Wystaw oceny po meczu ze Stalą

Skład Lecha Poznań:

Mrozek – Pereira, Douglas, Milić, Gurgul – Murawski (78.Jagiełło), Kozubal – Hotić (78.Walemark), Sousa (60.Gholizadeh), Hakans (60.Fiabema) – Ishak (88.Szymczak).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat. W razie problemów z odpowiednim wyświetleniem ocen na smartfonie – OBRÓĆ GO POZIOMO. Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com zostaną ogłoszone we wtorek o północy.





Trener Niels Frederiksen (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

null Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

27 komentarzy

  1. Sosabowski pisze:

    Lech dobrał się do konserwy!
    Mało kiedy porównania komentatorów tak finezyjnie trafiają w cel. Kolejorz dzisiaj do 30 minuty próbował otworzyć puszkę bez otwieracza. Widzieliśmy zespół bardziej przypominający ten za Broma. Za mało pomijania lini, męczenie lewą stroną i brak wrzutek, za wolno bez klepki bez kombinacji. Na szczęście nadeszła 30 minuta i gdy już otworzyliśmy wynik cała Stał się posypała. Widzimy Lecha którego nie tylko da się oglądać, ale czeka się na niego z utęsknieniem. Pisałem przed meczem, że w takim gazie nie ma się co przejmować naszą gra i nie ma zespołu który wytrzymałby napór jak z Pogonią. Lech wybiegał zwycięstwo. Ten pressing przy drugim golu to nie był prezent, ale ciężka praca całej drużyny. Tak trzeba grać z murarzami. Jeśli chcą zwalniać grę to niech potem się mecząc z rozegraniem. Wspaniali dzisiaj Kouzbual, Gurgul. Hotić! Druga połowa wolniejsza, po 60 minucie oddychamy rękawami. Posyłamy dużo podań na dobieg, tylko mało kto już ma siłę. Na szczęście kontrola nad meczem była przyzwoita. Jeśli coś w tygodniu poprawiono w grze to właśnie to. Ja zupełnie nie drżałem o wynik pomimo zmęczenia piłkarzy na boisku. Lech zagrał kolejne dobre spotkanie. Fredrieksen robi z tygodnia na tydzień coraz lepszą robotę. Walemark pierwszy mecz i nie widać w nim tej niepewności, która przeważa w Hakansie czy Fabiemie. Mam nadzieję że będzie z niego duży pożytek. Słabiej dzisiaj może Pereira i mało widoczny Sousa. Choć to słabiej to po prostu przeciętnie. Brawo trener! Brawo Lech!

    • mario pisze:

      do 30 minuty widzieliśmy zespół przypominający ten za Broma??? Serio??? Chyba nie pamiętasz syfu jaki graliśmy za Broma

      • Sosabowski pisze:

        Za bardzo późnego Broma może tak. Ja mówię o tym, który trenował nas dość długo. A charakteryzowało nas dość częste bicie głową w mur. A ratowały indywidualne akcje. Wczoraj do 30 minuty tak było. Ciężko się było przebić i Stał dobrze murowała. Brakowało gry na raz a często piłka trafiała od skrzydła do skrzydła przez obrońców bez większego skutku. Tak właśnie dla mnie wyglądała Bromoza.

      • mario pisze:

        może trudno się było przebić ale sama gra była o niebo lepsza niż za Broma, bo przede wszystkim próbowali różnych wariantów i grali znacznie szybciej. Dla mnie bez porównania mini, że nie padła w tym okresie bramka.

      • Sosabowski pisze:

        No właśnie z Pogonią było dużo szybciej, niż wczoraj. Mnie się ten mecz mniej podobał. To nie znaczy że wcale. Było naprawdę dobrze, za Broma też tak bywało. Choć brakowało gry kombinacyjnej Sousa mniej pokazywał się do rozegrania.

  2. Grossadmiral pisze:

    wiecie misie pysie że teraz zagramy z podmęczoną jagą która lubi tracić bramki i za dobrze nie gra na wyjeżdzie a póżniej z kiełbasiarzami którzy są bez formy? póżniej wyjazd do kielc gdzie też spadkiem wieje a następnie u siebie z motorem. 3 mecze u siebie i wyjazd do badziewiaków brzmi bardzo ładnie punktowo

    • tomek27 pisze:

      Akurat teraz Jaga ma 2 tygodnie przerwy i na mecz z nami będzie wypoczęta . Pewnie to my mamy więcej reprezentantów niż oni

      • mario pisze:

        otóż to, przerwa zniweluje różnice w zmęczeniu a dodatkowo dla nas dobra nie będzie ze względu na brak wielu piłkarzy. Bardziej nam zaszkodzi niż pomoże

      • Grossadmiral pisze:

        oni mają 6 spotkań w tyłku więcej tak za bardzo też nie rotują bo nie ma kim a transfery takie sobie w dodatku odeszli marczuk i wdowik co im też dużo gry robili. Na kadrę pojadą nasi ok ale kto zagra jedynie pewnie rezerwowi typu pingot szymczak. Mrozek Douglas nie więc się nie zmęczą. Hakans jak pogra to żadna strata bo nie jest pierwszoplanowy podobnie jak Ali. Jedynie Kozubal ale on jest nie do zdarcia więc luz no i gurgul ale też młody się szybciej zregeneruje. Jaga jest w kryzysie widzew gra całkiem sensownie więc jak wq tej kolejce będzie remis to w meczu z nami będą mieć już trochę w portkach bo im liga zacznie odjeżdzać a przecież ile to my razy bylismy w takiej sytuacji i nie dawaliśmy rady a co dopiero jaga. Mam dobre przeczucia

      • tomek27 pisze:

        Mają 5 meczów więcej niż my . Myślę że spokojnie 2 tygodnie to czas na odpoczynek . A nasi , nie chodzi nawet czy grają czy nie , ale ich nie ma . Podróże do Iranu czy nawet Szkocji to jednak jakieś tam zmęczenie jest . Wg mnie najgorszy moment na mecz z Jagą , ale nie ma co patrzeć na to . Trzeba ich ograć

      • mario pisze:

        spójrz na przypadek Salamona po Euro, też nie grał a dostał dłuższy urlop. Tak jak pisze @tomek27, wystarczy, że ich nie ma i nie trenują z drużyną i to już zaburza wszystko. No ale oczywiście zobaczymy. Może sztab da radę jakoś to poukładać

      • Grossadmiral pisze:

        lot ze szkocji pewnie trwa tyle samo co busem z białegostoku do poznania;p a co do salamona to jak nie grał jak grał z holandią a wczesniej towarzyskie z turcja i ukrainą ile razem trwało zgrupowanie i turniej? 3 tygodnie więc musiał dostać dłuższy urlop tym bardziej że 20 lat też nie ma a i uraz/kontuzja była i na euro i po euro. Zresztą my też odpoczniemy nowi potrenują oni grają jutro więc mamy 2 dni jeszcze więcej oni muszą jechać

    • mario pisze:

      na Euro grał jeden mecz i laba. Zagrał towarzysko, to prawda ale i tak wolnego miał dziwnie dużo. Przyjechał i już do podstawy się nie łapie. Więc obawiam się, że z teraz z kadrowiczami może być podobnie i w rezultacie przerwa nam zaszkodzi. Jednak są to tylko dywagacje, może nie będzie tak źle.

  3. Olo pisze:

    Do centrali: Zrobiłem, co się dało. Niestety pierwsza po wolnym, druga po błędzie obrony. Stalowcy nie chcieli się wykładać w polu karnym. Robiłem co mogłem, żeby legia nie została w tyle, ale nie dałem rady. Czy w ramach przeprosin mam zapuścić włosy?

    Łysa pała z Płocka

  4. Hazaj pisze:

    Kozubal dał asystę przy 2 bramce jaką bardzo rzadko się ogląda. I zrobił to z rozmysłem i bardzo przytomnie. Nie lubię „tworzyć gwiazd” więc tylko obserwować jak będzie sobie radził. Tak przy okazji – ciekawe jak zagra (o ile wybiegnie) w bardzo ważnym meczu el MME z Bułgarami 10 września 2024 (godz 19:00). U mnie dostał 5.
    Wysoko oceniłem Douglasa, Gurgula – 4 ki .
    Słabszy niż z Paprykarzami Sousa i Pereira . Fajnie że wreszcie znowu strzelił gola Ishak.
    Niestety najsłabszy w ekipie Hakans.

  5. PAWEL pisze:

    ja chciałem odszczekać. Gurgul zagrał bardzo dobrze, zwłaszcza do przodu.

  6. radikk pisze:

    LECH świetnie sobie poradził z murarzami ze Stali. Było widać różnicę kto grał a kto kopał. Dałem wszystkim dobre oceny. Raz Douglas podał niechlujnie i Stal miała kontrę, którą lepsza drużyna by wykorzystała. Nie wolno robić takich prezentów rywalom. I widać że czasem Douglas się „zawiesza”. Do teraz bez konsekwencji. Szkoda że w drugiej połowie Lech trochę odpuścił ofensywnie, z drugiej strony mieli wynik i chcieli dowieźć 3 punkty.

    • tomek27 pisze:

      Ale dla równowagi , kilka pasów zagrał bardzo dobrych . Raz nawet wrzucił piłkę jak rasowy skrzydłowy . Ma takie zadania , więc błędy będą się zdarzać . Z gry obronnej wywiązywał się znakomicie . W końcówce było już widać zmęczenie

    • DawidEF pisze:

      Niektórzy widzą i wyliczają tylko te niedokładne podania ale ile ma dobrych podań i jak dobrze wyprowadza akcje to już nie widzicie ? Raz nawet wziął się z piłką aż w pole karne przeciwnika i dograł całkiem dobra piłkę niestety Ishak był obstawiony przez 3 zawodników ale jeśli by Ishak strzelił to po takiej asyście Douglasa byście mówili że super ale jednak wcześniej gdzieś źle podał ? Każdy piłkarz w meczu ma jakieś niedokładne podanie i jakoś ich z tego nie rozliczacie nawet Ishak kilka razy dogrywał tragicznie i co ? Mówi ktoś o tym ? Ważne że wygrali i znowu na 0 a to z jakim spokojem Douglas wyczyścił Szkurina to niewiem czy Salamon by ogarnął bo pewnie by mu się nogi poplątały i Szkurin by wyszedł sam na sam… Widzicie minusy Douglasa ale patrzcie też na plusy

  7. krzychu63.06 pisze:

    Hakans najsłabszy w Lechu. Jak na skrzydłowego brak dryblingu. przebojowości , nie wie co zrobić z piłką. W większości cofa piłkę do tyłu.

  8. kilo82 pisze:

    Ten cały Hakans to jest jakieś nieporozumienie, jedno fajne zagranie piętką, poza tym dramat. Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę, ale Ba Luj to przy nim profesor… Na duży plus Gurgul, super ma te przeszywające podania, nad grą w defensywie musi jeszcze popracować, ale wygląda to coraz lepiej.

Dodaj komentarz