Wypowiedzi trenerów po meczu

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Szymona Grabowskiego oraz opiekuna gospodarzy Nielsa Frederiksena na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2024/2025, Lech Poznań – Lechia Gdańsk rozegranym w sobotę, 3 sierpnia, o godzinie 20:15.

Szymon Grabowski (trener Lechii):„Ogromne podziękowania dla naszych kibiców, którzy dopingowali nas przez pełne 90 minut, mieliśmy wsparcie od początku do końca. Sam mecz rozpoczęliśmy słabo, nie chcieliśmy tak rozpocząć meczu. Spodziewaliśmy się, że Lech będzie nas chciał zdominować od pierwszej minuty i to mu się udało. Popełniliśmy zbyt dużo błędów, w każdej fazie przy stratach bramek były błędy, więc przed nami jest dużo pracy. W przerwie mówiliśmy sobie dosadnie chcąc się budować drugą połową przed kolejnymi meczami. I za to gratuluję zespołowi, bo w drugiej odsłonie wyglądaliśmy lepiej, zdobyliśmy honorową bramkę, choć strzeliliśmy ją zbyt późno.”

„Lech wygrał zasłużenie, a przed nami jest bardzo dużo pracy, która musi być widoczna. W zeszłym sezonie nie graliśmy przeciwko takim zespołom, jak Lech Poznań czy takim zawodnikom, jak Mikael Ishak, który pokazał naszym obrońcom, w jaki sposób powinno się walczyć o piłkę w polu karnym i w powietrzu. Nie porównujmy Lecha czy Ekstraklasy do I-ligi.”

null

Niels Frederiksen (trener Lecha):„Dwa tygodnie temu mówiłem, że wygraliśmy zasłużenie i pewnie, dziś było podobnie. W pierwszej połowie graliśmy z dobrą intensywnością, ofensywnie, dużo wbiegaliśmy w pole karne. Nie wiem za to, dlaczego przy stanie 3:0 nie graliśmy już tak dobrze, jak w pierwszych 45 minutach. Powinniśmy wygrać drugą połowę, a ją przegraliśmy 0:1. Mimo wszystko z przebiegu meczu czy z samego wyniku jesteśmy bardzo zadowoleni.”

„Dino Hotić potrafi się odnajdywać w polu karnym, potrafi strzelać gole, już tydzień temu zdobył bramkę, której sędzia nie uznał. Dziś dałem mu szansę od początku i dobrze odnalazł się na boisku. Stracona bramka w końcówce nie miała wpływu na nasze nastroje po tym meczu. W drugiej połowie byliśmy trochę nieuważni, gorzej skoncentrowani, gol na 1:3 wynikał z gapiostwa i może być irytujący dla obrony. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, wiemy o tym, że gdyby do przerwy było 0:0 a nie 3:0, to druga połowa wyglądałaby inaczej.”

„Mieliśmy dziś dobrą jedenastkę i zmienników, którzy byli na ławce. Na ten moment jestem zadowolony z gry w obecnym systemie, bo dobrze wyglądamy z przodu z piłką oraz w obronie. Moim zadaniem jest wykrzesanie maksa z każdego piłkarza, jakiego mam w kadrze. Daniel Hakans zaliczył 2 treningi i od razu zadebiutował. Już podczas tych treningów było widać jego atuty, dziś pokazał się z niezłej strony, choć nie w każdej akcji pokazał się perfekcyjnie, ale nie oczekiwałem wiele od niego. On musi nauczyć się naszej gry, my musimy nauczyć się jego. Na pewno czas będzie działał na jego korzyść.”

„Miha Blazić to dobry zawodnik, ale na dziś grają inni, stawiam na innych zawodników, którzy każdego dnia także wykonują swoją pracę. On wciąż jest z nami, zobaczymy, jak będzie w przyszłości. Czekamy na wzmocnienia, ale musimy patrzeć na poziom. Nie mamy zmiennika na prawej obronie, więc szukamy prawego obrońcy, po sprzedaży Jespera Karlstroma zostaliśmy z duetem Antoni Kozubal & Radosław Murawski, dlatego szukamy kogoś do środka, szukamy także kolejnego skrzydłowego.”

null

null Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

7 komentarzy

  1. Hazaj pisze:

    Trener- „Mieliśmy dziś dobrą jedenastkę i zmienników, którzy byli na ławce.”
    No to trener „odkrył Amerykę” informując, że miał zmienników… na ławce. To chyba normalne w piłce nożnej, że gra 11- tu i na ławce siedzą zmiennicy? Bo chyba nie chciał powiedzieć że… miał dobrych zmienników bo to nie prawda.

    • robson pisze:

      Może jakiś chochlik w tłumaczeniu.

      • Zbychu pisze:

        Albo takie zaznaczenie, że mamy jedenastkę, a ławka nadaje się tylko na zmienników. Wydaje mi się, że Duńczyk jest trenerem, który nie chce publicznie krytykować kogokolwiek. Mam nadzieję, że za kulisami dociśnie kogo trzeba (piłkarza, sztab, niemiłościwie nam prezesujących).

  2. John pisze:

    Zdecydowanie za wcześnie na oceny nowych zawodników, ale patrząc na ławkę to jakości na ławce Lech nie ma.
    Nawet nie ma kogo za Ba Loua wpuścić a to już tragedia.
    Ofensywa opiera się na Ishaku, jak nie miał konkurenta i wartościowego zmiennika tak nie ma,miał nie będzie.
    To dotyczy wielu pozycji, boki obrony, środek pomocy, skrzydłowi.
    Gdyby Frederiksen miał z czego wybierać to mogło by być ciekawie.
    Sposób w jaki chce grać Lech mi się podoba.
    W piątek kolejny sprawdzian i powtórka z rozrywki pewnie.
    -Nie ma LO
    -Ba Loua niech spie*dala
    -Szymczak nadaje się do 1 ligi max.
    -Brakuje 10.
    -Salamon na atak.
    Oby nie, ale jest duża szansa, że tak będzie.

    • Soku pisze:

      Czy ja tam wiem. No dobra, Szymczak to takie drewno że strach, podobno jak pada na treningach to koledzy z drużyny żartobliwie wołają „tiiiimbeeeer!”.

      Adriel miał jednak naprawdę niezłe dośrodkowanie-asystę przy bramce Dino. Widać, że to nie było na fuksie czy grane na aferę, a mierzone. Motorykę ma niezłą. Gdyby częściej tak zagrywał i udowodnił, że to nie był przypadek, mógłbym zmienić zdanie na jego temat.

  3. SKYisLIMIT pisze:

    To była tylko Lechia, która w poprzednich meczach też grała fatalnie. Ten mecz to żadna weryfikacja.

  4. Lolek pisze:

    Dokładnie niech wygrają z Rakowem Legią i Jagielinią a późnuej pogadamy czy są dobrzy czy źli.

Dodaj komentarz