Początek zgodnie z planem. Lech – Zagłębie 2:0
O godzinie 20:00 na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 20. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Zagłębia Lubin. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Raport NA ŻYWO (przed meczem)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
73 mecz Lecha z Zagłębiem w historii i 69 w Ekstraklasie
W 72 dotychczasowych meczach tylko 8 razy nie byli goli (4 razy w Poznaniu)
Tylko 2 zwycięstwa Lecha w ostatnich 12 meczach z Zagłębiem
W ostatnich 5 meczach pomiędzy tymi zespołami padły gole (bramki strzelały obie drużyny)
Lech od 2015 roku wygrał z Zagłębiem u siebie tylko raz (w maju 2022)
Lech w ostatnich 8 domowych z Zagłębiem ugrał jedynie 6 oczek na 24 możliwe i w 7 meczach strzelał góra jednego gola
18:27 – Dobry wieczór z Bułgarskiej! Na pierwszym w nowym 2024 roku przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo prosto ze stadionu! Po 62 dniach wszyscy wracamy na nasz stadion i zaczynamy rundę wiosenną, w której przynajmniej 10 lutego walczymy o dublet. Na początek TYLKO zwycięstwo!
18:29 – Dużo wilgoci w powietrzu, dlatego mamy w środku stadionu małą mgłę. Za chwilę pierwsze zdjęcia.
18:32 – Lechici dotarli właśnie na stadion i rozpoczęli spacer po bardzo dobrze wyglądającej murawie. Za chwilę również skład.
18:37 – Wypada wierzyć, że gra Lecha będzie dziś tak dynamiczna, jak początek nowej stadionowej playlisty muzycznej 🙂
18:38 – Pierwsze fotki. Później więcej pierwszych zdjęć również z murawy.
18:40 – Na stadion dotarli też piłkarze Zagłębia, których Lech nie pokonał w ostatnich 3 meczach.
18:40 – Poniżej skład Lecha. Nie wygląda źle, ale ławka to śmiech.
18:43 – Nie udało się skompletować meczowej dwudziestki. Niespodziewanie wypadł Sousa.
18:45 – Sousa jest przeziębiony, Blazić już ma uraz. „Fajnie” się zaczyna.
18:56 – Nieco ponad godzina do meczu. Skład wyjściowy daje duże nadzieje, za to ławka rezerwowych? Młodzi będą musieli pociągnąć Lecha jak kilka lat temu.
18:57 – W ramach „Oko na grę” obserwowany będzie Filip Szymczak.
19:00 – Bartosz Salamon drugi kolejny mecz ligowy rozpoczyna w pierwszym składzie i jest dziś kapitanem.
19:02 – Poniżej również skład gości. W bramce Jasmin Burić, na prawej pomocy Kacper Chodyna.
19:15 – Bramkarze obu ekip pojawili się na rozgrzewce.
19:29 – Zagłębie w XXI wieku było naszym pierwszym wiosennym rywalem przy Bułgarskiej aż 4 razy i Kolejorz nigdy lubinian nie pokonał (3 razy nawet nie strzelił gola) zaliczając bilans 0-2-2, bramki: 1:3.
19:41 – 20 minut do meczu. Trwa rozgrzewka.
19:52 – Dla przypomnienia Lech podczas ostatnich 3 inauguracji rundy wiosennej tylko remisował. Ostatni raz wygrał 4 lata temu z Rakowem u siebie 3:0.
19:53 – Bilans Lecha od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w pierwszym domowym spotkaniu wiosną wynosi 12-4-5. W pierwszym wiosennym spotkaniu u siebie ostatni raz przegraliśmy w 2019 roku (z Zagłębiem 1:2), w późniejszych 4 latach nie straciliśmy w Poznaniu nawet jednego gola.
19:49 – Spiker czyta składy. Zostało 11 minut do inauguracji wiosny 2024!
19:53 – Hymn Lecha śpiewają kibice. Fani Zagłębia zapełnili całe piętro w swoim sektorze.
19:57 – Z głośników „Galvanize”, obie drużyny wychodzą na murawę.
19:59 –
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Gramy! Mecz zaczął Lech. TYLKO zwycięstwo!
1 min. – Pierwsza akcja Lecha, po której będziemy mieli korner.
3 min. – Poznaniacy od początku prowadzą atak pozycyjny.
4 min. – GOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!! 1:0! Świetny początek wiosny! Błąd obrońcy Zagłębia w przyjęciu piłki, futbolówkę na prawej stronie przejął Ba Loua, podał na środek pola karnego do Szymczaka i prowadzimy!
Szymczak
Ba Loua
6 min. – Przy tym wyniku Lech odzyskuje 3. miejsce, które stracił wczoraj.
8 min. – Teraz to Zagłębie zaczęło prowadzić grę.
12 min. – Tym razem kontra Lecha, po której w pole karne dośrodkował Hotić i wywalczył rzut rożny.
15 min. – Lech na razie w pełni kontroluje ten mecz.
16 – 30 minuta
17 min. – Następna kontra, w której Hotić z lewej strony szukał podaniem Douglasa. Nie wyszło.
19 min. – Marchwiński za późno wykonał podanie w pole karne, ale lubinianie i tak mieli z nim problem.
20 min. – Na razie Lech cechuje solidność.
20 min. – Tym razem prostopadłe podanie dostał Marchwiński, który będąc w polu karnym stracił piłkę.
22 min. – Salamon odzyskał piłkę i uruchomił Ba Loua. Kolejny korner.
23 min. – Bardzo fajne rozegranie piłki po rzucie rożnym. Niewiele brakowało, aby Burić znowu skapitulował.
25 min. – Pierwszy błąd Lecha w rozegraniu piłki (konkretnie Milicia). Zagłębie na szczęście zwlekało z oddaniem uderzenia.
27 min. – II i III trybuna dzisiaj:
31 – 45 minuta
31 min. – Ba Loua zgłosił uraz. Na razie gramy w dziesiątkę.
33 min. – Druga strata, w której piłkę odzyskał Pereira. Brawa dla niego.
33 min. – Czerwiński za Ba Loua.
35 min. – W ostatnich minutach Lech stracił kontrolę, którą miał przez 30 minut.
37 min. – Marchwiński odzyskał piłkę i dostał za to żółtą kartkę. O co chodzi? Chyba o nadepnięcie rywala.
38 min. – Niecelny strzał Zagłębia z rzutu wolnego. Mimo wszystko Mrozek musiał się wyciągnąć.
40 min. – Douglas miał duży problem w pojedynku 1 na 1, w którym zabrakło mu szybkości. Na szczęście skończyło się faulem przeciwnika.
43 min. – Stefański coraz częściej zaczął używać gwizdka, Lech utracił kontrolę nad meczem i nie może odzyskać kontroli. Z przodu znowu nic nie gramy.
45 min. – Kolejny faul. Coraz ciężej ogląda się to spotkanie.
45+2 min. – Sędzia doliczył do tej połowy 2 minuty.
45+2 min. – Do przerwy 1:0.
46 – 60 minuta
46 min. – Bilans przy prowadzeniu 1:0 w tym sezonie ligowym: 6-3-0
46 min. – Kolejna kontuzja? Gurgul za Milicia.
46 min. – Kartka dla Salamona. Drugi mecz, druga kartka.
48 min. – Akcja Lecha prawą stroną, strzał po ziemi, Burić świetną interwencją ratuje Zagłębie przed utratą gola!
50 min. – Wielkie uffff. Błąd Lecha po rzucie rożnym, zawodnik Zagłębia urwał się trzem naszym zawodnikom i na końcu nie trafił!
51 min. – Teraz kontra Lecha, w której Marchwiński za późno ruszył do piłki.
55 min. – Kocioł w naszym polu karnym, piłkę na korner sparował Mrozek.
58 min. – W sektorze gości:
59 min. – Andersson za Douglasa.
60 min. – Mecz na chwilę został przerwany przez dym od stroboskopów.
61 – 75 minuta
63 min. – Następna kartka, teraz dla Szymczaka. Za dużo tych wszystkich napomnień.
65 min. – Była oprawa, teraz są same race w sektorze Zagłębia.
65 min. – A na boisku Marchwiński źle trafił w piłkę marnując okazję na gola.
67 min. – Kolejna przerwa przez dym z piro.
69 min. – Gramy dalej.
70 min. – Na razie ciekawiej jest na loży prasowej niż na na boisku. Jeden ze znanych dziennikarzy wziął się za sprzątanie ku chwale Lecha 🙂 Porządek musi być.
71 min. – Wracamy na murawę. Lech ponownie zaczął prowadzić grę.
72 min. – GOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!! 2:0! I mamy bramkę. Efektowne uderzenie Murawskiego z daleka, Burić bez szans! Trzy punkty na inaugurację wiosny 2024 są coraz bliżej!
Murawski
Marchwiński
75 min. – Przed nami ostatni kwadrans, ale sędzia na pewno sporo doliczy.
76 – 90 minuta
76 min. – Widzów: 18256.
81 min. – Zagłębie ma w tym meczu więcej strzałów od Lecha, który jest dziś skuteczniejszy, lepszy piłkarsko, dlatego zasłużenie prowadzi.
82 min. – Kvekveskiri za Szymczaka.
85 min. – Fatalne dośrodkowanie Czerwińskiego w pełnym biegu.
87 min. – W takim meczu, przy takim wyniku, kolejny piłkarz łapie kolejną głupią kartkę. Andersson.
90 min. – Sędzia doliczył 9 minut.
90+1 min. – Zanosi się na przerwanie przez Lecha wielu złych pass i to nie tylko z Zagłębiem. Więcej tradycyjnie w „Wokół meczu” kilkanaście minut po tym meczu.
90+4 min. – Lech znowu w pełni kontroluje to spotkanie.
90+7 min. – Jeszcze 2 minuty.
90+9 min. – Jeszcze jedna okazja, Czerwiński mógł strzelać po długim rogu, lecz wolał podać. Nie ma trzeciego gola.
90+9 min. – Piłkarze Lecha domagają się rzutu karnego, sędzia ma inne zdanie.
90+10 min. – Koniec. Lech pokonuje na start wiosny 2024 zespół Zagłębia 2:0 i utrzymuje 3. miejsce w ligowej tabeli. Zapraszamy na więcej na stronę główną KKSLECH.com, a za tydzień gramy w Białymstoku.
Sobota, 10 lutego, godz. 20:00
20. kolejka PKO Ekstraklasy 2023/2024
Lech Poznań – Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)
Bramki: 4.Szymczak 72.Murawski
Asysty: 1:0 – Ba Loua 2:0 – Marchwiński
Żółte kartki: Marchwiński, Salamon, Szymczak, Andersson – Poletanović, Kopacz
Widzów: 18256
Sędzia: Stefański (Bydgoszcz)
Sędzia techniczny: Rzucidło
Sędziowie boczni: Heinig, Sobczak
Sędziowie VAR: Frankowski, Kos
Lech: Mrozek – Pereira, Salamon, Milić (46.Gurgul), Douglas (59.Andersson) – Murawski, Karlstrom – Ba Loua (33.Czerwiński), Marchwiński, Hotić – Szymczak (82.Kvekveskiri).
Rezerwowi: Bednarek, Czerwiński, Andersson, Tomaszewski, Gurgul, Dziuba, Kvekveskiri, Lisman.
Zagłębie: Burić – Kłudka, Kopacz, Ławniczak, Grzybek – Dąbrowski (76.Mróz), Poletanović (82.Makowski) – Chodyna, Pieńko (90+3.Kusztal), Wdowiak (82.Buletsa) – Munoz (46.Kurminowski).
Rezerwowi: Weirauch, Malepa, Woźniak, Mata, Kusztal, Mróz, Buletsa, Makowski, Kurminowski.
Kapitanowie: Salamon – Kopacz
Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-4-2-3-1
Trenerzy: Rumak – Fornalik
Obserwacja „Oko na grę”: Szymczak – Kopacz
Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +8°C, pogodnie
Miejsce: ENEA Stadion (ul. Bułgarska 17, Poznań)
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
widać że się przynajmniej starają a nie jak za Holendra człapanie. Ale mimo to trzeba podkreślić, że takim składem jak na boisku z tyloma urazami, w tym sezonie żadnego sukcesu nie odniesiemy.
Andersson to na pewno nie jest obrońca, co akcja w obronie to dramat
Ta kartka dla Andersona pokazuje tylko, jak brakuje nam lewego obrońcy. Ten gość nie potrafi bronić, w prostej sytuacji przegrał walkę o pozycję i ratował się żółtą kartką.
Lech przegra kolejny mecz.
Radzę stuknąć się w łeb?! Takie coś wypisuje kibic Kolejorza? Wstyd!
Marchwiński dostaje kartkę za prawie stempel a za nakładkę na Hoticu kartki brak
No i super!
Gratulacje!!!
Pereira się nam rozregulował
Ogólnie to zamieniłbym Andersona na Kludke. Chłop nie dał pograć Hoticowi. Z drugiej strony Gurgul zdecydowanie najlepszy z naszych lewych obronców.
I czemu karnego nie było? Co za dzbany na tym VARze.
Stefański jak zwykle ku*wa jedna nas okradła z karnego
Haha była ręka perfidnie xd
Brak karnego w końcówce to skandal!!! stefański niestety w formie negatywnej jak zwykle….
Why Stefański?! Why?! You son od a bitch!
Więcej kilometrów przebiegniętych przez Lecha, brawo!
chyba pierwszy raz od paru lat….
Lepiej mądrze chodzić niż głupio biegać. Nie z kilometrów należy ich rozliczać. Lech przebiegł więcej, bo posiadanie było nietypowo wyrównane.
Najważniejsze że obrona w miarę w porządku, a co miało wpaść to wpadło.
ten karny powinien być, ręka nienaturalnie ułożona powiekszająca zarys ciała. A ta jedna bramka w bilansie końcowym może zaważyć.
Czekam na uzasadnienia „ekspertow”. To dopiero będą erystyczne wygibasy.
ja prdl, Frankowski ale z ciebie szuszwol, ręka na kilometr a ten udaje idiotę,,, Tak nas będa w każdym meczu dymac.
Przecież to był stuprocentowy karny. Znowu sędziowska mafia nas wydymała. Kolejny raz Lechowi karnych za takie ręki się nie daje. Przeciwko Lechowi jak najbardziej.
Dobrze, że przy 2:0. Ten sędzia to nam karnych raczej nie dyktuje, nie?
ale fizycznie było dobrze
Karny ewidentny, ale stefańska oczywiście znowu musiała nas przekręcić. Kanalia…
Mecz miał różne momenty lepsze oraz gorsze, ale ogólnie bardzo ważne zwycięstwo zwycięstwo Lecha. Cieszą bramki Murawskiego oraz Szymczaka. Martwi kontuzja, której nabawił się Ba Loua. Niestety mecz pokazał jeszcze jeden aspekt Lech nie ma w tym momencie wartościowych zmienników, a przy kontuzjach oraz kartkach ta będzie jeszcze bardziej się kurczyć. najsłabszy na boisku zdecydowanie gwizdacz, któremu nie chciało się podyktować karnego dla Lecha w ostatniej akcji bo przecież to tylko jedna mało istotna bramka, która niby w tym meczu nic nie daje, ale w ostatecznym rozrachunku mogła się przydać ot stefański przeciętny gwizdacz w formie 🙂
Gra taka sobie, wynik super, biegamy więcej, bronimy lepiej, zobaczymy co dalej na razie możemy byc zadowoleni:)
Cieszę się że z mojego bingo sprawdził się tylko punkt o frankowskim niewołającym stefańskiego do varu
👍
Stefański potwierdził tylko że jest ku.wą
czyli w zasadzie nic nowego 🙂
Normalnie ta k**wa by nie wytrzymała bez wała. Dobrze, że to nic nie zmieniło,ale sam fakt bycia tak z*ebanym powinien go dyskwalifikować z pracy sędziego.
Dobrze że zamknęli ten mecz w czas bo stefański poziom 3 ligi .Brak karnego to w przypadku Lecha jest norma, chyba by musiał złapać w dwie ręce jak bramkarz to ten drukarz by to odgwizdał.
Zwycięstwo odniesione przy sporych brakach kadrowych i kontuzjach.
(Blazic, Dagerstal, Milić, Sousa, Velde, Gholizadeh, Ba Loula, Ishak.)
Lech nie ma lewego obrońcy.! Jeśli nie sprowadzą konkretnego nowego LO to odbije się czkawką.
Stefański dramat.
Grając trudny mecz z Fiorentiną na wyjeździe postanowiliśmy ich zaskoczyć i szczęśliwie udało ich się zmusić do błędu, po którym objęliśmy prowadzenie. Potem oddaliśmy inicjatywę, bo to jednak Fiorentina. Jednak cały czas czyhaliśmy na błąd. Fiorentina dzisiaj nie miała dnia, stąd większa kontrola w drugiej połowie i druga bramka po pięknym strzale.
Oczywiście żartuję. To nie była słabo dysponowana Fiorentina na wyjeździe tylko Zagłębie Lubin u siebie. Również słabo dysponowane. Ale zagraliśmy jak z mocnym rywalem na wyjeździe. Rumak na wyjeździe wyglądał na ogół lepiej niż u siebie. A podobno mieliśmy dominować, prowadzić grę. Były najwyżej przebłyski, bo niektóre pojedyncze akcje wyglądały nieźle i było widać, że było ćwiczone.
Poza tym dużo kontuzji, brak jakości na różnych pozycjach. Wynik ok, ale w perspektywie nie spodziewam się zbyt wiele. Zagłębie dostało dzisiaj dużo tlenu, zwłaszcza przed przerwą. Na szczęście byli za słabi.
Pozytywy:
– zwycięstwo
– czyste konto
– Szymczak z golem
– prostopadłe podania po ziemi, przez środek! Mało tego było, głównie w pierwszych 20 minutach meczu i głównie za sprawą Salamona, ale to było coś nowego
Negatywy:
– ogólny obraz meczu, bez zmian w porównaniu z Bromem. Graliśmy, wolno, przewidywalnie. Nie było intensywności o której Rumak tak dużo mówił
– odpuszczenie po strzelonym golu, cofnięcie się. Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego nie pójdziemy od razu mocno za ciosem.
– lewa obrona, Douglas słaby, Andersson jeszcze gorszy. Każdy wiedział, oni nie.
– kontuzje
Pisałem, że sezon zawsze bardzo szybko weryfikuje słowa i decyzje Rutka, Rząsy i teraz Rumaka. Pierwszy mecz i wypada Ishak, Sousa, Blazic, Ba Loua i Milić. Jak wiadomo wzmocnienia nie są nam potrzebne. Zobaczymy.
ps. Stefański = złodziej
Okradzeni z karnego. Do prokuratury.
Kontuzje i urazy – wina Rutka, Rząsy i Rumaka. Żart jak z polskiego kabaretu.
2+2, połącz kropki, hmmm wiem za dużo wymagam od kogoś komu mówią co ma napisać.
No właśnie, on nawet nie myśli, on przepisuje „przekaz dnia”. Kiedyś nazywał się xxx, dzisiaj –komarek–.
szczerze? ta akcja to jest k.. skandal. Frankowski miał wręcz obowiązek zgłosic Stefańskiemu ewidentny karny albo co najmniej powiedzieć mu zeby poszedł do monitora bo jest ręka. A ten co zrobił ? Nic! Może był w kiblu akurat albo w czasie akcji schylił sie pod stół szukac kondomu, bo tak się brandzlował grą Zagłębia… Co z tego ze zaraz wszyscy eksperci w studio powiedzą : powinien być krany. Co nam to da? Czy Frankowski dostanie karę choćby finansową za takie coś? Skoro od pierwszego meczu świńskie ryje robią takie wałki, to co będzie w maju? Wróciła liga ale z nią wróciło złodziejstwo sędziów. Jutro obstawiam podobne przekręty, w końcu szmata jeszcze nie jest na podium i trzeba ją lekko popchnąć…
Dobry początek, są 3 pkt I to jest najważniejsze. Mimo kontuzji nie było źle, lewy obrońca potrzebny na cito.
Bardzo bym chciała, żeby Rumak wygrał coś z Lechem.
Za dziś dzięki Kolejorz 💙🤍
Cieszą trzy punkty. Gra raczej bez zmian. Chłopaki biegają i im się chce grać. Tylko dyrygent nie potrafi dyrygować. Nic z tego nie będzie. Rumak to się nie uda.
Tylko LP!
Stefański dramat ale to było wiadomo tak jak to ,że nasza lewa obrona mocno przecieka. Barry przy całym szacunku ale nie da rady w podstawie widać było chociażby szybkościowo jak go Pieńko odstawił. Niestety Peselu nie oszukasz! A Andersson to już wszyscy wiemy! Zastanawia tylko jak On niby był super graczem w Djurgarden jako obrońca jest poprostu beznadziejny. Każdy zespół będzie grał na Naszą lewa strone! Rząsa byłeś na stadionie oglądałeś mecz!!! Ty tego nie widzisz!
Ja tylko pozwolę sobie przypomnieć:
„I nikt się nie przyznał że całe wakacje
śledził internety, strony bukmachera,
i obstawił że po golach dwóch Filipów
wygra Lech z Zagłębiem gładko dwa do zera.”
Brawo Kolejorz! Brawo Filip Szymczak! Brawo Filip Murawski!
Pierwsze koty za płoty! 🙂
Wiadomo było już w środku tygodnia, że zagramy bez Norwega i Kapitana. Dodatkowo wypadli Blażicz i Sousa, a w ciągu pierwszej połowy dodatkowo odpadli Ba Loua i Milić. Mimo tych problemów udało się zagrać niezły mecz, w którym kilka momentów pokazało, ze to już jest trochę inny Lech, niż ten z czasów późnego Holendra. Pojawiło się w grze kilka nowinek, było też chyba kilka indywidualnych pomysłów na poszczególnych graczy rywali (choćby presja na Ławniczaka, która przyniosła szybkiego gola). Kilka rzeczy nie wyszło (choćby większość dośrodkowań), nie było też jeszcze pełnej kontroli nad spotkaniem (może nieco naiwnie zakładam, że w spotkaniach ze słabszymi rywalami powinniśmy ją mieć). Trzy punkty są ważne, cieszy mecz na zero z tyłu, raduje ligowe przełamanie Szymczaka. Murawski pokazał, że nie da się posadzić na ławce w związku z możliwą zmianą sposobu gry – dziś był lepszy od Karlstroema. No i gol stadiony świata! Trochę szkoda, że okoliczności nie pozwoliły na debiut Dziuby lub Lismana, ale te wszystkie kłopoty zdrowotne podstawowych zawodników mogą sprawić, że będzie miał on miejsce już całkiem niedługo.
Osobna kwestia to sędziowanie, dziś według mnie wyjątkowo antylechowe… Jestem ciekaw, czy nie dałoby się zgłosić gdzieś zwłaszcza błędnej sędziowskiej oceny sytuacji z ostatniej minuty, z ewidentnym karnym za zagranie ręką, który nie wiedzieć dlaczego nie został przyznany. Taka postawa sędziów winna być nie tylko piętnowana, ale wręcz karana!
Sędzia uznał, że Marchwiński spalił.
Obiecujący początek rundy! Teraz wypracować trzeba passę zwycięstw. Poprzeczka jednak pójdzie w górę, bo przeciwnicy będą dużo lepsi. Forza Kolejorz!
Który to już raz ta ,menda,Stefanski gwiżdże przeciwko Lechowi?
W stolycy by mordę darli ale rutki uszy położą pod siebie i oczywiście protestu nie będzie.
Pierwszy raz od dawna ,przebiegliśmy więcej kilometrów od rywala.Dało się to oglądać ale pewne niedociągnięcia były.
Obrona z Bartkiem to inna formacja.Jest nadzieja na …….
Dobry wiosenny start!!!! Muras – stadiony świata!!!!! Tylko KOLEJORZ!!!!
Inauguracja zawsze jest niewiadomą i najważniejsze, żeby zacząć od zwycięstwa – to się udało, do tego zagraliśmy na zero z tyłu, więc nie co przesadnie marudzić, ale sam mecz, delikatnie mówiąc, bez szału. Sporo momentów bez kontroli, dwa razy mniej strzałów od bardzo przeciętnego rywala. Jasne, plusy też były (kiedy wcześniej przebiegliśmy więcej od przeciwnika?), ale jest nad czym pracować. Dobrze, że sam Rumak zdaje sobie z tego sprawę.