Kto w rewanżu może zagrozić Lechowi?

Już w najbliższy czwartek, 26 sierpnia, o godzinie 20:15 na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu, gracze Kolejorza zmierzą się w rewanżowym meczu IV rundy kwalifikacyjnej do rozgrywek Ligi Europy w sezonie 2010/2011 z ukraińskim Dniprem

Z tej okazji dziś na łamach serwisu KKSLECH.com przybliżamy kibicom Lecha Poznań sylwetki 17 graczy Dnipra, którzy najbardziej mogą zagrozić ekipie Kolejorza w rewanżowym pojedynku na Bułgarskiej.

Anton Kanibołocky – 22-letni niezwykle utalentowany golkiper i młodzieżowy reprezentant Ukrainy. Piłkarzem Dnipra jest od 2005 roku, ale nie jest wychowankiem tego klubu. Przed sezonem wrócił z wypożyczenia z Krywbasa Krzywy Róg i wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie Dnipra na niekorzyść rezerwowego obecnie, Jana Lustuvki.

Ucza Lobżanidze – 23-letni prawy obrońca Dnipra, który przyszedł do tego klubu na początku 2010 roku. Lobżanidze w przeszłości z powodzeniem reprezentował barwy trzech gruzińskich klubów. Jest on również młodzieżowym reprezentantem tego kraju, słynącym też z dobrych warunków fizycznych.

Andrij Rusoł – 27-letni środkowy obrońca i jedna z większych gwiazd Dnipra, grająca w tym klubie od siedmiu lat. Rusoł jest etatowym reprezentantem Ukrainy i czołowym obrońcą tego kraju. Słynie z walecznej i twardej gry. Występował na MŚ w 2006 roku.

Jewhen Czeberiaczko – 27-letni, niezbyt rosły środkowy obrońca. Jewhen jest wychowankiem Dynama Kijów, ale nigdy nie zrobił w tym klubie kariery. Czeberiaczko jest byłym młodzieżowym graczem kadry U-21, a obecnie coraz częściej dostaje powołania do pierwszej reprezentacji. Z trybun kibice na pewno go zobaczą, bowiem jest on ogolony na łyso.

Witalij Mandziuk – 24-letni środkowy, niegrzeszący warunkami fizycznymi obrońca. Jest on młodzieżowym reprezentantem Ukrainy, ale w pierwszej kadrze również zaliczył kilkanaście występów. Mandziuk to również kolejny wychowanek Dynama Kijów, w którym grał przez 5 lat.

Pawło Paszajew – 22-letni prawy obrońca, bądź pomocnik. Paszajew to kolejny reprezentant ukraińskiej młodzieżówki. W tym sezonie stawia dopiero pierwsze kroki w drużynie Dnipra, ale całkiem realne jest, że w czwartek zagra przeciwko Lechowi od pierwszej minuty.

Witalij Denisov – 23-letni uzbecki lewy obrońca, obdarzony zabójczą szybkością, o czym fani Lecha mogli się już przekonać w pierwszym meczu. Długowłosy piłkarz bardzo często zapędza się z futbolówką w pole karne rywala, ale jest za to mniej skuteczny w defensywie. Swoją karierę Denisov rozpoczynał w CSKA Moskwa, ale nie udało się jemu przekonać w tym klubie trenera i musiał odejść.

Serhij Krawczenko – 27-letni uniwersalny pomocnik, mogący grać na każdej stronie. Krawczenko jest wychowankiem Szachtara, ale w 2010 roku z Dynamo Kijów trafił właśnie do Dnipra. Jest on młodzieżowym reprezentantem Ukrainy, ale do dorosłej kadry również od czasu do czasu otrzymuje powołania.

Mario Holek – 24-letni czeski defensywny pomocnik, grający w Dniprze od dwóch lat. Holek jest młodzieżowym reprezentantem Czech i wychowankiem FC Brno. Mimo gry na środku, nie imponuje on zadziornością i walecznością.

Serhij Nazarenko – 30-letni pomocnik, mogący grać na każdej stronie. Nazarenko jest wychowankiem Dnipra i w pierwszym składzie tego zespołu gra już od 11 lat! Na swoim koncie ma również wiele występów w kadrze Ukrainy. Prawdziwy wojownik i legenda klubu z Dniepropietrowska.

Rusłan Rotan – 29-letni środkowy pomocnik i reprezentant Ukrainy. W pierwszym meczu nie zagrał, bo był kontuzjowany. Ostatnio zawiesiła go także ukraińska federacja. Filigranowy piłkarz jest i tak siła napędową rywala Lecha, w dodatku bardzo znanym zawodnikiem Dnipra m.in. przez swoją grę na mundialu w 2006 roku.

Jewhen Szachow – 20-letni wychowanek Dnipra, obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, który może występować na obu skrzydłach pomocy. Szachow coraz częściej pojawia się na boisku w barwach pierwszej drużyny. Jest on również młodzieżowym reprezentantem swojego kraju.

Osmar Ferreira – 27-letni argentyński prawy pomocnik, obdarzony dobrą szybkością i dryblingiem. W swojej karierze grał m.in. w River Plate, CSKA Moskwa, PSV i w San Lorenzo. Ferreira, to też reprezentant Argentyny U-23.

Jewhen Konoplanka – 21-letni filigranowy napastnik, który już reprezentuje Ukrainę, grając w pierwszej reprezentacji. Konoplanka to wychowanek klubu, a w Dniprze występuje z numerem „10” na koszulce.

Jewhen Sełezniow – 25-letni napastnik i wychowanek Szachtara. W Dniprze reprezentant Ukrainy gra dopiero od roku. Słynie on z bardzo silnego uderzenia prawą nogą, jak i głową. Na boisku jest nieustępliwy i niezwykle waleczny. Lechici muszą szczególnie zwrócić na niego uwagę przy stałych fragmentach gry.

Wołodymyr Homeniuk – 25-letni reprezentant Ukrainy grający na pozycji napastnika. Piłkarzy kruchej budowy, który w Dniprze gra z „9” na koszulce. Ze względu, iż Dnipro często gra trzema napastnikami, Homeniuk dość regularnie pojawia się w wyjściowym składzie.

Oleksandr Hładky – 23-letni rosły i niezwykle silny snajper kupiony kilkanaście dni temu z Szachtara Donieck. Hładky jest reprezentantem Ukrainy, a w Dniprze wiążą z nim spore nadzieje.

Tymczasem na uwagę w obozie czwartkowego rywala Kolejorza zwraca jeszcze sylwetka, Alcidesa i napastnika, Bielika. Tej dwójki zabrakło jednak nawet na ławce w pierwszym spotkaniu na Ukrainie i podobnie może być również pojutrze.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

22 komentarze

  1. Bachórz pisze:

    Ustawienie 4-3-3 i nam najwyrazniej nie sluzy bo w pierwszym meczu mocno się gubili, i głębko wierze,że tak samo zagraja w czwartek :PPP

  2. tomek27 pisze:

    4 napastnikow i 4 reprezentantow Ukrainy ,a u nas 2 zdolnych do gry w LE i zaden nic nie reprezentuje…

  3. tomek27 pisze:

    Bedzie niezwykle ciezko , gdyby grali Injac ,Peszko ,Rudnevs i Bosy ,to moze dalibysmy rade , a tak bedzie bardzo ciezko ,szanse oceniam po rowno .

  4. Bachórz pisze:

    sorry im mialo byc

  5. KibicLecha pisze:

    Tam same Jewheny widze graja :PP i sami reprezentanci Ukrainy ;///////

  6. tomek27 pisze:

    Krawczenko – 27 lat – jest on mlodziezowym reprezentantem Ukrainy? Chyba troche za stary na mlodziezowca?

  7. Poldi pisze:

    logiczne jest ze Krawczenko jest bylym reprezentantem, A tak w ogole to uwazam, ze Dnipro ma swietny atak ale obrona do dupy. Slaby prawy obronca a srodkowi za niscy do gornych pilek.

  8. cez pisze:

    Denivos zapewne nie raz bedzie sie w czwartek za daleko wysuwal, gdyby byl Peszko moglbysmy idealnie skontrowac ta strona, a tak to Kielb se raczej nie poradzi ;/

  9. tomek27 pisze:

    poldi

    ” Jest on mlodziezowym reprezentantem Ukrainy”

  10. PRAWDZIWY POLAK pisze:

    CALA POLSKA TRZYMA KCIUKI ZA DNIPRO!

  11. Mr23 pisze:

    Będzie trudno, ale nie możemy zepchnąć się do obrony.
    Prawdziwi Kibice Polskiej Piłki trzymają kciuki za Kolejorza!

  12. PRAWDZIWY POLAK pisze:

    TYLKO POLONIA WARSZAWA!!! JEDYNY POLSKI KLUB.

  13. KKS pisze:

    hahahahahaha Polonia????? buahahah jestescie GROCLIN WARSZAWA-juz zapomnieliscie???

  14. DaMeK pisze:

    Kolejny sezonowy kibic.

  15. ArekCesar pisze:

    Olejcie go. To jest nasza strona, a wypowiedzi o Polonii nas nie interesują.

    Dnipro ma szeroką kadrę, ale wszyscy nie zagrają. Co tam Dnipro, u nas też co drugi był lub jest reprezentantem Polski, Białorusi, Bośni czy Panamy. Więc spoko, niech czytają o nas i że kryzys mamy poza sobą. Niech się boją, bo to oni muszą gonić wynik. Ale bez ich lekceważenia, bo to nie amatorzy, a i tacy potrafią sprawić niespodziankę.

  16. do KKS pisze:

    KKS w takim razie my jestesmy Amica Poznań ?

  17. KKS pisze:

    Dlaczego?

  18. KoL pisze:

    Problem: JAK ZAGROZIC Dniprowi?
    Zauwazylem jedna rzecz. Malo urozmaicony repertuar Lecha w ataku.
    Albo wieczne podania wokol pola, albo urwanie sie na skrzydle i centra, zwykle na zupelne slepo. Akurat wreszcie sie udalo w niedziele.
    W rezultacie, dosc latwo nas zastopowac, bo podania zawodnikow o ktorych z gory wiadomo ze nie pojda na wejscie i 1-na-1
    sa bardzo latwe do przewidzenia.
    Bo brakuje 2ch podstawowych elementow w tym aspekcie w Lechu.
    Strzal z daleka (ostatnio to i nawet WOLNYCH nie mamy!!!) i dryblingu w pole karne, czy tez wejscie tam przyspieszeniem.
    Proby Kikuta sa wymownym przykladem jak bezradni sa lechici w tym aspekcie.
    Oni chyba po prostu tego nawet nie trenuja.
    Lech na gwalt potrzebuje kogos kto nie ma z tym problemow, jest silny i szybki. Technik, kiwacz i taran do obslugi Rudnevsa.
    (pomijam ze z tylu ten atak musi miec defensywnych co maja kopyto i tworza przewage). Bander albo Injac (na zmiane) wrecz musze zaczac mieszac przed polem i strzelac, bo tak malo z nich pozytku i pomoc jest zatkana w sobie.

  19. ArekCesar pisze:

    Zgadzam sie KoL też to zauważylem. Ileż razy możnaby wejść w pole karne i chociażby wymusić faul albo taką sytuację, która spowoduje, ze rywal będzie bał się zainterweniować, by nie wymusić faulu. A o strzałach z dystansu to już lepiej nie pisać i nie mówić. Teraz o dziwo strzał oddał Injac z Craxą, a kiedy był poprzedni? Brakuje właśnie takiego chlopa z kopytem by silnie uderzyć w okno czy po ziemi.

  20. karo pisze:

    byle by nie było obrony wyniku jak w rewanżu z Club Bruggie…trzeba walczyć i probować chociazby ze stałych fragmentów gry…Dnipro MUSI strzelić więc z czasem się odsłonią jeśli nic nie ustrzelą w 1 i na początku 2 połowy…grunt to nie odpuszczać i nie zostawiać im miejsca do gry

  21. Poznaniak pisze:

    W rewanżu najbardziej zagrozić mogą nam głupie błędy i gra na czas…
    Oby Lech się tego wystrzegał i wygrał… choćby dwumecz!
    Będzie dobrze tym razem. LE zawita do Poznania – tak czuję.

  22. KoL pisze:

    @Poznaniak: i w sumie z czego sie cieszymy? Tylko same klopoty z tego miec bedziemy.
    1- pilkarze ustawia sie masowo na wyjazdy
    2- po odpadnieciu, w dodatku marnym, przyjdzie taki kac jak za Smudy i dlugo sie nie pozbieramy, a zawodnicy pomysla o.. tonacym okrecie.
    I tak w kolko Macieju.