1/8 finału Pucharu Polski: Arka Gdynia – Lech Poznań

W piątek, 10 listopada, o godzinie 12:00 w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie rozlosowano pary 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2023/2024. Wiadomo już, z kim zagra Lech Poznań na początku grudnia.




W dzisiejszym losowaniu 1/8 rozgrywek o krajowy puchar udział wzięło 12 klubów z Ekstraklasy, 3 drużyny z I-ligi i tylko 1 zespół z III-ligi. Ekipa występująca na co dzień w niższej klasie rozgrywkowej zagra u siebie. W razie pary, w której są ekstraklasowicze na własnym stadionie zaprezentuje się pierwszy wylosowany klub.

W piątek, 10 listopada po 12:00 los skojarzył Lecha Poznań z Arką Gdynia. Kolejorz został wylosowany jako pierwszy, jednak Arka Gdynia gra w I-lidze, zatem to spotkanie odbędzie się na wyjeździe.

Mecze 1/8 finału Pucharu Polski 2023/2024 odbędą się w dniach 5-7 grudnia. Kolejorz w 1/8 zagra po wyjeździe do Kielce na mecz z Koroną a przed domowym spotkaniem z Piastem Gliwice. Wygrani III rundy Pucharu Polski awansują do ćwierćfinału, który zaplanowano luty przyszłego roku.

Pary 1/8 finału Pucharu Polski 2023/2024:

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze
Carina Gubin – Piast Gliwice
Wisła Kraków – Stal Rzeszów
Arka Gdynia – Lech Poznań
Korona Kielce – Legia Warszawa
Raków Częstochowa – Cracovia Kraków
Jagiellonia Białystok – Warta Poznań
Stal Mielec – Widzew Łódź



Ramowy plan Pucharu Polski 2023/2024:

Runda wstępna PP – 2-10 sierpnia
I runda PP – 19-28 września
1/16 PP – 31 października-8 listopada
1/8 PP – 5-7 grudnia
1/4 PP – 27-28 lutego
1/2 PP – 2-3 kwietnia
Finał PP – 2 maja (Stadion Narodowy)

Pięć rund bez rewanżów

Od sezonu 2018/2019 kluby z Ekstraklasy rozpoczynają grę w Pucharze Polski już w 1/32 a nie w 1/16 finału jak było to przez wiele lat. Gospodarzami są kluby występujące w niższej klasie rozgrywkowej. Jeśli na przykład w losowaniu trafią na siebie dwie drużyny z tej samej ligi, to wtedy gospodarzem jest pierwszy wylosowany zespół. Od sezonu 2018/2019 nie ma już meczów rewanżowych. Tym samym ten, kto przegra w 1/32, 1/16, 1/8 a nawet w 1/4 i 1/2 finału od razu odpada z rozgrywek.

Pucharowicze zaczęli później

Lech Poznań, Raków Częstochowa, Legia Warszawa i Pogoń Szczecin decyzją PZPN-u otrzymały tzw. „wolny los”. Kluby reprezentujące kraj w europejskich pucharach 2023/2024 awansowały bez gry do 1/16 finału Pucharu Polski 2023/2024. Walkę o krajowy puchar rozpoczęły więc dopiero na przełomie października i listopada.

Bez rozstawień

Przed losowaniami poszczególnych faz Pucharu Polski nie ma żadnych rozstawień, dlatego w losowaniu każdej fazy klub z Ekstraklasy może trafić na inny zespół z Ekstraklasy, a przykładowo II-ligowiec może wylosować innego II-ligowca. PZPN swego czasu zlikwidował również drabinkę. Losowanie każdej kolejnej fazy będzie odbywało się po rozegraniu wszystkich meczów danej rundy.

Jeden młodzieżowiec na boisku

W Pucharze Polski 2023/2024 na boisku przez pełne 90 minut musi przebywać co najmniej jeden młodzieżowiec. Młodzieżowcami są piłkarze z rocznika 2002 lub młodsi. Jeśli jeden z takich graczy mających polskie obywatelstwo zejdzie z boiska, wtedy na murawę musi wejść inny młodzieżowiec. Jeżeli dany klub nie może wprowadzić za młodzieżowca innego młodzieżowca wówczas musi kontynuować mecz w dziesiątkę.

Dwie kartki i pauza

W pucharowym sezonie 2023/2024 pauza w jednym meczu jest po otrzymaniu dwóch żółtych kartek, natomiast po zobaczeniu 4, 6 lub 8 kartek zawodnik będzie pauzował w dwóch spotkaniach. Przed półfinałem Pucharu Polski kartki zebrane we wcześniejszych fazach będą anulowane.

5 milionów dla zwycięzcy

PZPN od sezonu 2020/2021 podwoił premie dla uczestników Pucharu Polski. Łączna pula nagród wynosi 10 mln złotych z czego aż 5 milionów zgarnie triumfator spotkania na Stadionie Narodowym.

Finał ponownie 2 maja

Finał Pucharu Polski 2023/2024 ponownie zostanie rozegrany 2 maja 2024 (czwartek), o godzinie 16:00 na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Zwycięzca meczu otrzyma trofeum przechodnie i będzie reprezentował Polskę w I rundzie eliminacyjnej nie Ligi Konferencji a Ligi Europy 2024/2025.

Lech Poznań w Pucharze Polski

Kolejorz uczestniczył w finale Pucharu Polski łącznie 11 razy. Wygrał 5-krotnie triumfując w roku 1982, 1984, 1988, 2004 i 2009. Lech Poznań przegrał 5 ostatnich finałów w tym 4 na Stadionie Narodowym (w latach 2015-2017 i w 2022 roku).

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





16 komentarzy

  1. leftt pisze:

    Jak ja nie lubię meczów z Arką. A już parę lat był spokój.

  2. 07 pisze:

    Rywal do ogrania bezapelacyjnie. Mogliśmy trafić na rywala z Ekstraklasy. Na trybunach wieź na boisku walka…. wygraj dla Nas mecz…

  3. marcinos pisze:

    Takie losowanie bez rewelacji. Arkę powinniśmy zrobić – ale z drugiej strony nikt z faworytów nie trafił na siebie. Mam nadzieję, że w kolejnej rundzie trafimy na kogoś z top 6 u siebie.

  4. Jakub80 pisze:

    Uważam ,że dobre losowanie. Przyjechać , wygrać i czekać na kolejnego przeciwnika. Czas najwyższy pokonać Arkę przekonywująco.

  5. Mazdamundi pisze:

    Jeden z łatwiejszych rywali. Reszta losowania mnie nie obchodzi. Jeśli będzie awans, to łatwiej już nie będzie.

  6. Niebieski77 pisze:

    Oby koszmar nie powrócił…

  7. Grossadmiral pisze:

    No szkoda że nie raków albo legia byłby mały bonus. Pary takie bezpieczne faworyci trafili na słabszych średniacy na sredniaków a słabi na słabych wyjątek Lech i piast. Niby arka ok słabszy zespół z drugiej to taki mecz pułapka bo się zmobilizują a arka ma całkiem niezły skład a i ostatnio im się nieźle wiedzie w 1 lidze po kryzysie z początku

  8. Levin_9 pisze:

    Zobaczymy co prezentują Czubak, Gol i „nasz” Olaf Kobacki, z Łobodzińskim mogą powalczyć o awans jeśli właścicielom wystarczy do czerwca pieniędzy. Ciekawe czy kibice którzy bojkotują ligowe mecze przyjdą na Lecha dając zarobić Kołakowskim. Jedno jest pewne … poseł Siemaszko już nas nie ukłuje jak w finale PP.

  9. Radomianin pisze:

    Tylko Piast lepiej trafil. Także spokojny awans i odpoczynek w 2 połowie dla najlepszych w zespole

  10. Didavi pisze:

    Mecz pułapka. Na szczęście Siemaszko już zakończył karierę.
    Nienawidzę meczów z Arką. Pucharowych, ligowych. Każdych.

  11. bas pisze:

    Jak zobaczyłem z kim gramy to przypomniały się poprzednie lata .Z drugiej strony jak my się boimy Arki to lepiej żebyśmy odpadli. Było wiadomo że w tym roku jak nigdy w tej fazie pucharu jest aż tyle drużyn z ekstraklasy ,nie przesadzajmy jak piłkarze będą mieli chęć to nie powinno być problemu.

Dodaj komentarz