Przedmeczowa analiza Zagłębie – Lech

analizaW piątek 0 20:30 zmierzą się dwie drużyny znajdujące się obecnie w trochę innej sytuacji. Forma Lecha Poznań wyraźnie zwyżkuje podczas gdy dyspozycja Zagłębia Lubin mocno pikuje w dół. Mimo wszystko pojutrze spotkają się sąsiedzi w ligowej tabeli.


Lech Poznań ma co udowodniać. W końcu w dwóch ostatnich spotkaniach z Zagłębiem przegrał w tym w Lubinie wiosną 0:3. Teraz jest w dużo lepszej formie i sytuacji niż wtedy, dlatego kolejne zwycięstwo w lidze jest jak najbardziej realne.

Mocne strony Zagłębia

Zagłębie mimo przeciętnej kadry na papierze potrafi strzelać wiele goli, grać ofensywnie i przyjemnie dla oka. Pokazało to zarówno wiosną jak i na początku tego sezonu. Lubinianie są jednym z groźniejszych zespołów przy stałych fragmentach gry po których zdobywają wiele bramek. To trochę niespodzianka, gdyż w Zagłębiu nie ma zbyt wielu wysokich zawodników powyżej 180 cm. Mimo to, stałe fragmenty to najgroźniejsza broń Zagłębia przed piątkowym spotkaniem. Mocnym atutem rywala są również skrzydłowi w postaci Krzysztofa Janusa i Łukasza Janoszki. Dobrze do drużyny wkomponował się także pozyskany latem napastnik Martin Nespor, który wygrywa póki co rywalizację z Michalem Papadopulosem. Czech co prawda liczbami na razie nie imponuje, ale wszyscy pamiętamy Nespora z zeszłego sezonu, kiedy w Piaście Gliwice nie potrzebował zbyt wielu okazji czy miejsca, aby zdobyć gola np. głową.

Słabe strony Zagłębia

Zagłębie ostatni mecz przed własną publicznością wygrało w lipcu. Ponadto w 10 z rzędu spotkaniach traciło co najmniej 1 bramkę. Lubinianie ostatni raz na 0 z tyłu zagrali 21 sierpnia z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna. Obrona Zagłębia to najsłabszy punkt tego zespołu. W poniedziałek przeciwko Koronie lubińscy defensorzy wręcz kompromitowali się niektórymi interwencjami. Na nic zdała się zmiana Konrada Forenca, który zastąpił fatalnego bramkarza Martina Polacka. W polu wśród obrońców trener Piotr Stokowiec nie ma zbyt dużego pola manewru, dlatego jest to spore ułatwienie dla Lecha. „Miedziowi” w 3 ostatnich spotkaniach zaliczyli 2 porażki z rzędu i zdobyli tylko 1 punkt. W piątek na boisku nie pojawi się w dodatku kontuzjowany Filip Starzyński. Zagłębie sprawia wrażenie drużyny w której dopiero teraz bokiem wychodzą mecze co 3 dni latem. Dopiero teraz Zagłębie znajduje się w małym kryzysie, który prędzej czy później dosięga każdego polskiego pucharowicza. Lech trafia więc na przeciwnika będącego w dołku. Jak dużym? Okaże się pojutrze.


Jak może zagrać Zagłębie?

Przede wszystkim nie wiadomo, kto zagra, gdyż po ostatnich wpadkach trener Piotr Stokowiec może zechcieć wypróbować innych zawodników szukając w ten sposób odpowiedniego rozwiązania w małym kryzysie. Rywale nie wygrali u siebie od 31 lipca, dlatego w piątek na pewno będą chcieli przełamać się, zdobyć 3 punkty i wyprzedzić Lecha. Spodziewamy się otwarcie grającego Zagłębia, wielu akcji skrzydłami oraz wrzutek w pole karne na głowę wysuniętego napastnika. Otwarta gra Zagłębia teoretycznie powinna pomóc Lechowi, który nie lubi przebijać murów, a za to bardzo lubi grać z kontry co pokazał choćby ostatni mecz czy ten ze Śląskiem. Oczywiście trzeba brać uwagę każdy scenariusz. Na przykład latem na Bułgarskiej goście grali z kontry i oddając 2 celne strzały zdobyli 2 gole. Teraz Zagłębie jako gospodarz chyba mimo wszystko zastosuje bardziej otwartą taktykę.

Jak powinien zagrać Lech?

Będzie to kolejny mecz, który pokaże w jakim miejscu jesteśmy. Wiemy już, że forma Lecha zwyżkuje. Czy jest ona stabilna okaże się w piątek. Zagłębie znajduje się w dołku, może zagrać otwartą piłkę, aby w końcu wygrać u siebie, dlatego to samo jest wskazane w przypadku Lecha. Stadion w Lubinie posiada jedną z lepszych muraw w Polsce co powinno być sporym ułatwieniem dla Lecha. Na pewno jest jego atutem przed samymi zawodami co sprawia, że Kolejorz jest małym faworytem przed piątkowym pojedynkiem. Nie należy spodziewać się zbyt wielu zmian w składzie, więc tym bardziej gra poznaniaków na równej płycie powinna wyglądać równie dobrze, jak ostatnio.

Nasz typ

Lech ostatni raz wygrał w Lubinie w lidze 19 października 2012 roku, a w 2 ostatnich meczach z Zagłębiem przegrał do zera. Jak wiadomo każda passa kiedyś się kończy. W piątek lechici będą mieli świetną szansę, aby ją zakończyć. Są w lepszej formie od Zagłębia i przede wszystkim Kolejorz ma lepszych piłkarzy, którzy powinni stanąć na wysokości zadania. Typ: 2 (ewentualnie bramkowy remis w razie gorszego dnia).

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



18 komentarzy

  1. fan123 pisze:

    Będzie dobrze. 3 pkt i gonimy lidera

  2. mario pisze:

    obawiam się tylko jednego – Tosika

  3. Bocian pisze:

    3-0 DLA LECHA

  4. John pisze:

    Skład taki sam jak ze Śląskiem ,ewentualnie Robak za Kownackiego,ale może niech Robak dobija rywali z ławki.3pkt pojadą do Poznania ,będzie 1-3 a wynik kolejny raz otworzy Jevtić ,bramkę dorzuci Kownacki a Robak jak to Robak wejdzie z ławki i dobije rywal.Super by było.:-)

  5. sas pisze:

    Będzie ciężko. Za czasów Urbana obstawiałbym murowaną porażkę, teraz jednak cos sie zmieniło w drużynie. Pomału zaangażowanie piłkarzy wzrasta, walczą do końca, no i zaczeli strzelać bramki. Zagłębie raczej zagra z kontry bo Stokowiec nie jest głupi i wie że to jedyny sposób na Lecha.

    • seniorka pisze:

      Za czasów Urbana (w tym okresie): Pogoń-Lech 0:2;
      Lechia-Lech 0:1; Lech-Wisła 2:0; Korona-Lech 0:1:
      Lech-Zagłębie 2:0; Piast-Lech 2:0 😉
      Poproszę też takie wyniki do końca rundy.

    • robson pisze:

      @seniorka
      W tych jakże pięknych czasach było też żenujące 0:3 w Lubinie i 0:2 w Poznaniu.

    • seniorka pisze:

      Czytaj ze zrozumieniem:)

    • Mary pisze:

      seniorka
      Skoro tak, to mamy: Ruch Lech 0:5; Lech Śląsk 3:0; Zagłębie Lech ?; Jaga Lech ?; Lech Korona ?; Cracovia Lech ?
      Jak na razie Chorwat górą bilansem bramkowym :))

    • seniorka pisze:

      Ok. Za bilans bramkowy brawo. Niech teraz Chorwat nabije tyle samo punktów i będzie jeszcze bardziej ok.:))
      Dobra, niech nawet te 3 pkt. będą mniej:)

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Wyniki Urbana z jego lepszego okresu w ostatecznym rozrachunku nic nam nie dały. Wolę trenera, który ma koncepcję i warsztat, i nie ma jakichś serii zwycięstw, niż gościa, którego zespół wygrywa seriami, a to nie jest jego zasługa.

  6. robrob pisze:

    Kluczowe będzie strzelenie bramki na 0:1. Stokowiec pęknie i zmieni skład na bardziej ofensywny. A wtedy będzie po meczu. Kownacki strzeli drugą bramkę. 🙂

  7. junior pisze:

    4-8 z pelnym szacunkiem dla ZL do LECHa.

  8. gruh pisze:

    Mysle ze Stokowiec jednak nie zaryzykuje, zagra raczej asekurancko liczac na gola na 1:0 z kontry lub stalego fragmentu gry. Nie odkryje sie bo jest zachowawczym trenerem i woli uciulac punkt mocnym ustawieniem defensywnym niz polec 3:0 jak poprzedni rywal Lecha. Wreszcie zaczynamy wracac do starych dobrych czasow kiedy to rywale boja sie nas 🙂

  9. pyra fan kks z breslau pisze:

    JAZDA Z KRETAMI JAZDA

  10. Bart pisze:

    W Lubinie jest dobre boisko. Będzie dobrze 🙂

  11. 07 pisze:

    Przede wszystkim nie należy już przed meczem z Zagłębiem myśleć o meczu pucharowym. Należy wyjść w optymalnym składzie i zagrać na wysokim poziomie. Jeśli Kolejorz się rozpędzi to o wynik jestem spokojny.