Regularna gra dwóch wypożyczonych

Latem Lech Poznań wypożyczył do niżej notowanych drużyn łącznie czterech wychowanków mających status młodzieżowca. Z efektów wypożyczenia mogą być zadowoleni młodzi gracze z rocznika 2004, którzy regularnie występują w I-lidze. Dwaj inni wypożyczeni piłkarze Kolejorza na razie są zbyt słabi na Ekstraklasę.




Latem na rok do Odry Opole wypożyczono 19-letniego skrzydłowego Jakuba Antczaka. Prawonożny skrzydłowy zagrał w 10 na 12 ligowych meczów notując 8 spotkań od pierwszej do ostatniej minuty. W tych spotkaniach ujrzał aż 8 żółtych kartek musząc już 2 razy pauzować. Pomocnik zaliczył dotąd 3 asysty, w każdym z tych meczów Odra Opole wygrywała. Po asyście Antczaka udało się Odrze m.in. pokonać GKS Katowice 1:0. Klub z Opola wciąż jest rewelacją I-ligi. Po 12 meczach ma 27 punktów, które dają 1. lokatę.

Mecze: 11 (1 w PP)
Minuty: 961 (78 w PP)
Gole: 0
Asysty: 3
Żółte kartki: 8

Sporo w GKS-ie Katowice gra rówieśnik Jakuba Antczaka. Środkowy pomocnik Antoni Kozubal (na zdjęciu) opuścił dotąd tylko jedno spotkanie przez pauzę za kartki. Każdy z 12 meczów na 2 frontach rozpoczynał w wyjściowym składzie notując 8 pełnych gier. Katowiczanie aktualnie są w środku stawki I-ligi mając 6 oczek przewagi nad strefą spadkowa.

Mecze: 12 (1 w PP)
Minuty: 1033 (90 w PP)
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 4

Rok w Warcie Poznań ma spędzić prawy obrońca Filip Borowski. 20-latek po wypożyczeniu szybko zadebiutował, jednak nie można go nazwać ważną postacią defensywy „Zielonych”. Po wrześniowej przerwie na kadrę Borowski zaliczył tylko 30 minut w 2 spotkaniach, podczas 2 meczów ligowych w ogóle nie podniósł się z ławki rezerwowych. Dawid Szulczek desygnował go przynajmniej w rozgrywkach o Puchar Polski z III-ligowcem (90 minut przeciwko KSZO). Nie jest to dobra runda dla 20-latka, prawy obrońca nie rozwija się tak jak miał.

Mecze: 9
Minuty: 411
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 1

Jedynym piłkarzem, który nie gra na wypożyczeniu jest bramkarz Krzysztof Bąkowski. Latem klub skrócił wypożyczenie 20-latka do Stali Rzeszów, po czym wypożyczył go do Radomiaka Radom. Według gospodarzy golkiper zawalił lipcowy sparing z Omonią Nikozja (1:4) i w Radomiaku postanowili postawić na innych bramkarzy. Po odejściu Filipa Majchrowicza do Szwecji numerem 1 w bramce Radomiaka Radom stał się Albert Posiadała. Krzysztof Bąkowski stał się jego zmiennikiem oglądając ostatnie mecze Ekstraklasy z ławki rezerwowych. 20-latek w środę, 27 września w końcu doczekał się debiutu w Radomiaku Radom. Bramkarz znalazł się w wyjściowym składzie na pucharowy pojedynek z Garbarnią Kraków i znowu nie popisał się prezentując III-ligowcowi jednego z goli. Garbarnia Kraków wyeliminowała Radomiaka Radom z Pucharu Polski.

Mecze: 1 (w PP)
Minuty: 90 (w PP)
Puszczone gole: 2
Czyste konta: 0
Żółte kartki: 0

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





4 komentarze

  1. marcinos pisze:

    Widać zatem, kto powinien dostać szansę w przyszłym sezonie. W sumie to może sprowadzić Kozubala już zimą, żeby grał ogony? Odnośnie Borowskiego – wolałbym oglądać jego niż Czerwińskiego jako zmiennika dla Pereiry.

  2. Hazaj pisze:

    Pytanie – czy nie można byłoby dać grać Kozubalowi np jako zmiennik Murawskiego? Widziałem Kozubala bodajże w meczu U-20 z Niemcami i był po prostu na swojej pozycji dobry .
    Antczakowi trudno wróżyć coś konkretnego skoro niedawno kontrakty podpisano z Hotićem, w końcu chyba zagra Golizadeh, powoli wraca z niebytu Ba Loua.
    Co do Borowskego to podobny temat jak Palacz. Palacz niby obiecujący LEWY obrońca a już go w Lechu nie ma. Nie wierzę że PRAWONOŻNY Borowski byłby lepszy od wcale nie tak dobrego Czerwińskiego np na lewej obronie. A jak do tego nie gra 100% w Warcie to co tu gadać. Jest zresztą lewonożny Gurgul (17 lat!) na bank lepszy od Borowskiego!

Dodaj komentarz