18 mecz kadry w Poznaniu

W piątek, 11 października, o godzinie 20:45 na ENEA Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu odbył się pierwszy mecz reprezentacji narodowych na naszym obiekcie od ponad 3 lat. Mecze kadry od lat omijają obiekt Lecha i nie zanosi się na to, by w kolejnych latach było inaczej.

Piątkowy mecz Ukrainy z Gruzją w Poznaniu był pierwszym spotkaniem reprezentacji narodowych na naszym obiekcie od ponad 3 lat, a pomijając Euro o stawkę od prawie 31 lat, kiedy Polska w kwalifikacjach do mundialu przegrała przy Bułgarskiej z Holandią. Przedwczoraj Ukraińcy zmierzyli się z Gruzinami w ramach Ligi Narodów. W Poznaniu o tym spotkaniu mało kto słyszał, wielu kibiców w ogóle nie wiedziało o takim meczu. W piątek na trybunach zasiadło 21700 widzów (większą część kibiców stanowili Gruzini), a Ukraińcy będący formalnym gospodarzem wygrali 1:0 po golu w pierwszej połowie. Po spotkaniu bramkarz Gruzji narzekał na zły stan murawy pod bramką mieszczącą się pod IV trybuną, według niego zły stan nawierzchni przeszkodził mu w interwencji. W pierwszej połowie na chwilę mecz został przerwany, ponieważ zgasła część jupiterów znajdujących się pod dachem III trybuny bliżej czwórki. Była to dziwna sytuacja, gdyż takiej nie mieliśmy podczas żadnego meczu Lecha Poznań.

Spotkanie Ukrainy z Gruzją było 18 w historii meczem kadry narodowej na obiekcie przy Bułgarskiej i 7 na nowym stadionie otwartym 30 września 2010 roku. Pomijając sparing Lecha Poznań z Kolumbią wiele lat temu czy Euro, mecz Ukrainy z Gruzją był pierwszym spotkaniem reprezentacji, w którym przy Bułgarskiej nie rywalizowała Polska. Mecze naszej kadry rzadko odbywają się przy Bułgarskiej, najczęściej dostajemy tylko niszowe starcia towarzyskie, które później nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem kibiców. Tak naprawdę od lat mecze biało-czerwonych w Poznaniu nie cieszyły się sporym zainteresowaniem, a wpływ na to miały m.in. wysokie ceny wejściówek. Wykorzystując wolną niedzielę i trwającą przerwę na kadrę można krótko przypomnieć wszystkie gry naszej kadry narodowej, które odbyły się na stadionie Lecha Poznań.

Pierwszy mecz Polaków na starej Bułgarskiej odbył się blisko 38 lat temu. W swoim pierwszym starciu na naszym obiekcie biało-czerwoni pokonali Grecję 2:1, a tamto spotkanie w ramach eliminacji Mistrzostw Świata obejrzało 30 tysięcy ludzi.

null

W 1991 roku Polska w ramach eliminacji Mistrzostw Europy 1992 rozegrała na Bułgarskiej 2 spotkania remisując z Irlandią 3:3 i Anglią 1:1. Zobaczyło je odpowiednio 20 oraz 22 tysiące ludzi, czyli właściwie komplet widzów. Niemal pełen stadion był także trochę wcześniej podczas sparingu z Francją, który zakończył się porażką naszych rodaków aż 1:5.

Polska – Irlandia 3:3 (1991 rok)

Polska – Anglia 1:1 (1991 rok)

null
null
null

W eliminacjach mundialu 1994 kadra Polski rozegrała przy Bułgarskiej aż 3 mecze, które nie cieszyły się już tak dużym zainteresowanie. Polska tylko w obecności 10 tysięcy pokonała Turcję 1:0, przed 12 tysiącami poległa z Norwegią 0:3 i przegrała z Holandią 0:3 (18000).

Polska – Turcja 1:0 (1992 rok)

null
Polska – Norwegia 0:3 (1993 rok)

Polska – Holandia 1:3 (1993 rok)

null
null

Po łomocie z Holandią na pechowym dla Polski stadionie przy Bułgarskiej kolejny mecz kadry na obiekcie Lecha odbył się dopiero po 7 latach, czyli w 2000 roku. Wtedy biało-czerwoni zagrali towarzysko z Finlandią, a rok później z Kamerunem. Oba te mecze zakończyły się bezbramkowym remisem, z trybun zobaczyło je odpowiednio 17 i 21 tysięcy osób.

Polska – Finlandia 0:0 (2000 rok)

Polska – Kamerun 0:0 (2001 rok)

Moda na kadrę w Poznaniu na dobre skończyła się w 2003 roku. PZPN dawał naszemu miastu tylko ochłapy wciskając słabe reprezentacje, które rywalizowały z Polakami co jedynie w meczach towarzyskich. Tym samym bój z Kazachstanem zakończony rezultatem 3:0 śledziło 6 tysięcy ludzi, natomiast rok później mecz z Danią niecałe 3 tysiące widzów (biało-czerwoni przegrali wtedy aż 1:5).

Polska – Kazachstan 3:0 (2003 rok)

Polska – Dania 1:5 (2004 rok)

Zainteresowanie w Poznaniu reprezentacją było małe i PZPN kolejne spotkanie zorganizował w stolicy Wielkopolski dopiero jesienią 2010 roku. Zrobił to jednak tylko z powodu wrześniowego otwarcia nowego stadionu zmodernizowanego na Euro 2012, który wypadałoby uczcić. Przez to bilety na mecz z WKS-em były bardzo tanie i kosztowały od 20 do 60 złotych. Dzięki temu poznaniak, który nie widział stadionu podczas koncertu Stinga czy starcia Lecha Poznań z FC Salzburg miał idealną okazję, aby zobaczyć obiekt w całej okazałości podczas występu kadry. Wielu skorzystało, natomiast Polska przy wsparciu 42 tysięcy ludzi pokonała Afrykanów 3:1.

Polska – WKS 3:1 (2010 rok)

Euforia związana z meczami kadry w Poznaniu oraz nowym stadionem przy Bułgarskiej szybko jednak minęła, przez co mecz kontrolny Polaków z Węgrami jesienią 2011 roku obejrzało 7,5 tysiąca kibiców. Bilety wówczas znów były drogie, dlatego Wielkopolanom nie zależało na podziwianiu gry swojej kadry.

Polska – Węgry 2:1 (2011 rok)

Stadion Lecha Poznań nie zapełnił się także przy okazji następnej potyczki Polaków na Bułgarskiej jesienią 2013 roku z Irlandią (0:0), gdy na trybunach naszego obiektu zasiadło 30094 kibiców. O 8 tysięcy więcej kibiców zgromadził towarzyski mecz Polska – Serbia rozegrany w marcu 2016 roku. W przedostatnim spotkaniu Polaków przy Bułgarskiej jedynego gola dla naszej kadry zdobył Jakub Błaszczykowski.

Autor zdjęć: Krzysztof Krause

Polska – Irlandia 0:0 (2013 rok)

Polska – Serbia 1:0 (2016 rok)

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Polacy przedostatni raz grali w Poznaniu dnia 8 czerwca 2018 roku. Mimo prowadzenia 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego nasza kadra tylko zremisowała towarzysko z Chile 2:2. Goście nie przylecieli wtedy do stolicy Wielkopolski w najsilniejszym składzie, ale wszystkie bilety i tak były wyprzedane. Na trybunach zasiadło dokładnie 41216 kibiców.

Polska – Chile 2:2 (2018 rok)

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Ostatni dotąd meczów Polaków na ENEA Stadionie odbył się 8 czerwca 2021 roku. W próbie generalnie przed Euro 2020 biało-czerwoni przegrywając 2 razy z Islandią finalnie zremisowali 2:2. Przez obostrzenia covidowe tamto spotkanie z trybun śledziło 19614 widzów. Od tamtej pory Poznań nie dostał już organizacji żadnego innego meczu reprezentacji Polski i nie zanosi się na to, aby wkrótce dostał.

Z 17 konfrontacji Polaków na Bułgarskiej aż 6 meczów zostało rozegranych w listopadzie, po 3 w czerwcu i październiku, 2 spotkania w sierpniu oraz po jednym we wrześniu, w kwietniu oraz w marcu. Bilans biało-czerwonych na obiekcie Lecha Poznań to 6-7-4. Biało-czerwoni nie przegrali na stadionie Kolejorza w żadnym z 6 ostatnich spotkań, ostatniej porażki doznali już ponad 20 lat temu z Danią (1:5).

Mecze naszej reprezentacji na stadionie przy Bułgarskiej:

eME, 15.10.1986, Polska – Grecja 2:1 (30000)
Tow, 14.08.1991, Polska – Francja 1:5 (20000)
eME, 16.10.1991, Polska – Irlandia 3:3 (20000)
eME, 13.11.1991, Polska – Anglia 1:1 (22000)
eMŚ, 23.09.1992, Polska – Turcja 1:0 (10000)
eMŚ, 13.10.1993, Polska – Norwegia 0:3 (12000)
eMŚ, 17.11.1993, Polska – Holandia 1:3 (18000)
Tow, 26.04.2000, Polska – Finlandia 0:0 (17000)
Tow, 14.11.2001, Polska – Kamerun 0:0 (21000)
Tow, 06.06.2003, Polska – Kazachstan 3:0 (6000)
Tow, 18.08.2004, Polska – Dania 1:5 (2500)
Tow, 17.11.2010, Polska – WKS 3:1 (42000)
Tow, 15.11.2011, Polska – Węgry 2:1 (7500)
Tow, 19.11.2013, Polska – Irlandia 0:0 (30094)
Tow, 23.03.2016, Polska – Serbia 1:0 (38271)
Tow, 08.06.2018, Polska – Chile 2:2 (41216)
Tow, 08.06.2021, Polska – Islandia 2:2 (19614)

Bilans Polaków: 6-7-4 (17 meczów)

null Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

10 komentarzy

  1. bombardier pisze:

    Pytanie – Czy nasz poeta pojawił się na stadionie aby dopingować
    rodaków?

  2. Szota Arweladze pisze:

    @bombardier, była to wspaniała okazja, by spotkać się z rodakami na trybunach i poczuć choć trochę atmosferę mej ojczyzny. Miałem w planie odwiedzić też szatnię… Niestety, dopadł mnie covid i nie byłem w stanie podnieść się z łóżka… Całe szczęście, że trwa przerwa reprezentacyjna, bo Lech musiałby zagrać bez wiersza. Pozdrowienia @bombardier!

  3. bezjimienny pisze:

    A jacyś Latynosi u nas kiedyś nie grali? Z Lechem? Kuba – Lech Poznań? Coś mi się takiego kojarzy sprzed 20 lat.

  4. jarock pisze:

    Myślę, że po popisie z brakiem prądu i tym stanem murawy to dłuuugo żadna kadra narodowa nie zagości na tym obiekcie.

  5. PAWEL pisze:

    Lech Poznań 4-1 Kuba (wtedy Lewy był zmiennikiem Reisa)

Dodaj komentarz