Mecze co 3-4 dni i miesiąc ważnej rywalizacji
Zbliża się powoli III etap rundy jesiennej (czas pomiędzy październikową a listopadową przerwą na kadrę), który pod względem emocji będzie ostatnim tak ciekawym w tym roku kalendarzowym. Trzeci etap można porównać do lata, bowiem wracają mecze co 3-4 dni, będzie więcej spotkań, chwil Lechowych radości na pewno nie zabraknie.
W zbliżającym się etapie rundy jesiennej Lech Poznań łącznie trzy razy zaprezentuje się u siebie i trzy razy na wyjazdach. Jeszcze w październiku Kolejorz rozegra w sumie 4 mecze, w tym miesiącu dojdzie nam dodatkowy front w postaci Pucharu Polski, na który Kolejorz czeka od 2009 roku. W skrócie do następnej przerwy na kadrę przed nami są dwa pojedynki z beniaminkami przy Bułgarskiej, trudne wyjazdy do Krakowa i Warszawy, starcie z wyżej obecnie notowanym rywalem + konfrontacja z III-ligowcem. Celem na okres od 21 października do 12 listopada jest wywalczenie pewnego awansu do 1/8 finału Pucharu Polski i pozycja lidera PKO Ekstraklasy 2023/2024 po 15. kolejce. Będzie się działo!
12. kolejka Ekstraklasy, Lech Poznań – ŁKS Łódź (sobota, 21 października, godz. 20:00)
Zaraz po październikowej przerwie Lech znowu zagra w Poznaniu. W sobotę wieczorem podejmie przed własną publicznością beniaminka zamykającego ligową tabelę, a jego obowiązkiem jest odniesienie kolejnego zwycięstwa, które nie pogorszy sytuacji. Wliczając jeden mecz pucharowy Lech Poznań wygrał z ŁKS-em Łódź ostatnich 6 spotkań, w tym 5 z rzędu. Kolejorz na swoim koncie ma 7 kolejnych gier bez porażki, ostatni raz przegrał z ŁKS-em ponad 15 lat temu (u siebie 1:2).
4. kolejka Ekstraklasy, Lech Poznań – Jagiellonia Białystok (wtorek, 24 października, godz. 18:00)
Mecz, który znowu pokaże na co tak naprawdę stać zespół Kolejorza. Zwycięstwa nad Puszczą Niepołomice i ŁKS-em Łódź (ewentualne) to nic wielkiego. Ogranie Jagi, która obecnie jest wyżej w tabeli byłoby już czymś więcej. Zaległe spotkanie w ramach 4. kolejki z białostoczanami ponownie odbędzie się przy Bułgarskiej i zaledwie 3 dni po starciu z beniaminkiem. W ubiegłym sezonie Lech Poznań wygrał oba mecze z Jagiellonią Białystok, w maju triumfował u siebie 2:0.
13. kolejka Ekstraklasy, Cracovia Kraków – Lech Poznań (sobota, 28 października, godz. 17:30)
W ubiegłym sezonie Cracovia nie strzeliła nam żadnej bramki i oby tak pozostało. W sobotę, 28 października, o godzinie 17:30 niebiesko-biali zagrają na bardzo niewygodnym dla siebie terenie. Lech od 1948 roku wygrał w Krakowie tylko 9 razy, w tym 6 w lidze triumfując ostatni raz na obiekcie przy Kałuży latem 2019 roku. Ostatnie wyniki Cracovii to żadne ułatwienie dla Lecha, z nami Cracovia często rozgrywa najlepsze mecze w sezonie, za kilkanaście dni z pewnością znowu bardzo mocno nam się postawi.
1/16 Pucharu Polski, Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań (wtorek, 31 października, godz. 21:00)
W ostatnim dniu tego miesiąca i o pucharowej godzinie 21:00 drużynę Lecha Poznań po 8 latach czeka mecz w Bydgoszczy. W 2015 roku Kolejorz przegrał na obiekcie Zawiszy, teraz o kompromitacji z III-ligowcem nie może być mowy. Hańba ze Spartakiem czy 0:5 z Pogonią to bardzo wiele jak na jedną rundę jesienną, obie drużyny dzieli różnica kilku poziomów i ta różnica 31 października musi być widoczna na murawie. W razie awansu Lechowi Poznań pozostaną już tylko 3 kroki do Narodowego, jeszcze w grudniu zagralibyśmy w 1/8 finału Pucharu Polski.
14. kolejka Ekstraklasy, Lech Poznań – Ruch Chorzów (sobota, 4 listopada, godz. 20:00)
Dnia 4 listopada o 20:00 zespół Johna van den Broma czeka kolejny mecz po spotkaniu z Puszczą Niepołomice i ŁKS-em Łódź, w którym zwycięzca może być tylko jeden. Na początku listopada przyjedzie do nas trzeci beniaminek, który obecnie kadrowo czy pod względem gry mocno odstaje od Ekstraklasy. Ruch nie wygrał w Poznaniu od jesieni 1999 roku, na dodatek w ostatnim sezonie rywalizacji z tym klubem (2016/2017) ekipa Kolejorza sprała „Niebieskich” 5:0, 3:0 i 3:0. Ruch Chorzów od dawna leży Lechowi Poznań.
15. kolejka Ekstraklasy, Legia Warszawa – Lech Poznań (niedziela, 12 listopada, godz. 17:30)
III etap jesieni zakończy 6 mecz, który odbędzie się 12 listopada w stolicy. Lech Poznań zagra wtedy w Warszawie z Legią, która 3 dni wcześniej będzie rywalizowała ze Zrinjskim Mostar w Lidze Konferencji. Dla Kolejorza będzie to ważny test, spotkanie, w którym zobaczymy na co stać Lecha i mecz, w którym najlepiej byłoby wygrać, żeby być może odskoczyć Legii w ligowej tabeli. W ostatnich 3 meczach pomiędzy tymi zespołami nikt nie potrafił zwyciężyć (2:2, 0:0 i 1:1). Lech Poznań ostatni raz pokonał Legię Warszawa jesienią 2021 roku (1:0 przy Łazienkowskiej).
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Nareszcie mecze co 3-4 dni!
Nie co tydzień lub nawet dwa tygodnie.
Te przerwy między meczami dobijają człowieka.
Oby tylko było się z czego cieszyć.
Czekam z utęsknieniem ale i z pewnymi obawami.
Mogłaby wrócić wymówka, że nie da się trenować taktyki grając co 3 dni, ale już wiemy, że grając raz na tydzień lub dwa też jest to trudne 🙂