Zapowiedź: Lech – Lechia
W sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 20:15 w meczu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2024/2025, Lech Poznań zmierzy się na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z Lechią Gdańsk. Przed osłabianym kadrowo Kolejorzem spotkanie, w którym tylko 3 punkty pozwolą nie pogorszyć przygnębiającej atmosfery.
Lech Poznań rozpoczął sezon 2024/2025 jak typowy średniak, po wygranej u siebie nad Górnikiem Zabrze 2:0 tydzień temu przegrał z Widzewem 1:2 ulegając w Łodzi pierwszy raz od prawie 18 lat. Kolejorz zajmuje aktualnie 7. miejsce, które na koniec rozgrywek nie byłoby większą niespodzianką. Na dodatek do meczu z przedostatnią w tabeli Lechią Gdańsk (oczko w 1. kolejce) podejdzie jeszcze bardziej osłabiony, ponieważ zarząd muszący szukać oszczędności już w trakcie rozgrywek pozwolił odejść Jesperowi Karlstromowi, choć nie był i nie jest w żaden sposób przygotowany do sprowadzenia jego następcy. W sobotni wieczór Lech Poznań musi wygrać, żeby chociaż nie było gorzej. Pojedyncze zwycięstwo nad beniaminkiem oczywiście nic nie zmieni, ale chociaż nie pogorszy przygnębiających nastrojów, jakie panują obecnie przy Bułgarskiej. Ostatnie mecze z Lechią Gdańsk są dobrze wspominane przez kibiców, w sezonie 2022/2023 ograliśmy tego rywala 2 razy zwyciężając 3:0 na wyjeździe i 5:0 u siebie. Lech Poznań wygrał ostatnich 6 ligowych meczów z Lechią u siebie (3 z rzędu bez straty gola) i nawet mimo przeciętnej siły kadrowej będzie jutro faworytem mogąc liczyć na kolejną pełną pełną pulę w rywalizacji z gdańszczanami.
Trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Filipa Dagerstala. Z kolei w ekipie Lechii Gdańsk szkolonej przez Szymona Grabowskiego z powodu urazów nieobecni są Luis Fernandez i Tomasz Wójtowicz. Pod znakiem zapytania stoi występ Maksyma Khlana, który niedawno powrócił z obozu kadry Ukrainy rywalizującej na Igrzyskach Olimpijskich we Francji. Lech ostatni ligowy mecz z Lechią przegrał u siebie w 2018 roku (0:1). Poznaniacy wcześniej ostatnią porażkę z gdańszczanami przed własną publicznością ponieśli w 1966 roku, a w Ekstraklasie w 1962 roku (obie wynikiem 0:1). Kolejorz lubi grać z tym rywalem, w 29 ostatnich domowych meczach z biało-zielonymi na wszystkich frontach wygraliśmy aż 22 razy. Oprócz tego 5 meczów zremisowaliśmy i 2 spotkania w Poznaniu przegraliśmy (jeden po rzutach karnych w półfinale Pucharu Polski).
Arbitrem sobotnich zawodów w stolicy Wielkopolski mianowano Marcina Szczerbowicza z Olsztyna, za system VAR będzie odpowiadał za to Paweł Malec. Według bukmacherów jutro faworytem do zwycięstwa będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.65, na remis 3.90 a na triumf Lechii Gdańsk 4.90. W sobotę na trybunach obiektu Miejskiego pojawi się około 19 tysięcy widzów. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport3 i C+ 4K, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 18:45. Początek meczu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2024/2025, Lech Poznań – Lechia Gdańsk w sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 20:15 na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Lech wygrał z Lechią aż 6 z 7 ekstraklasowych meczów rozegranych w sierpniu (dom i wyjazd). W ostatnich 15 meczach obu ekip na 2 frontach zawsze były gole, ostatni raz bramka nie padła 21 maja 2017 roku, kiedy mecz przy Bułgarskiej zakończył się remisem 0:0. Poznaniacy w 7 ostatnich domowych spotkaniach strzelili gdańszczanom co najmniej jedną bramkę.
Przewidywane składy:
Lech: Mrozek – Pereira, Salamon, Milić, Andersson – Murawski, Kozubal – Ba Loua, Sousa, Hotić – Ishak.
Lechia: Sarnavsky – Piła, Chindris, Olsson, Kałahur – Zhelizko, Neugebauer – Mena, Kapić, Conrado – Bobcek.
Mecz: Lech Poznań – Lechia Gdańsk
Rozgrywki: 3. kolejka PKO Ekstraklasy 2024/2025
Termin: Sobota, 3 sierpnia, godz. 20:15
Stadion: ENEA Stadion, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Szczerbowicz (Olsztyn)
Sędzia VAR: Malec
Miejsce gospodarzy: 7
Miejsce gości: 17
Najlepszy strzelec gospodarzy: 2 – Ishak
Najlepszy strzelec gości: 1 – Neugebauer
Poprzedni mecz: Lech – Lechia 5:0 (2023)
Domowa forma gospodarzy: 1-0-0, 2:0
Wyjazdowa forma gości: 0-1-0, 1:1
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry
Spodziewany poziom emocji (1-6): 3
Bukmacherzy 1 x 2: 1.65 – 3.90 – 4.90
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com z Bułgarskiej od 18:45
Transmisja tv: C+ Sport3, C+ 4K
Przewidywana frekwencja: ok. 19000
Prognozowana aura: +22°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: 1
Niepewni (Lech)
–
Nieobecni (Lech)
Filip Dagerstal – kontuzja
Niepewni (Lechia)
Maksym Khlan – odpoczynek po IO
Nieobecni (Lechia)
Luis Fernandez – kontuzja
Tomasz Wójtowicz – kontuzja
MECZE KOLEJORZA:
Podejrzewam, że ten mecz wygrają. Ale co z tego jak za tydzień będzie klęska w Częstochowie. Miały być transfery, a jest kupowanie zawodników z II lig badziewnych. Po blmażu w tamtym sezonie SSO wydał niecałe 1,5 mln Euro na transfery. Śmiech na sali. A kociołek zadowolony, bo im Piothuś obiecał poprawę.
Obyśmy wygrali bo inaczej zacznie się jazda, że hej.
Takich przeciwników trzeba pokonywać, zwłaszcza u siebie.
Frederiksen wielkiego wyboru nie ma.
Mam nadzieję, że zagra Salamon a nie Douglas.
Pewnie nowy nabytek zagra w drugiej połowie.
Trzeba wygrywać, nie ma gadania.
Jak rzeczywiście wyjdą takim składem to się obśmieje jak norka…
Murawski i Sousa – giganci środka pola…
No i to Trio – Baluj, Sousa, Hotic – widać, że szukamy miejsca dla nich…
No bo trzeba jakoś udowodnić że się kupiło dobrych grajków – mieli tylko niewłaściwego trenera – bo gdyby taki Baluj miał odpowiedniego to odszedłby za miliony…
…i za te miliony my cierpimy…
zarząd muszący szukać oszczędności już w trakcie rozgrywek pozwolił odejść Jesperowi Karlstromowi
Nie nie muszący. Dziurą już z pewnością zasypana. To raczej oferta której zawodnik by nie przepuścił i wcale się dziwię. Cala degrengolada łącznie z problemami finansowymi to wina Rutkowskiego bezpośrednio i to on za nią powinien odpowiedzieć w 100%. Cała reszta to mydlenie oczu kibicom. Najgorsze, że ten frajer nawet nie ma zamiaru naprawić tego co zje….
15-20 tys konsumentów będzie dziś na stadionie także SSO ma na wszystko wyebane, a zdeklarowany kibic zydzewa zaciera łapy bo mu na konto wpadnie premia za transfery