Czasem lepiej zamilknąć

W niedzielę Lech Poznań zagra u siebie z Cracovią o zwiększenie szans na europejskie puchary oraz o przedłużenie realnych nadziei na mistrzostwo kraju. Tymczasowy trener Kolejorza, Mariusz Rumak uważa, jakoby ostatnie zwycięstwo nad ŁKS-em wzmocniło zespół, piłkarze stoją za nim murem, wszyscy się śmieją z rzeczy wypisywanych przez media lub nic o nich nie wiedzą, a sam szkoleniowiec chce mówić coraz mniej.

Mariusz Rumak (trener Lecha):„Ostatni mecz z ŁKS-em długo był pod kontrolą. Prowadziliśmy 1:0, prowadziliśmy 2:0, dopiero później straciliśmy kontrolę. W końcówce meczu z ŁKS-em nie chodziło o taktykę, a o team-spirit i spójność drużyny. Piłkarze dali energię, zespół zareagował fenomenalnie i to buduje szatnię. Mam ambitny zespół, który zawsze chce grać lepiej.”

„Żeby zdobyć tytuł Mistrza Polski, musimy wygrać z Cracovią. W tym tygodniu myśleliśmy wyłącznie o Cracovii. Cracovia zaczęła grać dwójką napastników, w ostatnich dwóch spotkaniach system był taki sam. Cracovia to zespół, który będzie bardzo groźny, dobrze broni stałe fragmenty i jest po nich niebezpieczny. W dodatku szybko przechodzi z obrony do ataku.”

„Dużo rozmawiam z zawodnikami, kładziemy akcenty podczas treningów na ofensywę, robimy dużo, by poprawić naszą grę w ofensywie. Chcemy tworzyć więcej sytuacji i tworzyć sytuacje o większej jakości podnosząc współczynnik xG. Akcenty treningowe + powrót Mikaela Ishaka sprawia, że zdobywamy już więcej goli. Ofensywa to wypadkowa wielu rzeczy.”

„Rozmawiałem z rzecznikiem, co zrobić, by każdy nie analizował moich słów z konferencji? Dobra, to przestanę mówić. Po prostu będą odpowiadał króciutko i lakonicznie. Może nie będę sobą, ale lepiej mówić mniej niż powiedzieć o jedno słowo za dużo, bo później jest nadinterpretacja. Nie jestem od tego, żeby to oceniać. Nie chcę unikać odpowiedzi, ale mówić mało, z pełnym szacunkiem, a czasem lepiej zamilknąć.”

„Nie chcę mówić, że jesteśmy hermetyczni, ale mało czytamy. Czasami tuż przed konferencją dowiaduję się od Macieja Henszela, o co mogę być zapytany? Dowiedziałem się, że może być temat ekspertów. Ja tego w ogóle nie pamiętałem, musiał mi to odtworzyć. Zespół też jest doświadczony i odcina się od wszystkiego. Żartowaliśmy z szatnią, mecz z ŁKS-em mocno wzmocnił zespół od środka.”

„Sytuacja kadrowa? Powiedziałbym, że nic się nie dzieje, ale niestety tak jest, że zawsze coś się dzieje. Mam nadzieję, że do niedzieli będą gotowi ci sami piłkarze, którzy byli obecni w Łodzi oprócz zawieszonego Bartosza Salamona. Wraca Bartek Tomaszewski, który jest przyszłością Kolejorza.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <

18 komentarzy

  1. Sp pisze:

    Wraca Tomaszewski, a dalej nie wiemy co z Dagerstalem

    • leftt pisze:

      Jak niesie wieść z „Wronieckiego szańca” – ostatnio cieć go nie poznał na parkingu.

  2. Sosabowski pisze:

    Wszyscy się męczą po co ten teatrzyk…

  3. tomek27 pisze:

    Czyli chyba wychodzi na to ,ze kto z podstawy jest kontuzjowany ?

  4. melon771 pisze:

    Mocno nerwowe reakcje na zadawane pytania. Kojarzy mi się z typowym majstrem z pierwszej pracy. Ten typ też na każde pytanie pasywną agresja, w stylu ,,Jak śmiesz tego nie wiedzieć!”. Pytanie czy to cecha jego charakteru, czy duża dawka stresu?

  5. mario pisze:

    tak, lepiej milcz, jeśli masz opowiadać bzdury

  6. Krzysztof pisze:

    Team spirit powiadasz? To było najbardziej widoczne po trzeciej bramce jak wszyscy zawodnicy ciebie olali ciepłym moczem!

  7. Ostu pisze:

    Spirit to wiem co to jest ale team …?

  8. Wuchta pisze:

    Po pierwsze, żeby zdobyć MP to Lech musiałby mieć serię 6 zwycięstw, licząc te poprzednie, co przy tej formie zawodników jest nierealne.
    Po drugie, wszyscy widzimy, że Lech nie ma trenera, a co gorsza zawodnicy też to wiedzą i mają Rumaka głęboko w d….
    Jedyna nadzieja jest taka, że może gdzieś w szatni, bez kuca, piłkarze sami się zmobilizują do ostrego zapier…. na ostatnich meczach, bo w polskiej lidze bieganie to 70% sukcesu. Umiejętności indywidualne mają, wystarczy oddać coś ze swojej wątroby .

    • djwiewiora pisze:

      Kuca mają w dupie i jeszcze nie raz to pokażą. Nie będę mieli w dupie pełnego stadionu na Cracovię i Sowieckich.
      Czy zrobi się z tego wieksza seria czas pokaże.
      Dużo daje Ishak i Marchewa. Jak dołącza inni to będzie jeszcze z czego się cieszyć.

  9. smigol pisze:

    Jaki team? Jaki spirit?

  10. El Companero pisze:

    spiryt? Chyba już zaczyna prosić o pomoc siły nadprzyrodzone? Sytuacja w klubie staje się paranormalna….