Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 1 lipca 2022 roku został uruchomiony nowy, czysty i mistrzowski Śmietnik Kibica na sezon 2022/2023.
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (06-24.06):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
– Sprawy danej kolejki w tym wyniki innych drużyn Ekstraklasy prosimy komentować nie w „Śmietniku Kibica” a w wiadomości na jej temat
Wkrótce na KKSLECH.com (06-24.06):
– Cały czas na różne sposoby będą podsumowywać sezon 2022/2023
– Regularnie będziemy przyglądać się sprawom Ekstraklasy w tym transferom
– Nie zabraknie wielu tekstów publicystycznych w tym o transferach czy o zawodnikach
– Pojawi się wiele tekstów na temat europejskich pucharów 2023/2024
– Lech walczy o tytuł MP U-15. Nie zabraknie informacji na ten temat
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.
Kibicu, pamiętaj o tym (06-24.06):
Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com
Masz już konto na KKSLECH.com? – Zaloguj się
—
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2022)
Ostatnia aktualizacja: 06.06.2023, godz. 10:59
MECZE KOLEJORZA:
Tak a propos transferu Kądziora to jest po prostu żenujące jak te błazny „negocjują” transfery po majstrze dla Lecha ciągłe wymówki i targowanie się dosłownie o każdy eurocenty czy groszówki jest tak naprawdę swoim działaniem ośmiesza klub i pokazują totalny brak profesjonalizmu ot taki rutkowizm (podoba mi się to określanie autorstwa tomasza1973) w pełni, który przejawia się przede wszystkim totalnym minimalizmem jaki aktualnie obserwujemy w kwestii letnich wzmocnień. Niestety dla tych amatorów jak widać zbyt dużym problemem jest dogadanie się w kwestiach oczywistych jak wzmocnienia przed pucharami, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że za chwilę może być po europejskich pucharach, a i w lidze może być równie ciężko bo raz, było zawalone zimowe okienko, gdzie profesjonaliści dogadaliby transfer m.in Kądziora, nowego bramkarza od lipca (a nie ukraińskiego turystę z Cypru), nowego stopera (przepraszam przynajmniej dwóch), środkowego albo ofensywnego pomocnika i napastnika, a dwa nawet jeśli Skorża miałby i tak odejść po mistrzowskim sezonie to drużyna powinna być gotowa pod nowego trenera. Niestety kolejnym problemem (nie wiem po co to przygotowanie w Polsce, gdzie wielkim problemem byli sensowni sparingpartnerzy). Ogólnie ten okres przygotowawczy był chyba najgorzej zorganizowanym od lat. Niestety na ten moment czas, który był został tak naprawdę bez powrotnie stracony oraz totalnie spartolony przez tych amatorów z wronek. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że człowiek nie jest tym w żaden sposób zdziwiony. Ot taka amatorszczyzna od amatorskiego zarządu już była i pewnie na kolejny tytuł przyjdzie czekać kolejne lata oby nie tak długo jak ostatnio (sic!), ale to tylko przez tych ignorantów z zarządu z nieomylnym młodym paniczem, który odpowiada za to wszystko co aktualnie ma niestety miejsce po tytule MP z zeszłego sezonu. Nawet już ręce nie opadają bo człowiek po prostu patrząc na to co się dzieje od kiedy ten amator jest w Lechu (czyli od 2010 roku) jest wstanie pewne rzeczy przewidzieć, a tak chyba być nie powinno w takim klubie z takim potencjałem jaki ma Lech, a ten potencjał jest notorycznie i z premedytacją tłamszony przez wronicki rutkowizm. Ot taka smutna puenta z mojej strony.
*Niestety kolejnym problemem jest fatalne przygotowanie kondycyjno-motoryczne do nowego sezonu rzecz jasna.
Nie ma się co denerwować Kądziorem. Ja wiem, że zarząd powinien był zrobić więcej, ale temat jego transferu przycichł mniej więcej w czasie, jak ten doznał kontuzji. Lech mógł poczekać, bo Kądzior i tak się leczył, zresztą chyba leczy się do dzisiaj, bo nie zagrał w pierwszej kolejce. Jak przyjdzie, to i tak nie będzie od razu do grania, niestety. Szkoda nerwów w tym konkretnym temacie.
podobno potrzebuje jeszcze 7 – 10 dni na powrót do gry
Malmoe przegrało na wyjeździe z Żaligirisem. Może jednak Vikingur trafił na ich gorszy okres i dlatego tak dobrze się zaprezentował ze Szwedami…
Że też ten Żalgiris ma takie szczęście do gorszych okresów.
Do polskiej eklapy najtrudniej znaleźć skrzydłowych: Velde, Balua, Barkroth czy inne Sykory są tego najlepszym przykładem. Zresztą to samo u tęczowych i ich Kastratich. Dlatego trudno się dziwić, że ściągnięcie Kądziora tyle trwa. Piast wie, że Lech ma forsę i potrzebuje skrzydła, dlatego rzuca cenę z kosmosu i Lech byłby frajerem, gdyby tyle wydał.
Lech już się sfrajerzyl i bardziej się nie da*
*Wstaje Piothek i mówi: Potrzymaj mi piwo.
U tęczowych to samo? Nie sądzę. Jeden gorszy sezon, a tak to zawsze minimum podium. Wszolek słaby nie jest. Na pewno lepszy od tych wszystkich skrzydłowych których teraz mamy na stanie. Do tego Baku, który jeśli będzie tak grał jak w Warcie to być może będą mieli dwa najlepsze skrzydła w lidze. Rutki już dawno mogli mieć dobrych skrzydłowych i to zarówno Kadziora jak i Baku i Jimeneza itd. Nie chcą wydawać kasy i nie mają zbyt dobrego skautingu. Taki mały przykład, my z Hagesund Velde a Karabach z tego samego klubu Wajdi czy jak mu tam, który niemal w pojedynkę załatwił wczoraj Zurich.
Piast się bawi w dyktowanie cen bo jest utrzymywany z miejskich pieniędzy. Kluby finansowane z publicznych pieniędzy często uprawiają takie zabawy. Podobnie było z Zagłębiem i Czerwińskim. Też krzyczeli ceny z dupy i strzelali z pizdy, a na wszelkie argumenty odpowiadali „nie bo nie i chuj”. Myślę, że każdy klub z prywatnym właścicielem puściłby bez większych problemów takiego Kądziora za te 600tyś euro. To nie przypadek że ŁKS nie robił problemów przy dogadywaniu transferu Ramireza, bo tam jest prywatny właściciel który musi sam liczyć kasę bo nikt mu nie da kilku milionów dotacji z pieniędzy publicznych. Kluby balujące za pieniądze publiczne to jest rak. To powinno być jasno uregulowane: spółki skarbu państwa mają zakaz sponsorowania fanaberii i wypracowane zyski netto przekazują do budżetu państwa, a miasta niech co najwyżej dają jakieś grosze na szkolenie młodzieży. Śląsk Wrocław dostający rocznie od magistratu 13 mln zł czy Piast Gliwice dostający rocznie 6 mln zł to jakaś farsa. Dziwię się że mieszkańcy Wrocławia czy Gliwic nie oburzają się że prezydenci przepierdalają ich pieniądze na finansowanie fanaberii i opłacanie wysokich kontraktów zagranicznemu szrotowi który niczego nie wnosi do ligi.
Nie do końca się z Tobą zgodzę. W Polsce klub nie ma szans na takiego nazwijmy to arabskiego inwestora. Generalnie nie mam nic przeciwko temu, aby kluby były sponsorowane przez spółki skarbu państwa, ale na pewnych zdrowych zasadach bo nie każdy ma szansę mieć w miarę bogatego sponsora, który będzie dawał kasę z własnego budżetu. Zresztą ile było takich „prywatnych szaleńców”, gdzie inwestowali, a jak znudziła się „zabawka” to odeszli i zostawili klub sam sobie? Wystarczy przytoczyć przykład Polonii Warszawa za czasów Wojciechowskiego czy Pogoni Szczecin kiedy właścicielem był bodajże pan Ptak. Za nim nastała era rutkowizmu to przecież też w Lechu wcale za ciekawie pod względem kasy nie było i różnie to mogło być. Tak więc nie szachowałbym tego typu opinią w tak bardzo radykalny sposób. Zresztą nie znamy faktycznych kulisów „negocjacji” bo czy to jest państwowy, prywatny klub to zawsze sprzedający dyktuje warunki i jedynie kompromis satysfakcjonujący obie strony daje podstawę do zawarcia ugody z ceną sprzedaży. Ot prawo kapitalizmu.
Orlen sponsorujący jednorękiemu Kubicy zabawę w F1 do którego się już nie nadaje, czy sponsorujący Małyszowi zabawę w rajdy samochodowe to gruba przesada. To tylko przykłady. Chodzi o to że spółki skarbu państwa od lat przepierdalają miliardy na głupoty i posadki dla pociotek, podczas gdy permanentnie niedofinsowana jest służba zdrowia, nie można się dostać do specjalisty, lekarze i pielęgniarki wyjeżdżają bo gówno zarabiają, nauczyciele rzucają pracę bo gówno zarabiają, a w urzędach są takie braki kadrowe że państwo w ogóle funkcjonuje dzięki trytytkom. Może gdyby spółki skarbu państwa, zamiast przepierdalać na głupoty, zasilały zyskami budżet państwa to by nie brakowało na utrzymywanie szpitali albo normalne pensje dla nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek czu urzędników.
Ja bym nie łączył tego aż tak radykalnie bo fakty są również takie, że polska służba zdrowia to jest stan umysłu jeszcze rodem epoki prl-u czyli epoki słusznie minionej i nawet jeśli wpompowałbyś w te instytucje te kasę jaką dostają kluby to moim skromnym zdaniem i tak by to niczego nie zmieniło. Co wyjeżdżających lekarzy/pielęgniarki, którzy twierdzą, że za mało kasy dostają powinni zostać objęci banem na taki wyjazd przez 5 lat? Dlaczego bo uczyli się w tym kraju, a nie np w Niemczech etc. Ponadto z naszych podatków na lekarzy idzie m.in 9%, gdzie nie wszyscy na wyższe zarobki zasługują. Lekarz specjalista zgoda powinien więcej dostawać jednak i tak nie wiem czy jak byłoby ich więcej to nagle kolejki w państwowej służbie zdrowia by zniknęły (wg mnie to jest chory system i bez względu jaką kasę dany rząd wpakuje to i tak dopóki nie zmienią swojego podejścia względem pacjenta to dalej będzie to wyglądać jak wygląda teraz), ale wszystko z głową powinno być robione. Zresztą tutaj wychodzą lata zaniedbań tuż po chorej prywatyzacji balcerowicza oraz jego idiotycznych reform, które śmierdzą po dzień dzisiejszy i będzie się ciągnąć przez najbliższe dekady bo rozkradano państwo na prawo i lewo w latach 90-tych czego efekty m.in ze służbą zdrowia odczuwamy po dzień dzisiejszy, a co do sportu to osobiście uważam, że publiczna kasa także powinna być inwestowana w sport tak jak m.in w lekkoatletykę czy sporty zimowe albo piłkę nożna bo nie każdego sportowca stać na koszty związane ze sprzętem etc. Tak więc pewnych rzeczy nie jesteśmy wstanie przeskoczyć bo jakby nie patrzeć mieliśmy 44 lat ruskiej niewoli. Nie twierdzę, że takie finansowanie jest dobre czy złe, ale nie można wszystkiego generalizować i też trzeba spojrzeć na to inne aspekty, które spowodowały taką a nie inną sytuacje.
Wolny rynek pracy w UE i takie tam. I tyle na temat banów.
leftt
Lub kto woli kapitalizm w pełni.
*Lub jak kto
Mieszacie różne kwestie.
Miasto właścicielem? Dla mnie ok, ale bez pompowania kasy, jak nie ma lepszego sponsora to na rynkowych warunkach niech się miasto na koszulkach reklamuje, ale poza tym – niech miejski klub wydaje tyle ile zarabia (+frytki na młodzież). Klubu nie stać na Ekstraklasę? To niech gra w I/II/V lidze, ważne, żeby był poukładany i gotowy na sprzedaż, gdyby się ktoś chętny pojawił.
Sponsorowanie klubów przez SSP? Nie, bo to nie w porządku by jeden klub dostawał kasę z państwowego nadania a inny nie. Sponsorowanie całej ligi już byłoby ok, bo wtedy każdy zespół ma takie same, równe szanse, acz oczywiście skorelowane z poziomem sportowym.
Natomiast Małysze, Kubice i w ogóle reprezentanci i reprezentacje Polski – tu jestem jak najbardziej na tak. Nie wiem na ile skuteczną reklamą jest to dla samej spółki, ale inne firmy też tak robią, wiec pewnie jest to jakoś tam uzasadnione.
O kurczę, „ban na wyjazd z kraju” – to chyba najlepsze co tutaj przeczytałem. Niektórym to się chyba marzy powrót do epoki słusznie minionej 🙂 Tak, zabrońmy wyjazdu ludziom którzy mieli czelność chcieć się uczyć i poświęcić swoje życie dla ratowania innych, tylko dlatego bo chcą godnie zarabiać. Wszystkie Ziobry i inne pedały będą Cię potem ścigać jak operacja pójdzie nie tak, ludzie będą mieć pretensje, a w telewizji zrobią z Ciebie jakąś uprzywilejowaną kastę. A to wszystko w cenie (albo chyba już nawet poniżej) etatu w Biedronce. Zabrońmy wszystkim wyjazdu, dopóki po skończeniu 18 lat nie odpracują 5 dla Polski. 🙂
Co do meritum wątku, to takie finansowanie przez SSP powinne być prawnie zakazane i już. Koniec tematu. Niech sobie klubiki znajdują prywatnych sponsorów, dla których ma to sens. W przeciwnym wypadku zawsze będzie to rodziło patologie, takie jak właśnie w Zabrzu, we Wrocławiu i pewnie wielu innych miejscach o których się głośno nie mówi.
Jeszcze jak jest chociażby taka Wisła Płock, to jeszcze jest to zrozumiałe dla mnie dlaczego siedzi tam Orlen. Ale Wisła Kraków? Przecież Obajtek tam z uśmiechem na ustach się wpierdolił z buciorami, nie ukrywając że jest kibicem tego tworu. Klub z długami, z niejasnymi wydatkami z patologią typu miśki itp., a wchodzi tam największa polska spółka. Co więcej, wcale nie wyszli po spadku do 1 ligi. To jest chore.
Podobnie sprawa się ma z tymi rzekomymi dotacjami za mistrzostwo (które pewnie i tak nie będą uruchomione dopóki Raków albo Legia nie zdobędą tytułu). Chcemy płacić jakieś chore pieniądze klubom piłkarskim, kiedy premier ogłasza żeby zbierać chrust na zimę? Ludzie kochani.
Kuki no ale dziwisz się, że potem nie ma lekarzy bo ci wyjechali od razu po studiach?! Rozumiesz ten chory paradoks?!
Pawelinho, ale ja Cię doskonale rozumiem. Problem w tym, że wyskoczyłeś trochę z tanim populizmem „zakazać wyjazdu z kraju”, który miałby skutek jedynie odwrotny do założonego.
Problem jest niekiedy dużo bardziej złożony i nie zawsze chodzi o wypłatę. Ci ludzie muszą się męczyć w tym całym post-sowieckim syfie, gdzie niekiedy nie ma artykułów pierwszej potrzeby, a służba zdrowia i kolejni ministrowie mają to w dupie, a sprzęt kupuje WOŚP.
Tak technicznie rzecz biorąc to męczą się zwykle do 16:00. Po 16 ten sam gabinet i pewnie nawet ten sam personel jest super. Bo wtedy przyjmują prywatnie.
Koszt wyszkolenia lekarza specjalisty jest bardzo wysoki. Medycyna to jedne z najkosztowniejszych studiów. W Polsce takie studia na publicznych uczelniach są bezpłatne. Skoro państwo funduje studia, to mogłoby w zamian oczekiwać od młodych absolwentów medycyny deklaracji że przepracują x lat w Polsce, a jeśli nie przepracują to wtedy niech płacą ekwiwalent za swoje studia. Byłoby to, o ile zgodne z przepisami unijnymi, jakieś rozwiązanie, choć rozwiązanie na pół gwizdka. Jak państwo chce przekonać młodych lekarzy (czy ogólnie młodych inteligentnych i wykształconych ludzi) do niewyjeżdżania z Polski, to niech to państwo zacznie im godnie płacić i ich normalnie traktować. Niech to państwo będzie przyjaźniejsze do życia dla młodych ludzi. Niech będą dostępne darmowe żłobko i przedszkola, a rynek nieruchomości niech będzie taki żeby więcej młodych ludzi było stać na własne mieszkanie. Niech państwo nie zmusza kobiet do rodzenia zdeformowanych dzieci z narażeniem własnego życia. Niech państwo nie będzie miejscem w którym młodzi, wykształceni ludzie znający języki i podróżujący po świecie się duszą.
Lekarze bardzo dużo zarabiają, tak dużo, że już ponoć ci z Niemiec przyjeżdżają tu do pracy. Nauka takiego lekarza bardzo dużo kosztuje i jeżeli nie podoba im się praca w kraju to powinni zapłacić za te całe 20 czy 30 lat nauki i dopiero wtedy wyjechać. To powinno też dotyczyć innych zawodów. Nie podoba mi się to, że zachód bogaci się kosztem takich krajów jak Polska, mając darmowe dostawy fachowców, w których nie muszą już inwestować.
inowrocławianin
W kwestii lekarzy i ogólnie wysokiej klasy specjalistów pełna zgoda czy zawodowych kierowców np autobusów miejskiej, których brakuje w każdym mieście i którzy naprawdę zdecydowanie za mało zarabiają patrząc jaką mają odpowiedzialność i kogo muszą codziennie wozić wliczając w to święta czy dni wolne od pracy. Jak najbardziej jestem za takim rozwiązaniem bo niektórzy ze środowiska medycznego zdecydowanie zarabiają zdecydowanie za dużo patrząc chociażby na zakres wykonywanych przez siebie obowiązków, a i tak zawsze będą drzeć japę, że im za mało. Mało to zarabiają ci którzy pracują w karetkach czy fizjoterapeuci bo muszą płacić zusy będąc na działalności gospodarczej, a nie „biedni” lekarze, którzy jeszcze sobie prywatnie dorabiają bo im jest wiecznie mało. Generalnie można zastosować inne rozwiązanie tzn te podatki, które ci pracownicy wyjechali powinny trafić do kraju pochodzenia i zasilić budżet takiego kraju, rekompensującej straty personelu, który trzeba później znowu wyszkolić, to są kolejne koszty i stracony personel np medyczny jakiego brakuje, a którzy mogliby pracować w kraju bo i tak są braki i potem wielkie zdziwienie, że na wizytę do specjalisty na fundusz trzeba czekać rok/dwa albo i dłużej w zależności od schorzenia. Ja akurat jestem przeciwny wywyższaniu jednej grupy społecznej jak w czasie pandemii, gdzie lekarze czy medycy robi swoje.
robili swoje, a i tak się ich wywyższało.
Bart
Zupelnie się z toba nie zgodzę . Piast kupił Kadziora rok temu za 500 tys € , odbudował go i teraz ma go oddac za 600tys € ? Kadzior ma kontrakt wazny jeszcze przez 2 lata , bedąc prezesem Piasta nie oddałby go do rywala z ligi za 600tys € nigdy w zyciu ,chyba ze Piast mialby problemy finansowe , ale jak wiemy ich nie ma … Z miejsca zażądałbym 1mln € i to tylko jak mialbym kogos konkretnego na jego miejsce . Jaki interes ma niby Piast zeby nam go oddac za 600tys € ? pytam serio
Kuki, a dla mnie najlepsze co tu przeczytałem, to to, że „premier ogłasza żeby zbierać chrust na zimę”…
@mario @Kuki
Zbierać chrust doradziła jakaś inna tęga głowa.
Premier zasugerował „pilnie ocieplać domy”, bo nie ma węgla.
A węgla nie ma przez idiotyczne wymogi Związek Socjalistycznych Republik Europejskich w skrócie UE, które jednym krajom narzuca restrykcje związanie z emisją co2 nakazując zamykanie czy wygaszanie kopalni węgla, a innym na to pozwala i tam są nawet nowe otwierane (sic!). A potem zdziwienie i pretensje, że te „chrustu” nie ma bo przecież najlepiej ogrzewać się z zielonej energii. I żeby było jeszcze śmiesznie to my swojego węgla nie może na własne potrzeby wydobywać ponad jakieś chore normy. Ot wolność UE.
@Pawelinho
Tak, to zła Unia najpierw kazała nam kupować ruski węgiel, a potem, na złość, zakazała go kupować 🙂
Normalny rząd nie zgodziłby się na utratę suwerenności i na narzucanie czegoś przez jakąś organizację czy inne państwo. Unia to IV Rzesza. Polska leży na węglu i to powinien być nasz główny surowiec energetyczny. Powinny powstawać kopalnie i elektrownie a sam węgiel powinien być tani dla Polaków. I to samo w kwestii innych surowców, które posiadamy. Powinny nam, Polakom służyć do rozwoju.
Nie @Dziewiąty Majster! – Unia nam każe wygaszać kopalnie a sama (w Niemczech) otwiera nowe.
Dziewiąty Majster!
Generalnie z tego co czytałem w różnych źródłach informacji propagandowych to prywaciarze sprowadzali ruski węgiel tak na marginesie.
deel dokładnie, bo chcieli być dystrubutorem gazu ruskiego i tak trochę im nie wyszło bo ruscy ponownie zaatakowali Ukrainę.
inawrocławianin tak i może nie czwarta rzesza, ale to coraz bardziej przypomina coś na wzór zssr tylko ze stolicą w brukseli/berlinie sterowanych z moskwy bo np ci co najbardziej plują na Polskę są „dziwnie” i „przypadkowo” powiązani z brudnymi rosyjskimi interesami. Zresztą przypomnieć sobie warto los naszych stoczni, gdzie niemcy mogli wspomóc swoje, a na kazano zamykać. Na ten moment ue to jedno wielkie kolesiostwo największej partii rządzącej UE czyli europejskiej partii ludowej i tak to niestety wygląda, że jednym wolno, a krają europy środkowo-wschodniej europy wolno mniej i jeszcze żeby śmieszniej to mamy „gorszą tradycje” demokracji. No nijak ma się to do niemieckich czy francuskich „lepszych” tradycji niewolnictwa w afryce czy w krajach kolonialnych, ale co tam oni są w ue dłużej i im się „więcej” z góry należy. Do tego doprowadziły rządy tzn eurokratów z EPL, która odpowiada za ten burdel energetyczni i w dużej mierze za inflacje oraz pomoc ruskim kiedy było embargo na sprzedaż broni to żabojady i inne kraje w tym niemcy inwestowały u ruskich, ale co tam UE jest zajebista i bez skazy.
@inowrocławianin*
Jestem za europejskim obszarem gospodarczym i strefą schengen, natomiast z eurokołchozu powinniśmy wyjść, weźmy przykład z Norwegii, niestety „nasze” skorumpowane władze z pseudo opozycją z pomagdalenkowego układu, na sznurkach lewackiego eurokołchozu wyniszczają naszą ojczyznę, dzielą nas i rządzą, gdy się pali wyjmują tematy zastępcze byśmy tylko żąrli się nawzajem, później razem chleją u Mazurka, niestety mają skorumpowane media w swoich łapach, które piorą nam mózgi i kłamią każdego dnia to jest sprzedajny system który ma potężną siłę i realizuje plany eurokołchozu, na pewno nie służy „obywatelom”. Takie 3 grosze ode mnie…
Pawelinho, IV Rzesza ponieważ jest to projekt, który założyli naziści to raz, a dwa wszystko co jest robione to pod coraz większą przewagę Niemiec nad resztą. Choć ostatnio widać dużo mieszania masonerii i wszelkiej maści lewactwa.
Lech odpada z Batumi.
Piothek: Wiecie co…. my już w sumie tego Kądziora nie potrzebujemy.
Helik: Zero pucharów i wpierdol ze składem węgla i papy z Mielca. No way. Zadnych Lechów.
VdB: Teraz możemy skupić się na lidze i odrabianiu strat. Przed nami ciężki mecz z liderem, przepotęzną Wisłą Płock.
Milićia nie ma na dzisiejszym treningu
info via tt Paweł Jonik
Jak to było? Milić, Karlstrom i Murawski to doświadczeni i mocni zawodnicy? Tak mówił Brom wystawiając ich na mecz o talerz polsatu. Do tego Ba Loua, który też w tym sparingu wystąpił. I Milicia, Murawskiego, Ba Louy nie mamy + Salamon. Brawo.
też o tym pisałem, mistrzostwo świata…
Po raz kolejny wychodzi, brak znajomości klubu. My tu mamy własne piekiełko i metody z zachodu nie zadziałają od razu. Potrzeba miesięcy jak nie lat.
Co tu pisać już się poprostu nie chce. Żółć człowieka zalewa!
Aż jestem ciekaw co teraz powie John o 14stej.
Może znowu nie będzie to problemem bo przecież Pingot dobrze zagrał ze Stalą
Juz serio przestańcie ryczeć o wszystko , bo juz naprawde pół Polski sie z nas smieje … jeden ma pretensje do Piasta ,ze nie chcą nam sprzedac po kosztach swojego najlepszego zawodnika , drugi ze musielismy jak MP grac SPP , ktory kazdy MP gra od ponad 40 lat …
To nie chodzi o to, że musieliśmy grać, tylko wiedząc, że nie masz szerokiej kadry po co wystawiasz na 3 dni przed najważniejszym meczem podstawowych zawodników. Głupota przez którą teraz na Batumi wyjdziemy Pingotem albo Czerwińskim/Kvekve na stoperze.
Didavi
Karlstrom , Milic zagrali po 60/70 min , a cała trojka przeciez grała jeszcze w nastepnym meczu .
Ja ogólnie nie rozumiem tego gadania o przekładaniu meczów , graniu rezerwami , tym zeby odpuscic SPP ,czy mowienie o meczu z Karabachem ze to niby najwazniejszy mecz sezonu .
Byłem na SPP i jak dla mnie to zenada ,ze znowu przegralismy z Rakowem u siebie , a sklad był rezerwowy . Taki SP jest rozgrywany wszedzie i jakos np druzyny z Anglii potrafia grac na 100% i miec chec i ambicje zgarnac trofeum do gabloty
@tomek27
Ty nie myl myślowo dwóch systemów walutowych. Poza tym Anglia zaczyna miesiąc później od nas. Na początku lipca oni jeżdżą na Seszele a nasi do Azerbejdżanu.
Dlatego najważniejszy, że awansując do drugiej rudny dalej grasz o LM na co czekaliśmy 7 lat, a w przypadku odpadnięcia masz już autostradę do Conference League.
No właśnie tu jest problem, że cała trójka grała i miała grać w rewanżu, myślisz, że te 60/70 minut nie wpłynęły na ich formę z Karabachem i to że teraz mają urazy? Przekładać meczów nie trzeba by było, gdyby kadra była wystarczająco szeroka i silna.
left
Nie wiem o czym mowisz z tymi dwoma systemami walutowymi …
No tak, gimby nie znajo…
JEST GIT, POZDRAWIAM CAŁĄ LEGNICĘ
Dlaczego Legnicę? Mecz przełożony z nimi.
@Krzysztof
To chyba nawiązanie do viralowego video na YT. Wpisz sobie pozdrawiam Legnicę, to Ci wyskoczy.
jak już viralowo jedziemy to ja bym powiedział „… i brawa dla Gorzowa”
To ja dorzucę „ja będę walczył, ja się nigdy nie poddam”
didavi
Serio mysłałeś ,ze oni awansuja do LM ? Ja rozumiem przekladac mecz jakbysmy grali 4tą runde z realną szansa na awans do LM , wtedy przelożenie mialoby sens , a tak to dla mnie smiech na sali . Teraz przekladamy mecz z potężna Miedzia , bo gramy drugą runde , 3-ligowego pucharu, z zespolem z Gruzji – naprawde nie widzisz ,ze to jest po prostu smieszne / żałosne ?
Jeśli chodzi o tę trojkę , mysle ze te 60/70 min mialo minimalny lub zaden wpływ na ich aktualne urazy , przeciez oni w meczu z Karabachem zagrali od poczatku i od poczatku cały zespol wygladał fatalnie .
Czyli rozumiem ze teraz bedziemy przekladac kazdy mecz w lidze , dopoki gramy w pucharach ,bo patrzac z tej perspektywy co ty, to kazdy mecz jest rownie wazny co mecz z Karabachem , bo jest walka o LK ?
1. graliśmy w LM, tyle że w fazie eliminacyjnej
2. Didavi nie pisał że myślał że awansujemy do rozgrywek grupowych, tylko pisał o awansie do drugiej rundy eliminacyjnej
3. Wystawienie na SPP podstawowych zawodników po zjebany okresie przygotowawczym i 3 dni przed meczem z mocnym przeciwnikiem i w ukropie było kompletną głupotą, choć oczywiście można iść w zaparte. I twierdzić, że nie miało to wpływu na kontuzje
mario
Dziwne ,ze Amaral czy Ishak nie zagrali z Rakowem a wygladali fatalnie .Znowu szukamy winnych wszedzie ( PZPN ?, Papszun ? ) ,a sami jestesmy po prostu ciency i zle przygotowani do sezonu . To byl drugi mecz sezonu , drugi grany u nas na stadionie , a teraz retoryka jest taka ,ze przez mecz z Rakowem nie awansowalismy dalej …i teraz pewnie tym meczem bedziemy tłumaczyc słabą gra z Gruzinami . Dla mnie do smieszne
A co do drugiej rundy i autostrady do LK , faktycznie teraz mamy trudno Batumi i ktos z pary Walia /Islandia …tylko ze dla nas kazdy jest trudny 🙂
Zespół jest bez firmy, ale został też osłabiony bo zawodnicy odeszli po mistrzostwie a wzmocnień w sumie brak. W dodatku źle przepracowany okres przygotowawczy. W SPP należało zagrać juniorami żeby nie narażać na jeszcze gorszą sytuację a trener popełnił błędy wystawiając Milicia, Lu Bege i innych. Co innego gdyby kadra była szeroka, gotowa na 3 fronty. Nie porównuj tego do sytuacji najlepszych klubów angielskich.
tomek27
ale nikt nie mówi że to przez mecz z Rakowem. Mówimy, że decyzje trenera dot tego meczu nie pomogły w następnym meczu, a wręcz zaszkodziły
Murawskiego też nie ma. Jak dla mnie coś źle poszło w przygotowaniach bo trochę za dużo tych urazów mięśniowych. Ale trener mówi że maja badaniA i jest Ok.
Ale badania dotyczą wydolności, wytrzymałości, mocy, itd…
A kontuzje mięśniowe wynikają ze zmienionej pracy mięśni – wyjaśniałem to parę dni temu w poście – i będą się zdarzać coraz częściej bo większość grajków jest całkowicie nieprzygotowana do nowoczesnych treningów dających możliwości nowoczesnej gry…
Wiem czytałem tu masz racje! Ale przyznasz z szybkością też są teraz na bakier jacyś ociężali
daj już spokój z tymi odmiennymi treningami. Było więcej zajęć z piłką i to tyle. Przecież nie trenowali nagle jak kulomioci
Ostu
To ja juz nic z tego nie rozumiem , najwiekszy zjazd w porownaniu do poprzedniego sezonu zrobil Amaral .Gosc wychowany w Portugalii , ktora ma jeden z najlepszych systemow szkolenia . W lidze portugalskiej gosc radzil sobie dobrze ,a teraz jest niby nieprzygotowany do nowoczesnych systemow szkolenia ?
Azerowie , ktorzy szkolenia nie mają pewnie w ogole wyglądali jak gazele na tle naszych słoni
@tomek27, Amaral grał cały sezon w Ekstraklasie, a nie w Portugalii, a potem jeszcze przyszedł Brom, wprowadził zmiany tego typu, że teraz mamy same kontuzje, a zawodnicy nie mają świeżości.
Lech miał dogadanych 2 śo, ale vd Brom nie wcisnął zielonego guzika.
Czekają na Helika.
VIA Dawid Dobrasz w rozmowie na TT
Coś mi to przypomina sprzed roku… „Kądzior był dogadany, ale Skorża nie wcisnął zielonego guzika”. A w grudniu Skorża sam powiedział, że chciał Kądziora… Kłamstwa zarządu puszczane jako przecieki do pismaków.
Po dzisiejszym treningu wypadł Alan Czerwiński, więc jutro obok Satki ma zagrać Pingot
via Dawid Dobrasz
Cyrk na kółkach
Historia zatoczyła koło. Był Dejewski. Będzie Pingot. A ile było za przeproszeniem pierdolenia o wnioskach, jakie wyciągnęli, o tym, że kadra musi być szeroka i mocna.
Już kilku młodych w Lechu weszło do składu z braku laku i potem stanowili o sile Lecha. Trzymajmy kciuki za Pingota – lepszy utalentowany 19-latek niż 25-latek z rezerw.
kaktus taaa? Kogo masz na myśli? Dejewskiego, Tomczyka, Skrzypczaka, Klupsa, Sobola, Wasielewskiego czy Drewniaka?
Generalnie nie jestem fanem obwiniania trenera przygotowania fizycznego, ale ktoś tu srogo dał ciała jak pół kadry jest niegotowa do sezonu po dwóch tygodniach grania.
Szostak
No tak tylko, że kolejny któryś sezon, gdzie przygotowania względem motoryczno-fizyczne zostały pisząc delikatnie spartolone i nikt inny jak trener od tej profesji za to nie odpowiada. No może główny szkoleniowiec drużyny, ale on wydaje wytyczne, a jakość ich wykonania leży na barkach takiego właśnie trenera.
Pozbyliśmy się Sobiecha?! Turcy podają, że porozumiał się z Bolusporem.
To na plus, tylko kto za niego do nas?
Kownacki.! XD
Nikt. Mamy szeroką kadrę, dwie silne jedenastki, trener zadowolony jest z graczy których ma. No i jeszcze Piotr Rutkowski musi załatać pewne dziury w budżecie. Zrozumcie to koledzy. NIKT, po prostu nikt.
Może NBN przeniosą do Wronek to będzie miał blisko.
No, Kownackiego bym tu chętnie widział ponownie.
Akurat Sobiech to jest nam potrzebny, jak małpie wszy. Napad jest w miarę ok, a jeśli już ktoś miałby tam grać, to półkę lepszy niż Sobiech.
Sobiech niepotrzebny, zgadza się, ale atak należałoby wzmocnić zawodnikiem pokroju co najmniej Kownackiego.
Jasne należałoby, ale niestety znając młodego rutka zaraz będzie płakał jak to chcieli, ale coś tam czyli zwyczajnie tanie wymówki jakie wypluwają od lat ze swojej wronieckiej nory.
Niech lepiej zmienią sposób wykonywania testów albo zrobią jakąś walidację wyników/pomiarów/systemu do analizy. Kurwa niby wszyscy zdrowi, nie przetrenowani, na świeżości itp. a w meczach wyglądają jakby im tlen odcięło albo dopiero co skończyli mega inteneswyny okres przygotowawczy. Ktoś tu robi nas w chuja z tym przygotowaniem fizycznym i to od dłuższego czasu.
Ha, a ilość kontuzji to tylko przypadek. Ja pierdole ale mnie to wszystko wkurwia. Tak to zjebać. A miało być tak pięknie. Obym musiał odszczekiwac za miesiąc
Część z Was dawno temu już pisała, że po zdobyciu mistrzostwa na stulecie wszystko wróci do poprzedniego stanu. Miałem nadzieję, że się mylicie i ktoś w klubie naprawdę zrozumiał wcześniejsze błędy.
Cóż, wypada przeprosić za mój nadmierny optymizm i brak czujności w ocenie włodarzy Lecha.
Niepojęte, jak można tyle razy popełniać te same błędy mając nadzieję, że tym razem może się jakoś uda.
Szkoda Lecha i kibiców. Ostatni sezon pokazał, jak w sumie niewiele trzeba, żeby było pięknie. Ale coś jednak zrobić trzeba, żeby szczęściu pomóc.
Niby tak niedawno cieszyliśmy się z upragnionego mistrzostwa, a śladu optymizmu już we mnie brak. Czekam na dwumecz z Batumi jak na wyrok.
Bo przez chwilę (rezygnacja z Harta i Tiby) wydawało się, że idziemy do przodu. Wydawało się, że Lech ma plan na transfery i ambicje. Chcemy rozwoju i nie zadowalamy się mistrzostwem. Wydawało się, że nowi już są dogadani i lepsi. Sousa może i taki będzie, ale nie był dogadany. Wszystko trwało za długo.
Ten plan i ambicje skończyły się wraz z odejściem Skorży, bo to on miał ambicje. Wszyscy inni w Lechu jak zwykle zadowalają się byle czym. Wrócił plan oszczędnościowy i „jakoś to będzie” jak przejdziemy to pomyślimy, nie ma co się śpieszyć z wydawaniem, poczekajmy, potargujmy, mamy młodych itd. I wystarczyły 4 mecze weryfikacji ich podejścia i planów.
Jacku, nie masz za co przepraszać. Zarząd powinien ciągle przepraszać a nigdy tego nie robi.
Ja też się obawiałem, że niestety Rutek wróci do dziadostwa i wrócił jak tylko Skorza odszedł. On był jedynym, który pchał Lecha do przodu, tym który chciał mieć na wszystko oko i tym, który przyciskał zarząd wtedy gdy było to niezbędne. Być może jego odejście miało związek z takim zachowaniem tego zarządu. W momencie gdy przychodził tu Skorza nabrałem nadziei na MP i trener mnie nie zawiodł.
Zastanawiam się, czy Pan trener Skorża, nie sprawdziłby się jako dyrektor sportowy klubu?
Miałby zdecydowanie mniej stresującej pracy, a więcej czasu na życie prywatne. Wciąż byłby blisko piłki, pasji zwyciężania, bycia lepszym, realizacji marzeń…
Też mnie to zastanawiało patrząc, ale generalnie dla młodego piotra lepiej mieć taką kukłę jak tomek „mamy kadrę na trzy frony” rzonsa bo to pozwala bilansować budżet etc.
Być może by się sprawdził, ale wtedy Rząsa by musiał zmienić stanowisko lub pracodawcę. Poza tym Rutek i Klimczak mieliby mniej władzy, a nie wiem czy Piotruś by chciał.
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” – tylko czego Junior oczekiwał, oto jest pytanie…
@ Jacek .Tu nie ma za co przepraszać. Wszystko posypało się po odejściu Macieja Skorży. Ja ciągle wierzę w majstra…Jeszcze nic nie jest stracone. Optymizm to taka cecha , którą można wygrywać coś co jest …przegrane. W zeszłym sezonie też miało się nie udać…wielu o tym pisało.
Jesteśmy MISTRZEM ! Optymizm , walka i …coś cokolwiek.
pzdr.
@kibol z IV
Ja w życiu generalnie jestem optymistą. Dlatego liczyłem, że nawet w Lechu w końcu ktoś coś zrozumie. Ale… jaki koń jest każdy widzi.
Oczywiście również liczę na obronę tytułu i będę wierzył dopóki będą na to jakieś szanse. Ale bardzo mnie wqrwia trwoniony potencjał tego klubu i nie potrafię pojąć „logiki” która za tym stoi.
A mnie zarządzik też nie zawiódł – jest to czego się można było spodziewać – a teraz sobie popatrzę czy inne moje wnioski choćby te „treningowe” też się sprawdzą…
No to jutro aż strach się bać przyjedzie REAL BATUMI czy jak im tam a my wraz z klubem przeżywamy deja vu z poprzednich lat.Zeszły sezon wiadomo jubileusz to musieli spiąć się i zatrudnili człowieka któremu zależało.Odszedł Maciej i wracamy jak chomik na kołowrotek do popełniania błędów z przed lat.Nic dziwnego że wszyscy się z nas śmieją.Piotr Rutkowski którego osobiście nie znam musi być albo nieprzeciętną sknerą , człowiekiem o słabym charakterze lub zwyczajnym głupcem.Bo jak inaczej wytłumaczyć obecny stan.Myślę że po trochu wszystko.Skąpstwo nie pozwala mu aby drużyna co sezon wchodziła na wyższy poziom nawet małymi krokami.Słaby charakter uwidacznia się zatrudniając różnych nieudaczników a głupotą jest powtarzanie wiecznie tych samych błędów licząc na zgoła odmienne efekty.Zostało nam modlić się może jutro jakiś karny albo głupia czerwona kartka dla przeciwnika.Doszło do tego że boimy się o wynik z drużynami które tak naprawdę nic nie znaczą.Oby nie powtórzyło się Stjarnan z przed 8 lat bo wtedy przypuszczam że i cały sezon pójdzie na straty.
Dinamo Batumi to nie żaden Real, ale patrząc na obecną formę Lecha można spodziewać się najgorszego i to wcale nie będzie wtedy zaskoczeniem.
Dawno nic nie pisałem ale dziś po obejrzeniu Konferencji wiem jedno nasz nowy trener niestety ale chyba tego nie ogarnie… dlaczego bo mimo wszystko uważam że powinien pogadać z M.Skorżą a do tej pory tego nie zrobił… Maciej miał ogromną wiedzę na temat zespołu itp. a ten po prostu ewidentnie widać że ich nie zna i zamiast pogadać z Maciejem to jedzie po swojemu…
Też wrzuciło się w oczy, że przyszedł z karteczką na której były nazwiska zawodników niezdolnych do gry.
Odnośnie spostrzeżeń to jeszcze w TV na meczu ze Stalą widziałem siedzących obok siebie Rafała Janasa i Darka Skrzypczaka…. Maciej Skorża miał Lecha w sercu i mu zależało natomiast Brom to najemnik i tyle… Jak to niektórzy mówią piłkarze na boisku są przedłużeniem trenera i niestety to widać Pan Brom jest bez wyrazu i tak wyglądamy na boisku…
Tak sobie napisałem po meczu ze Stalą, że na konferencji prasowej widzimy początek rozjebywania drużyny – tym wymienieniem z nazwiska „odpowiedzialnego” Veldka Kiepskiego – i że za chwilę będziemy widzieć ciąg dalszy bo od tegoż momentu każdy się obawia, że za chwilę to on zostanie wymieniony „z nazwiska”…
I coś czuję, że piłkarze „nie uwierzyli” w koncepcje niderlandczyka…
A pisałem – Brom tak ale nie TERAZ – wielokrotnie zwracałem uwagę na to…
„Trzeba się było ubezpieczyć herr Rząsa, trzeba się było ubezpieczyć…”
p.s. wiecie skąd pochodzi ten cytat, co się wtedy stało i jak się skończyło…
Oczywiście pewna mondra komunistyczna łepetyna to wypowiedziała. Jak widać Lech rutkowskich bierze przykład z najlepszych inaczej.
My musimy po prostu zmienić sposób trenowania i gry na zachodni. Kierunek holenderski najmniej mi odpowiadał, ale trudno. Jest. A co do Velde i znajdowania winnych. Pamiętasz jak Brighton kupiło Modera i Karbownika? Ten drugi nie zagrał w lidze ani minuty i go odstrzelili. Tak to działa na zachodzie. Trenujesz pół roku z zespołem, wchodzisz w ważnym meczu i nie spełniasz oczekiwań? To do widzenia – następny proszę! Bez sentymentów i pierdolenia, że gość kiedyś raz dobrze uderzył z dystansu i warto poczekać aż się odblokuje. To nie ten poziom. A my tak funkcjonujemy. Dość tego. Albo reszta zobaczy, że trzeba zapierdalać za pensję i to zrobi, albo trzeba w końcu zacząć wywalać zawodników zamiast trenerów.
Ależ absolutnie masz rację…
Ale…
To zarząd tworzy pewną „Kulturę Organizacj” a zatem musiałby się zmienić paradygmat naszego zarzadziku a poza tym od początku musiała by być wprowadzona Kultura – albo zapierdalasz albo wylatujesz – i dla Wszystkich w klubie musiało by być od początku wiadome że taka Kultura obowiązuje w Tej Organizacji….
Ten trener też nie jest chyba tak „jednoznaczny” w swoich decyzjach i jest trenerem „romantycznym” i raczej chwali niż gani…
I sprawa najważniejsza trener nie ma wsparcia zarzadziku – myśmy już swoje zrobili wybierając trenera – teraz niechaj On się martwi…
A to jest grzechem pierworodnym Tey organizacji…
Pan Maciej był od tej strony trenerem IDEALNYM dla zarzadziku bo chciał mieć na wszystko wpływ i wszystko kontrolować i zarządzik nie musiał nic robić – nawet nie przygotował transferów…
Jak widzisz @deel w ciągu ostatniego tygodnia bardzo dokładnie „diagnozujemy” i dochodzimy do konkretnych wniosków – DLACZEGO w klubie jest taki syf…
Powtarzam po raz kolejny – Brom przyszedł do Lecha ze swoim niderlandzkim podejściem że każdy wykonuje dobrze swoją robotę…
Jedyną nadzieją jest, że rutkowi za 3 lata zabraknie kasy – bo ten sezon ma „zabudzetowany” i zabezpieczony na koncie…
Wtedy się podda…
Ostu na to bym nie liczył siana za sezon mistrzowski mają sporo plus transfer Kamyka który na ten moment jest na czysto bo kupili Souse a reszta za frytki a sprzedali Muhara, Sikorę plus odchudzili kadrę bo odeszli Kamyk = Tsitaschwili, Tiba = Sousa, Van Der Hart = Rutko Kownacki = Szymczak a za Kędziorę nic a zysk za mistrza pieniądze mimo wszystko z pucharów pieniądze z dni meczowych poprzedniego sezonu to się naprawdę w głowie nie mieści a jak patrzę na podmianę to tylko Tiba vs Sousa może być na plus 🙁 Na ten moment to najbardziej żal mi VDH bo ok może nie był wybitny ale widać że mu zależało i był walczakiem i na pewno lepszy od tego paradysty Rutko jak teraz na to patrzy to musi być nieźle wkurwiony jak widzi kto broni nawet Bednarek ma do tego prawo bo on co by nie mówić to do awansu do Ligi Europy dwa lata temu swoje dołożył…
@REDAKCJA
@FORUMOWICZE
Po raz kolejny jedna z osób pisząca na tym forum nie potrafi uszanować nazwy naszego klubu.
Nazywnie Lecha ” GÓWNIANYM klubem” nie przystoi nikomu. Jest jawną oblegą dla kazego kto czuje się Lechitą. Jest jawnym i publicznym pluciem w twarz każdemu z nas. Każdy szanujący się kibic Lecha nigdy nie przejdzie nad taką oblegą obojętnie. Dlatego proszę wszystkich , którzy uważają podobnie o wpis w wyzej wymienionej kwesti a @Redakcję o zbanowanie forumowicza bombardier.
Szacunek dla nazwy ,barw , herbu , hymnu KLUBU to rzecz ŚWIĘTA ! Ja jeśli nie będzie odpowiedniej reakcji zespolu redagującego to forum nie przejdę obojętnie nad wpisem z dnia 20 lipca 2022 o 20:08 forumowicza – bombardier.
Prosimy takie komentarze od razu zgłaszać, będą usuwane. Na Śmietnik Kibica czasem jest przymykane oko, w wiadomościach jest mniej takich komentarzy.
@Moderator KKSLECH.com
@REDAKCJA
Nie jest to pierwszy wpis w którym ten forumowicz wypowiada się obrażajać nazwę klubu. Chyba nikt z nas nie ma zamiaru , czytać tego po raz kolejny.
Wnioskuję o usuniecie tego „kibica” z forum. Nie jest to akt cezury , ale wyraz szacunku dla klubu , któremu wszyscy tu kibicujemy. Dla ludzi obrażajacych nazwę Lecha , nie ma miejsca w jego społeczności.
@Redakcja
Proszę jesli to możliwe o ustosunkowanie się w kwesti banowania , ludzi nie szanujących klubowych symboli .
Nikogo nie banować.
Jak macie spiny to wyjaśnijcie to sobie w oktagonie.
Jeszcze na tym zarobimy.
nie musicie banować na stałe, miesięczny odpoczynek da my do myślenia…
Tej, kibol… Mam raczej mieszane odczucia w kwestii banowania użytkowników. Nie wiem co napisał, ale bombardier to stary użytkownik i mam uzasadnione podejrzenie, że kibicuje Lechowi dłużej niż ja i być może Ty. A może należy prostować wypowiedzi, dyskutować, ba… nawet wyzywać, a nie banować? Taki ban, to raczej wygląda na rezygnację i brak argumentów.
Masz rację żadnych banów lepiej niech Rutkowski Wypierdala i będzie spokój!A ten wskazany do bana pan to taki jakiś nie specjalnie grzeszący inteligencją pan to jest z mojej strony komentarz!
@Mary
Kibicuje ?… Czy Ty będąc kibicem nazwiesz swój klub ” GÓWNEM” ?
Tolerujesz takie nazewnictwo klubu któremu kibicujesz ? Jesli więc ten osobnik jest kibicem „GÓWNA” to jak go nazwiesz ? Kibic Lecha to Lechita…kibic „GÓWNA” to ?
Jestem Lechitą nie …. {wpisz odpowiednie słowo} Z tego co wiem jest to forum KKS LECH POZNAŃ…
O czym Ty chcesz dyskutować , prostować , wyzywać…?
Hmm.. w innym miejscu pod jego postem napisałam, że jestem kretynka 🙂 Facet ma rozdwojenie jaźni chyba. Ale nie tylko on…
Uważam, że czas zrobić porządek z tym pajacem. Niech idzie obrażać Lecha gdzie indziej. Jeżeli na forum LTSK ktoś napisze, że LTSK – to wylatuje i jest to normalne. To dlaczego na forum Lecha można nazywać Lecha gównem i pisać, że 100 lat i wystarczy?
Jeżeli ktoś wyzywa Klub to powinien wylecieć na stałe.
Maciej Żurawski podpisał 2 letni kontrakt z Wartą.
Żeby rutek chociaż raz się szarpnął i wziął przykład z ministerstwa obrony narodowej i poszedł na całość…
On się k…nigdy nie podda!Za Huja transferów nie zrobi na początku lipca!Chociaż kurwa twierdziła na początku czerwca,że on wszystko zrozumiał i nigdy nie będzie popełniał poprzednich błędów!K..taczka i wywozić to amicowe gnoje!!!
Miałeś się nie denerwować 😉
???
Dlatego ja uwazam ,ze transfery Lech powinien robic zimą .
Gadalem ostatnio z jednym z trenerów Lecha . I mowil ,ze liga skonczyla sie pod koniec maja , pozniej byl czas na reprezentacje do 14.06 , pozniej pilkarze wyjechali na krotkie urlopy i tak naprawde dopiero po tym zaczynały sie negacjacje z wiekszoscia pilkarzy , a wiadomo ,ze jak pilkarz ma na stole 5 ofert ,to Lecha i lige polska rozpatruje na koncu . Reasumują , pilkarze siadali do rozmow po 20.czerwca ,a my juz gralismy pierwszy mecz 07.lipca.
Zależy jakie 5 ofert 🙂
@Grossadmiral
Naprawdę chciałbyś, żeby najpierw przez sześć lat kupował tylko chińskie kompasy i latarki po kilka zeta, a potem „poszedł na całość”?!?! 😀
Ok, zapomniałem jeszcze o eksperymentach z wysadzaniem parówek. Tym też zajmowała się komisja podlegająca pod MON.
wiesz co… tak faktycznie było nie zaprzeczę ale w porównaniu do reszty to niebo a ziemie w rozwoju sił zbrojnych a takich przetargów krzaków to każdy rząd ma wiele i radzę nie czytać onetu bo tam co tydzień Edyta Żemła robi swoja misje życiową żeby dopierdolić rządzącym. Wycina z kontekstu różne rzeczy żeby jej pasowało do narracji. Ciekawe gdzie była jak ministrem był Klich Sikorski czy Komorowski. Bo jedynym jeszcze co coś robił powiedzmy z opozycji to Siemoniak a tam kwasów też było wiele
PiS PO jedno zło. Tylko nazwy ich różnią.
Dzisiaj Lech wygra i znowu będzie miło i entuzjastycznie na forum
Jeśli Lech wygra MP w tym sezonie to znowu będzie miło, a i tak niesmak po LM i błędach zarządu pozostanie jak po 2015.
Juz nic nie przysłoni tego gownianego zarzadzania klubem! Nawet jak widzisz MP nie przysłoniło.
Jeśli tak się stanie to raczej będzie cicho.
Nie bdzie miło i entuzjastycznie bo naprawde n-ty raz nie wydarzy sie sytuacja gdzie 1 zwyciestwiem przykryje sie wszystko. Nie, już nie. Udało sie to przykryć zdobywając MP i przyznam że nie tylko ja ale wiele osób liczyło że „To jest ten moment. Nie mozna tego spierdolić. Co było to było, zaczynamy nowe”.
Okazało się, że nic nowego sie nie zaczeło a wróciło stare. „Przykrywka” sie rozpłyneła i mamy kolejny raz widok na dokładnie to samo co przez lata mielismy po zdobyciu MP w 2015.
Bigbluee
Jest tylko jedno kluczowe pytanie ile tym razem przyjdzie nam czekać na kolejnego majstra rok to wariant optymistyczny. Wariantem pesymistycznym jest okres podobny do tego ostatniego majstra 5/7 lat i wariant trzeci więcej niż 7 lat. Niestety przy obecnym postępowaniu klubu warianty 2 i 3 wydają się być najbardziej realnymi po raz kolejny.
Zaklinałem rzeczywistość poprzednim wpisem, mocno życzeniowo, nie sądziłem, że taka debata się wywiąże. W każdym razie w połowie się sprawdziło!
’Widze całkowite rozprężenie w klubie począwszy od zarządu s skończywszy na szeregowych pracownikach…’
„Trzeba się było spiąć na 100-lecie a teraz już można sobie odpuścić…”
Ryszard Rybak
A co kibic ma z tym zrobić…?
To jest całkowita bezsilność, to jest powrót do tego co dobrze znamy…
Czyli tu znowu się nie pomyliłem gdy napisałem po raz pierwszy – po analizie zachowań i ich braku – że postanowili odpuścić sobie puchary…
Czekam jeszcze do końca sierpnia i mam nadzieję że znów dobrze wydumam i ok „porozumuje”…
Tymczasem z Legii ma odejść Wieteska a Legia już ma w jego miejsce wytypowanego Ivanowa. Ivanow to mogłoby być idealne uzupełnienie do trójki obrońców Satka, Salamon, Milić. Sprawdzony, solidny ligowiec, reprezentant kraju. Nie potrzebna by była aklimatyzacja. Nie musiałby nawet zmieniać mieszkania. Jedyna zmiana to dojezdy na treningi na Grunwald a nie na Wildę. Można by też było wesprzeć finansowo Warcinkę. To by mogło być bardzo dobre rozwiązanie na nasze problemy kadrowe, ale oczywiście, jak to w Lechu – nie da się. Trzeba szukać kwadratowych jaj. Skauting już strzela z pizdy kasztanami bo Ivanow niby źle idzie do pressingu. Skończy się pewnie tak że Helik się na nas wypnie i w sierpniu wypożyczą jakiegoś kasztana z Zapresicia.
Ale Lech czeka na K O Z A K A!!!
To chyba się przeliczyli bo Miłosz Kozak poszedł za darmo do Spartaka Trnava, znowu spóźnienie zarządu 😉
A tak poważnie, to taki Ivanow powinien być już u nas od dawna, dużo lepsza opcja niż jakiś Rus czy inny wynalazek. Skończy się na kolejnym Crnomarkoviciu i nic się nie zmieni. Jeśli jakiś piłkarz ewidentnie przewyższa ligę powinien być z automatu celem Lecha.
… co na miłość chorą zapadł.
@Levin
Do tego Kozaka to nawet w swoim czasie pasowało 🙂
A Ty jeszcze wierzysz w jakiegoś Helika? Ludzie, przecież tu nie chodzi o to, że oni chcą go kupić, tylko o to, żeby pozorować, że coś robią. Jeżeli podchodzi się w ten sposób, że za zawodnika X wartego 700 tys oferuje się 150 tys, to czy to jest chęć kupna czy pozorowanie tego ruchu? Tak samo jest z Helikiem. A co do Ivanowa, w ub.r. pisałem aby go przeszczepić w inne miejsce w Poznaniu.
Wieteska wyleciał w Kielcach za czerwoną kartę ale w sobotę z Zagłębiem może grać, być może swój ostatni mecz w legii, w końcu 1,5 mln € od Francuzów piechotą nią chodzi. Ivanow powinien być w Lechu już pierwszego dnia przygotowań.
Problem z Ivanovem jest taki że też obcokrajowiec a tu wiadomo jak sprawa wygląda. Faktycznie wygląda to na papierze dobrze reprezentant kraju wysoki może i niedrogi ale czysto piłkarsko to już jest tak mocno średnio bo ma braki. Z kryciem ma problemy jest dość miękki w grze co przy naszej grze jest ważne. Jedynie patrząc w kategorii planu C to jeszcze spoko jakby nie wypaliły inne opcje to i tak lepiej niz no name z chorwackiej wiochy
Dokładnie. Największy problem to że to nie Polak. Musielibyśmy np. Ramireza wypuścić a przy tych brakach to ja tego wogóle nie biorę pod uwagę.
Choć najlepszym rozwiązaniem byłoby już że Iwanov jest u nas a my wyrzucamy ręcznika z bramki na Ukrainę
Myślę że sprzedaż biletów „na Batumi” jasno pokazuje co aktualnie kibice myślą na tematy Lechowe i postępowanie zarządu. Normalnie to bilety powinny schodzić aż miło. Przecież to europejskie puchary. Przypomnę że zeszło 5k biletów w pierwszy dzień sprzedaży na mecz z Karabachem gdy był jakis tydzień do meczu.
W sumie przyszło 25k
Dzisiaj może nie być 10k nawet.
Jak pisze @Ostu o rozprężeniu w klubie od szefów po sprzątaczki to znaczy,że piłkarze też mają rozprężenie……Czyli w całym klubie panuje atmosfera lecenia w „uja”. Jeżeli tak,to trener długo tu nie zabawi.Jeżeli treningi są inne w sensie intensywności i jakości,to już bankowo w głowach naszych wirtuozów dmuchanego świńskiego pęcherza pojawiła się myśl……żeby trenera zwolnić.Po co mają tak zapieprzać skoro już swoje zrobili i teraz to oni sobie będą pykać bez wysiłku tak powiedzmy na 8-9 miejsce w tabeli.Kto ich za to opieprzy?Prezes,który też ma rozprężenie?Może sprzątaczka?Może kibice,których i tak mają w dupie.
W normalnym klubie,powtarzam-w normalnym klubie jest to czas gorączki na wszystkich szczeblach.Właściwie ten czas minął,bo prawdziwa gorączka powinna być w maju!Teraz to my kibice powinniśmy mieć rozprężenie powiedzmy do listopada.Na trybunach max 3-5 tyś a najlepiej nikogo i zero dopingu.Cisza jak na pogrzebie!Tylko i tak to ich niczego nie nauczy.Oni mają zabezpieczony budżet bankowo już na sezon następny.Tylko prawdziwych kibiców żal,że kolejny raz dają się dymać na piękne słowa tego nieudacznika.
A już miałem kupić 4 karnety i w ostatnim momencie się powstrzymałem.Pomyślałem,że popatrzę i poczekam na ruchy w klubie.No i się nie pomyliłem na szczęście.
„Sprawa transferu obrońcy jest już na bardzo zaawansowanym etapie. Michał Helik uzgodnił warunki kontraktu z Lechem Poznań – ma na stole czteroletnią umowę. Mistrz Polski do końca tego tygodnia powinien sfinalizować jego przenosiny” via Włodarczyk, Meczyki.
W końcu będzie stoper i to dobry stoper, szkoda, że tak późno.
Słowo „już” to raczej ironicznie brzmi. Pewnie trzeba było czekać, za ile pójdzie Lewandowski i ile skapnie. Mi już na tych nieudaczników z zarządu to śmiech tylko pozostał. Dopóki nie podpisze, doputy nie uwierzę. Oni mogli uzgodnić warunki kontraktu, ale i tak się wycofają.
A przy okazji – Grzegorz Sandomierski jest chyba bez klubu (wg TM) – gorszy od Rudki? Jak uważacie?
„dopóty” oczywiście… @ Pawelinho – w tym samym czasie ta sama opinia. Należy się nam po piwie.
Serio? Sandomierski? Tytoń, o którym czytam niżej? Może jeszcze Boruc?
Nie oglądam pasjami meczów innych drużyn, nie znam się, więc pytam.
Niech najpierw podpisze, a i tak przynajmniej 2 miesiące za późno.
To „już” wzbudza we mnie niepokoi. Ten niepokój wynika z tego co podpowiada mi intuicja, że to „już” może być ściemą dopóki nie zobaczę oficjalnego potwierdzenia. Na spokojności można poczekać bez większych emocji bo po pierwsze nawet jeśli ten transfer dojdzie do skutkuje to jest przeprowadzony za późno, a po drugie nie poprawi to znaczącą aktualnej sytuacji Lecha, gdzie nawet jeśli Helik podpisze umowę to może być już po zawodach w europejskich pucharach, a po trzecie będzie to z pewnością oznaczało, że co było oczywistą oczywistą Satka odejdzie tego lata z Lecha. Czyli w zasadzie jak było tak dalej będzie dwóch stoperów nadających się do gry bo trzeci jest L4, a tak naprawdę powinno być czterech.
Firmy Amica i AliExpress od lipca nie sponsorują już Lecha Poznań.
Niespodzianka. Betony wywożą 0:0 z Wiednia.
Pogoń zremisowała u siebie z Brondby 1:1.
Raków prowadzi z Astaną u siebie po koszmarnym błędzie bramkarza rywali 1:0
Czwartek cudów.
Ogólnie to w III rundzie potencjalnych rywali trafiła najgorzej Pogoń:
Pogoń Szczecin/Broendby – FC Basel/Crusaders
Spartak Trnawa/Newtown – Raków Częstochowa/Astana
Aris Limassol/Neftci – Rapid Wiedeń/Lechia Gdańsk
Jeśli Rakowi i Lechii uda się przejść II rundę to III runda straszna nie będzie.
Bo Broendby w przeciwieństwie do Rapidu i Astany nie było rozstawione w III rundzie.
Papszun chciał zabić wzrokiem Sorescu jak schodził po czerwonej kartce.
Raków pomimo, że gra w 10 prowadzi już 2:0
Lech złoży/złożył ofertę za Kądziora w granicach 700-800 tys. euro.
via Tomasz Włodarczyk w OknieTransferowym
To powinno zakończyć temat.
Jeśli faktycznie pójdzie taka oferta za Damiana od Lecha, to myślę, że Piast już go puści.
Poczekajmy aż podpisze. Za długo trwa ta saga.
Kądzior i Helik to już jesteśmy na dobrej drodze
A masz jeszcze pomysły na transfery poza bramkarzem? Pamiętam, że patrzyłeś na potencjalnych zawodników i znalazłeś jakiś ciekawych…
No bramkarz i napastnik też by się przydali. W najgorszym razie Plach i Kownacki.
Generalnie ubolewam że rok temu nie wzięto Stipicy kiedy konczył mu się kontrakt a spokojnie pontoniaków można było przebić i mieć go po taniosci. Z bramkarzami jest różnie mają sezon bardzo dobry a póżniej gorszy nawet biorąc pod uwagę różne umiejętności. Pamiętamy Putnockiego z zeszłego sezonu chociażby Lisa a sam Stipica miał gorszy ubiegły sezon ale to dobry bramkarz. Generalnie w mojej koncepcji to powinniśmy szukać bramkarza doświadczonego ale jeszcze nie starego coś koło 30 lat co coś już w życiu wpuścił coś obronił i gdzieś pograł. Najlepiej reprezentant kraju może nie topowej kadry ale mający kontakt z poważna piłką reprezentacyjną bądz klubową w europejskich pucharach i to w miare często a nie raz na 5 lat gdzie nie będzie robił pod siebie że biegnie na niego ktoś z tzw nazwiskiem. Polacy w zasadzie są albo starzy albo słabi albo nie do wyciągnięcia na tą chwilę. Szkoda mi Mateusza Lisa bo to byłoby wzmocnienie ale kto by nie chciał iśc do Southampton a był za darmo. Patrząc co mamy to Bąkowski uważam że jest bardzo daleko od gry na wysokim poziomie. Mrozek no wybronił mecz ale miał duzo szczescia tak z umiejetnosci to tez wiele pracy przed nim dlatego dobrze ze broni i może się wiele nauczyć dlatego też kiedyś pisałem ze dobrze bedzie przedłuzyc z nim kontrakt i wypozyczyc zeby grał. W naszej lidze nie ma zbytnio też wyboru. Plach ma różne okresy raz gra lepiej raz gorzej ale nie widzę przeciwskazań żeby go podpisać i mieć od stycznia a pozniej decydować czy kupić jeszcze lepszego czy postawić na niego kosztem Rudki. Ja tam mam nadzieję że Rudko jeszcze swoje wybroni bo też ma swoje atuty a innego bramkarza teraz nie ściągną i tak. Chyba że tfu tfu Rudko baboli jeszcze narobi a w sierpniu trafi się okazja na rynku jak z Rebocho. A tak jakbym miał sobie wybierać miał kasę i sposobnosc to w moim profilu najlepiej by pasował Skorupski. Ciekawym zawodnikiem za kilka lat może być Grobelny z Warty i warto go obserwować jakie postępy robi
@Grossadmiral
No dobrze, ale czy to znaczy, że nie ma już innych pozycji do poprawy?
Grossadmirak
„… bramkarza , moze nie topowej kadry …” :):):) ,ale jakby chcial przyjsc taki Neuer albo Alisson to bys nie pogardzil :):):)
Neuer grałby u nas na dziesiątce 🙂
A zastanówmy się nad Strączkiem – wpakował się z tymi „żyrondystami – skoro taki klub go chciał to chyba u nas też mógłby być…
A skoro Francuzów karnie zesłali do 3 ligi to można spróbować go wyciągnąć…
„Ja bym popróbował tego brodu…”
Szostak oczywiście że nie bo jeszcze zostaje chociażby napastnik ale z tym też problem jak z bramkarzem Polaków dobrych nie ma do wyciągnięcia ale widziałbym Świerczoka chociaż zawieszony ale jakby japonczycy nie wiazali z nim przyszłosci to zapraszam bo chyba z Kownackim nic nie wyjdzie
Tomaszu wiesz że chodziło mi o to że lepszy bramkarz byłby grajacy w reprze średniej klasy strzelam finlandia słowenia niz jakiś jegomość co grywa jedynie w lidze cypru czy innego podobnego kierunku 😉
Można było z Southampton wypożyczyć Lisa. W necie krążyła informacja, że ten klub chce go gdzieś wypożyczyć.
Raków prowadzi już 3:0 z Astaną gdzie też gra już w 10.
4. Mocni są co tu dużo pisać. Generalnie mimo że 3 poziom pucharów i 2 runda to jednak dzisiaj bardzo dobre wyniki jak na dziadowskość i nieoczywistośc pokonywania nawet słabych druzyn przez Polskie kluby
Z drugiej strony lepiej dla nas jak wszyscy będą grać dalej bo i punkty do klasyfikacji i nie tylko grać w lidze.
Dokładnie, niech cała 4 zajdzie jak najdalej mimo że to puchar pasztetowej i oby Lech się wzmocnił w tym okienku jak należy bo na razie tragedia.
Oglądam skrót meczu Pogoni i rozjebała mnie flaga „Broendby childfuckers” na młynie paprykarzy.
Teraz czytam, że podobno jakiś lider ultrasów Broendby został aresztowany za pedofilię.
Pewnie z tego miasteczka hipisów 😉
Lech-Dinamo 5:0 Vikingur-TNS 2:0
Raków-Astana 5:0 Trnava-Newton 4:1
Pogoń-Brondby 1:1 Basel-Crusaders 2:0
Rapid-Lechia 0:0 Aris Limassol-Neftci 2:0
Lech z Rakowem na 100 % w III rundzie.
Lech z Rakowem z bardzo dużymi szansami na awans do IV rundy.
Gdyby Lechii udało się u siebie wyeliminować Rapid to Lechia też miałaby spore szanse na IV rundę.
„Ruszyła maszyna po szynach ospale”
Wyobraźmy sobie teoretycznie, że Lech startuje w eliminacjach LM od drugiej rundy i za pierwszego rywala mamy Mistrza Gruzji. Jest różnica ?
I w trzeciej rundzie chętnie przyjąłbym taki Karabach. Może i też byśmy odpadli, ale nie wierzę, że po takim blamażu jaki nastąpił.
W sytuacji polskiego Mistrza tak ważne jest startowanie od drugiej rundy + trochę szczęścia w losowaniu. W tym sezonie nie mieliśmy ani jednego ani drugiego. A dodając nasze kłopoty, to się nie miało prawa udać.
Do tych co mają to w du…, dlatego tak ważne jest ciułanie punktów do rankingu przez polskie drużyny, by pchnąć nas trochę do góry.
Aktualnie awansowanie do pozycji, gdzie Mistrz startuje od drugiej rundy jest nierealne, ale wystarczy przeskoczyć dwie pozycje (Białoruś, Węgry) by wszystkie nasze zespoły zaczynały od drugiej w LK. Zawsze coś.
Start od drugiej, spokojne przedsezonowe przygotowania, trochę fartu w losowaniu i nabijanie własnego rankingu. To jest to co potrzebuje przyszły mistrzowski Lech, a to co dokładnie ma Karabach budując swoją pozycję. Trzy z tych warunków zależą od nas samych. A gdzie najlepiej nabijać punkty do własnego trankingu, jak nie Lidze Konferencji. Więc do roboty.
P.S.
Nie wiem co kombinuje nasz „Johnny B.” (kto pamięta The Hooters :), ale w rewanżu z Dinamem dałbym pograć Bednarkowi.
Po co?
No żeby sobie pograł =D
Tymczasem pojawia się sprawa naszego PP w 1988 roku, tego wygranego w karnych, po którym wyleciał Szerszenowicz. Znowu Grzegorz Szeliga (ten od meczu Wisła – Legia). Twierdzi, że mecz był ustawiony i że wiedział o tym nawet Strejlau.
teraz tęczowi mają dużo czasu to szukają sobie historii alternatywnych. Wymyślanie bajek i propaganda. Gościu ordynarnie kłamie ale i tak jest bezkarny. Ten Szeliga chyba musi żyć w ubóstwie, skoro za kasę godzi się jawnie klamać.
Dajcie spokój z takim typem. Gość ewidentnie chce zabłysnąć w mediach i tyle, ale generalnie myślę, że można go pozwać o oczernianie klubu. Jak ma dowody to niech je poda, a nie bredzi jak opętany szarlatan, który najwidoczniej znowu chce wybielać swoich tęczowych przyjaciół z gównianej trzy. Też czytałem te brednie szeligi.
Bo ktoś tutaj ewidentnie chce wybielać szmatę z gównianej trzy.
Tyle, że to właśnie Szeliga zgłosił temat meczu Wisła – Legia 0-6. A czy informacja (prawdziwa czy nie), że szmata sprzedała mecz jest wybielaniem szmaty to bym się mocno zastanowił.
Bo szmata mieni się „jedynymi”, którzy nie sprzedawali meczów, a przynajmniej tak głosi ichniejsza propaganda.
Taka wrzutka od rana, zastanawia mnie sytuacja z wyborem bramkarza na ten sezon. Widzimy jakim ręcznikiem jest Rudko, myślę że jeszcze przyjdzie czas aby podsumować jego grę, ale no nie ma co się łudzić on lepszy nie będzie. Natomiast zachodzę w głowę, dlaczego wspaniały Tomasz i jego poplecznicy, nie rozważali kandydatury Przemka Tytonia. Gość przeszedł z tego co widzę na zasadzie wolnego transferu do Twente, owszem ma 35lat ale nosz kurwa nie uważam, że jest typem pokroju tego przebierańca, który broni dziś. Uważam, że to błąd, Tytoń mógł spokojnie po bronić ten sezon wnosząc też swoje doświadczenie. Wiem, że to tylko gdybania i pewna hipoteza, ale zastanawia mnie to.
Tytoń na dłuższą metę szkodzi. Wypłynął obronionym karnym z Grecją na ME 2012, potem generalnie dziurawili go prawie wszędzie. Wisła niedawno kupiła bramkarza podobnego typu, równie doświadczonego Kieszka. Nie wypaliło.
Przekonania do Tytonia jakoś nigdy nie miałem. O Rudce mało wiem, zagrał na razie 4 mecze – trzy w miarę ok, jeden katastrofalny. Orłem chyba nie jest, za rok będziemy znowu szukać. Przy Bednarku w bramce mam stan przedzawałowy.
W ogóle zauważyłem, że ostatnio specjalizujemy się w bramkarzach wyspecjalizowanych, czyli dobrych tylko w jednym elemencie bramkownictwa. VdH umiał grać nogami, Bednarek na linii, Rudko podobno coś tam łapie na przedpolu. Nie ma jakiegoś bramkarza, który umiałby to wszystko w miarę dobrze?
@leftt
Z tymi trzema meczami Rudki w miarę ok to bardzo pobłażliwy jesteś. Przecież nawet wczoraj wypluł ze dwie piłki przed siebie. Akurat w tym przypadku przeciwnik tego nie wykorzystał, ale to nadal jest BARDZO niepewny bramkarz.
Gdyby naprawdę chcieli coś zmienić w tym klubie (w co ja niestety nadal wątpię) to może chociaż rozejrzeliby się pod koniec okienka za jakimiś okazjami na bramce, jak rok temu z Rebocho.
No niby Tytoń orłem nie był nigdzie, ale ma doświadczenie nabyte w tych różnych ligach na sezon by starczył. Zgadzam się natomiast z @Jacek_komentuje, Rudko nawet wczoraj miał kilka takich obron gdzie to było tak niepewne… zapadła mi w głowie taka sytuacja, gdzie ten gruzin szedł sam na sam w II poł i rudko był mega spóźniony z interwencją, centralnie atak w nogi (gdyby nie spalony to karny). No nie będzie z tego chleba. Łudzę się, też że może na koniec okienka kogoś lepszego znajdą a tego puszczą do domu…
Jak już to Rudko zagrał dwa mecze w miarę ok. Wczoraj przecież wypluwał piłki, podawał rywalom pod nogi i zrobił karnego od którego uratował go spalony. Ze Stalą przy drugiej bramce też mógł się zachować lepiej. Szmaty może nie wpuścił, ale klasowy bramkarz takie strzały powinien bronić.
O co chodzi z tymi bramkarzami że każdy bramkarz Lecha musi coś odpierdalać? Van der Hart bronił co najwyżej poprawnie i rzadko dawał coś ekstra, ale bał się wychodzić do dośrodkowań i potrafił dostać piłkę za kołnierz. Bednarek potrafi dawać coś ekstra zwłaszcza w sytuacjach 1na1 z napastnikiem, ale regularnie robi benny hilla na linii. Rudko nie potrafi łapać piłek i w czterech meczach zaliczył dwie wyprawy na grzyby, z których jedna skończyła się utratą bramki a druga nie skończyła się sprokurowaniem karnego przez spalonego. Jasiu Burić potrafił obronić wszystko, ale potrafił też wszystko wpuścić. Z Potockiego po sezonie 16/17 została tylko tendencja do wypraw na grzyby. Niezatapialny Kotor był zawsze przeciętnym bramkarzem, któremu łatwo było wrzucić piłkę za kołnierz. Gostomski był specjalistą od pustych przelotów i mimo 1,96 wzrostu regularnie mijał się z dośrodkowaniami. Ten gruziński Grabara z Batumi co się nim interesował Lech też wczoraj nieźle odpierdalał. Czy w klubie mają wpisane w modelu gry że bramkarz Lecha musi odpierdalać odpały?
Jaki ty mecz tego dziurawego ręcznika bierzesz za okej? Chyba żartujesz i to nie śmiesznie.Ten twór nigdy tu nie powinien trafić, może do 3 ligi. Polonia Środa Wielkopolska może… ale nie jestem pewny czy dałby sobie radę
W sumie Burić przy wszystkich swoich wadach i tak zjada tych wszystkich asów bramkarstwa, których sprowadzamy w ostatnich latach.
I to jest bardzo wymowne, że od czasów Jasmina Buricia nie było bramkarza broniącego lepiej od Jasmina Buricia.
A ja uwazam ,ze przy takim tragicznym meczu jak w Karabachu i calym hejcie jaki sie na niego wylał, to wczoraj i tak zagrał całkiem spoko . Ze Stalą bez szans przy obu bramkach ,za to mial swietna interwencję ,gdzie zbił pilke na słupek .Poczekałbym jeszcze ze 3/4 mecze z jego oceną . Na ten moment oceniamy go przez pryzmat Karabachu , oceniamy nawet jego interwencje gdy był spalony …
Można zarzucić złe podanie do Douglasa pod koniec meczu. Z tym spalonym to on czasem już nie wiedział, że był spalony? I jeszcze jedna interwencja sam na sam, bardzo podobna do tej Mrozka z soboty, po której połowa forum dostała orgazmu.
Dodam tylko, że bodajże Dobrasz mówił na meczykach, że scouting miał podobno okropnie okrojony budżet na ten „transfer” i musieli szyć grubymi nićmi, żeby ktokolwiek przyszedł. Więc jeśli zastanawiacie się jakim cudem takie rzeczy dzieją się w tym klubie to to wam powinno dać WIELE do myślenia kto za to odpowiada.
No to przyszedł ktokolwiek.
Sosabowski
Jakoś nie jestem tym szczególnie zdziwiony. No ale jak wiadomo dom buduje się od strychu…wg rutkowizmu.
Nie zmienia to mojego zdania, że jeśli w okienku trafi się jeszcze jakiś dobry bramkarz to należy brać. W takiej sytuacji Bednarek out.
Z Bednarkiem podpisali kontrakt do 2025 ,wiec watpie czy bedzie jakis jego out w najblizszym czasie . Rudko jest wypozyczony do konca sezonu ,wiec nie spodziewaj sie zmian / zakupów na tej pozycji , przynajmniej do zimy .
Myślę, że Bednarka zostawią, prędzej mogliby skrócić wypożyczenie Rudko (o ile umowa na to pozwala).
W końcu Filip to Wielkopolanin, dobry duch szatni, rozumie klub i Poznań i inne takie. A w ogóle to za kilka lat jego brat tu może wrócić i trzeba mieć dobre relacje z rodziną ;).
Bramkarz jest (a raczej powinien być) nieustająco jedną z najważniejszych pozycji do poważnego wzmocnienia. Na już. Od lat.
Pozycja Filipa na boisku: fajny chłopak.
…i „obcokrajowiec”.
Obcokrajowiec z Wielkopolski 😉
To racja że w Lechu nadal potrzeba solidnego bramkarza. Z całym szacunkiem do Rudko ale ktoś tu się pomylił. Nawet wczoraj kilka razy jego decyzję były niezrozumiałe.
To co odwaliła bramkarka Szwajcarii w 90 min. ćwierćfinału z Niemkami to coś pięknego.
Ku pokrzepieniu serc w oczekiwaniu na jakiegoś kozaka u nas.
Tfu, nie Szwajcarii, tylko Austrii 🙂
Rudko srutko, ten ręcznik trzeba wyrzucić z klubu i szukać wzmocnienia, okienko trwa.
On na skali 1 do 10 zdobywa 2 maks. To Bednarek już z 4 by dostał. Nie rozumiem czemu on nie broni. Nie da się być gorszym… może da..ale to trzeba wyć już wybitnym ciamajdą
Nie da się? A w czym Bednarek jest lepszy, w pajacykach czy jeszcze w czymś?
Po przeczytaniu info z Lechowego Fleszu coraz bardziej śmierdzi mi odejście Skorży z Lecha. Oczywiście nie jest to samo bycie trenerem zespołu eklapy, a szkolenie się na kursach, ale sam fakt, że potrwa to kilka miesięcy i „sprawy osobiste” nie są już przeszkodą jest co najmniej dwuznaczne. Śmierdzi mi to, że facet, który jest takim pasjonatom i miłośnikiem zwycięstw, nagle przed walką o jego marzenie czyli LM, rezygnuje z dalszego prowadzenia zespołu. Ktoś tu już pisał, że mogło być tak, że zaszedł do rutków, powiedział ma być tu i tu wzmocnienie, odpowiedzieli mu, że chuja będzie, albo, że „najpierw awansuj, a potem pogadamy” wkurwił się i poszedł w długą.
A to chyba nawet ja pisałem, że historia może mieć drugie dno jak ta z Amaralam. Wcale by mnie to nie zdziwiło.
Ja bym nie szukał teorii spiskowych, kurs to nie pół dnia w klubie plus analizy po pracy itp. Tak jak ostatnio był na jakiejś konferencji. Gdyby powody były inne to już dawno by to wypłyneło. Sprawa była zbyt medialna.
Napisałem przecież, że to nie to samo, ale jakby nie patrząc nie odbywa się to w Poznaniu, nie trwa 2-3 dni po 2-3 godziny. Równie dobrze, patrząc na niektóre dziennikarskie hieny, gdyby była to faktycznie sprawa osobista, to już byśmy przeczytali coś w stylu ” żona trenera mistrza Polski zmaga sie z nieuleczalną chorobą (tfuuu, oby nigdy tak nie było).
No i właśnie to, że zrezygnował tuż przed LM musi świadczyć o tym, że sprawa jest na tyle poważna, że nie mógł pracować dalej. Tak ambitny trener jak Skorża z błahego powodu nie zrezygnowałby z walki o swoje marzenia. Zwłaszcza, że w życiu trenera nigdy nie wiadomo, kiedy taka szansa znowu się powtórzy.
Kursy i szkolenia nie absorbują tak jak codzienna praca w klubie. Zresztą jak już gdzieś pisałem, dla niego to pewnie dobrze, że dzięki takim aktywnościom może od czasu do czasu trochę odpocząć od trudów życia prywatnego.
A już nie mówiąc, że tu jest Polska. Możesz być wpisany na kurs, a potem robić go zaocznie, przez neta itp. podejrzewam, że nikt by z tym nie robił problemów.
nie sądzę. Taki kurs trwa kilka miesięcy, bo spotkania mają pewnie raz w miesiącu. To byłoby małe gdyby Skorża w ten sposób wymiksował się z roboty. Ja w to nie wierzę.
To jest kurs chyba na dyrektora sportowego. Skorża jest w bardzo dobrych relacjach z Rutkowskimi, nie zdziwiłbym się, że w przyszłości wróci do Lecha na dyrektora sportowego.
I to nie byłoby głupie, niech wraca jak najszybciej.
Na tą chwilę marzę o takim ruchu.
Bednarek nie broni i nie będzie bronić, bo posadzenie na ławce Rudki byłoby jednoznaczne z przyznaniem się do błędu, czego nikt w Lechu nie zrobi. Już nie pamiętacie jak długo katowany był Muhar zanim Daras dał szansę Moderowi?
Bart
Może być jak z van der Hart’em tzn Bednarek będzie grał w PP, a Rudko w lidze i w europejskich pucharach bo tak też można zrobić.
Jeśli będzie zmiana bramkarza, to spodziewałbym się że prędzej Bąkowski dostanie szanse w niektórych meczach ekstraklasy jeśli będzie problem z młodzieżowcem. Nie ma opcji że Lech zrezygnuje z wystawiania młodzieży. Nie chcą płacić za transfery, a mają płacić kary za brak młodzieżowców? Przecież gdyby Lech miał zapłacić 3 mln zł kary za niegranie młodzieżowcami, to u Klimczaka na chacie stara nie nadążałaby z gotowaniem bigosu na uspokojenie.
Powiem tak, ja się nie spodziewam Rudki we wtorek. Natomiast nie mówię, że to cokolwiek będzie znaczyło.
Masz chyba na myśli czwartek?
Z jednej strony tak, z drugiej we wtorek jeszcze bardziej nie spodziewam się go widzieć 🙂
Szwed Filip Dagerstål może zostać nowym stoperem
@LechPoznan‼
Słyszę, że rozmowy są zaawansowane, a 25-latek ma skorzystać z przepisu FIFA i „zamrozić” na rok swój kontrakt z FK Chimki. Na tej zasadzie ostatnio grał w Norrköping, gdzie był podstawowym obrońcą.
Nie wyklucza to transferu Helika.
VIA Staszewski
Powiązany ten transfer byłby z Satka.
Jeśli Dagerstal przychodzi jako 4 stoper i Helik za Satkę to naprawdę super ruchy, szkoda, że spóźnione. Szwed był już kiedyś blisko jak dobrze pamiętam. Wydaję się, że to „okazja” jak Citaiszwili. Jeśli ufać Staszewskiemu oczywiście, że Helik i tak przyjdzie. Może być też tak, że Salamon wypadł na dłużej. Dużo lepszy Dagerstal niż Bejger o którym się ostatnio mówiło. Jako 4 naprawdę byłby to super ruch.
W parze z Helikiem to dobrze by to wyglądało na papierze, w dodatku zdrowy Milić i Salamon – robiłoby to różnice na tle ligi 🙂 Zapewne Satka odejdzie
Dodajmy Lech już wysyłał o niego zapytanie przed zakupem Milicia. Wtedy miał być tani, ponieważ właściciel jego karty Norrkoping miało problemy finansowe w związku z pandemią. Był przymierzany do Lecha razem z Franssonem i Vecchia.
https://www.aosporcie.pl/2021/01/potop-szwedzki-przy-bugarskiej-lech.html?m=1
Niby wyceniany na 2 mln ojro
?Michał Helik wciąż może zagrać w @LechPoznan
! Rozmowy trwają, choć są trudne, bo Barnsley oczekuje prawie 2 mln €. Helik też się waha – ma inne opcje. Jeśli jednak temat wypali, będzie rekord transferowy Lecha. Klub rozmawia też z innym stoperem (obcokrajowiec).
VIA Staszewski
Czyli wiadomo już, że Helik nie trafi do Lecha.
1,7-1,8 mln euro, ale Lech walczy aby zbić to.
Tak czułem. Dlatego od początku nie podniecałem się tymi plotkami o Heliku. Raz, że drogi, a dwa Polak, który nie odbił się od zagranicy nie wraca tak szybko do kraju.
Rutkowizm w pełni.
To pachnie jakimś darmowywm wypożyczeniem z ligi ukraińskiej. Pewnie jakiś kuzyn Rudki…
To już wiemy, że do Lecha nie trafi.
Jerzy Chwalek twierdzi, że transfer Helika do Lecha jest przesądzony.
Szwed tez podobno blisko Lecha.
Sobiech out i w niego doświadczony napastnik.
Trochę śmierdzi ten doświadczony napastnik bo by musiałbyć raczej Polak a z Polaków po rutkowemu za darmo to jest alkus Teodorczyk który jest w mocno wątpliwej formie i ambicji chyba że chodzi o pieniądze tak to international level. Parzyszek też szału w pogoni nie zrobił a pewnie jest dostępny. Mocno wątpie żeby chodziło o Świerczoka
Ostatnio pojawiły się plotki o Prijoviciu w Legii, więc tego typu transferów też bym nie przekreślał. To mógł być ktoś kto grał w ekstraklasie, ale z niej odszedł w międzyczasie.
Albo Paixao
Kownacki albo Swierczok, ewentualnie Nikolic
Jeśli za Helika faktycznie trzeba wyłożyć 1,5-2mln euro to możemy zapomnieć, za takie pieniądze Lech go nie ściągnie, chyba, że i tu się powtórzę Salamon wypadł na dłuuugo.
Dagerstal jest na wypożyczenie, więc przyjdzie pierwszy, a z Helikiem pewnie będą negocjacje. Jeśli obaj są już dogadani to będę mocno w szoku.
Jerzy Chwałek chyba pierwszy podawał info o Sobiechu do Lecha. Teraz „oficjalnie” pierwszy w Polsce napisał, że Sobiech out, wcześniej pisały o tym media tureckie.
Helik + Dagerstal = Satka out.
Sobiech out i przyjście doświadczonego napastnika za niego oznacza, że to Polak, których jak piszesz @Grossadmiral praktycznie nie ma. Musiałby odejść jeszcze Ramirez, bo Velde na pewno teraz się nie pozbędą, żeby był ktoś zagraniczny.
W takim układzie dalej będziemy czekać na Kądziora, bramkarza, bo dalej go nie ma, za Ramireza nie przyjdzie nikt, a o Kownackim, który właśnie strzelił można zapomnieć. Czekam na rozwój wypadków.
Kownaś powoli „wraca do żywych” na zagranicznych boiskach. Drugi mecz sezonu 2 Bundesligi, dwa razy w pierwszym składzie, w pierwszym meczu asysta, dzisiaj gol. Ciekawe czy ten krótki powrót do Lecha pomoże mu się odbudować.
Wróciłem przed chwilą do domu otwieram wynik Warty i widzę 0-4 a jest 87 minuta…
Z Wisłą Płock…?
Co tu się porobiło ..?
Płock w tym sezonie to będzie taki zeszłoroczny Radomiak. Natomiast Warta będzie miała ciężko z utrzymaniem się w ekstraklasie.
Muszą wzmocnienia przeprowadzić. Zupełnie jak my.
Odnośnie transferów… Piszemy tutaj już od bardzo dawna, że potrzebujemy przede wszystkim:
Bramkarza, dwóch środkowych obrońców, lewego pomocnika, 8-ki i napastnika!
Propozycje były różne. Przykładowe propozycje:
Plach, Helik, … Kądzior, … Kownacki.
Nic konkretniejszego na tym forum nie padło. Reszta piłkarzy to no name-y, o których istnieniu dowiadujemy się jak tylko jest informacja, że Lech się takimi piłkarzykami interesuje. Wtedy wuja google żeby się dowiedzieć who are you.
Helikiem zwracam honor zainteresował się faktycznie zarząd i w poprzednim sezonie Kownackim. Czyli z tej czwórki piłkarzy, która faktycznie byłaby wzmocnieniem dwóch wytypował zarząd ale… wytypował. A my ich naprawdę potrzebujemy jako realne wzmocnienia.
Wszystko jak zwykle rozbija się o kasę, której nie ma bo bieda idzie… Bieda była jest i będzie! Pytanie do Zarządu Lecha Poznań i jego klakierów: Czy na przykład w Rakowie też jest taka bieda?? Bo tego nie widać w tej drużynie. A może nasz skauting jest taki sobie, może trener bramkarzy niewiele potrafi i trzeba by nad tym chociaż pomyśleć.
Bieda w Rakowie i Lechu jest taka sama,ale w Rakowie decyzje podejmuje właściciel czyli Świerczewski a w Lechu właściciel czyli Rutkowski ma nad sobą garb w postaci exela Klimczaka i to exel podejmuje decyzję ile dać kasy.Czaisz jedyny na świecie klub który ma dwóch prezesów.
fox
Z tą różnicą, że jeden (ekselowski z paniczem) są siebie tak naprawdę warci.
@fox
Nie sądzę, że Excel ich blokuje. Myślę, że po losowaniu LM po prostu uznali, że lepiej poczekać jak się sytuacja rozwinie, żeby wiedzieć o co grają i ile mają do wydania.
Chcesz nam coś powiedzieć?
Szostak to przecież jest tania wymówka z ich/waszej strony przecież? Zresztą jak zwykle i to ma być profesjonalny klub pod egidą rutkowizmu? Jest na to określenie to jest zwykle „skąpstwo” w tym momencie.
W Rakowie decyzje kto ma przyjść a kto jest zbędny i wiele innych podejmuje Papszun, Świerczewski jedynie je zatwierdza. Jak na razie ich najważniejszym letnim „transferem” jest przedłużenie umowy z Lopezem, z Nowakiem jest taka sama saga jak nasza z Kądziorem, podobno Górnik zrzedł do 600 tys. a Raków dołożył do 250-300 tys. jakie proponował. Ostatecznie 31 sierpnia będą w nowych klubach.
A już teraz wszystko rozumiem. Dwóch prezesów żeby jeden się „nie spalił”.
Jeden jest żeby oglądać jego facjatę, a drugi to Gargamel, taki trochę Kalkulator na szybko coś policzy.
@Kibic z Bydgoszczy
W Rakowie nie ma takiej biedy, dlatego jej nie widać w tej drużynie.
Wyłożyli 2 bańki euro na Helika i 1.2 bańki na Sousę i podbijają Europę.
Ohh wait……
Dopóki nie będzie realnych wzmocnień dobrego słowa na zarząd nie powiem. Na dzień dzisiejszy mamy 2 transfery. Rudko gratis i Sousa perspektywiczny (co z niego będzie nie wiemy). a kiedy wzmocnienia godne Mistrza Polski 2022?
Uff zarząd odetchnął. Już się bał, że powiesz o nich coś dobrego.
Oho jest pierwszy. Witam Ciebie Karol albo Piotrek
…i zaszczekał!
@Kibic z Bydgoszczy
Nie jestem ani jednym ani drugim, ale naprawdę jakby się zarząd martwił czy lokalni forumowicze powiedzą o nich coś dobrego, to by już cierpieli na bezsenność. Abstrahując od tego, że nie doliczyłeś Citaiszwiliego. Bigbluee jest chociaż konsekwentny i liczy tylko transfery definitywne, więc można się bronić, że był tylko jeden transfer, ale nie dwa.
Rudko to nie transfer. Tak jak i CitiCiti. Oni sa wypożyczeni. Na nich Lech nie zbuduje składu ani teraz ani tym bardziej w przyszłości. Aby wszystko grało to piłkarze muszą „byc na siebie skazani” czyli byc własnoscia klubu. Inaczej to nie wypali. Wypożyczyć to sobie można kogoś dodatkowo jak jest okazja. Gdybyśmuy mieli skład na wypasie z transferami dopiętymi od dawna i pojawiłaby sie wówczas opcja wypożyczenia citciti to byłbym ZA. Albo wypali albo odejdzie bez żalu a sam zawodnik wie że żadnej przyszłości z klubem nie bedzie mieć i tak. To jest wtedy inny mental.
Dlatego jedynym transferem jest obecnie Sousa, ktorego trener jakos nie chce wstawiać.
Wypożyczenie ma sens, bo pozwala poznać piłkarza i przetestować czy chce grać w Lechu. Jak zimą ściągną innego bramkarza to Rudko sam poprosi o skrócenie wypożyczenia żeby nie grać w rezerwach.
Ja tam się zgadzam. Wypożyczenia nie budują zespołu jak i wartości klubu nawet gargamel wie że w bilansie to żadne aktywa trwałe. Jedynie posiłkowanie się skoczkami którzy dzisiaj są jutro nie ma. Wypożyczyć to można kogoś u18 i na treningach obserwować czy daję rade i ewentualnie kupić. A tak co 3 będzie wypożyczonych a za rok znowu trzeba będzie szukać zawodników. Jak szwed i gruzin nie będą grać to prędzej zaczną fikać że nie graja i tyle z tego
Też się zgadzam. Jedynym transferem jest Sousa. Rudko i Gio przyszli za darmo. Cwitaiszwili to okazja, tak jak i Dagerstal więc nie ma co krytykować, bo mieć za darmo takich piłkarzy to strzał w 10. Zawsze można próbować ich ściągnąć na stałe latem. Lech nigdy nie wykorzystywał okazji, a teraz to robi. Jeśli oprócz takich okazji przyjdą w końcu inni, konkretni zawodnicy jak Helik, Kądzior, napastnik, bramkarz. To mogłoby to być jedno z lepszych okienek Lecha, oczywiście zepsute przez spóźnienie tych ruchów, ale jakościowo może być bardzo dobre.
@kaktus
U nas wypożyczenia sa ZAMIAST transferów a to jest głupota do kwadratu. owszem wypożyczony zawodnik może być sprawdzony jak gra ale jak jest chujowy to w Lechu i tak bedzie grać bo on nie przyszedł aby Lech go sprawdził, tylko przyszedł bo Lech nie zrobił wzmocnień, więc wypożyczył kogokolwiek byle był i najlepiej aby nic nie płacić i miał niska pensje. Tzw OKAZJI nie licze bo to są OKAZJE, czyli coś co normalnie by sie nie wydarzyło ale z przyczyn tych lub innych zawodnika mozna wypożyczyć, tak jak np Kędziore czy własnie Citi. I w tym sezonie wypożyczenia POWINNY być dokładnie takie jak w poprzednim czyli jest skład, pełna 11, potrzebujemy zawodnika, nie chcemy kupowac nikogo na ławke wiec wypożyczamy na zabezpieczenie pozycji. A co jest u nas? Wypożyczenie bez opcji pierwokupu ręzcnika na bramce. No kombo idiotyzmu niesamowite.
Dlatego wypożyczenia YAK ale tylko jako ewentualne uzupełnienie składu, zawodnik na zamiane, który dałby jakośc gdy podstawowy gracz nie gra(odpoczywa, kontuzja). A Lech zrobił sobie z wypożyczeń, transfery. Przecież Rudko nawet nie ma opcji pierwokupu to w sumie nalezy zadac pytanie, po chuj na niego czas tracimy ?
Zgadzam się, wypożyczenie to nie transfer. Bramki i asysty Kownackiego trzeba odliczyć i oddać to śmieszne trofeum za zeszły sezon, na które wszyscy mają wywalone, Rakowowi. Ewentualnie przetopić lub oddać w skupie złomu, żeby wydać więcej pieniędzy na transfery, bo tylko one się liczą.
Wypożyczenie to nie transfer. Tak jak leasing to nie kupno samochodu, a wynajem mieszkania nie oznacza, że jest twoje i możesz sobie z nim robić co chcesz. To samo jest z wypożyczeniem zawodnika, zwłaszcza bez opcji wykupu. Jest twój, tylko na sezon. To nie jest transfer. Czego znowu nie rozumiesz albo jak zwykle udajesz, że nie rozumiesz?!
Wykorzystywanie okazji jak Gio i Dagerstal na wypożyczenie jak najbardziej tak! Potrzebujemy 4 stopera, nie ma żadnego ciekawego na rynku, są jakieś Bejgery i tego typu podobni gracze, którzy nie gwarantują jakości, nie podniosą poziomu i nigdy nie wygrają rywalizacji z naszymi stoperami. Pojawia się okazja w postaci Dagerstala, ale może przyjść tylko na wypożyczenie z wiadomych względów i bierzemy i to jest bardzo dobra taktyka bo to dobry piłkarz, którego każdy inny polski klub chciałby mieć jako jedynkę na stoperze. U nas przychodzi potencjalnie jako 4 do rywalizacji. To samo z Gio. Była okazja. Wykorzystaliśmy. Takie wypożyczenia maja sens. I dokładnie to samo miało miejsce z Kownackim i Kędziorą. Okazja na dobrego zawodnika.
Zupełnie po drugiej stronie są wypożyczenia typu Rudko. To jest celowe działanie skner. Branie byle kogo, tylko dlatego, że nie trzeba za niego płacić. Takie coś można nazwać tylko wronieckim sknerstwem.
@bezjimienny znowu udajesz że nie rozumiesz. Kownacki? To też nie jest żaden transfer. Gdzie jest teraz? No nie ma bo był pożyczony. A dlaczego Kownacki przyszedl? Przeciez na to pytanie odpowiedź znajdziemy w wypowiedziach kibiców od dnia w którym okazało się że Sobiech to parodysta czyli mniej więcej od roku. Potrzebujemy drugiego napastnika bo jak wypadnie Ishak albo będzie dołek to nie ma komu grac. Te 2 niedojdy z trzecim na czele nie zakontraktowały nikogo do drużyny. Przytrafiła się możliwość pożyczenia Kownackiego więc został wypożyczony. Dodatkowo Ishak będąc w takiej formie, może lada chwila odejść i jesteśmy w ciemnej dupie. Takie działanie ma skutek następujący. Nowy sezon i nie ma nadal drugiego napastnika a obecny zaraz dostanie ofertę nie do odrzucenia i jesteśmy w bardzo ciemnej dupie na samym dnie. Tak wygląda zarządzanie i antycypqcja w tym klubie. Dlatego wypożyczenie to żaden transfer. Dokładnie jak pisze Didaci i jak ja pisałem. Okazję należy wykorzystywać i dopakować skład aby miał kto grać jak podstawa nie może/nie musi. A u nas sknerstwo i minimalizm doprowadziły do katastrofy w Baku. Temat ŚO walkowany od marca gdy Salamon doznał kontuzji. I co? I gówno. Efekt? Gramy 4 bocznymi w meczu europejskich pucharów. Gdyby to wszystko nie zostało postawione na głowie przez tandem nieudaczników to dzisiaj mielibyśmy 2 nowych ŚO grających z Batumi przy nieobecności Milica, Salamona i niedyspozycji Satki który jest na wylocie. Dagerstal jawilby się jako super okazja na uzupełnienie składu z gwarancją gry jeśli nie w lidze to w pucharach i takie wypożyczenia należy robić. Jakościowe uzupełnienie składu które jak jest to fajnie a jakby go nie było to nic się nie stanie bo mamy skład do grania.
A te pierdolone sknery uzupełniają ubytki tymczasowymi rozwiązaniami by za chwilę na nowo budować skład.
W końcowym rozrachunku jeden wypożyczony zawodnik może więcej dać korzyści zespołowi i bardziej zwiększyć wartość klubu niż 3-4 swoich „na etacie” (Kownacki/ Tiba, Ramirez, Douglas, Marchwiński). Za nieco ponad miesiąc będziemy wiedzieli czy okazja wypożyczenia Cwitaiszwilego jest „wartością dodaną” czy zamiennikiem solidnego transferu.
@Kibic z Bydgoszczy, @tomasz1973
Dlaczego wyzywacie kibiców, którzy mają inne zdanie niż Wasze od Piotrków i Karolów? 😉
Temat ewentualnego nowego doświadczonego napastnika za Sobiecha jest okazją do sprawdzenia kto z wolnych zawodników jest obecnie dostępny.
I tak odpaliłem Transfermarkta i jeśli chodzi o Polaków to są w zasadzie dwa takie nazwiska – Łukasz Teodorczyk (31 l.) i Oskar Zawada (26 l.). Czy któryś z nich jest obecnie gwarantem zdobywania bramek? Nie sądzę.
Są jeszcze dwaj zawodnicy z przeszłością w ekstraklasie i mniejszą lub większą za granicą, którzy jednak będą pewnie ciekawostką, bo nie sądzę, że nawet takie sknery jak Rutki chcieliby uraczyć kibiców takimi graczami – Arkadiusz Piech (37 l.) i pan turysta Łukasz Gikiewicz (34 l.).
Zdecydowanie większe nazwiska na rynku obcokrajowców bez kontraktu, ale to w większości też byłyby ciekawostki. Kilka z nich:
– Diego Costa (33 l.) – pół roku bez klubu, były reprezentant Hiszpanii, w przeszłości Atletico Madryt, Chelsea.
– Artem Dzyuba (33 l.) – były gracz Spartaka Moskwa, Zenita i reprezentacji rosji,.
– Felipe Caicedo (33 l.) – Ekwadorczyk, w przeszłości m.in. Inter, Genoa, Espanyol, Lazio.
– Jô (35 l.) – były reprezentant Brazylii, ostatnio grał w brazylijskim Corinthians, kiedyś Manchester City, Everton, ligi „egzotyczne”.
– Ishak Belfodil (30 l.) – Algierczyk, grał w przeszłości w Bundeslidze i Serie A, wysoki – 1,92 m, a poza tym co dwóch Ishaków to nie jeden 🙂
– Andy Carroll (33 l.) – również wysoki – 1,93 m, w przeszłości Newcastle, Liverpool, West Ham, Reprezentacja Anglii i wiele, wiele kontuzji.
– Daniel Sturridge (32 l.) – ostatnie pół roku w lidze australijskiej, gdzie delikatnie mówiąc furory nie zrobił (niecałe 140 minut na boisku bez goli), kiedyś Chelsea, Liverpool, kadra narodowa.
– Nicolai Jorgensen (31 l.) – ostatnio FC Kopenhaga i liga turecka bez szału w jego wykonania, kiedyś Feyenord gdzie radził sobie nieźle.
– Jurgen Locadia (28 l.) – kiedyś gwiazda PSV, po wyjeździe z ojczyzny Brighton, FC Cincinnati, ostatnio Bochum. Szału nigdzie poza krajem nie robił.
Żaden napastnik ani doświadczony ani niedoświadczony nie gwarantuje bramek siedząc na ławce. A kto by nie przyszedł i tak będzie siedział.
Ale jak wchodzi to ma pomagać drużynie zwyciężać, tak jak to robił ostatnio Kownacki.
Pozycja Ishaka jest niepodważalna. Szymczak to diament do oszlifiwania i naturalny zmiennik Michaela. Jesli mamy pozyskać napastnika nr 3 za Sobiecha to uważam ze najlepszą opcją jest Kownacki. Jednak szanse na transfer są niewielkie. Sobiech okazał sie porażką jednak pozyskać napastnika z zagranicy żeby zabrał miejsce tym z pierwszej 11 to błąd. Teo? Najlepsze lata ma za sobą, technicznie słaby. Naturalnie teraz powinnismy spojrzeć w strone rezerw a tam nie widać jakiegoś wyrozniajacego sie młodzieżowca ktory strzelilby 6- 8 bramek. Pacławski? – on chyba jeszcze powinien nabrać masy i udowodnic potencjał w rezerwach lub na wypozyczeniu. Natomiast kontraktowac kolejnego Zamaledinowa to ryzyko i jak dotad żadne takie rozwiazanie sie nie sprawdziło.
Ale kiedy i gdzie ten trzeci napastnik miałby grać?
Kownacki raczej nie zaakceptowałby roli napastnika nr 3 w Ekstraklasie, jeśli miałby tu wrócić na stałe. Szczególnie, że zbliża się mundial. Michniewicz lubi powoływać swoich byłych podwładnych. Dawid grał u niego dużo w u-21 i grając dobrze w 2 Bundeslidze miałby szanse na załapanie się do kadry, jeśli Milik czy Piątek znowu wypadliby z powodu urazów.
Jak to kiedy miałby grać? W poprzednim sezonie wieczna kontuzja Sobiecha.
Ishak również często miał kontuzje, czasem co było widać był pod formą i przydałby mu się odpoczynek.
Jeśli Szymczak będzie się starał i jego jakość piłkarska będzie rosła to na pewno dostanie więcej szans. A jeśli będzie najlepszy i „wygryzie” ze składu nr 2, a może nawet w przyszłości nr 1 to świetnie. O to w tym chodzi żeby była rywalizacja.
Pudło, całą jesień Sobiech był zdrowy i nie grał a był tu jeszcze gość nazwiskiem Baturina.
To kto wtedy grał za rzekomo kontuzjowanego Ishaka?
Tak, poważne problemy Sobiecha zaczęły się dopiero w grudniu i stracił przez to całą rundę rewanżową, ale tu chyba faktycznie trzeba bardziej wielofunkcyjnego napastnika – bardziej ruchliwego, idącego do pressingu, który może się wymieniać pozycjami ze skrzydłowymi czy Amaralem, a nie stacjonarnej dziewiątki jak Artur.
Choć z drugiej strony jestem ciekaw jakie miałby liczby, gdyby grał całą rundę w podstawie, albo chociaż po 30 minut z ławki. W Lechii te liczby miał średnie, ale oni chyba nie kreowali tyle szans co Lech w ubiegłym sezonie.
Grał Kownacki i często zmieniał Ishaka, który nie dawał rady zagrać całego meczu. A Sobiech weź przestań taki on zdrowy jak i ja jestem zdrowy.
Kownacki, podejrzewam, miał po prostu minuty wpisane w umowę. Bo fakt, wchodził na zmiany, dłuższe niż 10 minut, w trakcie których miał szanse coś strzelić, ale wystawianie go w podstawie na skrzydle było co najmniej podejrzane.
Ishak, Kownacki, Szymczak. I linia ataku byłaby skompletowana.
Wystarczy jakaś kontuzja i będziemy grali samym Szymczakiem.
Kiedy Ishak ma odpocząć? A nie kiedy trzeci napastnik miałby grać.
Na skrzydle kiepsko grał ale jak zastępował Ishaka to dawał radę.
Poza tym w niektórych meczach trzeba zacząć grać na dwóch napastników. W poprzednich sezonach Lech był czasem aż za bardzo przewidywalny i aż się prosiło zagrać dwójką napastników.
Dlatego potrzebujemy trzech napastników. Ze względu na dużą liczba meczy w tym sezonie, dodatkowo może się przytrafić kontuzja i będziemy wtedy do zimy grali Szymczakiem, a o grze dwójką napastników można zapomnieć. Chyba wszyscy to widzimy.
3 napastnik jest konieczny. Ludzie przeciez do listopada jest ogrom spotkań do rozegrania. Terminarz napięty jak gacie niemki w grecji a chcecie zostać z 2 napastnikami? Sobiech to katastrofa nalezy się go pozbyć i zastąpić lepszym bo on nawet jakości nie daje w ekstraklasie a na parę spotkan w PP to jednak zbytnia rozrzutność płacić mu za to 100 koła czy tam ile ma miesięcznie
Grossadmiral wiesz niektórzy zapomnieli, że są zgrupowania reprezentacji oraz mistrzostwa świata (już 14 listopada), że gramy ligę, Puchar Polski oraz miejmy nadzieję w grupie Ligi Konferencji.
To będzie prawdziwy jesienny maraton.
Kibic z Bydgoszczy
A wszystko przez nikomu nie potrzebny mundial w grudniu czyli Katar 2022, aczkolwiek jest jeden plus tego mundialu nie będzie tych tęczowych flag bo przecież ta hołota jest zakazana i bardzo dobrze.
Z tych nazwisk najbardziej ciekawym wydaje się Diego Costa, który jest gwarantem wielu bramek, dalej jeśli miałby z tych pozycji jakie podałeś Mazdamundi wybrać to z takich jakich kojarzę to Daniel Sturrigde, Nicolai Jorgensen i Locadia. Reszta średni. Belfodil niegdyś zapowiadał się dobrze grał nawet w Interze, ale generalnie uważam, że to słaby piłkarz nawet jak na Lecha. Dzyuba nie odpada od razu bo już jednego turystę z Ukrainy. Andy Carroll świetnie się zapowiadał, ale jak napisałeś zniszczyły go kontuzje.
Dzyuba to akurat byłby sowiecki turysta, także chyba faktycznie lepiej pasowałby do LTSK.
Sturridge ostatni dobry sezon miał chyba z 8 lat temu. Ja osobiście nie pogniewalbym się jakby przyszedł Caicedo.
Ale to tylko marzenia, które i tak się zapewne nigdy nie spełnią.
Przy okazji weekendu bez piłki chciałbym zwrócić uwagę na temat, który przeszedł bez echa – chodzi o rezygnację Amica i Chińczyków ze sponsorowania Lecha…
Amica – może być to związane z aktualną sytuacją na rynku w której takie montownie muszą zakładać ogromny wzrost kosztów bo dolar – a praktycznie większość części importują – bo drożyzna i raczej Czlowieki nie będą tak chętnie zmieniać wyposażenia, no i poziom cen – bo do tej pory Amica plasowała się w środku stawki a po akwizycji niemieckich fabryk mają TERAZ „pod górkę”…
A więc zakładają że w tym i następnym sezonie zaliczą ogromny spadek przychodów przy rosnących kosztach…
Chyba, że stary rutek zaczął wątpić w projekt „Lech Poznań” – pamiętajmy że odbywały się „narady bojowe” z udziałem starego po decyzji Pana Macieja…
Ali express – to jest faktycznie ciekawe bo umowa miała obowiązywać jeszcze bodaj półtora roku…
Co skłoniło Chińczyków do odejścia, skoro chińskie firmy – zwłaszcza tak duże – są znane z myślenia długofalowego….
Bo o kasie tam nie było mowy – te chinczyki mają kasy jak ludu….
Co zatem….?!
Co więc zdecydowało o rezygnacji z tego projektu ..?
Czyżby jednak Ten Projekt jednak miał swój kres…?
To nie inwestowanie w Klub a jedynie wypożyczenia grajków…
To „zabudzetowanie” kasy na kontach na przyszły rok…
To bardzo ciekawe jest….
Bardzo…
No właśnie i w sumie się dziwie że amica odchodzi bo jako że właściciele tacy sami to równie dobrze za darmo by mogła być amica na koszulkach chociażby rezerw jakby chcieli przy okazji nie wpłacając kasy do klubu i nikt by się nie kapnął. No cóż chinczycy pewnie stwierdzili ze nie pykło i cześć, dodając polityke to tez nie ma sie co dziwić. Kryzys gospodarczy swoją drogą i to dzisia co jest to jeszcze jest tak naprawdę bardzo tanio do tego co będzie za rok
Nie jestem pewny czy Chińczykom się to nie opłacało. Bardziej wydaje mi się, że ostatnio nie l na ich rynku zrobił się tłok i muszą optymalizować koszty. Np. do Polski z bardzo dużym budżetem weszło Shopee.
Znacznie bardziej prawdopodobne jest wyjścia Ali express z Polski lub znaczne ograniczenie działalności tutaj, niż sprzedaż w najbliższym czasie Lecha przez Rutkowskich, no chyba że z Amicą będzie aż tak źle że będą szukali pieniędzy (Cupiała banki zmusiły do sprzedaży Wisły). Chińczycy liczyli na większy „kawałek tortu” ewidentnie coś nie wyszło. Jest jeszcze inna możliwość któraś ze stron nie spełniła jakiegoś punktu umowy, i postanowiły się rozstać „za porozumieniem stron”. Amica pewnie tnie koszty i za jakiś czas podpisze nową mniejszą umowę.
Moim skromnym zdaniem to dowodzi tego, że ten Lech jest zarządzany przez amatorów, którzy zamiast wzmacniań klub ten klub swoimi idiotycznymi oraz często niezrozumiałymi decyzjami nadszarpują wizerunek klubu i nie ma się co dziwić, że takie firmy jak Ali Express czy np trenerzy jak Maciej Skorża nie chcą firmować tego burdelu jakiego doprowadzili swoimi nieudolnymi działania. Myślę, że gdyby chińczycy weszli do Lecha to z pewnością Kolejorz wszedłby na zupełnie inny poziom finansowania, ale jak to zwykle bywa i nie od dzisiaj wiadomo, że ta dwójka w postaci gargamelowego ekselowskiego i młodego panicza doprowadziła klub do takiej a nie innej sytuacji. Generalnie nie wierzę, że dopóki Lech będzie dojną krową to rutki tego klubu nie sprzedadzą tylko niestety będą go doić do ostatniego grosza. Tak to niestety. Reasumując i tak pewnie niewiele się na ten temat dowiemy dlatego czekam też na nowy odcinek „na chłodno”.
I tu z Pawlinho trzeba się zgodzić. Byc może chinole liczyli na większą promocje, pokazanie sie na arenie europejskiej a tu nie pyklo. Szybki zjazd z LM do bazy no i rutek minimalista. Swoja droga aż dziw bierze ze stadion nie ma sponsora i nazwy.
Jeszcze zajebista firma Aforti i Oliver sobie zdały z tego sprawę oraz STS, ale tylko na chwilkę 😉
Natomiast mam do Ciebie osobistą prośbę. Zostaw Macieja Skorżę w spokoju, bo to gówno, które próbujesz do niego przykleić (tak, wiem – nie zdajesz sobie z tego sprawy) w trudnym życiowym momencie, to jest mega słabe, więc skończ z tym.
Nie wiem ale czy dałoby radę, aby za każdym razem po jakimś czasie nie wylogowywało ze strony? To jest już trochę irytujące i dzieje się tak nawet jak dam
„zapamiętaj”.
Wg mnie tragedia zalogować się na stronę kkslech.com. Trzeba 3 kliknięcia 😉
Nigdzie tak długo się nie loguję :/
Może coś źle robimy albo źle mamy poustawiane ;/
Tak chyba każdy ma że raz na jakiś czas wylogowuje ja mam tak samo
Wcześniej było tak, że działało to bez zarzutu, a teraz niby 6 dni jest spokój i nie muszę się logować i dopiero przy 7 wywala i jestem wylogowany, ale to też nie jest regułą bo czasami potrafi wylogować w tym samym dniu co się człowiek zalogował i to także ten sam problem występuje w wersji mobilnej. Niestety trochę utrudnia to korzystanie ze strony. Nie wiem nie jestem technikiem, ale niby tragedii nie ma jednak trochę to irytuje i tak się zastanawiałem czy o tym napisać.
A gdzie ustawiacie żeby się nie wylogowywało?
Bo ja za każdym razem się muszę logować
Generalnie takie efekt powinno dać „zapamiętaj mnie”, ale nie daje w tym wypadku.
Ten doświadczony napastnik za Sobiecha to może Stępiński
Kiedyś go rutki chciały ale w sumie nie sądzę żeby chciał wrócić i grzać ławkę. Dodatkowo oni za niego zapłacili kilka mln euro więc tutaj też cena by pewnie mała nie była. Dlatego go w sumie w swoich rozważaniach pomijałem bo rutek nie zabuli ponad mln euro za rezerwowego. Chyba że to nie za Sobiecha szukają tylko za Ishaka. Mankamentem Stępinskiego jest to że w sumie zbyt wiele bramek nigdy nie strzelał ale generalnie to byłby spoko transfer jako 1 rezerwowy
Z tego co pamiętam, to ostatnio grał na Cyprze na wypożyczeniu. Więc jego obecny pracodawca mógłby go znowu wypożyczyć.
Tak grał na cyprze był tam wypożyczony i podobno miał bardzo lukratywny kontrakt bo ktoś tam z kasą jest w cypryjskim klubie że sobie pozwolił. Wiesz jak już 2 wypożyczyliśmy i szwed ma być wypożyczony jezeli to prawda to 4 wypozyczenie mija się z celem. Tak się nic nie zbuduje na wypozyczenie najczęsciej idą zwykli skoczkowie troche tu pograja troche tu szukaja wyzwan dynamiki kariery a pozytku z nich wielkiego finalnie nie ma. Inny mental w głowie po prostu tak wiedzą że obojetnie jak zagraja to jak lepiej to fajnie jak nie to kasa wpadnie i sobie wroce najwyzej po roku. Wypożyczenia najczęsciej się nie udają
@Grossadmiral
Spoko, normalnie bym się zgodził, ale na razie wyłączając bramkarza, to wszystko to są wypożyczenia na ławkę. Po co kupować drogich grajków, jeśli mają jedynie grzać ławę i być niezadowoleni. Po zeszłym sezonie widać czym się kończy posiadanie zbyt wielu dobrych graczy na ławce: Douglas pomimo, że był cierpliwy to wysyłał sygnały, że mu się to nie podoba, Czerwiński wielokrotnie w mediach wysyłał ich jeszcze więcej, Ramirez i Sobiech jedną nogą są poza klubem.
Generalnie trzeba mieć przynajmniej 3 fronty, żeby takich graczy dało się utrzymać na stałe. Na razie trzeci front jest pod dużym znakiem zapytania…
Dlaczego? żeby zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu,żeby zwiększyć renomę i rozpoznawalność klubu, żeby zawodnicy się rozwijali przez większą rywalizacje wewnątrz klubu oraz dlatego że nas stać to dziadować wypożyczeniami nie musimy. Za Żurawia była ostra łapanka wypożyczeń i co w piżdziet po paru miesiącach. Dziś każdy w sumie z tych zawodników się sportowo wykoleił więc to nie był przypadek. Klub piłkarski to nie klub wzajemnej adoracji i szczęśliwości kontrakt podpisał kasę dostaje niech zapierdala
@Grossadmiral
Nie ma sensu wypożyczać graczy do pierwszej kadry, tylko sprowadzać topkę. Za dobre pieniądze nie ściągniesz nikogo na ławkę. A już tym bardziej do rywalizacji. Więc siłą rzeczy lepiej sprowadzić kogoś z większym potencjałem kto się obecnie nie łapie w swoim klubie.
Co do Żurawia to temat jest bardziej złożony. Lech w jego pierwszym sezonie wygrał wicemistrzostwo kiedy, dosłownie nikt nie wierzył w nic więcej niż top 4. W następnym się wyłożyli, ale to równym stopniu były przestrzelone transfery, jak i słaba wyjściowo kadra (przypomnę że byli tam ludzie typu muhar, crnomarkovic czy rogne). Do tego przez to, że był covid, nie było nawet za bardzo czasu na transfery.
Mi w strategii transferowej Lecha brakuje określania priorytetów transferowych na kilka okienek z góry. Tak żeby mieć kadrę, gdzie nie brakuje kluczowych ogniw. Tak jak od odejścia Jóźwiaka ze skrzydłowymi albo od zawsze z bramkarzem…
Tak czytam i czytam i sam nie wiem, czy się warto pisać czy nie ?.
1.Jeśli chodzi i przeplatający się wątek odejścia PANA TRENERA, to nie szukajcie sensacji. Sprawy rodzinne i to na grubo – nie możliwe do opanowania z dnia na dzień, nie jeden dramat, a dwa… Każdy postąpiłby tak samo.
2. Jeśli chodzi i o klub i o atmosferę w klubie, pewnie magia roku mistrzowskiego włączyła się niektórym i wspomagana tak zwaną nieśmiertelnością działa do dziś, co z tego wyniknie to nie wiem, ale nie poparta grą piłkarzy nadmierna pewność siebie jest zawsze jest pierwszym krokiem do czarnej dupy, ( czy jak tam kto woli – lat upokorzeń, szmaty w pysk itd)
3. Jeśli chodzi o transfery będą, jak się nie wysypie nic z tego co jest grane na ostatniej prostej, to kwestia dni. 2 sztuki a może i 3 sztuki w przyszłym tygodniu. Ale zaznaczam, sytuacja jest bardzo dynamiczna i nie wszystko zależy od kasy i Lecha. A i w Lechu oglądają każdego zylka z dwóch stron – to fakt nie opinia, bo brak pucharów to brak kilku mln euro w budżecie. Zasadniczo przypominam, że oprócz transferu jest jeszcze zobowiązanie kontraktowe na kilka lat…a i koszty energii, pozostałych mediów i utrzymanie stadionu, koszty kadry klubu tej nie piłkarskiej wzrosły ogromnie.
4. Pamiętajcie, że dla wielu tych lepszych piłkarzy Lech nie jest pierwszym wyborem, ale w przypadku braku lepszych opcji decydują się na Lecha( tak Balua, czy inny Rebocho – długo zwlekali z podjęciem decyzji o wyborze Lecha 🙂 . Prawda jest taka, że mogliby tu nigdy nie trafić – gdyby nie określony zlepek okoliczności.
To utrzymanie stadionu jest w kwestii Lecha nie miasta? Transfer może się „wysypać”. Co raz bardziej podoba mi się to słowo.
Rudko w,,,,j
Nie, MM płaci miastu chyba 600 tys. i za to ma możliwość czerpania wszelakich zysków ze stadionu (poza sponsorem tytularnym chyba, bo tutaj miasto dostaje swoją działkę), ale zarazem ponosi też wszystkie koszty (może poza jakimiś grubymi remontami, ale pewien nie jestem).
Chcesz robić za insidera, więc zadam dwa pytania do tego co napisałeś:
Ad 1) Czy jest szansa, że trener rozwiąże to w przeciągu sezonu i do nas wróci czy zabierze to więcej czasu?
Ad 3) Mówimy tylko o obrońcach czy jeszcze jakiś pozycjach?
Nie sądzę, by zatrudniali Broma po to, żeby w środku sezonu wymienić go na Skorżę. Gdyby była szansa na szybki powrót Skorży, to pewnie powierzyliby zespół Janasowi.
@robson
Masz rację, to co napisałem wyżej może nie być jasne. Chodziło mi o to czy skorzy wystarczy jeden sezon na ogarnięcie sytuacji czy będzie tego więcej. Bo mam wrażenie, że JvdB za rok o tej porze nie będzie trenerem Lecha.
Przepraszam @zuras1922, zawsze udajesz kumatego, ale nigdy nie napiszesz absolutnie żadnego konkretu. Nie pierwszy raz widzę podobny Twój wpis, w którym piszesz jakbyś wiedział więcej od innych, jakbyś wiedział więcej niż każdy może sobie znaleźć w internetach, na twitterach, ale w tych wpisach nie ma żadnego konkretu. Ja bardzo lubię i sam to robię, gdy ktoś tutaj wrzuca jakieś info/plotkę, wszystko co dotyczy Lecha, ale zawsze wraz z źródłem, zawsze konkret.
Ok, można dać wpis „transfery będą 2-3 jutro, za tydzień, za 2 tygodnie, ale to są przypuszczenia i każdy to wie, bo Lech negocjuje o czym wszędzie huczy, a piszesz jakbyś tylko ty miał „pewne info”. Nie jest to jakaś agresja z mojej strony, tylko prowokacja 🙂 Jak coś wiesz konkretnie to pisz konkretnie, a nie na zasadzie wiem, ale nie powiem 🙂
No jak nie dał konkretu – napisał w AD 1 – nie jeden problem, a dwa.
Źródło własne 😛
Jak nie wnikam w problemy Skorży i akurat tego wątku nie chciałbym poruszać. Tu nie chcę w ogóle wiedzieć nic więcej. Szanuje decyzję i prywatność. Pisałem ogólnie.
Didavi, nie wiem czy w sprawie transferów, ale w sprawie Pana Trenera, to @zuras1922 akurat się nie myli. Chodzi o poważną chorobę najbliższej osoby ale przez szacunek do MS nie napiszę o co dokładnie chodzi. Pewne jest to że nie jest to problem do szybkiego rozwiązania. Jeśli zaś chodzi o Inga transferowe @zurasa, to jeśli mnie pamięć nie myli, odzywał się z reguły tuż przed transferami i chyba raczej się nie mylił.
Nie zrozumcie mnie źle, a @zuras1922 przede wszystkim. Ja po prostu nie lubię, gdy ktoś zgrywa kumatego, a nie podaje żadnego konkretnego info. Pisanie, że transfery będą, jak się nie wysypią, no szanujmy się. To przecież jest banał. Pisanie, że mogą być w przyszłym tygodniu, gdy wiadomo, że Lech negocjuje z Helikiem, Dagerstalem, Kądziorem, napastnikiem, no szanujmy się, nie potrzeba szklanej kuli, żeby to wiedzieć. Tylko o to mi chodzi.
Zresztą moje poglądy są bardzo podobne do tego co wyżej napisał Erwin, a niestety obecna UE ma niewiele z tym wspólnego, gdzie liczą się jak nie interesy jednego kraju to drugiego kosztem innego i tak dalej.
Dokładnie niektórzy kibice to już normalnie powariowali. Wzmocnienia składu… też mi fanaberie. Tutaj trzeba za prąd i gaz płacić. O cukrze czy węglu to nawet nie będę wspominał.
smigol wiesz czym jest rozrywka? Bez tej rozgrywki mógłbyś trafić w kaftanie do pokoju bez okien! A ceny prądu, gazu, wody, cukru, mąki oleju i węglu? Jakby nie patrzeć świat jest zależnym od siebie ogranizmem i jeśli coś gdzieś np dzieje się na Ukrainie to dotyka to kraje afrykańskie. Idiotyczne działania UE sprawy, że prąd/gaz tak poszedł w górę po 2019, że nie da się tego odkręcić z dnia na dzień przez jaką jak określiłeś fanaberię związaną z tzw zielonym ładem. Jakbyś nie wiedział to 60% jak nie więcej to opłaty przesyłowe, a nie za sam prąd jako taki. Bo to co napisałeś to i tak generalizowanie tego co się aktualnie dzieje nie tylko u nas, ale także w całej europie. Bo np w niemcy mają przez panikę jaką sami sobie wywołali mają braki w mące i oleju. U nas jakoś tego problemu nie zauważyłem bo cukier i mąka jest. Tak więc nie siej fermentu czy tzw propagandy.
Smigol chyba ironizował.
robson
No właśnie „chyba” nie jest tutaj aż tak oczywiste.
@Pawelinho żarty są śmieszniejsze kiedy nie trzeba ich tłumaczyć.
@robson ???
P.S. nie mieszkam aktualnie w Europie a paliwo i tak podrożało. O cukrze i węglu dowiedziałem się wczoraj od siostry. Pozdrawiam.
Pawelinho, jak ci źle w tej Unii, to wyjdź z niej, jest jeszcze kilka krajów, które w niej nie są. Gdyby nie nasze wstąpienie do tej parszywej organizacji, to palcem w dupe niektórzy by nie trafili np. rolnicy. Przestań powtarzać frazesy z tvp o złych Niemcach i ich złej sytuacji, a jak twierdzisz, że u nich jest panika, a u nas nie, to idź po ten cukier do sklepu, może go dostaniesz, a jak już dostaniesz to zobacz po ile.
Mała podpowiedź – cukru nie mogę od tygodnia zakupić do swojego sklepu w odpowiedniej ilości, bo jest reglamentowany jak za komuny, a cena wzrosła w hurcie z 2,8 do 6,49 przez ostatnie 2 tygodnie, tak więc nie ma to jak niemiecka panika…
tomasz1973
tvp/tvn nie oglądam więc argument nie trafiony i mam gdzieś to co ichniejsza propaganda sieje ferment na różne tematy. Generalnie co do samego zamysłu UE nic nie mam, ale nie podoba mi się to aktualnie tam się odwala i do tego mam spore zastrzeżenia. Natomiast z tego co mi wiadomo i z tego co czytałem na ten temat to bodajże tego typu limity na kupno cukru wprowadziły m.in. w sieci sklepów biedronka, aldi czy netto i może stąd tego typu sytuacja ze wzrostem cen cukru. Zresztą u nas też nie jest lepiej pod względem tej paniki wystarczy przypomnieć sobie sytuacje z fałszywą informacją na temat rzekomego braku paliwa. Ja w każdym bądź razie nie mam problemu z kupnem ponad 10 kg cukru w swoim miejscu zamieszkania.
@to co aktualnie tam
Zresztą moje poglądy są bardzo podobne do tego co wyżej napisał Erwin, a niestety obecna UE ma niewiele z tym wspólnego, gdzie liczą się jak nie interesy jednego kraju to drugiego kosztem innego i tak dalej.
Cóż… pozostały nam marzenia dopóki sezon transferowy nie został zamknięty 😉
Gdyby udało się sprowadzić Helika i Salomon wróciłby do formy sprzed końcówki sezonu to mielibyśmy dwójkę najlepszych stoperów w lidze w dodatku reprezentacyjną. To byłoby naprawdę coś extra.
Marzę jeszcze o dobrym bramkarzu np. Plachu.
Marzę o dobrym lewym pomocniku np. Damianie Kądziorze.
Moim marzeniem jest by w Lechu zagrał jeszcze jeden dobry napastnik, obok bardzo dobrego Ishaka, np. ponownie Dawid Kownacki.
Tak się rozmarzyłem i wtedy się obudziłem 😉
A nie Salamon?
Pisałem, że się rozmarzyłem 😉
Dzięki. Oczywiście, że Salamon.
Wiem, ale coś mi nazwisko nie pasowało
😉
Mamy takie same marzenia i oby się ziściły już w najbliższym czasie.
Czy mecz rezerw jest gdzieś transmitowany?
Gdzieś mi się obiło o oczy, że II ma scentralizowane prawa TV i mecze teraz pokazuje jakiś serwis internetowy za opłatą.
*II liga
Trener Maciej Skorża na kursie dyrektorów sportowych klubów. Może w przyszłości tu będzie zarządzać choć Tomasz Rząsa tez jest na tym kursie.
Żeby być dyrektorem sportowym w ekstraklasie za kilka lat każdy obecny dyrektor musi przejść ten kurs bądz osoba która chce nim zostać żeby bez żadnego merytorycznego przygotowania stanowiska nie były obsadzane
Czyli leśne dziadki z PZPN wykursują nam równie udanych dyr.sportowych, jak trenerów. Ot kolejna okazja do ściągnięcia kasy.
Ja wiem ze są pewne proporcje ale jak ktos widział grę Barcy, piłkarzy którzy powinni leżeć na leżakach i popijać drinka tak jak to robiliby nasi „zawodowi pilkarze” zmęczeni po 1 meczu, to mogl się zastanowić czy to jest sparing czy może środek sezonu. Dlatego tak jak mówiłem już wiele razy. Jak będzie robiony rytuał do gry w piłkę a mecz co 3 dni to zabójczy plan dla naszych „zawodowców” i będzie na to przyzwolenie przy takiej odnowie i możliwościach treningowo rekreacyjnych, to zawsze nasza piłka będzie w ciemnej dupie bez końca. A kibice jeszcze tłumaczą te chore przekładanie meczow a słaba gra usprawiedliwiana jest grą co 3 dni za 50 tysięcy złotych na miesiąc. Jeśli ktoś się męczy za te pieniądze w pracy to musi zmienić pracę na inną. Lżejsza robota jest za 3k na miesiąc. Nie trzeba grac w piłkę.
Jeszcze dopisze co powiedział Djurdievic:
– Chciałbym zwrócić uwagę, że Pogoń jako jedyna z pucharowiczów nie przełożyła meczu i za to ogromny szacunek. Jeżeli mamy robić wyniki w europejskich pucharach, to jeśli odpoczywamy już na początku sezonu to nie jest dobre. To nie wychowuje zawodników, którzy mogą wtedy pokonywać własne słabości. Dla Pogoni ogromny szacunek i oby doszli w pucharach jak najdalej.
Moje zdanie jest takie, że skoro jest przepis umożliwiający przełożenie dwóch meczów w czasie eliminacji do pucharów, to głupotą byłoby tego nie wykorzystać. Celem nadrzędnym w sytuacji polskich klubów powinien być awans do fazy grupowej, bo tam czeka prawdziwe granie z dobrymi drużynami, pieniądze za sam awans jak i dodatkowe kwoty „na boisku”. W ostateczności dojście jak najdalej w eliminacjach. Wszystkie środki, które mogą zmaksymalizować szanse do fazy grupowej powinny być wykorzystane. Wtedy mając już kasę w kieszeni i perspektywy na jej większą ilość można sprawdzać się w grze co trzy dni.
A co w konsekwencji swojej chwalebnej decyzji będą mieli Pontoniarze? Mecz przegrali, w dodatku wiedzieli, że Wrocław to dla nich ciężki teren. Punkty dzisiaj zdobyte – 0, a ponoć znowu w nich wiara jest, że na mistrza nadszedł już czas, więc trochę słabo się zaczyna. Kilku graczy pewnie odczuje w czwartek dzisiejszy mecz, bo nie można powiedzieć, że przegrali bez walki, a jadą na wyjazd do Skandynawii, gdzie zawsze ciężko gra się polskim klubom. Raków rok temu się nie pierdolił i od razu przełożył sobie 2 mecze, bo jakieś małe szanse na awans do grupy mieli i chcieli jeszcze trochę je zwiększyć.
Trzeba się pogodzić, że polskie kluby to ta sama półka co kluby z Łotwy, Irlandii, Macedonii. Wtedy nie będzie się odczuwać żadnego zażenowania tym przekładaniem 🙂
Wszystko zależy jaki sobie cel postawisz. Jeśli celem jest wygranie jakiegokolwiek meczu w pucharach przy wiedzy że druzyna jest beznadziejnie prYgotowana to owszem, trzeba przekladac już na początku sezonu bo nie starcza pary zawodowym piłkarzom. Jak walczy się o najwyższe cele to „jokera” odkłada się na sam koniec drogi po sukces. Do tego ta nasza eka powinna się zgrywać a nie odpuszczać mecze. Jeśli boimy się Miedzi bo przepotężny skład węgla i papy zlał nas 2:0, to naprawde jest źle. Takie nasze bezsensowne odpuszczanie że „slabymi” drużynami doprowadzi do sprintu i przeciążeń za chwilę. Teraz plaża a za moment ścieżka zdrowia a skoro nawet teraz nie dają rady to co dopiero za moment jak zaczna się rzeczywiście mecze co 3 dni i to z trudnymi rywalami. Ja jestem za tym aby była możliwość przekładania a totalnie nie zgadzam się na strategie jaka obrał Lech w egzekwowaniu tego przepisu już teraz. To się po prostu zemsci. I jak będzie naprawde trudny mecz do którego trzeba będzie się przygotować to wtedy już jokera nie będzie i jak to w polskiej lidze, odpuści się mecz ligowy aby dostać wpierdol i jeszcze oficjalnie się do tego każdy przyzna.
Nie zgadzam się, jeśli musimy od pierwszej rundy latać po 5-10 tysięcy km. Wydaje mi się, że nie chodzi o zmęczenie (i odpoczywanie) tylko o logistykę. Wydaje mi się też, że jakbyśmy grali z Estończykami, Łotyszami czy Słowakami to byśmy nie przekładali.
Za 3 koła to jest akurat najgorsza i najcięższa robota. Ale nie porównujmy Barcelony do Lecha. Oni mają zupełnie inną kadrę i nie muszą grać w żadnych eliminacjach.
Lech Poznań otwiera od 1 września Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące w systemie Szkoły Mistrzostwa Sportowego…
No to teraz akademia będzie ściągać ” kwiat młodzieży ” chcącej zostać zawodowymi piłkarzami i będziemy lać Wszystkich jak leci…
A ja mam pytanie….
Dlaczego nawet sensowne pomysły są zabijane poprzez chujowa organizację i przeprowadzenie…?
Mocarstwowe zapędy bez RADYKALNYCH zmian w akademii…
Czy to się może udać…?
I jeszcze jedno – został oddany do użytku skills.lab – ciekawe jak zaprezentuje się w grupie swoich rówieśników „kwiat młodzieży” obecny – celowo nie napisałem grający – w CLJ czy w rezerwach…
Same ciekawostki…
a Ty jak zwykle, chuja wiesz o sprawie ale się nasmiewasz/krytykujesz..
Po prostu Ostu jest boomerem i nie nadąża za dzisiejszym światem. Odpuść mu.
wamp ty się lepiej przyznaj ile straciłeś stawiając na batumi
W tym wypadku to Lech był tym który nie miał prawa tego meczu wygrać, więc naturalnie przejebałem pieniądze przez naszych. Ale tak jak rządzący, jestem tą porażką zaszczycony!
Trudno mi się przypierdzielić do pomysłu, który jeszcze nie funkcjonuje w rzeczywistości. Wiem też, że pogodzenie nauki z reżimem treningowym jest bardzo trudne. Nikt na tym etapie nie wie czy mamy do czynienia z rewelacyjnym piłkarzem czy ze świetnym np. fizykiem czy chemikiem. Obawiam się jednak przymykania oka na niedostatki w wykształceniu kosztem osiągnięć sportowych. Myślę, że takie liceum nie będzie zbyt wysoko sytuowane w kręgach naukowych.
wiem jaki jest poziom w niektórych szkołach mistrzostwa sportowego. To jest po prostu dramat. Trudno jest zorganizować szkole gorszą od tych, które mam na myśli. Dlatego uważam, że szkoła Lecha ma duże szanse być lepszą. Uważam też że to doskonały pomysł.
Oczywiście Koledzy wiedzą, że dotychczasowi uczniowie klas sportowych we Wronkach potrafili kończyć szkołę i zdawać maturę z bardzo dobrymi wynikami (nie wszyscy, ale istotna część), a przynajmniej jeden z nich otrzymał nagrodę starosty szamotulskiego za wyniki w nauce? I że średnie ocen młodych piłkarzy na zakończenie kolejnych klas nierzadko oscylowały wokół wyniku 5,0?
średnia ocen na zakończenie szkoły nie ma nic do rzeczy (przynajmniej w przypadku większości szkół). Ważniejsze są wyniki matur.
Prawdopodobnie chodzi o to, żeby chłopacy nie jeździli do różnych szkół, na różne godziny, ale żeby grafik zajęć można było zgrać z treningami, przypilnować niezadawania na weekend itp. Nie trzeba tłumaczyć w szkole „Pani profesor, nie przygotowałem się na kartkówkę, bo w niedzielę rano mieliśmy mecz w Przemyślu i prawie cały weekend byłem w podróży”. Dla rodzica wysyłającego dziecko do szkółki piłkarskiej to też jest duży plus – możliwość zrobienia matury na miejscu. A jak poziom będzie kiepski to maturę będą gremialnie oblewać i rodzice nie będą chcieli tam dzieci posyłać. No, chyba że wtedy zarząd zacznie wypożyczać uczniów z innych szkół i sztucznie podniesie poziom :).
Wg mnie ciekawy pomysł, ale co z tego będzie tak naprawdę czas pokaże.
Zapewne kadra nauczycielska będzie na takim poziomie aby ten projekt się nie wysypał.Uczniowie którzy będę kończyć tą szkołę osiągną różny wynik maturalny to jest oczywiste.
Tutaj niekoniecznie chodzi o poziom (chociaż jakiś czas temu wymyślili, żeby w rezerwach trzymać zawodników do końca studiów, żeby ich potem od razu w klubie zatrudnić) tylko pewnie o lepsze skorelowanie treningów i meczów ze szkołą.
Kupatadze wyleciał z Batumi. Oby tylko naszemu dyrektorowi sportowemu nie przyszło do głowy ściągać wolnego na rynku bramkarza, którym się interesował…
Jak wylecial ? A to on kontraktu nie miał ? 🙂
Kolo miał podobno kontrakt do końca czerwca tego roku – tak napisane jest w profilu na transfermarkcie. Jeśli to prawda to jakim cudem zagrał w czwartek?
Z tego co na szybko widziałem to Borek nie podał źródła tej informacji, a jedynie stwierdził „dowiedziałem się”. Informacja bez źródła nie jest informacją, tylko co najwyżej plotką. Spokojnie czekałbym więc na informacje ze źródła rzetelniejszego niż pierdolenie Borka w Kanale Bekowym, zwłaszcza że w przeszłości jego rewelacje już się nie sprawdzały.
Oj w złym miejscu dodałem komentarz. Można skasować.
Oj tak, ale może borek aka burek chciał się pochwalić tym, że to on zdobył taką informacje. Nie zmienia to faktu, że zwykły pseudo dziennikarzyna, który leci jedynie na swojej popularności.
Kiedys grojki z Amiki jeździli do Lubasza do Szkoły. Wszyscy zdawali mature.
Jakiś czas temu pisałem o analityce w piłce nożnej o bezwzględnej konieczności stosowania analityki ale też o konieczności zbudowania działów analitycznych z prawdziwego zdarzenia…
I zastanawiałem się czy można i jak skorzystać z przykładu z Moneyball….
Teraz wiem że już ktoś to robi i to działa – NIESTETY polskie kluby właśnie na tym polu odstają zdecydowanie – a właśnie analityka wskazuje DLACZEGO odstajemy coraz bardziej…
Polecam przeczytać wywiad z Filipem Sobkowskim w SF…
Mylisz się.
Lech nawiązał współpracę z UAMem, gdzie będzie tworzona właśnie analityka wykorzystująca różne metody ilościowe czy sztuczną inteligencję. Nie wiem na jakim to jest etapie i co tam jest robione, ale podoba mi się taka współpraca pomiędzy biznesem a nauką. Wszystko pewnie i tak jest chronione klauzulą poufności, bo wszelkiego rodzaju analizy, a przede wszystkim dane są dzisiaj na wagę złota (dosłownie).
Dodatkowo, gdzieś mignęła mi informacja, że w Polsce właściwie tylko 2 kluby wykorzystują w pełni możliwości narzędzia StatsBombs – Lech i Raków.
Jeżeli chodzi o przykłady zza granicy, to chyba najsłynniejszym w świecie futbolowym działem AI/Data Science jest Liverpool. W USA w NBA czy Baseballu już chyba każdy klub ma mniej lub bardziej rozbudowany dział AI.
Mateusz Borek w Kanale Sportowym potwierdził, że Kuba Moder będzie musiał przejść kolejny zabieg!
Powodem ma być rehabilitacja, która nie przebiega pomyślnie…
Jprdl!!!
Z tego co na szybko widziałem to Borek nie podał źródła tej informacji, a jedynie stwierdził „dowiedziałem się”. Informacja bez źródła nie jest informacją, tylko co najwyżej plotką. Spokojnie czekałbym więc na informacje ze źródła rzetelniejszego niż pierdolenie Borka w Kanale Bekowym, zwłaszcza że w przeszłości jego rewelacje już się nie sprawdzały.
Spokojnie, miękkie ruchy!…
Przecież napisałem „Mateusz Borek w Kanale Sportowym potwierdził…” i to powinno automatycznie określać wiarygodność tego info. Niech to będzie fejk!…
https://www.facebook.com/groups/1339829059781759/posts/1487868074977856
Weź daj spokój z tym borkiem i jego „wiarygodnością”…..
to, że jest konieczność stosowania analityki w piłce, to żadne odkrycie. Analityka w piłce stosowana jest od lat i nawet kluby, które nie posiadają działów analitycznych stosują ją codzienne choć w okrojonym zakresie. W moneyball przybrało to kosmiczne rozmiary ale od analityki już nie uciekniemy.
Dzisiaj testy medyczne przechodzi Filip Dagerstal .
SMS z klubu testy szwedzkiego obrońcy Filip Dagerstal
Filip Dagerstal – ktoś coś więcej może napisać o tym zawodniku. Dla mnie „no name”. Raczej Dejewski czy może materiał na kozaka?
i znowu wypożyczenie na zasadach FIFY bez prawa wykupu. I jak oni go zarejestrują skoro nie ma już miejsca dla obcokrajowców, ktoś musi wylecieć.
Kolejne wypożyczenie… może wypożyczmy 11 zawodników. A najlepiej wypożyczmy Prezesa i Dyrektora sportowego, przyda im się urlop.
Ten limit z obcokrajowcami to kolejna głupota podobnie jak te kary za brak odpowiedniej liczby dla młodzieżowców.
Czyli pewnie coraz bliżej odejścia Ramireza.
robson równie dobrze odejść może też Satka.
Jeśli będzie też Helik, to raczej odejście Satki. Ramireza w tej chwili bym się nie pozbywał.
TM wycenia na 2 mln €. więc raczej nie Dejewski. Jeśli się nie sprawdzi bez żalu będzie można zwrócić.Jak za rok będzie wyglądała sytuacja „rosyjskich” piłkarzy nikt nie wie.
Za rok to będzie miał pół roku kontraktu i kosztować będzie frytki.
@bezjimienny dokładnie, czyli za drogo dla Lecha.
O ile ktoś od kacapów będzie chciał i mógł kupować.
Feyenoord wydożyczył Szymańskiego, bogatsi od nas też wykorzystują skądinąd smutną z powodu wojny na Ukrainie okazję żeby przynajmniej przez rok mieć za darmo piłkarza który w normalnych czasach byłby poza ich zasięgiem. Piłkarze grający w rosji są przyzwyczajeni do dużo większych pieniędzy niż może zaoferować jakiś klub z Polski (część pod stołem) i wiązanie się na 3-4 lata to dla nich żaden interes. Jeśli przez rok się wypromują odejdą do zachodnich lig, jeśli nie wrócą do rosji ich „doić”. Oczywiście na wypożyczeniach nie da się zbudować zespołu, ale jako uzupełnienia/wzmocnienia na rok mogą być, jeśli (oby) obronimy tytuł możemy/powinniśmy sięgnąć po lepszych.
Lech jak zwykle zaprzecza sam sobie. Jakiś czas temu z klubu płynęła narracja że zluzują z wypożyczeniami bo wypożyczani piłkarze i tak się nie sprawdzali, a tymczasem na kluczowych pozycjach mamy wypożyczonych już trzech piłkarzy. Jak tak dalej pójdzie to po sezonie pół podstawowej jedenastki się zmieni przez odejścia powypożyczanych.
Przecież tylko Rudko jest w podstawowej jedenastce wypożyczony. I nie wiem jak długo tam zabawi.
Szwed będzie dużo grać bo mamy taką kadrę że na środku obrony trzeba wystawiać bocznych obrońców. Gio też będzie sporo grać, bo Skóraś, Velde i Ba Loua nie dają oczekiwanej jakości, plus Ba Loua wiecznie jest przemęczony po treningach albo kontuzjowany. Na trzech kluczowych pozycjach od których zależą wyniki nie mamy stabilizacji. Jedynie tranfer Sousy wygląda na przemyślany ruch z myśleniem o przyszłości. Pozostałe transfery to łapanka i prowizorka, a nie na przemyślane działania. Kurwa mać, jesteśmy mistrzem Polski, a zamiast się wzmacniać szukamy kwadratowych jaj i czekamy na okazję aż trafi się ktoś za darmo. Po działaniach klubu nie widać komunikatu „chcemy być lepsi i idziemy po więcej”. Nie da się iść po więcej czyhając tylko na piłkarzy do wzięcia okazyjnie za darmo.
Jeżeli Szwed będzie niezdolny do gry ,tak jak pozostali nasi stoperzy, to też nie będzie grać i trzeba będzie łatać bocznymi. To nie była normalna sytuacja. Jest mi wszystko jedno czy na trybunach z powodów zdrowotnych jest Pingot, Szwed, Helik, czy Hernandez.
A podstawowymi skrzydłowymi myślę, że będą Skóraś i Ba Loua. Gio póki co daje mniej niż Velde.
Już nie przesadzajmy. Dwóch wypożyczonych* i raczej już więcej nie będzie. Nawet jak za rok odejdą, to skład się od tego nie zawali. Moim zdaniem dobrze, że wykorzystujemy okazje i ściągamy piłkarzy, którzy normalnie byliby poza naszym zasięgiem. Zresztą wykupienie Szweda powinno być relatywnie łatwe, bo zostanie mu po sezonie pół roku kontraktu.
*Świadomie nie liczę Rudko, bo to żadna wartość dodana i każdy raczej oczekuje jak najszybszego skrócenia wypożyczenia.
„łapanka i prowizorka” to najlepiej opisuje Pioterowego Lecha.
smigol
Dokładnie niestety.
Jako 4 obrońca przychodzi pewnie, także wolałbym Polaka. Helik Salamon Milić i 4 powinien być raczej Polakiem przy tych limitach,ale po cenie wygląda że będzie lepszy niż jakiś Polak.
Satka w takim razie odchodzi.Mam nadzieję że choć z 2.5 mln Euro dostaną za niego.
Nie potrafię zrozumieć tego transferu Dagerstala. Mam wrażenie, że zarząd tym ruchem po raz kolejny próbuje szukać tzw. kwadratowych jaj i udowadniać że zna się na wszystkim lepiej od innych. Ja nawet nie kwestionuję tutaj jego potencjalnej formy sportowej, ale nie potrafię zrozumieć tego transferu w kontekście tak łatwego odpuszczenia Ivanova z Warty.
Przychodzi Szwed, nie wiadomo czy on odpali tak naprawdę czy okaże się kolejnym kasztanem do kolekcji. Znowu będą teksty o mitycznej aklimatyzacji, poznawaniu ligi, poznawaniu miasta, oczekiwań kibiców, podczas gdy facet przychodzi tutaj na wypożyczenie i niewiadomo tak naprawdę czy za rok on tutaj zostanie.
Tymczasem, takiego zawodnika, znającego miasto, ligę i oczekiwania można by było mieć na już. I to na zasadzie transferu definitywnego – pewnie gdzieś w okolicach 400k Euro. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby ten Dagestral był kimś znacznie lepszym od Ivanova. Natomiast ze wszystkich recenzji, można wyczytać że jest on „co najwyżej” solidny. Wiadomo że Ivanov to nie jest jakiś zbawca, ale czy jest on na tyle słaby żeby go odpuszczać bo „nie idzie dobrze do pressingu”? Nie wiem, głośno myślę. Czy warto podejmować takie ryzyko?
Na czym polega ta mityczna znajomość ligi? Że mistrz może dostać baty od beniaminka i to jest ok? To może lepiej żeby nie poznawał. Znajomość miasta? NBN niech wróci, on zna jak mało kto.
Wyciąganie do Lecha gościa z bezstresowego Ogródka, gdzie przychodzi po 1000 osób nie jest ryzykiem?
Obaj mają podobny mentalny potencjał do niewypału, różnica jest tylko taka, że Ivanowa widzieliśmy, a Szweda nie widzieliśmy. A który z nich by nie przyszedł to, żeby zagrał w jakimś sensownym wymiarze musiałaby być grupa i zajść jeden z 3 warunków: odejście Szatki, wypożyczenie Pingota, brak powrotu Salamona w tym roku.
No ta mityczna znajomość ligi związana jest z tym, że w Lechu zawsze daje się pół roku na aklimatyzację.
Mówił o tym Dobrasz, że pierwsza weryfikacja transferu następuje właśnie wtedy, druga za kolejne pół roku. Dlatego właśnie m.in. Velde ściągnięto wcześniej żeby miał czas się „zaaklimatyzować”.
Dla mnie to też bezsens. Co do reszty, czas pokaże czy się to opłaciło.
Do tego, co napisał Kuli, dodam, że piłkarze z lig grających wiosna-jesień często odpalają dopiero w drugim sezonie, jak przestawią się na jesień-wiosna.
No jak dla mnie ten Szwed ma lepsze papiery na granie od Ivanova, ale oczywiście wszystko zweryfikuje boisko.
To może jak pokaze temat z drugiej stroby milośnikom wypozyczeń bo to jest chore co sie teraz dzieje. Tłumaczyłem raz, że ma to sens tylko przy skompletowanej kadrze i uzupełnienie wypożyczeniami z tzw OKAZJI. U nas jak zwykle wypożycza sie jako Transfer a to transferem nie jest. Ale nie o tym bo o tym już było.
Czysto hipotetycznie:
Przychodzi Rudko – kozak, najepszy GK w lidze
Przychodzi Gio – kozak, najlepszy skrzydłowy w lidze
Przychodzi Dagerstal – kozak, najlepszy ŚO w lidze.
Zdobywamy MP
Przychodzi 20 czerwca 2023 roku i jedziemy na obóz bez tych 3 kozaków bo byli wypożyczeni, bez zmienników bo ich arzad jak zwykle nie zakupił bo przeciez grali wypożyczeni, wiec „nie bylo sensu” kupować nikogo, jedziemy ze sfochowanymi innymi graczami bo nie grali, bez Ishaka bo przyszła oferta za niego i został sprzedany, bez Satki który odszedł tak jak Ishak.
Czyli zdobywamy MP i mamy DOKŁADNIE TAKIE SAMO SZAMBO jak obecnie i dokładnie taki sam wpierdol nam spusci druzyna w 1 rundzie bo nawet nie bedzie kim bramki strzelić ani nie bedzie nikogo kto nie ma dziurawych rąk.
Lipiec 2023 – Lech znowu pośmiewiskiem całego kraju.
Tego chcecie zwolennicy wypożyczeń a nie budowania drużyny ?
Dokładnie to samo sadze co napisałeś! Tylko idiota może prowadzić tak klub.
Ale żaden z nich kozakiem nie jest. Będą rezerwowymi o ile się coś nie stanie.
Inna rzecz, że jeszcze przed chwilą na punkcie braku zdobycia MP miała miejsce totalna histeria i uznawano to za coś absolutnie najważniejszego.
A teraz – właściwie nic istotnego, prawdziwy cel to transferoza i wydawanie pjeniendzów.
Jeśli będą rezerwowymi to gdzie te transfery do pierwszej jedenastki?
hahahaha Bezjimienny, sam sie zaorałeś. Skoro nie beda kozakami a wiez zadnej wartosci dodanej z placenia im pensji, BO ICH NIE SPRZEDAMY, to tym bardziej, po chuj nam te wypozyczenia ? Tak jak pisze Krzysztof (nota bene moj imiennik), gdzie te transfery do pierwszej 11 skoro wypozyczenia nadają sie na ławke ?
Przeciez to jest definicja obracująca „Klub mem”. A podobno walczymy o najwyższe cele. Przekładaniem meczów nic nie wywalczymy a jedynie skumulujemy ilosc meczy w moment kiedy ci wszyscy słabyi gracze i tak nie beda umieli zastapic tych zawodowców „zmęczonych” kopaniem piłki.
I przypomne, oni nie wstaja o 6, nie ida do roboty na 8, nie wracaja o 17 zjebani i maja zupełnie inne warunki regeneracji niż położenie sie na kanapie. Mimo to wielu amatorów po pracy idzie na trening a w weekend gra mecz 90 minut i daje rade. jeszcze piwo strzeli przed albo w trakcie. A gdzie tu odżywianie, kucharz, masaż, tlenoteriapia, odżywki….. Jestesmy profesjonalnym klubem czy nie, bo ja coraz bardziej odnosze wrażenie że nasz ukochany Lech mimo wystrzelenia jak przysłowiowa strzelba to naprawde ma tylko 2 zawodowców. 2 zawodowe niedojdy w zarządzie.
bezjimienny, super samozaoranie. Za to ci Piothuś nie zapłaci…
Gruziński klub Dinamo Batumi przed rewanżem z Lechem Poznań w Lidze Konferencji rozstaje się ze swoim bramkarzem Lazare Kupatadze
Podobno rutek ma go zakontraktować. Ważne że za darmo
Tak? Podaj źródło.
Że odchodzi napisał Nawrot
Skąd wiesz, że Rutek ma go zakontraktować? Batumi mnie nie obchodzi.
Idzie już do FCSB Bukareszt. Z rutkiem to żart z mojej strony. Chociaż nie wiem czy wiesz jeszcze nie tak dawno był on brany pod uwagę jako transfer do nas.
Szanuję Batumi za taki ruch. Gość przesłaby, zawalił im puchary i automatycznie out. Rząsa widzisz, tak można.
Wcale nie jestem pewien, że Rudko by te strzały wybronił. No to zagrają rezerwowym, który w teorii powinien być jeszcze słabszy. Ale pewnie już nie widzą szans na awans.
Chyba i tak kontrakt mu się skończył.
Według Dobrasza, Szwed to doraźna łatanina. Nadal pracujemy nad ŚO.
Opcja:
Dagerstal + Helik + Kądzior IN
Satka, Ramirez, Sobiech OUT
nadal realna ale stoi w miejscu.
50%
Jakby nie patrzeć aktualnie to te transfery i tak są mocno spóźnione. Te ruchy transferowe powinny być przeprowadzone dużo wcześniej! Niestety w Lechu nadal transfery robione są po fakcie.
Bo mamy amatorów w zarządzie i skautingu.
No niestety tak to właśnie wygląda i sami takimi działaniami dają argumenty do merytorycznej krytyki.
Ciekawe kto wtedy za Sobiecha i za Ramireza??
Pewnie tam kogoś wypożycza ?
Dani Ramirez w najbliższych dniach opuści Lecha Poznań. Słyszę, że jego kolejnym przystankiem będzie Belgia – Zulte Waregem.
via Włodarczyk
No to potrzebujemy drugiej dziesiątki. I to Polaka, bo limity obcokrajowców już wypełnione. No chyba, że za takową uznamy Kądziora, który grywał w Piaście także na tej pozycji.
Fajne dla niego. Liga lepsza, ciekawa. Zespół średni/słaby więc powinien grać. I robi się automatycznie miejsce dla Dagerstala. Tylko teraz przydałby się ktoś za Ramireza.
Będzie pewnie niestety Marchwiński.
Marchwinski to ponoć nawet w rezerwach nie daje rady. Niech Rutek weźmie Josue z legły. Osłabi ich przy okazji.
@inowroclawianin
Josue to nie 10, abstrahując od tego, że to zwykły wariat.
Raczej piłkarski bandyta.
Słyszałem tragiczna opinię o Marchwinskim,że nawet w 3 ligowej drużynie siedziałby na ł
awie
@Szostak, takich wariatów właśnie nam trzeba. Pasowałby idealnie do Ishaka, Amarala i Sousy.
Może i Josue to wariat i bandyta, ale piłkarsko się broni. W poprzednim sezonie w drużynie broniącej się przed spadkiem zrobił z 15 asyst. Kiedy my mieliśmy piłkarza który w Lechu w jednym sezonie zrobił dwucyfrową liczbę asyst? Szymon Pawłowski w sezonie mistrzowskim? Kto prócz niego? Stilić?
Niestety Kamraci my nie możemy mieć jakichkolwiek nadziei na cokolwiek z tymi imbecylami,kurwami,sknerusami,ignorantami,amatorami i tyle w temacie!Wszystkie MP pisałem od dawna to przypadki jopowe i słabości innej szmaty i drugiej z Jasnej Góry!
Nadziei za dużo nie ma, natomiast słabości trzeba umieć wykorzystać, punkty same się nie zdobędą.
Jak widać po ruchach transferowych, czytaj wypożyczeniach, Lech zaciska pasa. Znaczy, wielomilionowe transfery wychodzące i dotacje rządowe nie były w stanie pokryć kosztów rozbudowy i udoskonalania akademii. A to jest przecież priorytet zarządu. Zobaczymy czy się spłaci.
I tu powoli dochodzimy do sedna…
Biorąc pod uwagę to o czym ostatnio wspomniał Brom – że młodzi nie są gotowi do seniorskiej piłki – należy postawić pytanie wprost
Czy akademii będąca oczkiem w głowie, że tak to eufemistycznie ujmę, a właściwie „aktywem” wokół którego kręcą się wszystkie zainteresowania właścicieli zacznie wreszcie „szkolić piłkarzy gotowych do gry” – oo czym marzy duet P & K – ma szansę się rozwinąć na tyle by nie „obciążać” budżetu 1 drużyny…
Moim zdaniem dokonane ostatnio zmiany nawet w najmniejszym stopniu nie gwarantują zbliżenia się do powyższego celu…
A więc prosta odpowiedź brzmi NIE…
@Ostu Moim zdaniem w kwestii produktu wychodzącego z akademii spojrzenie klubu a nasze kibicowskie jest zgoła odmienne. My widzielibyśmy wychownkow wchodzących do pierwszego składu, walczących o trofea. Wiem że to nie jest takie łatwe wychować piłkarza. Klub z drugiej strony chce jak najlepiej piłkarza sprzedać i tyle. Consensus jest tutaj niemożliwy. Pozostaje nam liczyć że się znowu coś uda ??
Akademia to będzie taki wieczny powód zaciskania pasa – najpierw budowa, potem wyposażenie, potem oprogramowanie, potem aktualizacje do oprogramowania, potem dostosowanie do polskich warunków i tak dalej, i tak dalej…
Wydatki na transfery da się (mniej więcej) weryfikować, wydatków na akademię już nie…
I właśnie w ten sposób robi się z nas wała.
Sobiech nie przeszedł testów medycznych w Bolusporze.
VIA Tureckie media.
Ekhm…
Nici z nowego napastnika, a na dodatek Lech będzie skazany na Sobiecha.
No to nie jest dobra wiadomość, ale jest jeszcze czas… może przejdzie za miesiąc na jakiś Cypr do słabiaka i sobie będzie odcinał kupony już na plaży. oby
Skoro mamy człowieka, który nie nadaje się do uprawiania piłki nożnej na poziomie profesjonalnym – o czym świadczy nie przejście testów medycznych – to chyba nie można go traktować jako piłkarza i wystawiać do składu – nawet jako rezerwowego – a niechaj kopnie w kalendarz na boisku i co wtedy…?
Należy go potraktować go zatem jako chorego – NIESTETY płacić mu kontrakt do końca – i zapomnieć jako o zawodniku nawet potencjalnym…
A może właśnie dlatego jeszcze nie kopnął w kalendarz, że stoi na boisku, nie biega i w ogóle nie garnie się do gry…
Nie przejście badań powinno być „wyrokiem” na Sobiecha….
A tak swoją drogą to ciekawe jak on przeszedł nasze „wewnętrzne” badania, które ponoć się odbyły przed przygotowaniem do rundy…?
Źródło dobre. To oni pierwsi informowali, że Sobiech przejdzie do Bolusporu. Pewnie wraca temat kardiologiczny. Niewiarygodne. Znalazł się frajer co chciałby nas uwolnić od Sobiech i jego wysokiej pensji i testy oblane. Teraz będzie siedział do końca kontaktu, a co najgorsze przez to sknery wronieckie mogą odpuścić temat bardzo potrzebnego napastnika.
Miejmy nadzieję że mimo wszystko gdzieś odejdzie…
A w zeszłym tygodniu chyba Pawelinho mi napisał, że Sobiech wcale nie był kontuzjowany w zeszłym sezonie. Tylko grać nie mógł, bo nie był wystawiany do składu. A jednak wieczna kontuzja.
A co z Salamonem? On jeszcze zagra w piłkę w tym roku?
A miał być gotowy na 02.05?3 miesiące?Moder też ponoć ma mieć druga operację i niestety nie pojedzie na MŚ!
Myślę o zakupie nowej koszulki meczowej Lecha. Bardzo spodobał mi się 3 komplet – ten nawiązujący do kolei i mundurów.
Pytanie: Czy ktoś z Was miał możliwość obejrzenia tej koszulki na żywo? Jak ona wyglada? Jest bardziej czarna czy niebieska?
Pytam, bo albo jestem ślepy albo na stronie Lecha ona niekoniecznie wyglada tak jak na prezentacji. Co więcej, mam wrażenie że ta sama koszulka w wersji dziecięcej jest o wiele ciemniejsza od tej dla dorosłych. Nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi. Kwestia światła, perspektywa, czy po prostu tu jest jakaś różnica? Ktoś ma ten komplet albo widział na żywo?
?Według moich info @LechPoznan zakończył negocjacje ws. transferu Damiana Kądziora‼️ Tak jak pisałem, ostatnia oferta (ok. 500 tys. €) została tydzień temu odrzucona przez @PiastGliwiceSA
, który oczekiwał 850 tys. €. Wczoraj strony podziękowały sobie za rozmowy.
VIA Staszewski.
Ekhm…. Szkoda strzępić ryja.
Szkoda mi Damiana. Szczególnie, że sam dużo od swojej strony robił aby trafić do Lecha.
Wybronią się z tego tylko jakimś kozackim transferem, jakim teoretycznie powinien być Polak ..
Oczywiście, że się wybronia.
Marchwinskim.
I tak się właśnie kończy kupowanie Polaków. Jebany Piast
Jebany Piast?! Serio? Jebany Rutkowski i Klimczak. Sknery wronieckie. Potrzebujemy skrzydłowego. Dobrego skrzydłowego. Potrzebujemy Polaków, a oni oferują śmieszne pieniądze jak na Kądziora. 5 lat próbują go ściągnąć i nie potrafią! A dlaczego nie potrafią? Bo im szkoda wydać złotówkę więcej. Już chwaliłem za Dagerstala. Bo to dobry zawodnik, ale 5 minut później szmata w ryj, bo Mistrz Polski z milionowymi zyskami nie potrafi wydać 800tys na sprawdzonego zawodnika, najlepszego skrzydłowego w lidze.
I co teraz zrobią? Będą chcieli ściągnąć kolejnego Velde? A limit? ZERO pobłażliwości dla tych jebanych skner. ZERO.
Lech potrzebuje bramkarza, stopera, skrzydłowego, 10 za Ramireza i napastnika, a limit już przekroczony. Sknery wronieckie wszystko potrafią spierdolić.
Serio ? Kupili go za 500tys €, odbudowali i teraz mają oddac do lokalnego rywala za tę samą kwotę ?
Dokładnie normalnie poj@bało ich. Pieniądze chcą za piłkarza. Kto to widział!!!
@Tomek a ty z zarządu jesteś bo tu widzę że te mendy bronisz za sknerstwo?Ze stalą m.in przegrali,że k…nie kupili stopera,bramkarza itp.
Pawel68
A nawet jak jestem to co ?
Jakbys umial czytac , to bys widzial ,ze raczej w tym poscie bronie ( jesli tak to mozna nazwac ) dzialaczy Piasta , tez na ich miejscu bym nie sprzedał Kadziora za tyle ile za niego dali
Pawel68
Tak , na pewno ze Stalą bysmy wygrali gdyby na bramce stal ktos inny niz Rudko . ZnaFca z ciebie nieprzecietny
Jaki ten Piast niedobry, wzięli Kądziora za pół banki, odbudowali i nie chcą nam oddać za pół banki! Świnie rzucają kłody pod nogi Piothusiowi, zamojskiej pandzie (pan da Kądziora, pan da).
„Zakończenie rozmów z Lechem nie jest jednoznaczne z tym, że Kądzior zostanie w Gliwicach. Jak udało nam się dowiedzieć, w ostatnich dniach na Okrzei pojawiła się oferta z klubu zagranicznego, z którym Piast zamierza negocjować ewentualny transfer skrzydłowego.”
No to teraz Kądzior będzie bardzo „wdzięczny” Piastowi…
Coś jak Lewy Bayernowi…
Dla mnie transfer Kądziora od początku był niewiarygodny. Lech od czasów Murawskiego nie bierze doświadczonych zawodników za poważne pieniądze. Jeden się nie zwrócił, to oni już nikogo nie kupią tego typu.
Trochę to idiotyczne…
Pisałem, że Kądzior dwa razy skrytykował zarząd Lecha i nigdy do Lecha nie trafi, bo małe mściwe zamojskie gnojki tego nie wybaczają. Rozmowy z Kądziorem były pozorowane, udawanie, że coś robią.
Widzę dużo niezadowolenia na obecne transfery. Zakładając, że nie gramy co trzy dni, bo tak moim zdaniem na razie jest budowana kadra, na jakiej pozycji, poza bramkarzem i ewentualnie skrzydłowymi, waszym zdaniem brakuje kogoś do pierwszej jedenastki?
Pytam, bo na ile rozumiem, ta kadra jest zamknięta i jedyne czym się teraz dyrektor sportowy zajmuje, to budowanie ławki. A na granie raz w tygodniu już teraz mamy za dużo dobrych graczy…
A i od razu napiszcie kto z pierwszej jedenastki nie daje rady i potrzebuje natychmiast zastępstwa…
Przede wszystkim bramkarz i skrzydła. O ile Skóraś utrzyma formę to jedno, a jak nie to dwa.
Po co Wy gadacie z tym zarządowym pieskiem?Zarzydzili na Kądziora to wylazł z budy i poszczekuje, że nikogo nie potrzebujemy…ot taki rutkowizm.
Prezes, dyrektor sportowy…
Przede wszystkim bramkarza trzeba kupić. Jak wzięli sobie za free Rudko to niech z nim grają sparingi z Cywką.
My nie mamy przede wszystkim bramkarza!
Przy założeniu że będziemy grać w pucharach do końca listopada, ruchy kadrowe latem 2022 to preludium do katastrofy. Kadra nie jest wystarczająco wzmacniana. Tylko Sousa może być faktycznym wzmocnieniem. Reszta transferów to łapanka i prowizorka. Do tego niczego nie potrafią dopiąć bo się kłócą o 2137 kolumbijskich pesos. Skończy się to nerwowymi wypożyczeniami rezerwowych z takich piłkarskich potęg jak Grecja, Izrael czy Cypr. Jak awansujemy do grupy LKE, to jesienią zawalimy sezon w ekstraklasie. Ta kadra nie ogarnie grania na trzech frontach przez całą jesień. Będzie powtórka z jesieni 2021.
Chodziło mi oczywiście o powtórkę z jesieni 2020. Powtórki z jesieni 2021 bardzo bym sobie życzył.
Mistrza Polski z milionowymi zyskami NIE STAĆ (!) na transfery. Wszyscy za drodzy! Nie, tyle to nie dam. Za darmo będzie uczciwie. Pusty stadion i jasny przekaz. Nie stać was na transfery, nas nie stać na bilety. Kropka.
Przecież to im by było na rękę. Nikt im nie będzie truć dupy głupotami w stylu gry o trofea, budowania klubu w europie i rozwoju sportowego pierwszej drużyny. Na stadionie kilka tysięcy pikników którzy nie wymagają wiele, nie grandzą, kupują hot dogi z piwem, oklaskują grzecznie brojler z akademii. Przecież to dla Klimczaka z Rutkowskim wymarzona klientela. Klub się utrzyma z transz od Canal plus i sprzedaży guwniaków których będzie można do woli promować. Rutkowscy prowadzą fabrykę brojlera. Na tym im głównie zależy. Nie na sukcesach. Jak raz na kilka lat uda się coś wygrać to spoko, a jak nie to chuj wyjebane. Reszta to koszt uzyskania przychodu.
Jeśli Rutkowskich ma faktycznie zaboleć, to trzeba częściej robić 20 maja 2018 i wyzywać z trybun ich akademię. To ich znacznie mocniej zaboli niż 10 tysięcy kibiców na stadionie.
A tak jak teraz jest im nie jest na rękę? Przecież jest jeszcze lepiej niż 10tysięcy, choć ja mówię o pustym stadionie. No ludzie nie widzą, że oni zamiast wzmacniać klub, rozwijać to właśnie chowają pieniądze do własnej kieszeni i wracają na drogę minimalizmu, ligowej walki i puchary i promowania gówniaków, mając w dupie wyniki? Przecież jeśli teraz, po zdobytym mistrzostwie, po sezonie, który jasno pokazał, że Lech z mocną kadrą może co roku to mistrzostwo zdobywać, pozwolimy im znowu sprowadzić do ligowych średniaków to będziemy tam przez kolejne lata i kolejne mistrzostwo, po kolejnych kryzysach zdobędziemy za 7 lat, gdy teraz wystarczy doinwestować w ten zespół. Sprowadzić 4/5 zawodników o określonej jakości, by Lecha mógł tę ligę zdominować i co roku walczyć w pucharach. I nie są to jakieś wymagania nierealne. Mówimy w tym przypadku o wydaniu 800 tysięcy na sprawdzonego, bardzo dobrego, doświadczonego Polaka jakim jest Kądzior. Pozwalając im teraz zdefraudować te zyski można się rozejść na kilka lat, bo będziemy się taplać w tym samym bagnie co przez lata ostatnie. Jeśli teraz gdy stać nas na takie transfery (o czym sam Rutkowski mówił) ich nie robimy to nie zrobimy już nigdy. Latem kończą się kontrakty Ishakowi, Rebocho, Miliciowi i kilku innym. Karlstrom będzie miał ochotę odejść, bo po co grać w klubie, który nie wygra tej ligi. A w takim składzie jaki mamy, podium będzie cudem. Mogą odejść wypożyczenie. Czekać nas będzie rewolucja. Ściągając teraz takich zawodników jak Helik, Kądzior, Kownacki masz spokój na lata i wysoki, bardzo wysoki poziom. Dlatego mówię o pustym stadionie, bo wiem, że jeśli teraz pozwolimy im wrócić do minimalizmu, a to już się dzieje to wrócimy w to miejsce na kolejne lata.
Tak jak pisałem Kądziora nie będzie i to było do przewidzenia bo Rutki nigdy nie zapłacą za Polaka z naszej ligi ponad 500tyś euro.Nie ma takiej opcji.Znając ich to już 500 tyś.było dla nich dużo .Żadnego Helika też nie będzie zapomnijcie o tym.To tylko ściema i podpucha.Jak ktoś myślał,że zarząd się zmienił ten był w błędzie.Moim zdaniem kadra na ten sezon jest zamknięta i nikt już nie dojdzie.Jak napisał Szostak Lech nie awansuje do żadnej grupy LK a na ligę ten skład powinien wystarczyć,pewnie nie na majstra ale na trójkę tak.
Dokładnie! Skład jest słabszy niż dwa 2 temu.
Transfer Damiana mógł w moich oczach uratować trochę to okienko! Ale cóż mokra szmata!
W Helika też nie wierzę.
Tyle w temacie
To jest fascynujące że nie chcą zapłacić 500tyś euro za Kądziora z zajebistym jak na nasze warunki cv, sprawdzonego w ekstraklasie i w lepszym klubie, ale bez zawahania wydają większe kwoty na skrzydłowych z Czech i Skandynawii, choć żaden skrzydłowy z tamtego kierunku się nie sprawdził.
No właśnie…
Nieprawdopodobne…
A ileż to razy „nieprawdopodobne” zakupy były „wytłumaczalne” gdy wchodziły w grę „prowizje”…?
A nieprawdopodobne jest to co teraz napiszę ale wyobraźcie sobie kto komu mógłby płacić prowizję – od ceny „oficjalnej” czy nieoficjalnej – oraz wypłacać ją jak to się mówi „pod stołem” i na co ta kasa mogłaby być przeznaczona…
Kiedyś – gdy właścicielem był Pan Jacek – w pewnym momencie przeleciało mi przez głowę że Piotrek jako zarządzający „wygospodarowywuje” sobie pewną część kasy właśnie przez te „niewytłumaczalne” transfery ale teraz jako właściciel mógłby – o ile już do tego się przyzwyczaił – dalej sobie tak „wygospodarowywac” kasę na „przepływy” których my nie widzimy…
To jest jednak cyrk. Kupić Muhara i Crnomarkovicia za każdego 400 tyś. a nie mieć 800 tyś. na najlepszego piłkarza Piasta sprawdzonego i w dodatku w formie.
To samo z bramkarzem. Zamiast kupić chociazby sprawdzonego Placha to woleli za darmo perspektywicznego Rudko.
Czy jeszcze ktoś ma wątpliwości, że zarząd tego klubu woli ściągać piłkarzy tylko na handel z nadzieją, że odpalą i zaraz potem się ich sprzeda?
To już jest komedia.
„perspektywicznego”
Sądzę, że za 800 tys. to Kądzior byłby do wyjęcia razem z Plachem, a sam Kądzior za 600-700 tys.
Proszę dokładnie przeczytać wszystkie dzisiejsze wpisy od 11:50 –
czy jest tam chociaż jeden pozytywny dotyczący Lecha.
Takie NEGATYWNE wpisy są CODZIENNIE od kilkunastu lat!
Pytam się do jakiego klubu są kierowane?
Albo inaczej – te wymienione w komentarzach SKNERY jaki REPREZENTUJĄ klub?
Jeszcze inaczej – wpisy są jednoznacznie obraźliwe.
Więc jeżeli wpisy są prawdziwe, to dlaczego bombardier nie
może po swojemu wyrazić swojego zdania?
Mylisz negatywny komentarz z chamskim i obraźliwym.
Czy jest tam choć jeden komentarz w którym ktoś nawołuje do „jebania tego klubu” (KLUBU, czyli nie tylko zarządu, ale przede wszystkim kibiców, piłkarzy, trenerów i innych szeregowych pracowników), który według autora „jest gównem”?
Jeszcze nie wyjebali?
Akceptuję!
@leftt , REDAKCJA
W innym miejscu wypowiedziałem się pochlebnie odnośnie serwisu w dniu jego ” urodzin” . Teraz czytam wypowiedz kogoś kogo nie powinno tu być.
Miałem nadzieję iż ktoś wreszcie zrobił porządek z kimś kto nie robi sobie nic z symboli i historii Lecha. No cóż…myliłem się bardzo.
Panowie z redakcji przykro mi iż w tak uroczystym dla Was dniu , muszę napisać kilka gorzkich słów.
Czy tolerowanie na witrynie kogoś kto nie szanuje symboliki klubu, nic dla Was nie znaczy ?
Jeżeli TAK , to dlaczego usuwacie wpisy forumowicza bombardier ?
Niech pisze że LECH TO „GÓWNIANY KLUB”….plując tu zdecydowanej większosci w twarz.
Pisanie z kimś takim jak forumowicz bombardier jest dla mnie totalnym lekceważeniem z Waszej strony ludzi , którzy szanują Lechową tożsamość i symbolikę.
Czy taki jest sens tego serwisu ?
Czy kasowanie obrażliwych wpisów odnośnie symboliki Lech z równoznacznym tolerowaniem osoby piszącej je bez żadnych konsekwencji z Waszej strony jest dla Was splendorem ?
Czy jest na świecie jakakolwiek strona klubu piłkarskiego , na której bez praktycznie żadnych konsekwencji (usunięcie wpisu to pikuś) toleruje się nazywanie swojego klubu „GÓWNIANYM KLUBEM” ?
Śmiem twierdzić że nie ma !!!
Jeżeli więc osobnik o nicku bombardier tolerowany jest na tej witrynie nie pozostaje mi nic innego jak zawiesić swoją obecność na tej stronie.
Kibicuję Lechowi od kilkudziesięciu lat i NIGDY nie spotkałem sie z tak jawnym brakiem szacunku dla Lecha przez ” swego kibica” , jak również jawnym tolerowaniem takiego zachowania przez ludzi decydujacych o jego postrzeganiu. W tym wypadku wszystkich redagujących tą witrynę.
Powodzenia Panowie…nie tędy jednak droga. Szambo się wylało i nie będę udawał że pachnie fiołkami…
Wszystkie niestosowane wpisy bombardiera są kasowane, a użytkownik pod obserwacją. Nie ma banów za pojedyncze komentarze, są jedynie, gdy coś ma miejsce za często.
@Moderator KKSLECH.com
Doskonale wiecie iż nie jest to pierwszy tego typu wpis. Po za tym ,jak dla mnie nie ma większej obrazy niż jawna i publiczna obelga klubowych symboli przez kogokolwiek…tym bardziej kogoś mieniacego się „kibicem” Lecha.
Owocnego obserwowania.
kibol z IV ma rację, szanujmy Klub i siebie.
Mylisz mieszanie z gównem zarządu i mieszanie z gównem klubu. A Rutki to nie Lech, to tylko przybłędy, chwilowo okupanci.
Co Wy się tak tym Kądziorem jaracie? My bramkarza potrzebujemy na gwałt. Miałem nadzieję, że Rudko odpali ale wszystko wskazuje, że to jest niewypał. Wolałbym zdecydowanie Placha niż ww. pomocnika – tak samo jak ŚO (który jest Polakiem) niż Damiana 🙂
A ja myślę, że temat Kądziora może jeszcze pod koniec okienka wrócić, jeśli awansujemy do grupy. Nawet jakby przyszedł teraz, to i tak na razie za wiele by nam nie pomógł, bo chyba do tej pory ma kontuzję, przez którą stracił znaczną część obozu przygotowawczego.
Tak wróci. Na pewno. Najbardziej prawdopodobne to, że ktoś nam go sprzątnie sprzed nosa.
Jakoś nie jestem tym faktem zdziwiony.
Trochę mało wypożyczeń w tym sezonie.. Jeden transfer już był, a wypożyczeń mało.
No to chyba nie wydamy rekordowej kasy w tym okienku… chyba, że Pioter wlicza w to środki na pensje dla grajków, rachunki za wodę, prąd, gaz, cukier… tak, nie zapominajmy o drogim cukrze, paliwo do klubowego autokaru, bilety na samolot do Batumi, hotel w Azerbejdżanie to może się uzbiera.
22 maja zakończyły się rozgrywki Ekstraklasy. 2 miesiące minęły. Przestańmy się łudzić.. Lech Poznań będący mistrzem Polski walczący wcześniej o Ligę Mistrzów nie kupił żadnego piłkarza na pozycje na które wręcz błagamy od kilku… miesięcy?lat?
Gdzie jest ku… bramkarz się pytam?
Tyrajski pewnie by się zgodził wejść do bramki. No i Polak. Gorszy nie będzie. Kokoszanek pewnie jakby chwilę potrenował to reż dałby radę.
Dorzucił bym jeszcze Macieja Mielcarza, wciąż jeszcze gra w 3 ligowej Warcie Sieradz, doświadczony, ponad 170 meczy w Ekstraklasie i ponad 60 w 1 lidze, parę w pucharze UEFA i najważniejsze, nasz ci on, w Śremie urodzony.
* Dorzuciłbym
Już na rozpoczęcie sezonu gramy w osłabieniu. Po co wzmacniać jak można osłabiać. Świetna strategia.
Bardzo się zdziwię, jeżeli którykolwiek z wałkowanych od tygodni tematów letnich wzmocnień się w Lechu zmaterializuje. Dlaczego? Bo to nie po linii strategii Zarządu. Strategii ogrywania młodzieży z nadzieją na zyskowną sprzedaż…
Za Ramireza nikt nie przyjdzie – będzie wypychanie Marchwińskiego…
Na napastnika nikt nie przyjdzie – będzie promowanie Szymczaka…
Za Kamyka nikt nie przyjdzie – czeka na swoją kolej Antczak, cały czas kłujemy też oczy skautom Skórasiem…
Na środkowego nikt poza wypożyczeniem nie przyjdzie – nieoczekiwanie mamy do pokazania Pingota…
Wreszcie – nie doczekamy się i bramkarza, bo na rok nikt poważny nie przyjdzie, a za rok wraca Mrozek, mający kontrakt do 2024, trzeba go będzie w bramce pokazać!
A jeszcze jest Kozubal, którego może uda się sprzedać bez specjalnego wystawiania w składzie…
Mamy więc podstawową jedenastkę i rezerwę w komplecie… Nie ma co kupować, gdy chodzi o sprzedawanie…