Plusy i minusy: Lech – ŁKS 3:1
W sobotni wieczór Lech Poznań zrobił to, co powinien zrobić kandydat do mistrzostwa w rywalizacji z czerwoną latarnią ligi. Mimo małych problemów po 63 minucie Kolejorz pewnie wygrał z Łódzkim Klubem Sportowym wywiązując się tym samym z roli faworyta.
Największym plusem wczorajszego meczu jest pewne, wymagane zwycięstwo Lecha Poznań u siebie i drugie z rzędu nad beniaminkiem PKO Ekstraklasy. Ta wygrana pozwoliła niebiesko-białym awansować w ligowej tabeli z 5 na 3. miejsce. Oczywiście jeśli Raków Częstochowa dziś minimum zremisuje z Górnikiem Zabrze, to Kolejorz spadnie na 4. lokatę, ale strata do lidera po 12. kolejce nadal będzie wynosiła 3 oczka. Na dodatek o 3 punkty udało się w ten weekend odskoczyć chyba najgroźniejszemu rywalowi w walce o tytuł Mistrza Polski, Legii Warszawa.
Kolejorz lubi podejmować Łódzki Klub Sportowy, wliczając jeden mecz pucharowy Lech Poznań wygrał z ŁKS-em Łódź ostatnich 6 spotkań mając serię 8 kolejnych meczów z tym rywalem bez porażki. W sobotę wygrał pierwszy domowy mecz po październikowej przerwie na kadrę od 5 lat. Na dodatek wliczając wszystkie ostatnie przerwy na kadrę Lech Poznań ma serię 8 kolejnych gier po przerwie na obozy reprezentacji bez porażki.
W sobotę dobrze wyglądała pierwsza połowa. Co prawda Lech nie najlepiej wszedł w to spotkanie, nie narzucił rywalowi od razu swojego stylu gry, momentami grał na stojąco, ale miał jednak pełną kontrolę potrafiąc już w 18 minucie otworzyć wynik meczu. Po tym golu pachniało kolejną bramką dla poznaniaków, Kolejorz miał na murawie pełną boiskową kontrolę pozwalając rywalowi na oddanie tylko jednego strzału. Prowadzenie niebiesko-białych do przerwy 2:0 było w pełni zasłużone, Lech zdecydowanie przewyższał piłkarsko ŁKS, po pierwszych 45 minutach wydawało się, że jest już po meczu.
Na plus są liczby liderów Lecha Poznań. Mikael Ishak skończył ten mecz z dwoma golami, długo walczył o swojego pierwszego hat-tricka w niebiesko-białych barwach. Piłkarsko nie był to wielki występ Kristoffera Velde, ale za to szalenie efektywny. Norweg skończył wczorajsze spotkanie z golem i asystą, dzięki czwartej asyście w tym sezonie ligowym jest teraz liderem Lechowej klasyfikacji asystentów w PKO Ekstraklasie 2023/2024.
W sobotę nie obyło się również bez minusów. Przede wszystkim druga połowa od początku była „na chodzonego”, Lech po przerwie znowu grał nieco wolniej niż przed przerwą, nastawił się na kontrolę wydarzeń i znowu stracił gola. Poznaniacy stracili bramkę zupełnie z niczego, wydawało się, że ŁKS już dawno się poddał, nic nam nie zrobi, a tymczasem przypadkowa akcja łodzian zakończyła się golem kontaktowym. Lech Poznań zanotował 5 kolejne spotkanie ze straconą bramką, w 15 meczach na 2 frontach w tym sezonie zachował raptem 2 czyste konta pozwalając przeciwnikowi na zdobycie 7 gola tej jesieni i dopiero 2 bramki na wyjeździe.
Lech Poznań znowu miał problem po stałych fragmentach gry. Nie ma w tym nic dziwnego, treningi tego elementu są zaniedbywane, stałym fragmentom gry nie poświęca się za wiele czasu, John van den Brom ma gdzieś takie rzeczy, za bardzo nie przejmuje się obroną, wczoraj po meczu przyznał, że jest już zirytowany tematem tracenia bramek i wiecznych dyskusji na ten temat. Dla niego liczy się ofensywa i wygrane a nie defensywa. W takiej sytuacji naprawdę niewiele brakowało, aby w 77 minucie zrobiło się 2:2. Na nasze szczęście po rzucie rożnym i strzale piłkarz ŁKS-u trafił w swojego kolegę zamiast do siatki Bartosza Mrozka. W 77 minucie gry mogło dojść do kompromitacji, Lech Poznań mógł stracić bramkę na 2:2, choć po pierwszych 45 minutach wydawało się, że już wygrał.
Plusy meczu z ŁKS-em 3:1
– Wymagane, pewne zwycięstwo
– Wygrana pozwalająca awansować w tabeli
– Kolejna wygrana nad ŁKS-em, kolejna po kadrze
– Dobra pierwsza połowa
– Przebłysk Ishaka & Velde
Minusy meczu z ŁKS-em 3:1
– Słabsze 20 minut i głupio stracony gol
– Problemy przy stałych fragmentach, kolejna stracona bramka
Plusy meczu z Puszczą 4:1
– Wymagane zwycięstwo
– Próba odbudowy twierdzy
– Indywidualne liczby piłkarzy
– Przełamanie Ishaka
Minusy meczu z Puszczą 4:1
– Kolejny mecz ze straconym golem
– Znowu dwie różne połowy
Plusy meczu z Pogonią 0:5
(brak)
Minusy meczu z Pogonią 0:5
– Bolesne sprowadzenie na ziemię
– Fatalna gra od 16 minuty, brak jakiejkolwiek taktyki
– Katastrofalny występ wielu zawodników
– Kolejna kompromitacja w ciągu paru tygodni
– Najwyższa przegrana w lidze od 23 lat
Plusy meczu z Rakowem 4:1
– Trzecia wygrana z rzędu, progres Lecha Poznań
– Bardzo dobry, najlepszy mecz w sezonie
– Kolejne odrobienie strat
– Wysoka lub rosnąca forma liderów zespołu
– Udane zmiany
Minusy meczu z Rakowem 4:1
– Uraz Dagerstala, pauza Karlstroma
Plusy meczu ze Stalą 2:1
– Wymagane zwycięstwo, które przynajmniej nie pogorszyło sytuacji
– Odrobienie strat w ciągu 3 minut
– Indywidualna postawa Marchwińskiego, Velde czy Pereiry
Minusy meczu ze Stalą 2:1
– Fatalne 33 minuty meczu
– Kolejny zmarnowany tydzień bez progresu, męczarnie i nerwówka do samego końca
– Łatwo marnowane kontrataki w drugiej połowie
Plusy meczu z Wartą 2:0
– Zwycięstwo dające przełamanie
– Odczarowanie złych pass i kontynuowanie dobrych serii
– Indywidualna postawa Hoticia, Marchwińskiego oraz Dagerstala
– Mniej strat w środku pola, lepsza jakość dośrodkowań
Minusy meczu z Wartą 2:0
– Wolno prowadzony atak pozycyjny, mała liczba stworzonych sytuacji
– Gra nogami Bartosz Mrozka
Plusy meczu z Górnikiem 1:1
– Wejście Dino Hoticia
Minusy meczu z Górnikiem 1:1
– Wolna i przewidywalna gra już po kilkunastu minutach
– 40 bezsensownych dośrodkowań
– Zmarnowane 2 tygodnie na pracę
– Marny remis w rywalizacji z zespołem będącym w kryzysie
– Kontynuacja złych pass
– Coraz większe straty
Plusy meczu ze Śląskiem 1:3
(brak)
Minusy meczu ze Śląskiem 1:3
– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie
Plusy meczu ze Śląskiem 1:3
(brak)
Minusy meczu ze Śląskiem 1:3
– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie
Plusy meczu ze Śląskiem 1:3
(brak)
Minusy meczu ze Śląskiem 1:3
– Fatalna gra, przygnębiająca przegrana
– Widoczny brak formy u wielu piłkarzy i brak pomysłu na grę
– Druga bolesna porażka w ciągu 3 dni
– Kolejny nieudany mecz we Wrocławiu i ze Śląskiem
– Przerwane dobre serie
Plusy meczu ze Spartakiem 1:3
(brak)
Minusy meczu ze Spartakiem 1:3
– Wielki wstyd, jedna z największych kompromitacji w historii klubu
– Miliony złotych straty, zmarnowana szansa na fazę grupową
– Roztrwonione prowadzenie
– Brak pomysłu i sił na grę
– Proste błędy w obronie
Plusy meczu ze Spartakiem 2:1
– Kolejna wygrana przybliżające do gry w fazie play-off
– Następne zwycięstwo u siebie w Europie
– Optyczna dominacja i kontrola przez większość meczu
– Kolejny bardzo dobry mecz Pereiry
Minusy meczu ze Spartakiem 2:1
– Momentami wolna, przewidywalna gra
– Głupio stracony gol, przez który Lech nie może być pewny awansu
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Niezrozumiałe zmiany
Plusy meczu z Zagłębiem 1:1
– Charakter przy stanie 0:1 i po czerwonej kartce
– Udane zmiany Johna van den Broma
– Stałe fragmenty gry w ofensywie
– Wyrwany remis dający lidera
– Kolejny mecz na wyjeździe bez porażki
Minusy meczu z Zagłębiem 1:1
– Słaby mecz, w którym Lech miał szczęście
– Słaba postawa obrony
– Kolejne nieudane spotkanie z Zagłębiem i przerwanie zwycięskiej passy
Plusy meczu z Żalgirisem 2:1
– Przypieczętowany awans wygraną
– Udana rotacja
– Brak urazów i odpoczynek czołowych piłkarzy
– Przedłużone passy w Europie i nie tylko
Minusy meczu z Żalgirisem 2:1
– Kolejny stracony gol w Europie
Plusy meczu z Radomiakiem 2:0
– Trzecia wygrana z rzędu, siódma licząc tamten sezon
– Awans na 1. miejsce
– Kolejny dobry mecz Hoticia
– Dobra optycznie gra przez godzinę
Minusy meczu z Radomiakiem 2:0
– Kryzys w grze po 68 minucie gry
– Kilka prostych błędów w defensywie
Plusy meczu z Żalgirisem 3:1
– Wymagane zwycięstwo, 6 wygrana z rzędu
– Kolejny udany pucharowy wieczór przy Bułgarskiej
– Bardzo dobra pierwsza połowa
– Efektywny mecz nowych piłkarzy
– Rozstrzygnięcia w innych spotkaniach II rundy eliminacyjnej
Minusy meczu z Żalgirisem 3:1
– Bardzo słaba druga połowa na stojąco
– Stracony gol i brak awansu już 27 lipca
Plusy meczu z Piastem 2:1
– Wygrana na inaugurację po 5 latach
– Przedłużenie dobrych pass z Piastem
– Wyszarpane zwycięstwo po 2 celnych strzałach
– Umiejętność odrobienia strat
– Przebłysk Marchwińskiego
– Brak strat po 1. kolejce
Minusy meczu z Piastem 2:1
– Problemy z grą w powietrzu
– Mikro-urazy
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <