy grali u siebie. Teraz wokół Lecha jest fajna atmosfera, jeszcze takiej atmosfery wokół klubu nigdy nie widziałem. Mamy zwycięską serię, kibice napędzają nas, my napędzamy ich, wszyscy chcemy nadal wygrywać. W Holandii nie widziałem, aby tylu kibiców jeździło na wyjazdowe mecze drużyn, które prowadziłem.”
No Brum Brum, to ma sens 🙂
Brawo trenerze. Dokładnie o taki mecz dzisiaj chodziło. Bez kontuzji, bez zajeżdżania kluczowych piłkarzy, ale za to ze zwycięstwem.
Czekamy na pomoc Drity/Beitaru i rozstawienie w IV rundzie.
No i nici z rozstawienia. A było blisko .
PAOK 4:1 BEITAR
Drita przegrywa 1:0. Turcy remisują grając w 10.
Cały czas jest szansa. Turcy wygrali. Dirta remisuje. Jest dogrywka.