Patrik Walemark w Lechu Poznań
Lech Poznań w końcu znalazł skrzydłowego, który ma być podstawowym bocznym pomocnikiem. W Kolejorzu zagra kolejny Szwed, po poniedziałkowym przejściu testów medycznych na Bułgarską zostanie wypożyczony 23-letni Patrik Walemark, który przybył już do stolicy Wielkopolski.
Patrik Walemark urodził się 14 października 2001 roku w Goteborgu. Szwed jest wychowankiem anonimowego klubu o nazwie Qviding FIF, następnie przeszedł do BK Hacken rozgrywając w Allsvenskan łącznie 50 meczów, w których zdobył 12 goli. Walemark zimą 2022 roku za ponad 3 miliony euro trafił do Feyenoordu Rotterdam, w którym zadebiutował już w lutym. Podczas wiosny 2022 rozegrał 3 mecze w europejskich pucharach notując nawet epizod w finale Ligi Konferencji 2021/2022 (Holendrzy przegrali z AS Romą 0:1).
Kolejne miesiące dla Szweda były niezłe, Patrik Walemark grał regularnie w mocnym Feyenoordzie Rotterdam, problemy dla tego skrzydłowego zaczęły się dopiero na początku 2023 roku, gdy były młodzieżowy reprezentant swojego kraju zaczął zmagać się z urazami. Pod koniec sierpnia 2023 roku lewonożny pomocnik trafił na wypożyczenie do Heerenveen, gdzie występował z Mickim van den Hartem. 23-latek rozegrał w tym klubie 25 meczów, w których strzelił 3 gole i zanotował 4 asysty.
Patrik Walemark mógłby zrobić w Feyenoordzie Rotterdam większą karierę, gdyby nie częste urazy. Szwed mierzący 184 cm wzrostu i ważący 75 kilogramów jest podatny na kontuzje, w ostatnich latach zmagał się przede wszystkim z urazami mięśniowymi. Lewonożny skrzydłowy grający głównie na prawej pomocy lubi schodzić z piłką do środka. Dysponuje dobrą szybkością, w zeszłym sezonie Eredivisie oddał średnio prawie 2 strzały na mecz, jest bardzo aktywny w grze 1 na 1 wygrywając w ubiegłych rozgrywkach 48% pojedynków 1 na 1 i notując średnio 2,6 przechwytów piłki na mecz. Ponadto Walemarka charakteryzuje bardzo wysoki współczynnik xG (współczynnik goli oczekiwanych – ponad 3,00) czy liczba stwarzanych okazji innym zawodnikom (średnio 6 na spotkanie).
Boczny pomocnik będący już w Poznaniu (w poniedziałek rozpocznie testy medyczne) ma na swoim koncie tytuł Mistrza Holandii w roku 2023 i grę w finale Ligi Konferencji 2021/2022. Patrik Walemark będący kolejnym Szwedem w niebiesko-białych barwach po Alexie Douglasie, Niklasie Barkrocie, Mikaelu Ishaku, Filipie Dagerstalu, Jesperze Karlstromie oraz Eliasie Anderssonie, rozegrał w europejskich pucharach łącznie 11 spotkań. Choćby jesienią 2022 roku zaliczył 6 występów w fazie grupowej Ligi Europy mierząc się ze Sturmem Graz, Lazio Rzym i FC Midtjylland.
Pozyskanie tego piłkarza byłoby niemożliwe, gdyby nie wiele kontuzji skrzydłowego w 2023 roku wstrzymujących jego rozwój. Patrik Walemark po powrocie do Feyenoordu Rotterdam z wypożyczenia nie miał już szans przebić się do pierwszej drużyny, dla Lecha Poznań był tzw. „okazją” w końcówce letniego okienka, w którym Kolejorz szukał skrzydłowego z jakością, skrzydłowego o określonym profilu z lepszego klubu od naszego, w którym dany zawodnik miałby problemy z regularnymi występami. Kontrakt Szweda z Holendrami obowiązuje do końca sezonu 2025/2026. Zarząd Lecha Poznań wypożyczy lewonożnego skrzydłowego do końca rozgrywek 2024/2025 mając w umowie opcję wykupu.
PATRIK WALEMARK
Kraj: Szwecja
Data urodzenia: 14 października 2001
Miejsce urodzenia: Goteborg
Pozycja: Skrzydłowy
Wzrost: 184 cm
Waga: 75 kg
Preferowana noga: lewa
Sukcesy: Mistrz Holandii 2023, finał Ligi Konferencji 2022
Poprzednie kluby:
Qviding FIF (Szwecja)
BK Hacken (Szwecja)
Feyenoord Rotterdam (Holandia)
Heerenveen (Holandia)
Podobno trzy tygodnie trwało przeciąganie liny aby Walemark trafił do Lecha.
Niech chociaż z trzy transfery odpalą i będzie dobrze.
Witamy i powodzenia.!
Powiedzcie czy to jest konkurent dla Hotica i Golizadka na prawe skrzydło? Bo trochę tłok się tam robi, jak jest trzech zawodników z dużym kontraktem do jednego miejsca. Za to na drugim skrzydle jest Balua i Hakans, e ataku zastępcą Ishaka są manekiny, a na lewej obronie mamy sympatycznego wychowanka, którego starania doceniam oraz Andersona, którego ów nie rzucający na kolana wychowanek wygryzł
Fredriekswn wymaga szybkości. Jeśli dostanie takiego zawodnika to Ali czy Hotic będą przesunięci do środka walczyli z Sousą o pozycję. Poza tym lepiej na zakładkę niż jak na PO czy LO gdzie nie ma kim grać w razie kontuzji.
Trener wyraźnie dał do zrozumienia, że Golizadeha widzi w środku na 10. Typowo skrzydłowych mamy Labambe i Hakansa (który jest Lewym Skrzydłowym). Dodatkowo moga tam grać wcześniej wspomniany Golizadeh i Hotic i Fiabema.
Na skrzydłach na pewno przyda się rotacja i walka o miejsce w składzie. Z racji tego, że ściągamy graczy szybkich, są oni bardziej narażeni na kontuzje zarówno przy kontakcie z przeciwnikiem jak również naderwania mięśni itp. Dlatego potrzebnych jest więcej zawodników do gry na tej pozycji.
Widać, że Frederiksen układa wszystko po swojemu. Po tym co Lech pokazuje na początku sezonu, widać, że wie co robi. Szeroka kadra o zróżnicowanym profilu piłkarzy, daje trenerowi również pole manewru w taktyce. Uważam, że jeśli można zrobić 5 zmian w trakcie meczu, każdy zawodnik, który będzie zasuwał na treningach dostawnie szansę i przede wszystkim minuty. Jeśli Walczymy tylko na 2 frontach, Musimy mieć kadrę złożoną z co najmniej 20 gotowych piłkarzy + piłkarze stanowiący element rotacji. O rotacji kogą obecnie stanowić np. Hoffman, Fiabema czy Hakans, którzy dopiero wchodzą do zespołu i widać, ze potrzebują jeszcze trochę czasu na aklimatyzację i zrozumienie się z kolegami z zespołu. Także Jagiełło nie jest jeszcze gotowy na 90 minut. Odliczając tych zawodników a także chociażby Mońkę i Blazica, który ma odejść mamy 18/19 piłkarzy gotowych do gry. Zatem 2 transfery wydają się jeszcze konieczne. Jeśli chodzi np. o Lewą obronę, jest Gurgu, który wierzę, że zrobi duży postęp, jest średni Elias ale pamiętajmy, że na tej pozycji można wystawić również Douglasa ew. Pingota. Gorzej sytuacja wygląda na prawej flance, gdzie jest Joel i wielka niewiadoma czyli Ian Hoffman.
Dobrze, cieszy że skład jest wzmacniany. Teraz jeszcze niech znajdą jelenia na LaBułę i porządną szóstkę.
Mam dobre przeczucia co do Walemarka. W Holandii pograł. Nie można powiedzieć, że się całkowicie odbił. W Szwecji był kozak. Ma duży potencjał. Można wierzyć, że Frederiksen go odbuduje. Jeśli wierzyć, że Sturm go też chciał i wcześniej Feyenoord go kupił. To są kluby, w których ludzie znają się na piłce. Potrafią ocenić czy ktoś potrafi w to grać czy nie. Naszym nie wierzę. Im tak 😉 Jeśli też piłkarz jest na tyle świadomy wyboru, że odrzuca lepszą finansowo i nie ma co ukrywać sportowo ofertę, na rzecz Lecha bo pasuje mu taktyka, tzn. przychodzi tu grać, rozwijać się, walczyć, a nie tylko oglądać mecze z ławki i sprawdzać konto.
przy tej wadze Niels go nieco na treningach uszczupli i chłopak będzie fruwał nad boiskiem…
Przy tym wzroście jeszcze go wyszczuplić? Panie nie za chudy będzie? 🙂
On jest coś postury Ishaka i niech tak pozostanie, musi umieć się zastawić, a nie żeby go przepychali na boisku jak pionka.
Ciekawe co byś o mnie powiedział jak ja 2 cm wyżej, waga 107, boks trenuje i na skakance raczej byś mnie nie porobił, chociaż kto wie 🙂
Dobry grajek przyszedł, nie narzekajmy akurat ten transfer wg mnie najlepiej rokuje. Powodzenia nowy Lechito!
wreszcie szybki i dość wysoki.
Witamy Kolejorzu!!!!
Witamy w Kolejorzu!!!!
Witamy na Bułgarskiej!!!!
Takie transfery rozumiem bo to coś innego niż Falbana
Miłe zaskoczenie. Jak pojawiły się plotki o Sturmie, myślałem, że już nic z tego nie będzie. Witamy i powodzenia. Nie wiem czy się sprawdzi, ale przynajmniej na papierze to drugi transfer po Jagielle, który ma jakieś ręce i nogi.
Miewal częste urazy. To było decydujące na pewno. Wpasowuje się w politykę klubu 🤣
A tak na serio to liczę na to że przyszedł tu się wybic i wrócić „do gry” aby inni sobie o nim przypomnieli. To gwarantuje że będzie mu zależało. Konkurencji nie ma. Ba luj to może z nim conjawyzej ćwiczyć na treningu a Fabiema nadaje się do noszenia piłek i palikow.
Fiabema sam sobie nie pomaga. Widać gość ma albo pełen pampers lub jest piłkarskim kaleką xd Zresztą Szymczak też nie lepszy.
W artykule napisaliście wagę 85 kg i się wystraszyłem bo gruby to zawsze na podwórku szedł na bramkę.
W profilu zawodnika napisaliście 75 kg i się uspokoiłem.
Dychę zgubił w samolocie 🙂
Plan treningowy Freda zadziałał zanim go wdrożył. 🙂
Urazy mięśniowe? To nie rokuje dobrze. Nazwiska Rogne i Dagerstal przychodzą od razu na myśl.
Jakby nie te częste urazy to powiedziałbym,że transfer idealny, ale gdyby nie te urazy to by go w Lechu nie było!
Powodzenia!
Wygląda na to, że gdyby nie urazy to nie byłoby szans na ten transfer. Wydaje się, że zawarta opcja wykupu jest rozsądnym ruchem. Zobaczymy czy te urazy mięśniowe nie będą przeszkodą w tym, aby regularnie grał. Oby ten transfer wypalił!
szwedzkiego potopu ciąg dalszy. Ale wygląda wreszcie na normalny transfer i to cieszy. Lepszy niż transfer Jagiełły ale i tak oba oceniam pozytywnie. Jeden i drugi ma swoje minusy. Jagiełłę trzeba odbudować, Walemark jest chyba podatny na kontuzje. Niestety, przychodzi tylko na rok, bo nie bardzo wierzę w jego wykupienie.
Oby zdrowie mu dopisywało.
Będziemy mieć asymetryczne skrzydła bo na lewej stronie nie bardzo mamy kim straszyć. Hakans ma asystę, więc może doda mu to pewności siebie ale nie mam w niego wielkiej wiary.
Wciąż brak zmiennika dla Pereiry i podstawowego LO.
Idealny do Reha. Dla mnie juz pozytywną wiadomoscią będzie to że nie tańczy na siłownini nie ma konta na tinderze….. 😉
Takich właśnie transferów oczekiwałbym do Lecha nawet jeśli jest to piłkarz, którego trapiły wcześniej kontuzje, ale na razie to jest tylko roczne wypożyczenie i o tym także należy pamiętać. Nie mniej jednak patrząc w jakich klubach Walemark grał to w Lechu powinien sobie wywalczyć pierwszy skład bez większego problemu chociażby przez pryzmat przeciętnego Ba Loua, którego już dawno w Lechu być nie powinno. Tak swoją drogą to ciekaw jestem ile wynosi kwota jaką zawarto w opcji wykupu Walemarka 🤔 oczywiście przybliżoną wartość.