Drugie podejście w Youth League

Pięć lat po pierwszym występie Lecha Poznań w UEFA Youth League ponownie juniorów Kolejorza w młodzieżowej Lidze Mistrzów poprowadzi trener Bartosz Bochiński. Pięć lat temu nasi juniorzy nie byli faworytem w dwumeczu z Herthą Berlin, identycznie będzie i tym razem przy okazji będzie dwumeczu z Mistrzem Francji, FC Nantes.

Pięć lat temu Lech Poznań trafiając na Mistrza Niemiec miał sporego pecha. W naszym koszyku były bowiem jeszcze inne, dużo łatwiejsze na papierze drużyny takie jak Sigma Ołomuniec (Czechy), PAOK Saloniki (Grecja), AEL Limassol (Cypr), Gabala (Azerbejdżan), Maribor (Słowenia) i Sheriff Tiraspol (Mołdawia). Kolejorz nie rywalizował wtedy z ekipą będącą w formie. Przed pierwszym meczem w październiku 2018 roku zespół Herthy Berlin po 7 kolejkach w swojej grupie młodzieżowej Bundesligi do lat 19 z 10 punktami i bilansem 3-1-3, gole: 12:14 zajmował dopiero 7. lokatę ze stratą 8 oczek do lidera.

Lech Poznań będący Mistrzem Polski U-19 2017/2018 podchodził do młodzieżowej Ligi Mistrzów jako jeden z 13 debiutantów. Po tytule latem 2018 roku odzyskanym po 23 latach drużynę juniorów starszych przejął wspomniany Bartosz Bochiński, który na stanowisku zastąpił Krzysztofa Kołodzieja. Kolejorz do rozgrywek UEFA Youth League zgłosił bardzo szeroką kadrę widoczną poniżej. Przed pierwszym meczem z Herthą w Berlinie był stawiany w roli zespołu, który ma małe szanse na wygraną. Wtedy średni kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosił 1.50 a na triumf naszych juniorów w Niemczech aż 5.10.

null

40-osobowa kadra Lecha Poznań na UEFA Youth League 2018/2019 (trener: Bartosz Bochiński):

Bramkarze: Bartosz Przybysz, Karol Drażdżewski, Krzysztof Bąkowski, Łukasz Benedykciński.

Obrońcy: Michał Zimmer, Wiktor Pleśnierowicz, Kacper Andrzejewski, Mateusz Bieniek, Jakub Niewiadomski, Oskar Nowak, Karol Smajdor, Patryk Ostrowski, Kacper Giełzak, Szymon Zalewski, Jan Klimek.

Pomocnicy: Damian Makuch, Adrian Ratajczyk, Kacper Janiak, Łukasz Norkowski, Tymoteusz Klupś, Eryk Kryg, Filip Marchwiński, Jakub Kamiński, Marcin Maćkowiak, Mateusz Skrzypczak, Jakub Karbownik, Bartłomiej Burman, Jakub Białczyk, Paweł Tupaj, Łukasz Szramowski, Bartosz Zgarda, Kacper Wachowiak, Patryk Ściurkowski, Franciszek Marzec, Wojciech Kryger.

Napastnicy: Filip Szymczak, Hubert Sobol, Bartosz Bartkowiak, Łukasz Adamczak, Kacper Durda.

null

Mecz rozegrany w Berlinie pokazał, że różnica pomiędzy Lechem a Herthą wcale nie jest duża. Po pierwszej wyrównanej połowie prowadzili gospodarze wykorzystując zamieszanie po rzucie rożnym. W drugiej to lechici grali lepiej, częściej atakowali, jednak byli nieskuteczni. Do 90 minuty nie zdobyli gola, który strzelony na wyjeździe przy okazji dwumeczu liczyłby się wówczas podwójnie. Mimo wszystko wynik 0:1 wydawał się być jak najbardziej do odrobienia w rewanżu, ale niestety w samej końcówce poznaniacy popełnili błąd, stracili drugą bramkę z rzutu karnego, przegrali 0:2 i praktycznie zamknęli sobie drogę do awansu.

Realne szanse na awans przed rewanżem były bardzo, bardzo małe, choć wszyscy chcieli jeszcze sprawić niespodziankę. Młodzi lechici rozgrywając rewanż mogli poczuć się jak seniorzy Kolejorza przygotowujący się do spotkania w europejskich pucharach. Klub już wcześniej zdecydował, że rewanżowy mecz z Herthą odbędzie się na głównej płycie obiektu Miejskiego. Przed spotkaniem juniorzy trenowali na jednym z bocznych boisk przebierając się w szatni pierwszej drużyny, dodatkowo trener i dwóch piłkarzy wzięło udział w przedmeczowej konferencji prasowej. Bardzo poważnie do rewanżu w Polsce podeszli Niemcy, którzy skorzystali z bazy hotelowej w Grodzisku Wielkopolskim odbywając na miejscu swój ostatni trening przed rewanżem przy Bułgarskiej.

null

Lech Poznań do rewanżu po koniec października 2018 podchodził jako piąty zespół CLJ, Hertha Berlin znajdowała się w dołku, zajmowała 9. lokatę nie mogąc wygrać na krajowym podwórku od 25 sierpnia. Mimo to, przy Bułgarskiej szło zauważyć przepaść. Berlińczycy przewyższali Kolejorza w każdym elemencie gry. Byli lepiej ułożeni taktycznie, silniejsi, szybsi, lepiej operowali piłką, bez trudu powstrzymywali wiele akcji gospodarzy głównie w pierwszej połowie oraz z łatwością sami stwarzali sobie świetne okazje. Hertha pokazała Lechowi miejsce w szeregu. Jedna dobra połowa wystarczyła do tego, aby Niemcy z łatwością prowadzili 2:0 i mieli już pewny awans w kieszeni. W drugiej odsłonie obie ekipy postawiły już na radosny futbol, Kolejorz próbował jeszcze szarpać, strzelił nawet 2 gole co jednak nie zrobiło na Hercie większego wrażenia, bowiem goście sami zaliczyli kolejne trafienie mając jeszcze kilka innych dobrych szans do zdobycia kolejnych bramek.

Rewanż przy Bułgarskiej z trybun śledziło około 500 osób, w tym ówcześni zawodnicy pierwszej drużyny Lecha Poznań z wychowankami na czele czy ówczesny trener Polski U-20, Jacek Magiera. Kolejorz nie dał rady Mistrzom Niemiec, po porażce w Berlinie 0:2 poległ u siebie z Herthą Berlin w rewanżu 2:3 i odpadł już po jednym dwumeczu. Spośród znanych, obecnych teraz piłkarzy Kolejorza w UEFA Youth League 2018/2019 zagrali Filip Marchwiński oraz Filip Szymczak. W Hercie Berlin wystąpił za to niedawny pomocnik Śląska Wrocław, Dennis Jastrzembski. W rewanżu niebiesko-biali nie wystąpili w najmocniejszym składzie m.in. przez powołania paru piłkarzy do juniorskich reprezentacji Polski. Nie było choćby Filipa Marchwińskiego, który chwilę wcześniej strzelił gola dla Polski U-17 w meczu z Finlandią.

null

Hertha Berlin – Lech Poznań 2:0 (1:0)
Bramki: 31.Werthmuller 90.Ngankam – k.
Żółte kartki: Albrecht, Weber, Krebs
Sędzia: Bojan Nikolić (Serbia)
Hertha: Klatte – Gurschke (85.Nerlich), Rekik, Baak, Kastrati – Albrecht (85.Tamim), Krebs, Kade – Jastrzembski (68.Ngankam), Werthmuller, Ramić (67.Weber).
Lech: Przybysz – Zimmer, Skrzypczak, Andrzejewski, Smajdor (84.Niewiadomski) – Norkowski, Kryg – Karbownik (46.Janiak), Bartkowiak (69.Nowak), Marchwiński – Sobol (79.Szymczak).
Rezerwowi: Bąkowski, Bieniek, Janiak, Niewiadomski, Maćkowiak, Nowak, Szymczak.

Lech Poznań – Hertha Berlin 2:3 (0:2)
Bramki: 57.Sobol 76.Skrzypczak – 16 i 37.Ngankam 58.Albrecht
Asysty: 1:2 – Nowak, 2:3 – bez asysty
Żółte kartki: Sobol, Janiak, Skrzypczak – Ngankam, Ernesto
Sędzia: Catalin Gaman (Rumunia)
Widzów: ok. 500
Lech: Przybysz – Zimmer, Skrzypczak, Andrzejewski, Smajdor – Janiak, Norkowski, Kryg (60.Białczyk), Bartkowiak (46.Tupaj), Nowak (60.Karbownik) – Sobol (84.Burman).
Rezerwowi: Drażdzewski, Bieniek, Klimek, Tupaj, Karbownik, Białczyk, Burman.
Hertha: Klatte – Tamim (63.Weber), Baak, Ernesto, Kastrati – Krebs, Albrecht (63.Gurschke), Michelbrink (80.Nerlich) – Ramić, Ngankam (46.Werthmuller), Jastrzembski (63.Gozusirin).

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Sp pisze:

    Oby tym razem było lepiej

    • Ostu pisze:

      Nie będzie…
      Przepaść będzie jeszcze większą …
      Byłem na tamtym meczu i widziałem….