John van den Brom w Vitesse Arnhem
Były szkoleniowiec Lecha Poznań, John van den Brom od sezonu 2024/2025 będzie prowadził holenderski klub Vitesse Arnhem. 58-letni trener oficjalnie dnia 1 lipca 2024 roku wróci na ławkę po kilku miesiącach przerwy od pracy.
John van den Brom został zwolniony w grudniu 2023 roku po remisie z Radomiakiem Radom 2:2, ale już wcześniej zapadła decyzja o jego odejściu. Holender przez kilka miesięcy szukał nowych wyzwań, mówiło się o zainteresowaniu dużo silniejszych klubów, ostatecznie 58-letni szkoleniowiec od nowego sezonu 2024/2025 będzie prowadził Vitesse Arnhem.
Vitesse Arnhem m.in. przez karę odjęcia punktów spadło z Eredivisie będąc obecnie na ostatnim 18. miejscu w ligowej tabeli. W przyszłym sezonie ten klub będzie występował na zapleczu ligi holenderskiej, jeśli wcześniej otrzyma licencję od władz krajowego związku piłki nożnej.
John van den Brom wróci na ławkę trenerską Vitesse Arnhem po ponad 10 latach, dawniej był już szkoleniowcem w tym klubie prowadząc żółto-czarnych w 42 meczach. Były opiekun Lecha Poznań jest emocjonalnie związany z Vitesse. W przeszłości był zawodnikiem tego klubu występując w Arnhem m.in. w latach 80-tych czy 90-tych XX wieku. To właśnie z Vitesse swego czasu trafił do Ajaxu Amsterdam.
John van den Brom prowadził Lecha Poznań od początku sezonu 2022/2023 do grudnia 2023 roku. W tym czasie Kolejorz doszedł do 1/4 finału Ligi Konferencji, przegrał w meczu o Superpuchar Polski, odpadł na etapie 1/16 finału Pucharu Polski, zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski oraz skompromitował się w rywalizacji ze Spartakiem Trnava.
Warto dodać, że John van den Brom to klubowy rekordzista. Holender poprowadził Lecha Poznań na arenie międzynarodowej aż 24 razy, z czego 20 razy w historycznym sezonie 2022/2023. W tamtych rozgrywkach Kolejorz dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji rywalizując w europejskich pucharach od 5 lipca 2022 do 20 kwietnia 2023 roku.
Po jego odejściu van den Broma z Lecha Poznań nasz zespół punktuje bardzo podobnie. Mariusz Rumak ma średnią punktów na poziomie 1,73, Holender miał średnią minimalnie wyższą – 1,74. Kolejorz do końca sezonu 2023/2024 będzie bronił przede wszystkim miejsca na podium, które da wymagany awans do europejskich pucharów 2023/2024.
Taki fachowiec i taka liga? Widac 1/4 LKE w Holandii nic nie znaczy, nie jest przepustka do lepszej pracy.
Ja bym tam się nie czepiał. Nie wiemy czy miał inne oferty. Jeśli miał, a wybrał Vitesse to dobrze o nim świadczy. Chce pomóc klubowi, którego kiedyś był gwiazdą i któremu pewnie cały czas kibicuje.
Chce pomoc i za to szacunek. Jednak gdyby byly lepsze oferty to pewnie by tam nie wrocil.
Powodzenia życzę i niech ktoś nas doprowadzi do tego miejsca w Europie co On i będzie git kto wie jak ten sezon by się skończył gdybyśmy wszyscy wykazali trochę cierpliwości bo każdy myślał,że gorzej nie będzie a widzimy
wszyscy co jest teraz że stajennym
Jak widać czasami trzeba zrobić dwa kroki w tył, żeby zrobić jeden duży do przodu. Ogólnie będąc bogatszym o lekcje związaną z zatrudnieniem kucyka mam wrażenie, że skoro trener z kraju latających grillowanych tulipanów z CV jakiego tu wcześniej nie było naważył piwa to to piwo powinien wypić czyli powinien mimo wszystko zostać. Pamiętam, że po Trnavie pisałem w podobnym tonie i mam wrażenie, że decyzja została podjęta zbyt pochopnie. Tak wiem było wiem końców jesieni przelała szale na niekorzyść tulipana, ale mając do wyboru mniejsze lub większe zło to wybrałbym to miejsce bo teraz z kucykiem jest niestety gorzej i to pomimo zajmowanej w lidze pozycji. Ot taka naszła mnie refleksja względem tego co było wcześniej tzn jesienią i jaką pozycje wyjściową mimo wszystko zostawił poprzedni trener dla tego obecnego amatora, który razi swoją niekompetencją sfrustrowanego pięcioletnim bezrobociem kucyka….
Zamienił stryjek w deszczu siekierkę na kijek pod rynną i tyle.
Znaczy się, synek, nie stryjek.
Nom coś w tym stylu 😉
Gdyby zamienił Br na lepszego trenera, a nie na opcję oszczędnościową, to by było ok.
No tak. Tylko problem w tym, że w Lechu za „wygrywa” tzw „opcja oszczędnością”, która jest wpisana w rutkowe dna lub kto woli ta opcja definiuje znaczenie tzw rutkowszczyzny 🙂
Przygody w polskich klubach nie służą trenerom z zagranicy. Ciekawe czy 1/4 ELK z Lechem nie robi wrażenia na włodarzach z zachodu, czy jednak ktoś „większy” był również zainteresowany, ale pokusił się o obejrzenie kilku meczów Lecha z czasów Jonka i stwierdził, że styl był zbyt archaiczny.
Profesjonalne kluby robia riszercz a po jego zrobieniu nie moglo im nic ciekawego wyjsc. Wiecej przegral niz wygral, 1/4 LKE w Holandii nie ma prawa robic wrazenia.
Powodzenia
Powodzenia panie Andrzeju
nie tęsknię
Kurczę, początek lata, najlepszy czas na grilla, a tu nowa robota… ale cóż, może jakoś to pogodzi.
A na poważnie to powodzenia, dzięki za Europę, ale na końcu miałem ochotę wywieźć go na taczce.
Z ciekawości masz może przygotowaną uprząż dla kucyka zamiast taczki? 🤣
kucyk powinien dostać racę w dupę. Odpaloną.
Brom w Holandii może jarać do oporu a nie tak jak tu , dopiero po przygotowaniach do sezonu było widać, że koleś jest przepalony, po meczu w ESA dostali tydzien wolnego , później wyjazd to Trnavy i wpierdol od starych Słowaków ( idealny kawałek na jakiś skecz piłkarski..) .. swoją drogą może zabierze Kucyka na asystenta..ale byłby duet na ławce..
Za Europę dziękuje! Potem wiadomo. Nie nasza wina,że Piotrek wybrał kucyka
Powodzenia John! Życze abyś przywrócił swojemu klubowi Eredivisie