Dobra forma Juve przed rewanżem
Już za nieco ponad tydzień na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej, Lech Poznań zagra w rewanżowym meczu z włoskim Juventusem Turyn. Od ostatniego pojedynku w Turynie gracze „Starej Damy” rozegrali aż 14 spotkań, w tym dwa w Lidze Europy.
Przed sezonem szkoleniowiec Juve, Luigi Del Neri twierdził, że jego zespołu nie stać na walkę o Mistrzostwo Włoch. Tymczasem wyniki osiągane we wrześniu, w październiku oraz w listopadzie sprawiły, że po 13. kolejkach włoskiej Serie A Juventus Turyn z 23 punktami na swoim koncie zajmuje 4. miejsce w tabeli i do lidera traci w tej chwili dziewięć oczek.
Od wrześniowego meczu z Lechem na Stadio Olimpico rywal poznaniaków w grupie „A” Ligi Europy dwa spotkania ligowe wygrał aż 4:0. Poza tym „Starej Damie” jak na razie bardzo dobrze wiedzie się w starciach z najsilniejszymi włoskimi klubami. Juventus już na początku października zremisował w Mediolanie z Interem 0:0, by pod koniec zeszłego miesiąca pokonać w tym mieście aktualnego lidera ligi włoskiej, AC Milan 2:1.
Oprócz tego zawodnikom Del Nergiego udało się odebrać punkty zawsze groźnej Romie, czy choćby w miniony weekend Genoi na wyjeździe, która przeciwnik lechitów pokonał. Juventus Turyn nie przegrał zatem meczu od września, a ponadto zdobył jak na razie najwięcej goli w Seria A oraz wraz z Sampdorią i Milanem ma na swoim koncie najmniej porażek, bo tylko dwie.
Tymczasem znacznie odmiennie wiedzie się Juve w Lidze Europy. Od wrześniowego pojedynku z Lechem zakończonego remisem 3:3, Juventus w trzech kolejnych spotkaniach LE także dzielił się punktami i na swoim koncie ma ich obecnie tylko cztery. To oznacza, iż Kolejorzowi do awansu w rewanżowym starciu ze „Starą Damą” wystarczy zaledwie remis.
Natomiast zanim Włosi przyjadą do Poznania, w najbliższą sobotę, o godzinie 20:45 zmierzą się u siebie z Fiorentiną. Szansę na występ w bramce gości może otrzymać w tym meczu polski bramkarz, Artur Boruc.
Mecze Juventusu od spotkania „Starej Damy” z Lechem w Turynie:
19.09 – Udinese vs. Juventus 0:4
23.09 – Juventus vs. Palermo 1:3
26.09 – Juventus vs. Cagliari 4:2
30.09 – Manchester City vs. Juventus 1:1 (LE)
3.10 – Inter vs. Juventus 0:0
17.10 – Juventus vs. Lecce 4:0
21.10 – FC Salzburg vs. Juventus 1:1 (LE)
24.10 – Bologna vs. Juventus 0:0
30.10 – Milan vs. Juventus 1:2
4.11 – Juventus vs. FC Salzburg 0:0 (LE)
7.11 – Juventus vs. Cesena 3:1
10.11 – Brescia vs. Juventus 1:1
13.11 – Juventus vs. Roma 1:1
21.11 – Genoa vs. Juventus 0:2
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
będzie jeden jeden i po zawodach! do Salzburga jak na sparing:)) Kto by sie tego przed losowaniem spodziewal? hehe 😀
Szczerze to chyba nikt, ale jesli za tydzien zagramy na remis to przegramy
A ja uważan ze Juve nie wystawi najsilniejszej jedenstki. Oni wiedzą ze nie wyjdą…
man i lech: bzdury piszesz. Graja z nami i MC u siebie. Szanse maja i jak wdac forme tez czyli nie odpuszcza.
Versoo zauwaz MC tez nie ma pewnego awansu a Juve ma małe szanse na wygraną z nimi.Ich anglicy nie zlekcewazą, Lech znowu sie zepnie i przynajmniej remis ugra. W turynie są swiadomom swojej sytuacji dlatego wątpie aby ryzykowali lige i wystawiali najsilniejszy skład. Ale to jest moje zdanie.
jak na moje to juve wisi ta LE dla nich tam nawet dobrych pieniędzy nie ma
ciekawe czy juz jakies osobniki ustawily sie w kolejce po bilet 🙂
Bakero zepsul Lecha.
juve moze i wygrywac z milanem nawet i 5:0 tylko co z tego jak w LE nie umieją sie odnaleść oni juz odpuscili LE a lech niech to poprostu wykorzysta
to bedzie ciężki mecz dla lecha jak i dla juve . juve nie lekcewazy LE jak tu piszecie teraz dopiero rozpoczyna sie walka o awans i czasem moze bedzie tak ze MC odpadnie a wejdzie LECH i juve a odnosnie meczu lecha z juve to jak lech zagra z kontry to ma szanse na dobry wynik juve jest do ogrania w meczu z lechem napewno zagra kracic , del piero , chielini ,felipe melo, mam nadzieje ze bedzie dobry mecz i zakończy sie conajmniej wynikiem dający awans lechowi
Nie powinna nas obchodzic forma Juve. Ich trzeba stlamsic i na boisku i na trybunach. My, jesli zrobimy takie show jak na Man City to wiekszosc z nich dostanie miekkie giry bo taki doping to juz u makaroniarzy rzadkoscia jest, a reszta zostaje w nogach naszych europejskich gwiazd.
Krasic niby kontuzja a tu prosze gra i nawet strzela bramki.
sluchajác opinii mozna odniesc wrazenie, ze Juve do Poznania przyjedzie przegrac 0-3, zupelnie lekcewazác L.E. – takie myslenie nie ma najmniejszego sensu. Oni nadal sá silnym deamem i Lech nie moze w zaden sposób kalkulowac tylko zagrac na 100% a moze nawet i wiécej swoich mozliwosci czyli jak do tej pory aby awansowac. Obawiam sié tego meczu, ale jak zagramy mádrze to remis jest w Naszym zasiégu.
Mam nadzieje że Lech dokopie tym palantom i wyjdzie z grupy.
gdyby juve kompletnie odpuszczało sobie LE to grałoby rezerwami oszczędzając podstawową 11 na ligowe punkty…
wygramy 1-0. nie mają szans. awanas mu city i lech.wiadomo co z 3bambą.podobno miał wypadek pod wolfsburgiem.ciężarówka zajechała mu drogę.
LECH a czym gra juventus tylko nie pisz że podstawowym składem.
Juve to we Wloszech tak jak Legia, nikt ich nie lubi. Nic dziwnego, ze sie koleguja.
no hwd zydkom!