Prawie pół miliona osób na meczach
Ubiegły sezon 2023/2024 pod względem frekwencji na Bułgarskiej okazał się rekordowy. Mimo słabych wyników, wielu sportowych rozczarowań, przykrych wpadek czy niezadowalającej gry Lech Poznań potrafi przyciągać na stadion tłumy kibiców.
Sezon 2023/2024 w przypadku Kolejorza był trzecim z rzędu, w którym klub zaliczył średnią widzów powyżej 20 tysięcy ludzi na mecz. Lech Poznań w zeszłym sezonie umiał przyciągać na stadion przede wszystkim wielu młodych kibiców i to nie tylko za sprawą akcji „Kibicuj z klasą”, która ma miejsce raz na pół roku.
Lech notował wysokie frekwencje od samego początku, na starcie rozgrywek atmosfera wokół klubu była zupełnie inna, tym razem podczas wakacji Kolejorz rozegrał przy Bułgarskiej raptem trzy spotkania i każdy z tych meczów gromadził na trybunach grubo powyżej 20 tysięcy widzów. W rundzie jesiennej tylko trzy mecze przyciągnęły na stadion poniżej 20 tysięcy osób, a tymi spotkaniami były starcia ze Stalą Mielec, z Jagiellonią Białystok oraz z Piastem Gliwice w grudniu.
Jesienią najwięcej ludzi przyszło na mecz ze Spartakiem Trnava, który obejrzało 29122 kibiców. Sporym zainteresowaniem m.in. dzięki terminowi oraz dobrej aurze cieszyły się również wrześniowe derby Poznania, w których formalnym gospodarzem była Warta (28419 widzów), dlatego to spotkanie nie jest wliczane do Lechowych statystyk sezonu 2023/2024.
Stadion podczas meczu z Cracovią
Wiosną 2024 frekwencje na ENEA Stadionie były jeszcze wyższe. Dnia 24 lutego na trybunach pojawiło się 32568 osób i był to Lechowy rekord rozgrywek, który później został poprawiony jeszcze 3 razy. Aż 2 razy Lech Poznań zaliczył frekwencje powyżej 40 tysięcy widzów, rekordowa frekwencja w Poznaniu miała miejsce 28 kwietnia, kiedy mecz Lecha z Cracovią (0:0) zobaczyło 40362 kibiców.
Pomijając wrześniowe derby z Wartą Poznań nasza średnia w ubiegłym sezonie wyniosła 24760 widzów na mecz, natomiast ta ligowa 24852 ludzi na mecz i jest to najlepszy wynik w PKO Ekstraklasie 2023/2024 przed Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław. Dla porównania w rozgrywkach 2022/2023 ekstraklasowa średnia wyniosła dokładnie 20736 widzów, natomiast w mistrzowskim sezonie 2021/2022 – 22560.
W zeszłym sezonie aż 9 klubów zaliczyło średnią widzów powyżej 10 tysięcy. Ogółem na Lecha Poznań w sezonie 2023/2024 przyszło prawie pół miliona osób i to odejmując wrześniową frekwencję zanotowaną podczas derbów z Wartą Poznań, która była wówczas formalnym gospodarzem. W zeszłych rozgrywkach Kolejorz rozegrał na obiekcie przy Bułgarskiej łącznie 20 spotkań.
II trybuna podczas meczu z Legią
Frekwencje przy Bułgarskiej w sezonie 2023/2024:
27.07, Lech – Żalgiris 3:1 (26157) – LKE
30.07, Lech – Radomiak 2:0 (23198)
10.08, Lech – Spartak 2:1 (29122) – LKE
02.09, Lech – Górnik 1:1 (22047)
17.09, Warta – Lech 0:2 (28419)*
23.09, Lech – Stal 2:1 (15527)
28.09, Lech – Raków 4:1 (21874)
06.10, Lech – Puszcza 4:1 (25755)
21.10, Lech – ŁKS 3:1 (25026)
24.10, Lech – Jagiellonia 3:3 (15372)
04.11, Lech – Ruch 2:0 (24086)
26.11, Lech – Widzew 1:3 (25811)
10.12, Lech – Piast 0:1 (14104)
—
10.02, Lech – Zagłębie 2:0 (18256)
24.02, Lech – Śląsk 0:0 (32568)
27.02, Lech – Pogoń 0:1 d. (17434) – PP
15.03, Lech – Warta 2:0 (23361)
07.04, Lech – Pogoń 1:0 (34207)
28.04, Lech – Cracovia 0:0 (40362)
12.05, Lech – Legia 1:2 (40278)
25.05, Lech – Korona 1:2 (20653)
Średnia w sezonie: 24760
Średnia w lidze: 24852
Ogółem w sezonie: 495 198 (20 meczów)
Ogółem w lidze: 422 485 (17 meczów)
* – nie są wliczone wrześniowe derby z Wartą
Klub z PKO Ekstraklasy 2023/2024 i średnia widzów na domowych meczach:
24852 – Lech Poznań
24716 – Legia Warszawa
22481 – Śląsk Wrocław
22332 – Ruch Chorzów (stadion Śląski)
17265 – Pogoń Szczecin
17186 – Widzew Łódź
16406 – Górnik Zabrze
13723 – Jagiellonia Białystok
10720 – Korona Kielce
9708 – ŁKS Łódź
9047 – Cracovia Kraków
7739 – Radomiak Radom
6414 – Zagłębie Lubin
5770 – Stal Mielec
5265 – Raków Częstochowa
5090 – Piast Gliwice
2793 – Puszcza Niepołomice
2252 – Warta Poznań (bez wrześniowych derbów przy Bułgarskiej)
500.000tyś razy 50zł za bilet = 25.000.000zł zysku plus minus oczywiście za tak marne widowisko przez cały sezon to kupa forsy! Rutkowski bizmesmen wie jak zarabiać pieniądze na amatorce w wydaniu naszych piłkarzy.
Przychodu raczej. Od tego odejmij koszty organizacji. A ewentualnie dodać jakis przychód z punktów gastronomicznych.
W ubiegłym sezonie byłem na Widzewie 1 -3 i Śląsku 0-0….. w tym nie zakierzam wybierać sie na umyty Stadion Miejski…. dość.
Dlatego przeniósł Amice do Poznania! Dobrze wiedział, ze to bardziej medialny klub, miasto i stadion będzie zapełniony. Na wsi mógłby o tym pomarzyć tylko.