UEFA Youth League: FC Nantes – Lech Poznań 0:0 k.4:2
W rewanżowym meczu I rundy UEFA Youth League 2023/2024 (ścieżka mistrzowska) Lech Poznań zremisował na wyjeździe z FC Nantes 0:0 i odpadł z rozgrywek po rzutach karnych. Mistrz Polski do lat 19 zagrał dziś w bardzo mocnym, doświadczonym składzie, w którym nie brakowało piłkarzy z drugoligowych rezerw.
W pierwszym meczu rozegranym 3 tygodnie temu we Wronkach padł remis 1:1, zatem Lech Poznań chcąc wyeliminować Mistrza Francji musiał dziś sprawić dużą niespodziankę i pokonać FC Nantes na jego terenie. Mistrzowie Polski do lat 19 od początku rewanżowego spotkania grali uważnie starając się przede wszystkim nie popełnić żadnego błędu w defensywie. W pierwszych 45 minutach wyraźną przewagę mieli gospodarze, którzy nie umieli zamienić jej na gola. Lech Poznań grający głównie z kontrataku oddał w pierwszej odsłonie łącznie dwa strzały, w tym jeden z rzutu wolnego.
Po zmianie stron Francuzi osiągnęli jeszcze większą przewagę w posiadaniu piłki, która nie przekładała się na żadne groźne sytuacje lub piłkę pewnie wyłapywał Mateusz Pruchniewski. Z kolei piłkarze Lecha Poznań wciąż szukali swoich szans w kontratakach nie potrafiąc mimo wszystko oddać do końca meczu żadnego strzału na bramkę gospodarzy. FC Nantes również nie umiało strzelić gola, zatem po bezbramkowym remisie o awansie do II rundy młodzieżowej Ligi Mistrzów musiały zdecydować rzuty karne.
Mistrz Polski U-19 2022/2023 i aktualny wicelider CLJ w sezonie 2023/2024 wykorzystał pierwsze dwa rzuty karne (trafili Patryk Olejnik i Michał Gurgul). Później jedenastki zmarnowali Bartosz Tomaszewski oraz Bartłomiej Juszczyk, Kolejorz przegrał w karnych 2:4 nie potrafiąc przerwać passy FC Nantes, które jest niepokonane od 12 marca (19 kolejnych meczów bez porażki).
Lech Poznań nie został dziś pierwszym polskim klubem od 6 lat, który przebrnął I fazę UEFA Youth League. Niebiesko-biali identycznie jak 5 lat temu odpadli już w I rundzie młodzieżowej Ligi Mistrzów, w 4 meczach UYL jeszcze nigdy nie wygrali.
Więcej na temat UEFA Youth League:
> Przed losowaniem młodzieżowej Ligi Mistrzów
> Grupa Lecha przed losowaniem UYL
> UYL: Lech Poznań – FC Nantes
> Pary I i II rundy UEFA Youth League 2023/2024
> Kolejne szybkie rozpoznanie
> Start w jubileuszowej edycji
> Występy Polaków w Lidze Młodzieżowej
> Najważniejsze i najciekawsze regulacje UEFA Youth League
> Największe niespodzianki w UEFA Youth League
> Drugie podejście w Youth League
> Z Youth League do seniorskiej piłki
> Pierwszy mecz z FC Nantes
> I runda UEFA Youth League
> UEFA Youth League: Lech Poznań – FC Nantes 1:1
> Pierwsze mecze I rundy UEFA Youth League
> Akademia i sukcesy FC Nantes
> Rewanżowe mecze I rundy UEFA Youth League
Środa, 25 października 2023, godz. 17:00
I runda UEFA Youth League 2023/2024 (rewanż)
FC Nantes – Lech Poznań 0:0 (0:0) k.4:2
Bramki: –
Asysty: –
Żółte kartki: David – Kornobis, Kukułka, Niedzielski
Widzów: ok. 1500
Sędzia: Jamie Robinson (Irlandia Północna)
Sędzia techniczny: Benjamin Lepaysant (Francja)
Sędziowie boczni: Adam Jeffrey, Andrew Nethery
FC Nantes: Mabon – Mongo, Zeze, Meupiyou, Leroux – Gomes, David – Toure (8.Guirassy), Assoumani, Appuah – Mafoumbi (71.Nzita).
Rezerwowi: Favennec, Dugard, Deuff, Nzita, Guirassy, Mwamba, Philippe.
Lech: Pruchniewski – Kornobis, Tomaszewski, Gurgul, Kukułka (87.Tudruj) – Niedzielski, Nadolski (56.Ławniczak) – Pacławski (87.Maza), Lisman (56.Juszczyk), Pietrzak (74.Olejnik).
Rezerwowi: Mędrala, Tudruj, Olejnik, Ławniczak, Juszczyk, Brzyski, Maza.
Kapitanowie: Zeze – Niedzielski
Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-4-2-3-1
Trenerzy: Moreau – Bochiński
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +16°C, pochmurno, przelotny deszcz
Miejsce: Stade Marcel-Saupin (Nantes, Francja)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Czyli podsumowujac. Nie ma Mlodziezowej Ligi Mistrzow, w II-lidze rezerwy sa na ostatnim miejscu. Cos poszlo nie tak w planowaniu tego sezonu.
Bardziej sklanialabym sie opinii, ze cos poszlo nie tak w zatrudnieniu trenerow. Weska powinien byc juz pozegnany, przez kilka lat nikt ciekawy nie zostal dostarczony do pierwszej druzyny, wyniki sa fatalne i czas je jeszcze ratowac. W pierwszym zespole nie sprawdza sie inny trener z rezerw, ten od bramkarzy. Jakosc kosztuje, w Lechu chyba o tym zapomnieli wierzac w mlodych, ambitnych szkoleniowcow.
Młodych? Po co skoro był jeszcze niedawno do wzięcia Dariusz Żuraw który sprawdził się jako trener rezerw i paru młodych wysłał w świat. Niestety Żuraw jest już trenerem Wisły Płock w miejsce Saganowskiego (informacja z dnia dzisiejszego). Przespano w Lechu temat , a widziałem go na trybunach we Wronkach i myślałem…. i się pomyliłem.
Czy w Lechu chociaz na jednym polu nie moze być miłej niespodzianki? Najwyraźniej nie, karne to loteria ale z przebiegu gry Lech nie zasłużyl na ten awans, 5 lat temu było to samo. Niemcy, Francja – nie ten poziom.
Szkoda. Głupio z dobrym przegrać w karnych.
Szkoda. Ciekawe czy młodzi też nie trenują karnych, bo po co…
Ciekawe ile jeszcze trzeba by w końcu zaczęli myśleć a słowa zmieniać w czyn…
Młody Lech walczył dzielnie, ale na niewiele się to zdało. Gen „przegrywa” przenika nasz klub…
Czyli sumując . Czytając to co powyżej i to pewnie komentarze ludzi co meczu nie widzieli, ludzi którzy pewnie nie znają grających graczy, realiów EUROPEJSKIEJ piłki ( i młodzieżowej też) . Dodam, że przed meczem we Wronkach NIKT (oprócz mnie) nie wierzył żę młody Lech Bochińskiego może cokolwiek ugrać i dostanie w d… tak dwa razy z 5-0!
Jak chcecie pisać z takiej pozycji to może w ogóle przestańcie pisać o młodym Lechu.
Ci co nieco kumają wiedzą że Francja na 12 ostatnich ME U-19 nie schodziła 7 razy poniżej 3 miejsca! Reprezentacja „dorosła” Francji ograłaby Polskę grając w 9 na 11tu. Zatem znowu „zupa była za słona”.
A ja doceniam wynik tego dwumeczu bo kiedyś byłem młody i kiedyś grałem w piłkę i wiem że to niesamowita frajda dla tych „chłopaków Bochińskiego”.
A tym co choć trochę się orientują i wysilili się by poczytać o tym meczu przypomnę, że nigdzie w całej normalnej piłkarskiej Europie nie ma tak by więcej niż 1-2 chłopaków zrobiło jakąś tam karierę , z każdego rocznika.
Ja stawiam na- Dziubę, Gurgula i tyle starczy. Reszta gdzieś tam znajdzie może inną drogę niż piłka nożna lub będzie kopać piłkę w 1-2-3 lidze. I to jest TEŻ normalne.
Jak normalne że tak obiecujący kiedyś młody Sobol gra w KKS Kalisz, Chodyna w Lubinie, Mleczko w Zniczu Pruszków , Bejger w Śląsku i tak dalej.
Chyba oszołomieni „sukcesami polskiej piłki nożnej” straciliście poczucie rzeczywistości.
PS:
Zamiast mędzić zainteresujcie się KOGO Z LECHA powoła na MŚwiata w Tajlandii (od 10 listopada 2023 r) trener Marcin Włodarski . To będzie dobry wyznacznik tego jak się szkoli piłkarzy w Akademii Lecha.
No chyba że to przekracza Wasze siły… trudno…. lepiej mędzić i narzekać. To tak lubicie.
A byłeś na którymś meczu czy to 5 lat temu czy teraz…?
Ja byłem….
A co do tych mistrzostw to poczekajmy rzeczywiście do momentu, w którym powoła…
Z różnych poważnych przyczyn nie byłem! Tak szczerze. Jak były transmisje to oglądałem wszystko jak i oglądam teraz. Zatem nie piszę o kolorze wiatru. Coś tam widziałem i od lat staram się być z „tematami na bieżąco”.
Po prostu i po poznańsku- polska piłka to zapadła prowincja, a której cieszymy się że taki S.Szymański gra w Turcji, a reszta tych młodszych… sam wiesz ile gra na tym wymarzonym Zachodzie. Dlatego tak piszę, bo jestem człowiekiem małej wiary jeśli chodzi o tzw „sukcesy polskiego futbolu” a nawet „polskiego klubowego futbolu”.
Po prostu jesteśmy piłkarskim zadupiem i zdaje sobie z tego sprawę i nie oczekiwałem że U-19 Lecha ogra jak frajerów Nantes. Co najwyżej liczyłem (trochę naiwnie) że nie będzie „eurowpierdolu” w hokejowym wymiarze.
Nie było….. wystarczy mnie pragmatykowi i realiście (poznaniakowi) jak na dzisiaj.
Szkoda, bo mogliśmy sprawić niespodziankę i już tylko jedna runda dzieliła by nas od podjęcia rywala, który pograł sobie w fazie grupowej ligi mistrzów co naprawdę było by fajnym doświadczeniem dla naszej młodzieży.
Co do przyszłości tych zawodników, jak 2-3 przebije się w naszych barwach, że dostaną szansę grać w zachodnich klubach to będzie dobrym osiągnięciem. Zaraz po artykule redakcji o tym jak radzą sobie zawodnicy, którzy brali udział w dwumeczu z Herthą sprawdziłem sobie jak to wygląda w Crvenie zvezdzie, która w 2018 i 19 grała w młodzieżowej lidze mistrzów, w drugim sezonie nawet udało się wyjść z grupy, a nie jest jakimś hegemonem typu Bayern czy Man City i tam też 2-3 na razie można powiedzieć, że ciągną kariery czy latem zmieniali kluby na te mocniejsze, a niektórzy dopiero pukają do pierwszego składu. Także po raz kolejny mamy przykład, że przeskok między piłką juniorską, a seniorską jest ogromny, a zaistnieje w poważnej piłce niewielu.
Zgadzam się z tym co pisze Hazaj.
Nie wiem na co inni liczyli.
To wprawdzie piłka juniorska ale piłka polska a francuska to inny poziom, przepaść.
Dla mnie oba wyniki ok , dwa remisy z mistrzem Francji.
Chłopaki powalczyli, zwłaszcza u siebie nieźle to wyglądało.
A z tego składu pewnie 2-3 coś osiągnie, tak to bywa w piłce.