Restart sezonu, realna walka o tytuł! Jagiellonia – Lech 1:2
O godzinie 17:30 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Słonecznej 1 w Białymstoku, początek meczu 21. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2023/2024, pomiędzy drużyną Jagiellonii Białystok a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przed meczem Jagiellonia – Lech (17.02.2024)
52 mecze Lecha z Jagiellonią na wszystkich frontach, nigdy nie padł wynik 0:0
Lech nie przegrał z Jagiellonią w żadnym z 4 ostatnich meczów
Lech w 26 ostatnich meczach z Jagiellonią wygrał raptem 8 razy, 7 razy zremisował i poniósł aż 11 porażek.
16 kolejnych meczów (14 ligowych) bez domowej porażki Jagiellonii (ostatnia przegrana u siebie 24 lutego 2023)
Lech nie przegrał w żadnych z 6 ostatnich meczów na wyjeździe (4 ligowych)
Lech wygrał w Białymstoku tylko 8 razy (od 2013 roku raptem raz podczas ostatniej wizyty 12 listopada 2022)
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 mecz – Mecz rozpocznie się z kilkuminutowym opóźnieniem.
1 min. – Gramy o zwycięstwo! Jeśli Lech wygra z liderem, to dla nas walka o tytuł Mistrza Polski zacznie się od nowa.
1 min. – Godzina 17:34. Spotkanie zaczął Lech.
1 min. – Już pierwsze, zablokowane uderzenie. Piłka w rękach Alomerovicia.
3 min. – Gospodarze mocno ruszyli do przodu zagrywając piłki głównie w boczne sektory boiska.
7 min. – Lechici zaczęli zyskiwać przewagę.
8 min. – Świetne zagranie Velde w pole karne, piłka trafiła do Karlstroma, który zamiast strzelać, podawał. Szkoda.
9 min. – A tym razem świetnie interweniował Mrozek po groźnej centrze Nene!
12 min. – Marchwiński ładnie podał do Velde, który zbyt łatwo stracił piłkę z lewej strony pola karnego.
15 min. – Niezły pierwszy kwadrans meczu, obie drużyny chcą atakować, strzelać gole i wygrać.
15 min. – Kartka dla Velde. Ledwo wrócił po pauzie a już obejrzał 5 kartonik.
16 – 30 minuta
18 min. – GOOOOOOOOOOOL!!!!!!! 1:0! Kontra Lecha, akcja Velde po lewej stronie, Norweg wycofał piłkę do Marchwińskiego, który mocnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza!
Marchwiński
Velde
20 min. – W tej chwili Lech wciąż jest trzeci, ale do lidera traci już tylko 2 punkty!
21 min. – Bilans Lecha przy prowadzeniu 1:0 w tym sezonie ligowym – 7-3-0.
22 min. – Gdzie kartka dla Diegueza? Tradycyjne zachowanie Sylwestrzaka w meczach z Lechem
22 min. – Velde zaliczył dziś 5 ligową asystę, Marchwiński zdobył 6 gola.
26 min. – Szybka akcja Jagiellonii zakończona technicznym i niecelnym strzałem Naranjo.
28 min. – Na razie Lech gra mądrze i solidnie. Dziwi tylko słaba dyspozycja na prawej stronie Hoticia.
29 min. – Będzie karny dla Lecha po ręce zawodnika Jagiellonii!
30 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!! 2:0! Szymczak pewnie trafia z 11 metrów i Lech prowadzi już 2:0!
Szymczak
bez asysty
31 – 45 minuta
32 min. – Tego meczu nie można już nawet zremisować. Lech po 30 minutach prowadzi 2:0 mogąc teraz grać spokojnie i kontrolować to spotkanie.
33 min. – Dobra interwencja Milicia zapobiegająca utracie gola. Chorwat w porę odbił piłkę, którą chciał przejąć rywal. Na końcu futbolówkę z naszego pola karnego wybił Gurgul.
34 min. – Lech ma dziś wielką szansę przerwać passę Jagiellonii 16 meczów bez domowej porażki, w tym 14 ligowych.
36 min. – Gurgul dobrze kontrolował piłkę i złapał rywala na spalonym.
37 min. – Niezła wrzutka Pereiry, za chwilę zablokowany był jeszcze Szymczak.
39 min. – Na razie dobrze wyglądamy taktycznie, a właśnie tego jesienią brakowało.
42 min. – Imaz chce wymusić rzut karny. Oby sędzia nie nabrał się na takie sztuczki.
44 min. – Mądrość w grze Lecha może się podobać. Gramy lepiej niż tydzień temu z Zagłębiem.
45+1 min. – Do przerwy zasłużone prowadzenie Lecha 2:0. Brawo.
46 – 60 minuta
46 min. – Gramy dalej. Za 45 minut możemy wrócić do realnej gry o tytuł. Wszystko zacznie się od nowa.
46 min. – Najpierw Imaz, teraz Pululu chciał wymusić rzut karny. Kartki oczywiście brak.
47 min. – Jagiellonia chce następny rzut karny. Jeszcze ucierpiał jeden z lechitów.
50 min. – Lechici ładnie poklepali piłkę. Karlstrom chciał rzut wolny, będzie jednak korner.
52 min. – Na razie Jagiellonia poza strzałami z daleka nie umie nam zagrozić.
55 min. – Coraz bardziej nerwowo robi się na murawie. Widać, że Jagiellonia szybko chce zdobyć kontaktową bramkę.
55 min. – Lech Poznań ostatni raz wygrał na wyjeździe w drugim wiosennym meczu 7 lat temu (Piast – Lech 0:3).
56 min. – Gurgul spowodował rzut karny uderzając nogą w rywala. Karny dla Jagiellonii.
57 min. – Mamy szczęście! Gurgul co prawda faulował rywala, jednak wcześniej był spalony. Sędzia anulował swoją decyzję po sygnale z VAR-u.
59 min. – Niecelny strzał głową Jagi po rzucie rożnym. Musimy się obudzić, bo ewidentnie straciliśmy kontrolę nad tym, co się dzieje.
59 min. – Gholizadeh za Hoticia.
61 – 75 minuta
63 min. – Aktualnie mamy przerwę w grze.
64 min. – Gramy dalej. Znowu niecelny strzał Nene z daleka. To już jest nudne.
64 min. – Murawski za Kvekveskiriego.
67 min. – Tym razem z dystansu huknął Dieguez i na szczęście również niecelnie.
69 min. – Mimo prawie 70 minut gry Lech próbował jeszcze zastosować wysoki pressing na połowie gospodarzy.
69 min. – Zablokowane uderzenie Pululu przez Milicia! Świetna interwencja zawodnika, który jest obserwowany w ramach „Oko na grę”.
71 min. – Kolejna strata słabego i mało zaangażowanego w grę Gholizadeha. Na razie kiepskie wejście.
75 min. – Gramy już z kontry i staramy się obronić ten wynik. Jeszcze kwadrans z kawałkiem.
76 – 90 minuta
76 min. – Ucierpiał staw skokowy Marchwińskiego, który na szczęście już wstał.
79 min. – Lech cały czas w defensywie. Stara się kontrolować to, co robi Jagiellonia w ofensywie męcząca się w ataku pozycyjnym.
80 min. – Gdzie kartka dla Diegueza za faul na Szymczaku? Hiszpan powinien właśnie wylecieć z murawy.
80 min. – Na razie Szymczak leży na murawie, a Sylwestrzak zapewne nie da drugiej żółtej kartki, ponieważ nie widział tego faulu.
82 min. – Miała być czerwień dla rywala, a jest gol kontaktowy Hansena. Już tylko 2:1 dla Lecha.
82 min. – Salamon zaspał, przez niego nie było spalonego.
85 min. – Przy tym wyniku będzie już obrona Częstochowy z naszej strony. Może się uda.
86 min. – Czerwiński za kulejącego Marchwińskiego.
87 min. – Marczukowi podskoczyła piłka. Ufff. Mamy szczęście.
88 min. – Lech nie umie utrzymać się przy piłce i to martwi.
88 min. – Znowu Milić! Znowu Chorwat zapobiegł utracie gola.
89 min. – Salamon przez chwilę leżał na boisku, lecz szybko wstał z murawy.
90 min. – Sędzia doliczył aż 9 minut.
90+3 min. – Dawniej bywały już w Białymstoku mecze, w których Lech prowadził 2:0 a jednak nie wygrywał. Tracił także gole w doliczonym czasie. Oby tym razem tak nie było, bo to mecz za tzw. „6 punktów”.
90+3 min. – W końcu jakaś akcja Lecha. Karlstrom do Velde, ale był spalony.
90+6 min. – Jeszcze 3 minuty nerwów.
90+6 min. – Bronimy całym zespołem.
90+7 min. – Płaski strzał Marczuka i boczna siatka!
90+8 min. – Szymczak przesadził z dryblingiem, za moment kartkę za faul taktyczny ujrzał Pereira.
90+9 min. – Ostatnia minuta. Lech jest coraz bliżej zrestartowania sezonu.
90+9 min. – Mrozek broni strzał! Brawo! Co za interwencja!
90+10 min. – Koniec! Lech wygrywa arcyważny mecz w Białymstoku, wygrywa spotkanie za tzw. „6 punktów” i doprowadza do restartu sezonu 2023/2024! Realnie znów gramy o tytuł tracąc do lidera raptem 2 oczka! Za tydzień o 17:30 starcie o wyprzedzenie w tabeli Śląska Wrocław.
Sobota, 17 lutego 2024, godz. 17:30
21. kolejka PKO Ekstraklasy 2023/2024
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań 1:2 (0:2)
Bramki: 82.Hansen – 18.Marchwiński 30.Szymczak
Asysty: 1:0 – Velde 2:0 – bez asysty
Żółte kartki: Dieguez – Velde, Pereira
Widzów: 17141
Sędzia: Sylwestrzak (Wrocław)
Sędzia techniczny: Trochimiuk
Sędziowie boczni: Karasewicz, Kaszyński
Sędziowie VAR: Malec, Listkiewicz
Jagiellonia: Alomerović – Sacek, Skrzypczak (89.Haliti), Dieguez, Wdowik – Romanchuk, Nene (72.Kubicki) – Marczuk, Imaz, Naranjo (60.Hansen) – Pululu (72.Caliskaner).
Rezerwowi: Abramowicz, Haliti, Stojinović, Kubicki, Kupisz, Nguiamba, Lewicki, Hansen, Caliskaner.
Lech: Mrozek – Pereira, Salamon, Milić, Gurgul – Karlstrom, Kvekveskiri (64.Murawski) – Hotić (59.Gholizadeh), Marchwiński (86.Czerwiński), Velde – Szymczak.
Rezerwowi: Bednarek, Tomaszewski, Czerwiński, Andersson, Douglas, Murawski, Sousa, Gholizadeh.
Kapitanowie: Romanchuk – Salamon
Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-4-2-3-1
Trenerzy: Siemieniec – Rumak
Obserwacja „Oko na grę”: Milić
Stan murawy: Słaby (miejscami nierówna płyta boiska)
Pogoda: +6°C, pochmurnie
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Słoneczna 1, Białystok)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Panowie pobudka, bo zero kontroli przez 10 min. To się samo nie wygra.
No oczywiście karny bo przecież jakże mogłoby być inaczej. Tego się niestety obawiałem, że Lech sam da wędkę Jadze….oby z tego nie padł gol.
Ale fart
jprdle, co za fart
Mamy szczęście. Grać!
Sylwestrzak LOL
NIEMOŻLIWE
Ku…. Macie ostrzeżenie grać
Nie wierzę, nie ma karnego po varze! Cuda, cuda ogłaszają….
O ja prd…
Nie ma karnego?!
A jednak nie ma karnego…ciekawa decyzja. Tak czy inaczej Lech musi się obudzić bo oddanie inicjatywy Jadze nie wróży nic dobrego w tym meczu.
Zajebiście. Dobrze sędziują.
Dobrze im tak za te jebane symulki
kompletnie się posypaliśmy
Budzimy się! Trzeba trochę zagęścić środek pola.
Ale burdel. Przestali grać.
Trzeba coś zrobić by odzyskać kontrolę nad meczem
No nie wiem, czy Golizadeh zmieni oblicze meczu
Oby
Hotić przeciętny.. Więc gorzej nie będzie
No i Rumak robi to czego oczekiwaliśmy. Widać, że żyje tym meczem, albo…czyta naszą stronę. 🙂 🙂
Ja obstawiam to drugie 😂😂😂
Hotiś to nadal nie jest to ciekawe co w jego miejsce pokaże Ali Gholizadeh oby ta zmiana obudziła Lecha, który ewidentnie został w szatni.
ta przerwa jest lepsza dla nas niż dla Jagi
Super na razie!Dobrze się wszystko układa.Te cioty z Jagi tylko jęczą i polują na karnego…
Zadyma (w sensie prawdziwy dym) i kilka minut przerwy
Jest chwila na gratulacje dla Igi za obronę tytułu w Dosze.
Iga mistrzynią Dona 7:6,6:2
Jo dobrze grała, jest najlepsza 🙂
Doha
tej my tu wygrywamy a Ty o tenisie???
Karnego nie było bo znaleźli spalonego wcześniej mhmm tym bardziej ciekawa decyzja VARu i nie spotykana do tej pory dla Lecha. Ot taki ewenement dużego kalibru 🙂
No własnie var nam pomaga niesamowite!
No dobra Panowie
Strzelcie trzecia i bedzie po zabawie
3-0 i po zabawie powiadasz?
Tutaj bezpiecznym wynikiem (sic!) byłoby pewnie 5:0, ale patrząc na przebieg meczu to bliżej będzie do wyniku 1:2 niż 3:0, ale przeciwko temu drugiemu nie miałbym nic przeciwko.
Ali ale strata na dzień dobry…
Oby te dymy wybiły z uderzenia Jage. Nigdy tego nie zrozumiem, jest na to czas, a nie gdy twojej drużynie idzie coraz lepiej, napieraja, a właśni kibice robią przerwę.
Rożny top. Zakręcić się w narożniku i stracić piłkę na kontrę zamiast wrzucić w pole karne i może ktoś strzeli.
Pierwszy kontakt z piłką Alego i od razu strata…
No nie wiem…
Dobrze, że Nene dziś nie ma nastawionego dobrze celownika
Muszą zacząć grać. Jagiellonia ma za dużo miejsca.
Zmiana Murawskiego zdecydowanie na plus, Rumak naprawdę dzisiaj rozsądnie zarządza kadrą, wymienił najsłabsze ogniwa, na dodatek właśnie tym ruchem wzmacnia rozregulowaną obronę.
k*etyn ten Dieguez
O kurde kartka dla piłkarza Jagi? Niemożliwe jednak Sylwestrzak zabrał kartki na ten mecz!
🤣
ależ Gurgul słabo się tu zachował. Drugi poważny błąd
chyba wiemy dlaczego Ali na mistrzostwach Azji siedział na ławie
Ciśnie Jaga coraz bardziej.
Pers jest chyba jeszcze słabszy od Hoticia….
Jak to mówi ludowe powiedzenie: Zamienił stryjek…
Wracając do Rząsy- za Alego powinien zapłacić z własnej kieszeni. 2 mln € w błoto
Jagiellonią z kolei operuje długim przerzutem na lewą stronę naszego pola karnego.
k…, 14 strzałów!!! Coś im w końcu wyleci
Oby jednak zachowali rozregulowany celownik w tym meczu z Lechem bo faktycznie dużo tych strzałów Jaga oddała i niech wynik 0 zostanie po ich stronie do końca meczu 🙂
Uff
Nie bawcie już teraz w obronę Częstochowy! Weźcie ich jeszcze popressujcie na ich połowie!
Mamy obronę Częstochowy niestety.
niepotrzebnie się tak cofnęliśmy
Ale piłka skacze Krzychowi…
Aj szkoda tej kontry….
Martwi mnie trochę, że przegrywamy prawie wszystkie główki w naszym polu karnym. I to pomimo wysokich środkowych.
To jest ewidentna druga żółta
Jak nie będzie czerwieni to jest kpina!
nie będzie
Niestety, a powinna być.
no i nie będzie kartki za stempelek…
Jednak Sylwestrzak jest ślepy. Ale może to naprawić. Kolejny faul i żółta za ilość fauli bo on znowu fauluje.
Tylko nie Alan
wiedziałem…
I ku*wa zamiast faulu to jest gol
Brak czerwonej a zaraz brama, no co za padaka…
I skończy się jak zwykle.
I teraz się zacznie…W drugiej połowie zero zagrożenia z naszej strony.
Parodia z brakiem kartki, która skutkuje daniem tlenu Jadze, ale niestety ten gol jest konsekwencją fatalnej gry Lecha po przerwie niestety…
Niestety, niestety…
Seria błędów w polu karnym i taki jest skutek
tym się kończy takie cofanie
niestety….
Kura.wa mac.
Widzę że już obchodzisz blokadę przekleństw 🤣
Nie tylko twoje nie przechodzą
Mam uczucie deja vu.
Oczywiście goły zadek nie zdążył. Niech spizdza do ciapatych.
znowu śmierdzi jakimś gównem
nie wytrzyma mi pikawa
Helena, mam zawał!
Wyglada na to że na prawej stronie gramy tylko Pereirą. Ali praktycznie nie istnieje.
I jeszcze Alan wchodzi. Temperatura rośnie.
Czerwiński zapchaj dziura od wszystkiego…..
kibole wyzywają Sylwestrzaka a tylko dzięki niemu grają jeszcze w 11
Gly zadek gra jak velde po przyjściu. Zainteresowany czymkolwiek dopiero jak ma pilke. Bez pilki tragedia.
k…, nie rozumiem
Przetrwajmy to jakoś…to może być mecz na wagę mistrza Polski!
Ali jest wypoczęty a nie biega
tak to my się nie obronimy. Bronimy się jakbyśmy grali z Juventusem
Czerwiński daje się przeskoczyć jak dziecko…
9 minut?
Przegięcie
Sylwestrzak widzi jak się nam gra układa i daje szanse jadze na odrobienie strat
To jest skandal
Oczywiście, że tak bo remis jest idealny dla…grającego gorzej w tym momencie Śląska, z którym Lech zagra w następnej kolejce. Skandalem to był brak czerwonej kartki dla piłkarza Jagi po tym właśnie padł gol, ale ten gol był bardziej konsekwencją fatalnej gry Lecha w drugiej połowie w porównaniu do pierwszych 45 minut.
trochę wstyd tak się bronić
Wygramy!
nie da się patrzeć na Persa
tak wyglądają (ponoć) 2banki euro :-))))))
Reszta mnie nie interere
Kur*wa dawno takiej nerwówy nie miałem na meczu Lecha!
Kurw.a Czerwiński jak junior na zamach
uff po tej akcji Jagi…
„Obrona częstochowy” nabiera dziś nowego znaczenia
Niech to dowiozą
a Szymczak nie strzela tylko się kiwa…
MROZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEK!
Ja pie*dole…
MROOOOOOZEK!
Mrozeeeeek!
Brawo MROŻEK!!!
Jaki fuks…………
Gówniane boisko i Murawski się machnął.
I jebac ich. Przegrali.
Bartek bohater 🙂
Pięknie, ale druga połowa to dla nas wielki wstyd
Mrozek dziś zasłużył na dobrą ocenę swoją ostatnią interwencją
Brawo Mrożek. Brawo chłopaki.
O KU.RVVA, ale zawał na koniec. Ale fart xD
KONIEC!!!!!
Ale nerwy!!! Czemu tylko takie cofnięcie! Ale liczą się teraz tylko 3 pkt!!! Ograjmy teraz malinowe nosy i będzie pięknie!!!!!
Brawo Mroziu, brawo Kolejorz!!!
Koniec uff najważniejsze trzy punkty jak na trudnym terenie w Białymstoku, ale patrząc na przebieg meczu po raz kolejny w tym sezonie po dobrych 45 minutach drugie Lech zagrał fatalnie. Tym razem bez konsekwencji. Udany rewanż za ostatni blamaż u siebie z Jagą.
Taaak jest! Dawać malinowe nosy!
Resetujemy walkę o majstra. Za tydzień pełen stadion i wpierd.ol Kiepskim.
Juz jest w połowie wykupiony.
Będzie się działo.
gra w drugiej połowie to dramat, statystyki to jakiś kryminał. No ale dobrze że to dowieźliśmy
Aż redakcja przechrzciła Mrozka! Teraz to Bartosz Bronić 😂
Bronić to dobry bałkański bramkarz 😂😂😂
Naprawdę – interwencja Mrozka w ostatniej sekundzie meczu nie była dla ludzi o słabych nerwach…
Wiedziałem ze wygraja. Szczerze mówiąc liczyłem na 3-4 to zera. Ale liczą sie 3 punkty.
Brawo Lech!!!
Poważnie myślałeś że będzie 3:0??
Już się bałem,że nie dowiozą.
Druga połowa do zapomnienia. Nieważne statystyki, ważne 3 punkty.
Poprawić grę w następnym meczu, musi być progres i będzie radość.
Tylko Lech!!!
Bardzo dobrze, 3 punkty zainkasowane. Nie wpadałbym jednak w zbytni triumfalizm. Po pierwsze w ostanich minutach to Jaga bardziej marnowała sytuacje niż Lech się skutecznie bronił. Po drugie, aby to dzisiejsze zwycięstwo nie poszło na marne, za tydzień trzeba WYGRAĆ z Kiepskimi.
Nie mam na razie nerwów na końcowy komentarz, więc zamiast niego mały cytat. I jestem przeszczęśliwy, że miałem nosa!
tomasz1973
17 lutego 2024 o 17:30
Nie wiem czemu, ale sądzę, że wygramy 2-1.
Odpowiedz
mario
17 lutego 2024 o 17:32
też czuję że wygramy
👏🏻👏🏻
Właśnie miałem napisać że miałeś nosa 💪🏻
Wydawało mi się, że zabilismy mecz w drugiej połowie. A potem strzelili i zaczął się mecz – modlitwa.
Tyle nerwów.. i jeszcze Czerwiński na boisku.. Rumak nie oglądał poprzedniego meczu z jagą u nas?
Emocje do końca..i o to chodzi. Brawo Kolejorz. Brawo, brawo, brawo.
Tylko LP!
Szybko po zimie wracamy do walki na poważnie o mistrza Polski. Cytując Milicia „Zajebiemy ich wszystkich”. Teraz na poważnie oceniając mecz , pierwsza połowa perfekt pełna kontrola praktyczna ofensywna gra. Druga połowa totalny dramat obrona Częstochowy do tego ślepy Sylwestrzak, Ali wszedł i nie ma siły biegać, źle to wyglądało, ale dzięki Mrozkowi dodajemy sobie „6 punktów”, może to być mecz na mistrzostwo. Musimy za tydzień wygrać z Śląskiem i wtedy sytuacja i bilanse bezpośrednie będą bardzo dobre.
Druga połowa nędza, ale końcowy wynik ważniejszy niż gra. Halina, mam zawał!
Super!!! Mistrz, Mistrz Kooolejorz!!!! Dawać kiepskich ich też opędzlujemy 😉
0 cennych strzałów w 2 połowie, dla mnie spalony dość wątpliwy. W bardzo dużym uproszczeniu zadecydował karny po błędnie obrońcy Jagi, Gurgulowi się „upiekło”
Gdyby sędzia miał rentgen w oczach, to gwizdnąłby go od razu w momencie podania i nie byłoby tej całej akcji, ale nie ma, więc to Jaga miała szczęście, że mogła się trochę pocieszyć 🙂
widać, ze Rumak w przeciwieństwie do Holendra wie, co to taktyka. Wygrać tak osłabionym składem z jednym z głównych kandydatów do walki o mistrza to wielka rzecz. Jesli wygramy z kiepskimi i nie przegramy w Cżęstochowie to naprawdę staniemy się głównym kandydatem do mistrza. Powolutku, małymi kroczkami trener i drużyna realizuują z zimną krwią swój plan. 2 pkty straty do lidera, to tylko jeden mecz i zaczynamy uciekać z peletonu, tym bardziej że terminarz z każdą kolejka będzie nam sprzyjał. Do dziś zastanawiam sie jak nam te drużyny na luty i marzec wrzucili a np legii samuch kelnerów. No i wiem. Myśleli ze Lech bedzie grał w pucharach w lutym i po ciężkich meczach na ligę z takimi przeciwnikami będzie bezsilny. Nie gramy w pucharach, trudno ale za to ciezko odrabiamy zadania domowe i walimy w ligowców. I jeszcze jedna uwga. Dziś na ławce: trójka wybitnych obrońców: Tomaszewski, Andersson i Douglas. Rumak zostawiając ich dziś tam gdzie siedzieli pokazał Rutkowi , co mysli o takiej kadrze…
Naprawdę twierdzisz,że śmieszna Jagielonia z drewnianym Skrzypczakiem w składzie to kandydat do mistrzostwa?Przecież oni mają 2,5 piłkarza w składzie,wyniki na wyrost i już po tym meczu gwarantuję,że zacznie się ostre pikowanie w dół…..Balonik w Białymstoku właśnie pękł z wielkim hukiem.
Noo.. A kto w takim razie?
Ta śmieszna Jagiellonia pokazała nam w drugiej połowie, jak się gra z pierwszej piłki, jak się odbiera piłki, jak się pokazywać przy wyjściu spod pressingu rywala. Może i nie mają poza Imazem wirtuozów, ale Siemianiak robi świetną robotę i jestem przekonany, że to Jaga będzie sybiła omistrza
Mistrzem będzie legia, bo ma najsilniejszy skład
Dookoła sami wrogowie. Ekstraklasa układająca terminarz, sędziowie, zarząd, dyrektor sportowy – na szczęście dzięki internetowym kibicom ten klub ostatkami sił trzyma się jeszcze na powierzchni.
I zaszczekał zarządowy piesek. Wprawdzie dodał coś od siebie, ale za to równie durnie jak za pomocą „przekazu dnia”.
left, może on myśli o Radomiaku? : )
W Wielkopolsce wielki huk. To spadają kamienie z serc kiboli.
Gratulacje dla zespołu ale martwi tą że zmiennicy nie dają jakości po wejściu a do końca sezonu jeszcze daleko przydał by się transfer do ofersywy
Ja bym chciał się dowiedzieć od naszego trenera co to miała znaczyć ta druga połowa?Co to było!Graliśmy jak jakaś Nieciecza……..Co to było za gówno?Mieliśmy 5 obrońców plus 2 defensywnych a wchodzili w nas jak w masło!
zawsze chciałem, żeby Lech wygrywał, umiejętnie się broniąc, niż przegrywał non stop atakując…
Raz się udało,ale pięć kolejnych już się nie trafi.Nie uważam żeby w drugiej połowie Lech umiejętnie się bronił.Raczej to była panika,niż obrona formacjami.Druga linia i atak masakra.Uratował nas bramkarz!Dodatkowo Gurgul i Czerwiński kryjący na radar,obracający się przeważnie przez złe ramię dzięki czemu zawodnik atakujący na na pierwszych dwóch krokach ma nad nimi przewagę.No i notoryczny brak kontroli przeciwnika.
malkontent z ciebie pierwsza klasa, w życiu też tak na co dzień? Ciesz się chłopie takimi zwycięstwami, bo jest ten czas. Albo wyjdź na zewnątrz i odetchnij świeżym powietrzem.
Olos, a pamiętasz statystyki Jagi z Białegostoku czy ci przypomnieć? Mi też się II połowa nie podobała, wielu z nas tu pisało, że nie mamy kontroli, że mają się obudzić, ale suma sumarum mamy 3 pkt! Tak przepchniętymi meczami zdobywa się majstra.
Bardzo ważne zwycięstwo. Gra w drugiej połowie to tragedia, ale trzeba się cieszyć, że wciąż jesteśmy w grze o mistrzostwo Polski. Niech to zwycięstwo da kopa na najbliższe mecze