Wypożyczeni zbierają minuty
Latem Lech Poznań wypożyczył do niżej notowanych drużyn łącznie czterech wychowanków mających status młodzieżowca. Trzech z nich na razie gra regularnie, jeden zawodnik wciąż traci czas, choć 27 września w końcu doczekał się debiutu.

Latem na rok do Odry Opole wypożyczono 19-letniego skrzydłowego Jakuba Antczaka. Prawonożny skrzydłowy zagrał w 8 na 9 ligowych meczów notując 6 spotkań od pierwszej do ostatniej minuty. W tych spotkaniach ujrzał aż 7 żółtych kartek raz już pauzując. Pomocnik zaliczył dotąd 2 asysty. Jego Odra Opole prowadzi w I-lidze, lecz z Pucharu Polsku już odpadła. Antczak w spotkaniu ze Stalą Mielec 1:2 rozegrał 78 minut
Mecze: 9 (1 w PP)
Minuty: 785 (78 w PP)
Gole: 0
Asysty: 2
Żółte kartki: 7
Dotąd równie dużo w I-lidze gra inny pomocnik Antoni Kozubal. Rówieśnik Jakuba Antczaka stanowi o sile środka pola dziewiątego GKS-u Katowice, w tym sezonie każdy z 9 meczów zaczynał w pierwszym składzie notując 5 pełnych spotkań. 19-latek zaliczył dotąd jedną asystę i zobaczył 4 żółte kartki, w najbliższy weekend będzie pauzował. Dziś GKS Katowice w Pucharze Polski podejmie Górnika Zabrze.
Mecze: 9
Minuty: 765
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 4
Rok w Warcie Poznań ma spędzić prawy obrońca Filip Borowski. 20-latek po wypożyczeniu szybko zadebiutował, jednak nie można go nazwać ważną postacią defensywy „Zielonych”. Przeciwko Lechowi Poznań nie zagrał, ponieważ „Warciarze” nie zdecydowali się zapłacić Kolejorzowi odpowiedniej kwoty pieniędzy za występ. Borowski w ostatniej kolejce wszedł na murawę w 88 minucie. Dotąd uzbierał niespełna 300 minut w 7 spotkaniach, w których ujrzał jedną żółtą kartkę oraz zaliczył jedną asystę. Dziś Warta Poznań zmierzy się w Pucharze Polski z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Mecze: 7
Minuty: 292
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 1
Jedynym piłkarzem, który nie gra na wypożyczeniu jest bramkarz Krzysztof Bąkowski. Latem klub skrócił wypożyczenie 20-latka do Stali Rzeszów, po czym wypożyczył go do Radomiaka Radom. Według gospodarzy golkiper zawalił lipcowy sparing z Omonią Nikozja (1:4) i w Radomiaku postanowili postawić na innych bramkarzy. Po odejściu Filipa Majchrowicza do Szwecji numerem 1 w bramce Radomiaka Radom stał się Albert Posiadała. Krzysztof Bąkowski stał się jego zmiennikiem, ostatnie 4 mecze radomian obejrzał z ławki rezerwowych. 20-latek w środę, 27 września w końcu doczekał się debiutu w Radomiaku Radom. Bramkarz znalazł się w wyjściowym składzie na pucharowy pojedynek z Garbarnią Kraków.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <