Top 10 (04-10.07)
Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.
Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Nika Kvekveskiri odszedł z Lecha
– „Jak kolega @leftt słusznie zauważył – nie potrafimy kupować zawodników, ale sprzedawać ich też nie potrafimy. Muszę się tutaj zgodzić z tym komentarzem. Który to już raz, kiedy nasz dany piłkarz może, a nawet powinien odejść za jakieś pieniądze, a my po prostu rozwiązujemy z nim kontrakt, zamiast zarobić na nim cokolwiek. A potem w klubie się dziwią, dlaczego są straty finansowe. No jak chcą robić Caritas, to tak to się później kończy.
Dioni, Radut, teraz Kvekveskiri, a to tylko kilka przykładów, bo tych jest znacznie więcej. Jakoś za Lasse Nielsena dostaliśmy nieduże pieniądze, ale zawsze coś. Wtedy się dało zarobić cokolwiek, a teraz nie dało się sprzedać reprezentanta kraju i uczestnika Mistrzostw Europy w piłce nożnej? Coś tutaj jest nie tak. Rutki chcą rżnąć biznesmenów, pokazywać wszystkim, jacy to oni nie są wspaniali, jak im zależy na klubie i że znają się na swojej robocie, a potem ani nie potrafią kupić dobrych piłkarzy, tym bardziej na czas, bo przecież lepiej robić transfery w sierpniu, wtedy jest taniej, ani nie potrafią wypożyczać zawodników, bo tutaj też mają sporo wpadek, ani nie potrafią sprzedawać piłkarzy. Krótko mówiąc – Lech to trochę psychiatryk i burdel na kółkach. Nikt nigdy nie wie, kiedy dany piłkarz wróci po kontuzji, nigdy nie wiadomo, co klub i najważniejsze osoby z klubu na czele z właścicielem znowu wymyślą, co parę lat zmiana strategii i polityki kadrowej na inną. Ale za to co jakiś czas do gabloty trafiają nowe koszulki, a piłkarze pensje zawsze dostają na czas. A my kibice narzekamy.”
—
Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wyniki sondy: Bez karnetów
– „Podsumowując aktualny stan, jest gorzej niż myślałem. Szczerze to po tym całym negatywnym piarze którzy zafundował sobie klub i nic z tym nie zrobił liczyłem, że hype będzie budowany dużymi transferami. W tamtym roku przyszedł Gholizadeh i choć wielu przewidywało, że z kontuzjowanego nic nie będzie to medialnie nazwisko chwytało i dawało jakąś tam nadzieję. W tym roku dostajemy piłkarzy, których nazwiska mógłby pojawić się równie dobrze w dziele transfery Radomiaka czy Widzewa Łódź. Nie oceniam ich umiejętności bo może to będą nowi Pereira z Rebocho (tego wam życzę Panowie) ale medialnie i na papierze pozostaje chwycić się za głowę. Mamy kadrę w budowie, transfery opóźnione o spokojnie miesiąc do tyłu, nieprzygotowanych w okresie przedsezonowym, niezgranych i niewkomponowanych nowych. Najważniejsze pozycję czyli skrzydła nie istnieją. Kluczowe transfery wychodzące dalej w klubie, kluczowe pozbycie się piłkarzy zapchajdziur jak stało tak stoi. Jeden Alan wiosny nie czyni. A pomimo tego, że dalej są w klubie to i tak nie ma specjalnie kim grać… Jak na ruchy po tak tragicznym sezonie to wygląda jeszcze gorzej niż się spodziewaliśmy. Ręce zwyczajnie opadają. Nie wiem czy obrzydzenie kibicom ich ukochanego klubu to dobra droga, ale Kolejorz rozpędził się na tej autostradzie i nie zamierza zwalniać. Pytanie tylko czy za zakrętem nie czeka betonowa ściana. Jeśli nic się nie zmieni jestem w stanie postawić wiele, że Kolejorz wyląduje w strefie 4-6 w tym sezonie. Co będzie kolejnym sezonem medialnie, sportowo, finansowo katastrofalnym.”
—
Autor wpisu: Zbychu do newsa: Bryan Fiabema w Lechu Poznań
– „Jeśli mnie pamięć nie myli, to Rutkowski kiedyś mówił, że błędem było robienie zbyt dużej kolonii z jednego kraju. Nie mogę niestety znaleźć tej wypowiedzi, chyba chodziło o grupę z byłej Jugosławii. No to teraz mamy zwrot w drugą stronę, powielenie strategii uznanej za błąd i tworzymy małą Skandynawię. Kibice też będą ze Skandynawii przylatywać na mecze Lecha.
Możesz mieć dużo racji, że to pod trenera. I zaczynam się bać, że Duńczyk mógł sprawdzić pozycję naszej ligi w rankingu i pomyslał, ze to liga ogórkowa i byle kabaczek jest goliatem. Ciekawe, ile meczów naszej ligi obejrzał. Miał na to czas. Oglądając tylko ostatnie kolejki Lecha mógł widzieć takich, co prawie nic nie grają i jeszcze słabszych. A kupowanie zawodników na uzupełnienie składu świadczy tylko o słabości akademii i pierwsze co powinien zrobić prezes, to awantura w jej sztabie, bo nie za to im płaci, żeby nie potrafili zawodników na ławkę dostarczyć.”
—
Autor wpisu: melon771 do newsa: Śmietnik Kibica
– „Ogólnie rzecz biorąc, możemy podsumować nasze przygotowania. Drużyna wygląda lepiej niż za Rumaka. Widać, że w końcu pressing funkcjonuje zdecydowanie lepiej. Stwarzanie sytuacji też wygląda dobrze. Słaba skuteczność. Z oceny poszczególnych piłkarzy można jasno stwierdzić:
– Velde czeka na transfer, ergo nie powinien grać
– Kozubal to nasze największe wzmocnienie
– Hotic wygląda bardzo dobrze, również Gholizadeh na plus. To będzie dobra 10
– Szymczak i BaLoua powini szukać nowych drużyn. Wykazywali się jedynie aktywnością, lecz ewidentnie nie mają umiejętności piłkarskich aby grać w Lechu Poznań. Szymczak to napastnik w klasie Rakowa. Tzn silny ale nie strzela bramek, nie tworzy sytuacji kolegą. Taki kołek no.
– Sousa bardzo bojaźliwy. Dobrze rusza się po boisku, ale ma opory przed ryzykownymi zagraniami do przodu. Z drugiej strony nie tracił piłek.
– Bramkarze wyglądali dobrze
– Mońka bardzo dobrze rozgrywa piłke jak na środkowego obrońcę.”
—
Autor wpisu: jerry21 do newsa: Wnioski po drugim letnim sparingu
– „Wiadomo, że to tylko sparing i nie można wyciągać daleko idących wniosków, jednak można już powoli zacząć oceniać zespół pod wodzą nowego trenera. W tym ciemnym tunelu widać jakiś promyk światła. Mały promyk nadziei. Ten drugi sparing Kolejorza wyglądał dużo lepiej od poprzedniego. Piłkarze biegali więcej ( może też dlatego iż było chłodniej), poruszali się szybciej po boisku. Można dostrzec jakieś zalążki pomysłu trenera Frederiksena. Fragmentami był pressing, gra z pierwszej piłki. Były momenty dobrej gry. Wiadomo sparing, ale sama wygrana cieszy jak cholera. Wiem to śmieszne, jednak po tragicznej wiośnie i wielu porażkach człowiek raduje się już z byle czego. Tak to śmieszne i żałosne zarazem. Kolejorz zdominował rywala zdecydowanie i wynik mógł być wyższy. Nie mam nadal przekonania do nowego trenera ale jakiś pomysł na grę ma i pozostaje czekać co będzie dalej. Oceniając formacjami to w ataku tylko Ishak. Szymczak nie stanowi żadnej alternatywy niestety. Potrzeba kogoś na już do rywalizacji z Ishakiem, znając jego problemy zdrowotne. W pomocy ciekawie wygląda Kozubal, oby go nie zmarnowano. Ma chłopak smykałkę do gry i potencjał. Fragmentami wraca dawny Hotic, z początków w Lechu. Nieźle Karlstrom i Muraś. Gholizadeh miał przebłyski, Velde niby szarpał ale znów irytował częściej a i tak zaraz go nie będzie. W obronie Pereira wciąż szuka dawnej formy. Anderson raczej bez zmian. Banik nie zmusił naszych defensorów do większego wysiłku. Bramkarze też wiele pracy nie mieli, zwłaszcza Mrozek. Widać jednak wciąż, że to Bednarek lepiej gra nogami i przy pressingu przeciwnika jest pewniejszy. Teraz czekamy na kolejny sparing i może w końcu jakieś transfery. Frederiksen widzi już na pewno gdzie mamy braki.”
—
Autor wpisu: Grossadmiral do newsa: Alex Douglas w Lechu Poznań
– „Takie mam mieszane odczucia względem tego transferu. Nie jestem jakoś negatywnie nastawiony, ale ewidentnie jest to transfer na zasadzie tanio kupimy jak odpali to dobrze jak nie to przynajmniej nas nie zjedzą na wydaną kasę. Teraz kolejna kwestia gościowi kończy się kontrakt za pół roku a wykładamy niby 300 tys. euro to już nie można było poczekać pół roku i nie płacić skoro to transfer bardziej jako inwestycja w przyszłość i gość do nauki a nie transfer jakościowy? Nie rozumiem idei tym bardziej, że wzięli Anderssona za 400 tys euro w podobnym przypadku a wiecie ile PAOK podobno dał za Kędziorę ? 400 tys. według TM. To jest biznesowo i logicznie dziwne jeżeli to prawda. Rutek lubi wypuszczać szczury informacyjne więc kwota transferu to może być i 100 tys. euro i to by się jeszcze mogło bronić. Jeżeli chodzi o zawodnika no cóż miewa ciekawe zagrania niby idzie do przodu ale tak z piłką przy nodze to szczególnie nie wygląda obawiam się że grając u nas szybko go skasują i zrobią kontrę na samotnego Salamona. Jak na środkowego to szybki zawodnik w moim odczuciu ale to chyba wpisali w generator poszukiwań zawodnika(taki żart) szybki co lubi wyprowadzić akcję i nic więcej nie istotne to tak tu w statystykach pewnie szał coś jak Muhar z celnością podań(do najbliższego zawodnika i stąd nabijanie liczb) a że reszta już nie ma większego znaczenia no to nie szkodzi. Transfer zagadka albo będzie niewypał albo potrenuje rok dwa i będzie bardzo dobrym zawodnikiem i chyba na to liczą chociaż za młody nie jest(zaraz 23 lata) i dopiero co w sumie zaczął grać w piłkę na nie dziadowskim poziomie rozgrywkowym. Uważam że takie transfery to oni powinni robić w czasie jak mieli kasy jak lodu i wypożyczyć gdzieś i obserwować czy się nadaje na powrót a teraz nie wiem robią z biedy i liczą że pyknie.”
—
Autor wpisu: Didavi do newsa: Alex Douglas w Lechu Poznań
– „362 dni minęły jak jeden dzień! Dziękujemy, dziękujemy!
Ściągnięty na podstawie Wyscoutu. Jestem pewny. W tabelkach podobno ma wysoką celność podań i przechwytów. I to by się zgadzało z tym co widziałem w tych jego zawrotnych 12 meczach (!) na najwyższym poziomie w Szwecji. Jest dość szybki jak na stopera, bardzo często wychodzi wysoko i próbuje przechwycić, odebrać piłkę, przerwać akcję. Lubi rozgrywać i wydaje się, że potrafi to robić (podobnie do Dagerstala), ale czasami gubi piłkę i tak choćby stracili gola z Varnarmo. Ciekawe czy ktokolwiek w klubie widział go na żywo czy tylko w tabelkach, bo na 2 ligę to oni na pewno nie jeździli. Lepszy w ofensywnie niż defensywie. Też przy SFG. Jest szybki (jak się rozpędzi) ale niezbyt zwrotny. Jego największym atutem wydaje się rozgrywanie piłki. I nie boi się wejść w zwarcie, to na plus. Tu można dostrzec potencjał. Tylko mówimy o zawodniku bez żadnego doświadczenia, odrzuconego przez Hammarby, z beniaminka Allsvenskan, ostatniej drużyny w tabeli (choć dużo goli nie tracą), któremu za chwilę skończyłby się kontrakt. Tani transfer na zasadzie zapchajdziury. Taki, żeby nie wygrał przypadkiem rywalizacji z Pingotem. Bo z nim będzie „rywalizował o nr.3” jeśli faktycznie przychodzi za Blazicia. O Dagerstalu nawet nie ma co myśleć.”
—
Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wnioski po trzecim letnim sparingu
– „Jak co roku nie ma co się rozwodzić nad sparingami, jednakże są pewne aspekty które zauważalnie się zmieniły. Po pierwsze Lech chce grać piłką ale nie w taki sposób jak poprzednio. Chcemy bardziej napierać do przodu w przeciwieństwie do stylu „zamka hokejowego”. Ponadto trener stawia na pressing i szybki odbiór piłki co oczywiście wydaje się koniecznością w nowoczesnym futbolu. Pytanie tylko na ile takich minut kondycyjnie wystarczy naszej kadrze. Widać też że są schematy rozegrania w przeciwieństwie do Rumakowych wrzutek czy Bromowego jakoś to będzie. I co ciekawe widać po paru kotach że zrzucili co nieco i wyglądają na żywszych. Na duży minus niestety Szymczak i Velde jak już zauważono. Źle się ich oglądało. Jak obrażone gwiazdy. Podsumowując ma się wrażenie że ktoś się za ten zespół w końcu zabrał twarda ręka i wie co chce osiągnąć. Ale jedno to trener a drugie to kadra w której nawet bez żadnych odejść przydałoby się te sześć mitycznych transferów.”
—
Autor wpisu: El Companero do newsa: Wnioski po trzecim letnim sparingu
– „Ja rozumiem, że nowy trener chce sobie sprawdzić juniorów, ale po kiego grzyba wystawia on do obrony 4 małolatów, którzy nigdy nie zagrają ze sobą w meczu ligowym, no chyba że za 10 lat…. Czy trenerowi nikt nie potrafi wprost powiedzieć? Dudka co tam robi? Kiwa głową na każdą decyzje? Facet tyle lat w Lechu a zachowuje się jak ktoś sprzątający w szatni. Przecież jak Duńczyk w lidze będzie wystawiał takie niepełnoletnie miernoty to kibice go zabiją śmiechem i muzyką. I najbardziej mnie irytuje że co roku oglądamy to samo. Jaki by nie był trener to w sparingach jakieś poronione składy z juniorami, którzy później nawet w rezerwach nie istnieją. Co nam z oglądania Mońki, Borowskiego czy Tomaszewskiego? Mamy się zachwycać jednym prostym kopnięciem? Niech ktoś w końcu narysuje Duńczykowi na tablicy boisko i napisze nazwiska podstawowych zawodników, grających w tym klubie na każdej pozycji. A przy Ba Lui, Czerwińskim i Szymczaku duże czerwone znaki zapytania (co ma oznaczać – słabi piłkarze, nie mają u kibiców dużych notowań).”
—
Autor wpisu: Hazaj do newsa: Wnioski po drugim letnim sparingu
– „Niewiele było w ostatnich sezonach wypożyczeń Lecha które w efekcie dawałyby coś „na plus” graczom wypożyczanym. Z przeszłości – Moder, Skóraś, bo przecież Bednarek niewiele pograł w Łęcznej. Wypożyczenie niewiele poskutkowało w przypadku Szymczaka, który jest przeciętny i tak na oko nie lepszy od Pawki Tomczyka. O Borowskim nie ma co pisać bo i wcześniej był cienki i taki został.
Widzę, że mocno „podrasowało” wypożyczenie Kozubala (nawet gdzieś przeczytałem, że jest w „planach” odmładzania kadry Probierza). Mońka to zagadka. Gurgul bez szału jak i Pingot. Za wcześnie na oceny Antczaka, choć oprócz Hoticia tzw. „starzy skrzydłowi” byli mocno bezbarwni.
Ogólnie w tym meczu – defensywa OK, pomoc za wyjątkiem kompletnego nieporozumienia jakim jest Sousa niezgorzej, a tak…. czyli Ishak w dobrej normie. Rywal – bardzo przeciętny, BARDZO.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <