Warto wiedzieć: ŁKS – Lech (21.04.2024)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Warto wiedzieć: ŁKS Łódź – Lech Poznań (21.04.2024)

Setny raz – Licząc mecze na wszystkich frontach Lech zagra z ŁKS-em po raz 100 w historii. Kolejorz pojutrze ma szansę na 43 zwycięstwo, 40 ligowe oraz 38 w Ekstraklasie.

Gole wiszą w powietrzu – W dotychczasowej historii starć obu drużyn raptem w 12 z 99 meczów na wszystkich frontach nie padły gole.

Wyjazdowa seria w Łodzi – Wliczając spotkania ligowe i pucharowe Lech wygrał ostatnich 6 wyjazdowych meczów z ŁKS-em. Ostatni raz przegrał w Łodzi dnia 13 maja 2000 roku, gdy spadał z Ekstraklasy (0:1 na oczach 15 tysięcy ludzi).

Dobra passa z ŁKS-em – Wliczając jeden mecz pucharowy Lech Poznań wygrał z ŁKS-em Łódź ostatnich 6 spotkań (dom i wyjazd). Podczas serii 8 kolejnych meczów z Łódzkim Klubem Sportowym bez porażki ekipa Kolejorza zwyciężała m.in. 5:0, 4:0, 3:0, 2:0 czy jesienią 3:1.

Od lat nie straciliśmy punktów – Lech ostatni raz stracił punkty z ŁKS-em 15 lat temu (domowy remis 1:1), a ostatnią porażkę z łodzianami ponieśliśmy 16 lat temu (u siebie 1:2).

W Łodzi po latach – Lech zagra na obiekcie ŁKS-u po prawie 5 latach. Ostatni raz gościliśmy na stadionie w Łodzi latem 2019 roku, kiedy poznaniacy wygrali 2:1. Tamto spotkanie pamiętają Filip Marchwiński oraz Dani Ramirez. Nowy stadion ŁKS-u Łódź miał wtedy tylko jedną trybunę.

ŁKS jest mocniejszy – W marcu ŁKS Łódź stał się innym zespołem. Łodzianie w ostatnich 6 meczach ponieśli tylko jedną porażkę (z Jagiellonią w Białymstoku 0:6) zdobywając w ostatnich 6 kolejkach aż 11 punktów i są niepokonani u siebie od 18 lutego.

Rywal przedostatni w tabeli – Niedzielny rywal niebiesko-białych ma na swoim koncie najwięcej porażek w lidze (17) i najwięcej straconych bramek (58). Do meczu z Lechem podejdzie po domowym zwycięstwie nad Radomiakiem 3:2. Przedostatni ŁKS traci do bezpiecznej lokaty 8 oczek.

Ramirez vs Lech – Najlepszym strzelcem Łódzkiego Klubu Sportowego z 7 golami jest były pomocnik Kolejorza, Dani Ramirez. Mistrz Polski 2022 czy uczestnik Ligi Europy 2020 trafiał już kiedyś dla ŁKS-u w meczach z Lechem.

Seria z golem z beniaminkami – Lech Poznań ma serię 15 spotkań z beniaminkami, w których strzelał minimum jednego gola. Ostatni raz nie zdobył bramki latem prawie 3 lata temu za kadencji Macieja Skorży (0:0 z Radomiakiem Radom), a na wyjeździe pod wodzą tego samego szkoleniowca wiosną 2021 roku (0:1 w Bielsku-Białej z Podbeskidziem).

Wrócić do wygrywania z beniaminkami – Ostatnia porażka Lecha z Puszczą zakończyła serię 6 kolejnych zwycięstw z beniaminkami oraz przerwała passę 11 meczów z beniaminkami bez porażki. W ostatnią sobotę Lech przegrał z beniaminkiem pierwszy raz od grudnia 2021 roku, kiedy poznaniacy szkoleni przez Macieja Skorżę ulegli w Radomiu miejscowemu Radomiakowi 1:2.

Dobry bilans z beniaminkami – Lech Poznań od sezonu 2002/2003 rozegrał z beniaminkami łącznie 113 oficjalnych meczów wliczając do tego spotkania pucharowe. Niebiesko-biali zanotowali w nich bardzo korzystny bilans 66-27-20, gole: 228:101.

Rumak bez wygranej z ŁKS-em – Mariusz Rumak grał z ŁKS-em 2 razy prowadząc Odrę Opole i nigdy nie wygrał. W Łodzi przegrał 1:5, u siebie zremisował 3:3.

Dużo się zmieniło – Rok temu 20 kwietnia 2023 zespół Lecha pokonał we Włoszech Fiorentinę 3:2. Po roku 21 kwietnia 2024 roku cały Poznań i nie tylko liczy na przełamanie z drużyną będącą jedną nogą w I-lidze. Przez 12 miesięcy sporo się zmieniło.

W końcu trafić – Lech ma na swoim koncie passę 8 meczów na 2 frontach, w których nie strzelił gola w pierwszej połowie. Ostatni raz trafił w pierwszej połowie 17 lutego, kiedy Kolejorz ograł na wyjeździe Jagiellonię Białystok 2:1 (2:0).

Wygrać po ponad 2 miesiącach – Lech Poznań ostatni raz zwyciężył na obcym terenie 17 lutego pokonując na wyjeździe Jagiellonię w Białymstoku. W tej chwili ma serię 4 kolejnych wyjazdów bez wygranej strzelając na obcych terenach mniej goli od np. Ruchu.

Z 5 na 2. miejsce? – Po meczach Raków – Górnik czy Pogoń – Piast zespół Lecha może spaść na 5. miejsce i po spotkaniu Zagłębia z Jagiellonią tracić do lidera 8 oczek. W razie wygranej w Łodzi drużyna Kolejorza przeskoczyłaby jednak na 2. lokatę mogąc ze spokojem czekać na wynik starcia Legia – Śląsk. Najważniejsze w 29. kolejce to utrzymać podium.

1. Jagiellonia Białystok 52 pkt.
2. Śląsk Wrocław 50
3. Lech Poznań 48

4. Pogoń Szczecin 47
5. Raków Częstochowa 46
6. Legia Warszawa 46

Czterech zagrożonych – Pojutrze na kartki muszą uważać zagrożeni pauzą w domowym meczu z Cracovią – Jesper Karlstrom, Radosław Murawski, Bartosz Salamon i Filip Szymczak.

Wysoka frekwencja – Niedzielny mecz w Łodzi może obejrzeć ponad 15 tysięcy widzów. Byłaby to najwyższa frekwencja ŁKS-u od powrotu do Ekstraklasy i bliska kompletu. Komplet cały czas jest możliwy.

Śledźcie nas – W niedzielę z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo tym razem prosto z obiektu ŁKS-u Łódź ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 13:40. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. Spotkanie będzie można obejrzeć na C+ Sport3.

Sylwestrzak rozjemcą – Arbitrem zawodów w Łodzi będzie Damian Sylwestrzak z Wrocławia. W tym sezonie z nim na murawie zaliczyliśmy bilans 1-2-2, gole: 7:13 wygrywając 17 lutego w Białymstoku. Za system VAR będzie odpowiadał Bartosz Frankowski.

Lech jest faworytem – Według firm bukmacherskich faworytem do zwycięstwa w niedzielę, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 1.65, na remis 4.20 a na triumf ŁKS-u 5.20

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <