Śmietnik Kibica 2023/2024

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 1 lipca 2023 roku został uruchomiony nowy, czysty i Śmietnik Kibica na sezon 2023/2024.




Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (05.09-08.10):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
– Sprawy danej kolejki w tym wyniki innych drużyn Ekstraklasy prosimy komentować nie w „Śmietniku Kibica” a w wiadomości na jej temat

Wkrótce na KKSLECH.com (05.09-08.10):

– W przerwie na kadrę podsumujemy krótko letni etap sezonu
– Zostanie opublikowany tekst m.in. na temat problemów Lecha, trenerów Lecha, kryzysów Johna van den Broma, nie zabraknie publicystyki
– Pojawi się kolejna okazjonalna sonda
– „Pyry z gzikiem” zostaną zaserwowane 18 lub 25 września
– Młodzieżowa Liga Mistrzów – we wrześniu nie zabraknie artykułów na temat tych rozgrywek
– Przenalizujemy i dokładnie opiszemy mecze z Wartą, ze Stalą, z Rakowem, z Pogonią i z Puszczą
– Regularnie będziemy przyglądali się wynikom drużyn juniorskich, rezerw w II-lidze i sprawom Ekstraklasy

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.

Kibicu, pamiętaj o tym (05.09-08.10):

Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com
Masz już konto na KKSLECH.com? – Zaloguj się

> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2023)

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2023, godz. 17:44




3 416 komentarzy

  1. Ostu pisze:

    No to sobie discopolowiec ściągnął JESZCZE większe problemy na głowę powołując nie mającego odpowiednich cech charakterologicznych Probierza…
    Nie może być dobrze to przynajmniej będzie śmiesznie…
    Facet o mentalności „oblężonej twierdzy” ma być trenerem rozje.anej kadry
    I ten facet, który wszędzie szuka wrogów ma zbudować na nowo i wyselekcjonować nową kadrę…?!
    Po sztabie go poznacie…

  2. Mazdamundi pisze:

    Ech… szkoda, że nie chcieli Jonka.
    W takim razie Pioter będzie musiał go sam zluzować.

  3. Didavi pisze:

    Według Olkowicza z Przeglądu, Rutek jest namawiany na zatrudnienie Papszuna. Duży dystans do tego, bo w sumie z artykułu nic nie wynika. Nie wiadomo czy to prawda. Nie wiadomo przez kogo miałby być namawiany (wpływowi ludzie, szychy). Przecież nie przez Rząsę. Jedyną wpływową osobą przy Rutku jest Klimczak, ale on nie chciałby płacić Bromowi za rozwiązanie umowy. No chyba, że stary Rutek?
    Taki artykuł może świadczyć jednak o tym, że analizują rynek. Natomiast sądzę, że Broma mogą zwolnić:
    A) jedynie po porażce z Rakowem i Pogonią
    B) zimą
    C) brak przedłużenia latem
    Zdobycie, np.8/9pkt w najbliższych 4 meczach do przerwy nie wpłynie na jego zwolnienie. Musielibyśmy dostać mocno za przeproszeniem w ryj w tych meczach. Takie szybkie zwalnianie jak już zresztą pokazali przed tą przerwą nie jest w ich stylu. A tym bardziej by zatrudnić Papszuna z trudnym charakterem. Wymagającego transferów. Chcącego mieć wpływ na wszytko co się w klubie dzieje. Takiego, który może odpalić sprowadzonego zawodnika po kilku meczach. Ja Papszuna nie lubię, ale to są cechy trenera idealnego do Lecha. To samo ma Skorża i dlatego odnosi tu sukcesy. W Lechu trener musi wymagać o zarządu. To podstawa.

    • bezjimienny pisze:

      Jak Papszun będzie zatrudniał w Lechu zarząd to będzie mógł od niego wymagać.
      Ale według artykułu miałoby być jednak odwrotnie.

      • Didavi pisze:

        Jest też jeszcze jeden trafny argument. Papszun chce grać na 3 stoperów, a my rzadko mamy 2 zdrowych! Ale to przecież normalne w klubie z ambicjami, nie?

      • bezjimienny pisze:

        Akurat zwykle mamy dokładnie dwóch zdrowych, jeśli tak bardzo chcesz deprecjonować młodych.
        I tak, to jest trafny argument, jeżeli dyrektor sportowy zarządził, że gramy na dwóch stoperów, to nie ściągną trenera, który gra na trzech.

      • Sosabowski pisze:

        Ja niestety pamiętam jak graliśmy Dejewskim czy nawet jeszcze niedawno Czerwińskim na stoperze. Tak, że nie takie zawsze.

      • bezjimienny pisze:

        Zwykle : )

    • smigol pisze:

      Psiapsiu nie załapał się na kadrę więc nakręcają mu karuzele żeby się mógł gdzieś załapać.

      Jako niepijacy ateista napije się i pomodlę jak papszun zostanie trenerem Lecha.

  4. marcinos pisze:

    Jeśli brom nie zdobędzie w 5 meczach 10 punktów i nie wygra z Rakowem lub pogonią to nie ma sensu się z nim dalej męczyć. Papszun pokazał że potrafi wygrywać ligę a i wielu kibiców ucieszyłoby się z zamordysty który mityczne gwiazdy ustawi do pionu

  5. Sosabowski pisze:

    Nie będzie Papszuna w Lechu. Jak wy to sobie wyobrażacie? Jeżeli jakimś cudem by się to wydarzyło to mamy Nawałkę 2.0. Szkoda czasu. Ten klub jest inaczej skonstruowany.

  6. Didavi pisze:

    To jasne, że nie będzie. Zupełnie inna filozofia. Mnie bardziej interesuje czy taka informacja świadczy o sondowaniu rynku. Czy to tylko clickbait.

  7. Ostu pisze:

    Sensowne uwagi @Didavi…
    Teraz Broma nie zwolnią z kilku powodów ale nawet jeśli by nie wygrał to Złotousty jest nierychliwy i skoro podjął decyzję to mu na dwa lata wystarczy…
    Ale zgadzam się, że jest możliwość zmiany trenera takiego jak Papszun po sezonie jak NAJBARDZIEJ…
    Papszun do słabszych nie pójdzie a
    legła ma swojego
    Raków wiadomo
    Pogoń wiadomo
    Tak że kto wie…
    Im bardziej się nad tym zastanawiam tym bardziej wydaje się to możliwe…
    Wielu chłopakom kończą się umowy po sezonie jak i wielu będzie sprzedawanych a zatem możliwość układania zawodników pod kontem Papszuna…
    No ..
    Może się jakoś zbiec – z tym że pozostaje jeszcze długość kontraktu…

    • PAWEL pisze:

      dlaczego nie w Pogoni…?

    • Didavi pisze:

      Tak, Papszun w Polsce ma ograniczony wybór. I w tym momencie tylko Lech byłby realną opcją, ale nie jest, bo ewentualną kością niezgody jest Akademia. Papszun na młodych stawiał nie będzie i to go przekreśla. Jednak dla nas najistotniejsze w tej informacji/plotce jest to czy pojawiła się ona przypadkowo dla klikania przy okazji wyboru Probierza. Czy może w głowie Rutka zaczyna kiełkować myśl, że Brom jest do wymiany, jeśli nasza gra się nie poprawi lub nie będziemy punktować. Najważniejsze jest to co niedopowiedziane.

  8. endrjiu pisze:

    Naprawdę ktoś wierzy w te farmazony z Papszunem? Widziałbym go chętnie w Lechu lecz on ma kompletnie inna wizję niż Rutkowski. Dla mnie ten artykuł kompletna bzdura, napisany aby klikalność podbić. Do tego jeszcze czas w którym naskrobano te głupoty akurat zbiegł się z wyborem Probierza……

  9. Franco pisze:

    Z drugiej strony jeśli Papszun nie zrezygnuje częściowo ze swej mitycznej władzy i bycia bogiem, to nie znajdzie nigdy zatrudnienia w klubie na poziomie Rakowa (Legia, Lech) nie mówiąc już o lepszym (zagranica). Przecież nikt sobie nie pozwoli na takiego dyktatora. Tylko w Lechu jest tak ? Bez jaj.
    Jak chce odgrywać boga to musi wziąć się za Stomil Olsztyn czy inną Polonię Warszawa i budować od początku. Tam ma pewność, że nikt mu nie fiknie.
    Jeżeli faktycznie jest tak jak mówią, o jego ego i niezależności to sam sobie robi pod górkę.
    Albo pójdzie na kompromis, albo będzie tak długo bezrobotny, że w końcu o nim zapomnimy i sam zniknie.

  10. PAWEL pisze:

    wiadomo, ze artykuł od czapy. Wiemy, że Brom będzie ,,walczył” do końca, że Rutek też, ale ja bym był szczęśliwy jakby Papszun był u nas

  11. Erwin pisze:

    Raczej info o Papszunie dla klikalności, ale jakieś ziarnko może być, po ostatnich kompromitacjach mogli przecież zacząć poszukiwania kogoś za Broma, jakby np. poległ z Wartą, ale to raczej plan na przyszłość gdyby trzeba było budować od nowa, bo będzie po sezonie, jeśli jednak mieli by wybrać kogoś z Polskiej myśli szkoleniowej to oprócz Skorży widziałbym tylko Papszuna, ale ile w tym wszystkim prawdy to ciężko powiedzieć.

  12. janusz.futbolu pisze:

    Artykuł o Papszunie w Lechu to artykuł sponsorowany. Przez Papszuna. Jego wizerunek, po tym, jak nie został selekcjonerem, legł w gruzach. No to wymyślił, że PS napisze, że jest przymierzany do Lecha. Wielki klub zasługuje przecież na „wielkiego” trenera. To ma podreperować jego wizerunek.
    Nikt poważny, nie rozważa takiej opcji. Papszun się do Lecha nie nadaje.

  13. Pawelinho pisze:

    Ja jakoś po tych słowach jakie wypowiadał na temat sędziowania pod Lecha nie chciałbym widzieć go jako trenera. Po prostu mam wrażenie, że jest to zwykły buc i tyle, który nie wzbudza we mnie zaufania, a do tego dla mnie jest to trener jednego zespołu, który teraz ma jeden wielki ból tyłka, bo nie dostał posadki w reprezentacji tylko posadkę dostał specjalista od pierdolnięcia whisky jak zostanie mu jedynie powrót do domu 🙂 Swoją drogą zastawiające jest to, że skoro Papszunik jest taki świetny to dlaczego do tej pory nie znalazł fuchy zarówno w Polsce, a tym bardziej zagranicą? Jest to mocno zastanawiające.

    • tomek27 pisze:

      Jak on nawet ang nie zna , ani żadnego innego języka . Propozycje od Filipiaka odrzucić . Na ten moment może sobie jedynie w c+ posiedzieć i oby jak najdłużej , bo pewnie w głowie głębi mu się plan „Lech „

    • kri$$ pisze:

      Ja nie chciałbym aby ten Pan w czapeczce z daszkiem prowadził Lecha.
      Nie biorę pod uwagę jego warsztatu trenerskiego.
      Zwyczajnie – jak dla mnie – jest antypatyczny.
      Wiem, ze to argument żaden, ale takie mam zdanie.

  14. Didavi pisze:

    „Króciutko – Lech i Marek Papszun? Cóż, to nie idzie w parze. Nie było i nie ma takiego tematu.” via Henszel
    To mamy sprawę Papszuna wyjaśnioną.

  15. stary pisze:

    MAREK Papszun – antypatyczny , nie sympatyczny ,buc itp
    JAN Urban – wesoły Janek
    ADAM Nawałka – największa pomyłka LECHA
    MARIUSZ Rumak – na rumaku do Europy
    Ivan Djurdjević – nasz człowiek
    MACIEJ Skorża – uciekł przed ligą mistrzów
    To tylko krótkie opinie kibiców w śmietniku o byłych Naszych trenerach .
    To w końcu kto powinien być TRENEREM LECHA aby spełnił WASZE oczekiwania ?,nie mylić z marzeniami !

  16. marcinos pisze:

    Dla mnie Skorża Papszun Szulczek z polskich. Z zagranicy bardzo dobry taktyk z krajów Europy środkowej i wschodniej. Inni nie znają naszej mentalności.

    • tomek27 pisze:

      Szulczek :):):):)… kibice by go zjedli po pierwszej porażce …tutaj ( zreszta w reprezentacji tak samo ) kibice myślą ,ze mamy graczy na poziomie MC ,a w reprezenatcji na poziomie Francji , tutaj trzeba wygrywac wszystko i to jeszcze w super stylu , bo takie wyjscie z grupy na MŚ czy 1/4 LK to i tak mało 🙂

      • tomasz1973 pisze:

        1/4 LK ma wtedy sens, jeżeli w następnych latach masz albo majstra, albo grupę pucharów, a najlepiej jedno i drugie. Jednorazowe wyskoki są fajne, ale są tylko… wyskokami.

      • tomek27 pisze:

        Zgadzam się. Przed LK był MP i MP oczekuje w tym sezonie

  17. Mateusz92 pisze:

    Nie wiem czy Papszun to była dobra opcja. Jak na razie ciężko coś powiedzieć o tym gościu. W Rakowie miał spokój, cieplarniane warunki, każda jego zachcianka była spełniona. Słowem: zupełnie inne realia niż w Lechu.
    Natomiast VdB trzeba zwolnić i to jak najszybciej. Gość świadomie olewa okres przygotowawczy, na obozie trenuje młodzież, która obecnie i tak nie jest wykorzystywana a istotni gracze mają przedłużane urlopy. Takie przygotowania, a raczej ich brak, odbijają się na wynikach zespołu, nie pierwszy raz na starcie rundy.
    Moim zdaniem, to wszystko nie idzie w dobrą stronę. Jedyny pozytyw w derbach to na pewno mniejsza liczba strat. Inna sprawa, że Warta kolejny raz sprawiała wrażenie jakby nie chciała/ nie potrafiła „ukąsić” Lecha.
    W każdym razie nadchodzi czas weryfikacji- przed nami Stal, Raków i Pogoń. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że nie wygramy żadnego z tych meczów. Ciekawe, jaka będzie wówczas retoryka w klubie? Gdyby spełnił się ten czarny scenariusz to wtedy będzie już za późno na cokolwiek.

  18. Ekstralijczyk pisze:

    A co jeśli nie bez powodu Lech z Wartą sprawdzał i gral w ustawieniu z trójką obrońców bo chciał zobaczyć czy obecny skład pozwala na takie granie.?

    A może w końcu objawia się to co zarząd zaczął wymagać od Broma żeby Lech nie byl tak łatwo rozczytywalny na boisku.?

    Z drugiej strony gra za bardzo się nie zmieniła od przerwy reprezentacyjnej.

  19. bombardier pisze:

    Zupełnie nie rozumiem poglądu, że Papszun nie pasuje do Lecha.
    Natomiast Skorża jest TYLKO JEDYNYM I WYMARZONYM.
    Dla mnie jest to TOTALNA BZDURA.
    Jeżeli w Lechu ma się COŚ zmienić – to jak najbardziej Papszun.
    Niech piszą, że buc, niesympatyczny – i co z tego?
    TUTAJ niektórzy piszą z błędami ortograficznymi i interpunkcyjnymi –
    wszystko uchodzi!
    Jest trenerem praktykiem – niech wykonuje wyuczony i ulubiony zawód.
    Może Papszun wziąłby za mordę te jakże bucowate TRIO z LECHA?
    Pisałem, piszę i będę pisał – za rządów Rutków będą TYLKO
    JEDNOSTKOWE WYSKOKI.
    Dlatego potrzebny jest MOCNY WSTRZĄS!

    • tomek27 pisze:

      Serio nie wiesz dlaczego Papszun nie pasuje do Lecha i jego decydentów oraz kibiców ?
      1. Potrzebuje czasu na stworzenie czegoś
      2. Sam chce decydować jakich zawodnikow potrzebuje – u swierczewskiego kupował kogo chciał
      3. Nie gra młodzieżą

      • bombardier pisze:

        Punkt 1 – To trafiłeś jak kulą w płot. Jest ktoś co stworzy od
        razu?
        Punkt 2 – To jest właśnie to – nikt nie kupi mu zbędnego
        gracza.
        Punkt 3 – Wyświechtany ogólnik.

    • tomek27 pisze:

      Może gadac i prześcigając się w tym kto ma racje … wiec podaj klub gdzie Papszun wszedł i zrobił cos od razu .
      Nikt nie kupi zbędnego , ale tez nie kupi takiego jak on chce
      Papszun nawet nie wyrobił potrzebnego do junior pro w zeszłym sezonie . Chyba ze wiesz ze gdzieś z tej młodzieży korzystał , poproszę o przykład
      Oczywiście mógłby pracować w Lechu inaczej niż dotychczas , ale możemy się tylko opierać na tym co zrobił a nie na tym co ew mógłby zrobić

      • tomek27 pisze:

        Od razu … mam na myśli , wchodzi dzisiaj i robi MP względnie puchar inaczej będzie stad pogoniony , nikt nie będzie tutaj chciał sezonu przejściowego . Parze Brom

      • tomek27 pisze:

        * patrz

      • bombardier pisze:

        Przecież GENERALNIE chodzi o to, żeby Lech został PIERWSZĄ
        CZOŁOWĄ DRUŻYNĄ w ekstraklasie, a nie KOMETĄ, która
        przylatuje i odlatuje.
        Inaczej Lech ma SERYJNIE zdobywać MISTRZOSTWO POLSKI!
        Proste jak budowa cepa – po co więc dyskusja o Papszunie?
        Milion razy napisałem, że Rutki and Klimczak i Rząsa
        to PATAFIANY, którzy NIGDY nie wprowadzą Lecha
        na DROGĘ SUKCESÓW.
        Dlatego jakby Papszun CHCIAŁ prowadzić LECHA
        po SWOJEMU – bombardier jest za.
        NIECH PRÓBUJE – CHOCIAŻ NIGDY NIE PRZECZYTAŁEM,
        ani USŁYSZAŁEM, że CHCE PROWADZIĆ LECHA!

      • tomek27 pisze:

        To ze Lech ma zdobywać co roku MP to jest chęć moja czy twoja … podobną mają kibice w Warszawie , Wrocławiu czy teraz w Częstochowie …a w czołówce jesteśmy co roku . A co do Papszuna , jakbyś był właścicielem Lecha , może nawet gdybym ja był ,to Papszun miałby szanse być trenerem Lecha . Na ten moment nie , chyba ze zmieni całkowicie filozofię prowadzenia zespołu jaka zaprezentował w rakowie .

  20. Radomianin pisze:

    No do dupy taki czwartek. Gdzie jest nasz mecz w pucharach? A no tak… brom jest jeszcze w trakcie przygotowań do sezonu…

  21. tomek27 pisze:

    Ludogorets – Trnava 4-0 … tak się goli frajerów

  22. Krzysztof pisze:

    Gorzej jak spotyka się w meczu dwóch frajerów. Wtedy nie jest tak łatwo.

  23. bombardier pisze:

    @tomek27 – Twoje powyższe argumenty o tym, że (Twój cytat)
    „a w czołówce jesteśmy co roku” – To beczka śmiechu!
    Nasza liga jest przepłacona i jest bardzo SŁABA.
    I dlatego byliśmy w czołówce.
    Na dzień dzisiejszy Lech jest cienki – dalej sobie dopowiedz
    słowami niezapomnianego Boczka z Kiepskich!

    • tomek27 pisze:

      No i co ma jedno drugiego ze nasza liga jest słaba ? Bo nie rozumiem … a czy jest przeplacana … ostatnio tutaj pisałem ile wydały najlepsze polskie kluby przez ostatnie 4 lata na transfery … to było ok 20 mln …. Mitjyland wydało w tym czasie 200 mln zł … i jak wiesz odpadli z cwelka .. jeśli nasze kluby przepłacają to co powiesz o takim mitjyland ?

      • tomek27 pisze:

        * przez 3 lata to było

      • tomasz1973 pisze:

        Ale nasza liga, czytaj grajki, są przepłacane i to bez dwóch zdań. 95% zawodników nie zasługuje nawet na połowę swojego uposażenia.

      • tomek27 pisze:

        Ogólnie piłkarze są przepłacani . Czy Mbappe , który zarabia 300ml zl za sezon nie jest przepłacamy ? Już nie wpomne o arabskim szaleństwie , tam to sa dopiero przepłacani . Piłkarze w naszej ekstraklasie nie sa jakoś wyjątkowo przepłacani , skoro nasi najlepsi pikarze odchodzą za kasą do takich lig jak belgijska czy szkocka .

      • tomasz1973 pisze:

        Ja piszę o naszej lidze, czytaj piłkarzach względem np. mistrzów Europy w siatkówce czy mistrzów olimpijskich w innych dyscyplinach.

  24. Krzys pisze:

    U nas cisza i żałoba a tam w stolicy radość i optymizm. Niezły mecz zagrali w LK. Tak jak pisałem wcześniej tam zrobili kompetentną zmianę w zarządzaniu pionem sportowym, zainwestowali w szeroki skład nawet kosztem długów. Ale tam wiedzą, że najważniejszy jest wynik sportowy i trofea. Nie zdziwię się jak pomimo gry w LK i tak zdobędą MP. Piszę o tym bo my tu na forum śmiejemy się z nich a mnie bardzo boli, że to my robimy krok do przodu a potem dwa do tyłu jak frajerzy bo takie w naszym klubie właściciel z zarządem buduje kompetencje i mentalność.

    • Krzysztof pisze:

      Bo Lech to korporacja a Szmata to klub sportowy. Taka różnica.

    • El Companero pisze:

      jaka tam żałoba, po prostu zniechęcenie i znudzenie, niektórzy pewnie nawet ziewają. W zeszłym roku było odwrotnie, Takie życie, nasi piłkarze sami sobie są winni , spoczęli na laurach i zostali ukarani. Od tego czy będą potrafili wyciągać wnioski z takich sytuacji zależy ich dalszy los i los klubu w którym grają. Powtarzam, to tylko i wyłącznie ludzka głupota (głupota w myśleniu kopaczy i trenera, którzy uwierzyli że są niepokonani i głupota w myśleniu prezesów, którym się zdawało że świat należy do nich) spowodowała porażkę klubu w pucharach w tym sezonie. Problem siedzi w głowach wszystkich tych ludzi a kibice mogą co najwyżej się przypatrywać i oceniać teraźniejszość.

    • Pawel68 pisze:

      @Krzys masz rację,że mają pakę i szerokie rezerwy jak Perkhart ,Baku.A u nas kto Pele?My dlugow nie mamy tylko Rutek nigdy nie chciał zaryzykować.A co z tego że rekord transferowy zrobił jak gościu był potrzebny w Trnawie ,a nie teraz a miał już we wrześniu niby grać.Szkoda strzępic ryja.Po prostu nasz prezes to nieudacznik ze swoim dworem podobnych nieudaczników w swoim kurwidolku..A ta akademia i skils lab co nam daje bo nie widać żadnych efektów.Pelna amartoszczyzna w tym klubie od początku rutków.Albo wyrachowane i działanie nic nie wlozyc ,a kabzę napełnić…Ale są tacy którzy cały czas wierzą ,że ci ludzie coś w końcu długofalowego zrobią,a nie epizody raz na 5,7 lat…

    • PAWEL pisze:

      1.niestety rozmach Warszawy pozwala na więcej, znacznie więcej niż u nas. Ale było okno czasowe rok temu, gdy zdobyliśmy mistrzostwo, potem na oparach energii udało się pograć jeszcze w pucharach, żeby próbować odskoczyć Legii i nie pozwolić dominować Rakowowi.
      Wszystko zaczęło się od niewykupienia Kownasia(wiem, może było niemożliwe), potem temat bramkarski, Sobiechy, Douglasy itd. Teraz jest po zawodach.
      2.myśle,że umiejscowienie akademii na takim zadupiu w przyszłości okaże się złym pomysłem. Wronki nie są magnesem dla młodych.

    • smigol pisze:

      Zawalili na całej linii puchary w tym sezonie ale bez przesady, jest jeszcze dużo do wygrania w tym sezonie. Będzie wynik to będą puchary w przyszłym roku.

      A kurwiszony? Kogo kurwiszony kolego?

  25. Bart pisze:

    A z Salamonem dalej żadnych nowych wieści? Ile jeszcze uefa będzie 'mielić sprawę’?

    • djwiewiora pisze:

      Też się nie mogę doczekać jego powrotu…ale w myśl zasady, „kibice **uja muszą wiedzieć” Henszi prędzej zrobi live streaming z treningu niż cokolwiek ważnego dla kibica powie nt zawodników, ich stanu zdrowia, terminu powroty itp itd.

      • leftt pisze:

        A nawet nie chodzi o powrót. Wte albo wewte, niech się wreszcie zdecydują, żebyśmy wiedzieli, na czym stoimy.

    • Bart pisze:

      Akurat w tej sprawie ładnie Henszi wyjaśnił dlaczego tak milczą i o niczym nie mówią: bo o to prosiła kancelaria prawna obsługująca spraw. Wiemy tylko że na początku lipca złożyli wszystkie wyjaśnienia i zostało już tylko przeanalizowanie za i przeciw i wydanie werdyktu. Frustrujące jest po prostu ile uefa to wszystko mieli, i to w przypadku wykrycia tylko i wyłącznie środka który sam w sobie nie wpisuje się w definicję dopingu, bo nie pozwala na uzyskanie nieuczciwej przewagi nad rywalami. A co jeśli go na końcu uniewinnią? Pół roku wyjęte z życia? Czemu nie zawiesili od razu, tylko dwa tygodnie po wyniku? No i skoro u jednego piłkarza wykryli coś niedozwolonego po meczu dającym awans, to dlaczego nie przebadali od razu całej drużyny Lecha tylko pozwolili reszcie grać? W kolarstwie np po wykryciu niedozwolonych środków u jednego kolarza profilaktycznie badany jest cały team. Dziwne to wszystko.

  26. Bigbluee pisze:

    Szmata wygrywa z Aston villą a u nas n-ty okres przygotowawczy po którym wszyscy a przede wszystkim trener (bo on nie wie) mają nadzieje że piłkarze przestaną człapać i wrzuciać z prawej na potęge, tylko zaczną COKOLWIEK grać.

  27. tomek27 pisze:

    Tak sobie wszedłem na komentarze na 90min po meczu rakowa … łaska kibica na pstrym koniu jezdzi …głównie pojazdy na letnie transfery ,słabą kadrę , brak napastnika i beznadziejną zachowawczą grę porównywaną do naszej kadry 🙂 Szybko sie optyka zmieniła 🙂

    • Grossadmiral pisze:

      Dlatego nie czytam komentarzy na takich stronach połowa debile za przeproszeniem a druga połowa to krajowe trolle

    • leftt pisze:

      Natomiast Kittel, który już miał przerastać ligę bo strzelił bramkę ręcznikowi z Karabachu już podobno stroi fochy. Co to oznacza? NIC! Bo w piłce, tak samo jak w życiu, miesiąc to bardzo dużo czasu. Miesiąc temu co niektórzy podniecali się Rakowem, teraz go jadą. Trochę ponad miesiąc temu szmata dostała w łeb u siebie z Austrią, wczoraj wygrała z Villą. My teraz gramy słabo, za miesiąc może być zupełnie inaczej. Każda kolejka może zmienić optykę. Kibic zawsze ma tendencję do zakładania, że zawsze będzie tak, jak jest – zwłaszcza, jeżeli akurat jest gorzej. No i potem wyskakują prorocy za dychę zwani również rumpologami i prorokują. A że szansa wystąpienia jakiegoś zdarzenia na ogół wynosi 50/50 to i czasem trafią. A potem jest „już dawno pisałem”.

      • janusz.futbolu pisze:

        Kiedyś Janusz Weiss powiedział o meteorologach, że gdyby codziennie mówili, że jutro będzie taka sama pogoda jak dziś, to mieliby porównywalną prognozę jak z pomocą satelitów, komputerów i cłego sprzętu z jakiego korzystają.
        W piłce chyba nie jest tak prosto..
        ale chciałbym, żeby seria zwycięstw Lecha rozpoczęta w ub tygodniu trwała do końca sezonu 🙂

  28. zinek pisze:

    Mam pytanie jeździ może ktoś z okolic Gorzowa Wielkopolskiego czy Międzyrzecza na mecze Lecha i miałby jutro 2 wolne miejsca?

  29. Ostu pisze:

    A propos jutrzejszego meczu …
    Ad paru tygodni prowadzę rozważania pod hasłem Lech a sprawa PZPN, które to wykazują – oczywiście wg mnie – ogromną zbieżność…
    Ostatnio napisałem, że nasza wygrana z Wartą to takie nasze 2-0 z Wyspami Owczymi…
    A już jutro okaże się czy po kolejnym okresie przygotowawczym zaczniemy dochodzić do formy graniem czy jutro to jednak będzie 0-2 jak z Albanią….
    Jutro się zobaczy czy wzorem PZPN będziemy zmuszeni „położyć myśl o eliminacjach” znaczy przestać myśleć o trofeach w tym sezonie czy nawet na gwałt szukać nowego trenera – z tym, że tego w ogóle nie zakładam bo
    – złotousty jest nierychliwy
    – nie przywykł do nagłych zmian
    – nie umie podejmować szybkich decyzji
    – lubi dawać nieskończoną liczbę szans…
    Czy wydaje się Wam nieprawdopodobne, że Lech po kolejnym okresie przygotowawczym – jakże przydała nam się ta miesięczna przerwa – może zacząć wchodzić na poziom na którym już był…?
    Ja wiem, że wystąpiło osłabienie drużyny i zastąpienie zawodników lepszych – odchodzących – gorszymi ale skoro gramy w porywach na 1,5 frontu to może to co mamy nam styknie…

    • janusz.futbolu pisze:

      A ja mam wrażenie, że dotknął nas casus spasionych kotów. Uznali, że gra w LK w fazie pucharowej, to jak mistrzostwo świata drużyny narodowej. I już im się nie chce umierać za Lecha, nie chce im się umierać na boisku dla kibiców..
      Liderzy drużyny spuścili z tonu a nowi dostosowali się do ich poziomu.
      Potrzebny jest wstrząs..
      I choć jestem przeciwny zmianom trenerów, a w szczególności naszego Broma, bo uważam, że trener powinien mieć czas na budowanie drużyny, to może jednak taki wstrząs by podziałał na piłkarzy?

      • Bigbluee pisze:

        Brom out bo tu już się za wiele nie wydarzy. Owszem, w końcu wygrają jakiś mecz z poważniejszym rywalem i wtedy trole pozarządowe będą krzyczeć jak to jest super. Jednak jedna jaskolka….. Co dalej wiemy.
        Drugą sprawa to fakt że jedynym dający z siebie wszystko i grającym na równym wysokim przyzwoitym poziomie jest Pereira. Zaliczyłbym Ishaka gdyby nie jego zjazd formy w rundzie wiosennej i bajki i mityczny zmęczeniu co przełożyło się na jego nieobecność. Takze zostaje Pereira. Gość zagrał tyle samo minut co Erling Halland i przerósł caly zespol. Czyli można i grać i mieć formę. W tym sezonie jako jedyny coś grał. Poza nim, nie widać absolutnie nikogo kto miałby szanse paść na boisku z wysiłku i zaangażowania. Nie ma nawet symptomów tego że ktoś chce ale nie może. Temu winny jest trener że im się nie chce chcieć.
        Czy tak wygląda zespół pretendujacy do MP? Nie. A skoro nie, to tulipana należy jak najszybciej przegonić. Gorzej nie będzie. Spadek nam chyba nie grozi bo indywidualnie jednak uda się przepychać mecze.
        Tramwajarze się obsrali ale tak samo jak 1 zwycięstwo tak i jedna porażka bez wyraźnych konsekwencji, nie może być wyznacznikiem czegokolwiek. Poczekamy na kolejne ich mecze. Już niebawem grają z nami i coś miś ie wydaje że mimo gry co 3 dni, i tak będą więcej biegać niż nasze księżniczki.

    • djwiewiora pisze:

      Najgorsze jest to, że żaden się nie przyzna że począwszy od trenera każdy jeden transfer jest gorszy od zastepowanego zawodnika.
      Skorza –> Brom.
      Rebocho –> Andersson
      Amaral –> Hotic
      Tiba…
      Ishak…
      Salamon –> Blazic
      Co robią w klubie Czerwiński, Kvekve, Sobiech i Douglas?

  30. PAWEL pisze:

    A ja chciałbym, by mi ktoś wyjaśnił dlaczego Lech generalnie ZAWSZE mniej biega od przeciwnika. Czy wynik goni, czy nie, czy gra z lepszym, czy słabszym od siebie. Tak jest od kilku sezonów.

    • selda pisze:

      Jak to, dlaczego? Lepiej mądrze stać, niż głupio biegać.

    • El Companero pisze:

      to chyba kwestia taktyki, trener nakazuje powolne rozgrywanie piłki wszerz boiska a każdy przeciwnik chce odzyskać piłke szybkim zrywem. Więcej szybkich startów do piłki, więcej szybkich ataków kilkoma zawodnikami , szybkie zmiany pozycji itd. My usypiamy przeciwnika a przeciwnik udaje że w tym czasie gra biernie a po odzyskaniu piłki sieje wiatr na boisku. To stara zagrywka już na etapie juniorskim.

    • Bigbluee pisze:

      @PAWEL
      Odpowiedz jest prosta: GRA BEZ PILKI.
      U nas rusza się ten co ma piłkę. Reszta stoi i patrzy. Nie ma ruchu aby zabrać zawodnika rywala za sobą, nie ma pustych przebiegow aby rozerwać formacje rywala, nie ma wyjścia na pozycje, na wolne pole. Ale to jest wina trenera.

      • bas pisze:

        W tym est sedno dlaczego tak się męczymy z każdym.Wczoraj oglądałem medaliki i Włochów. Chłopaki z Atalanty biegali aż miło było patrzeć,cała drużyną w ruchu wychodzili na pozycję,do tego stopnia gdy stoper nie wyszedł to kumpel z pomocy go ustawiał że stoi. Tylko w takim systemie trzeba się napocić a nie przetruchtać całe 90 minut.

  31. Sp pisze:

    Nasz były zawodnik Adam Majewski został selekcjonerem u21

  32. Sp pisze:

    Nasi Mistrzowie wygrali z Koroną 2:0 gole strzelali Warciarek i Tomczyk. Kurde no szkoda tego Tomczyka, że odchodzi do Realu Sociedad

  33. djwiewiora pisze:

    Niestety tylko katastrofa zmusi włodarzy klubu z ulicy Bułgarskiej do zmiany w pionie sportowym.
    Powoli i mozolnie zaczniemy ciułać punkty, wróci Gholizadeh i może Ishak z Salamonem.
    Zaczniemy grać 3-4-3 żeby beznadziejną grę w obronie i słaby transfer na lewą obronę Anderssona jakoś ukryć. Pereira wróci do składu i jakoś to będzie wyglądać…
    Ale czy aby na pewno?
    Przecież to nic więcej niż maskowanie nieudolności taktycznej, nietrafionych decyzji włodarzy w wyborze trenerów, realizowanie koncepcji w oparciu o decyzję słabego i mało ambitnego dyrektora sportowego. To jak „cygański prysznic”, gdy zamiast tydzień chodząc w tym samych ciuchach, a zaczyna się emanowac smrodem, jako rozwiązanie problemu aplikujesz więcej antyperspirantu.
    Co będzie dalej?
    Wiemy doskonale. Nikt się do niczego nie przyzna a Brom będzie pracować do końca kontraktu.
    Jedyną nadzieja od przyszłego sezonu zacząć od nowa z nowymi trenerem i dyrektorem sportowym…

    • smigol pisze:

      Dzień świstaka trwa w Lechu od lat…

    • Ostu pisze:

      Zgadzam się…
      Wywalenie DS czyli Toma Drząsa to początek WSZYSTKIEGO…

      • tomek27 pisze:

        Przyjdzie nowy ds , dostanie od Piotera 1 mln € na wydanie i obsadzenie 4 pozycje za te górę pieniędzy …i wyczaruje z kapelusza mega grajka za 200tys € 🤣🤣🤣

      • tomasz1973 pisze:

        Ale kto go zwolni? ta popierdułka właściciel?

      • tomek27 pisze:

        Mówiłem ironicznie . Kto mu sprawidzi za te grosze lepszych zawodnikow ?

      • tomasz1973 pisze:

        Popatrz na inne kluby, nie na legie czy Raków, bo tam są w założeniu pieniądze z pucharów, czy taka Warta ma jakieś giga kwoty na transfery? A u nas czy faktycznie Ishak za pieniądze dla niego jest gorszy od Andersona za pieniądze do klubu?
        Nie wiem jaki pułap kwotowy przeznaczony na zakup jednego zawodnika do eklapy gwarantowałby jakość, ale nie jest to na pewno na dzisiaj 1 mln eur, a potrzeb jest dużo. Tylko problem jest to, że u nas pewne pozycje się nie obsadza, bo niby mamy zawodników uniwersalnych typu Marchewa na 6, 8, 10, a fakt jest taki, że najlepiej gra jako napastnik, typowa 9, tak samo z Czerwińskim, przecież to prawy obrońca, a nie zapchajdziura! A potem mamy takie wakaty jak po Tibie, no ale przecież jest Murawski i Kvakwe…

  34. Ostu pisze:

    Włączyłem przed Naszym meczem mecz Cracovia – Pogoń i widzę, że Pogoń spuszcza manto Cracovii i jest 0-4…

    • 07 pisze:

      Ostatecznie zakonczyło sie tam 1- 5. Zaskakujący wynik. Nie sadziłem ze Cracovia tak słabo wypadnie.
      Jesli chodzi o Lecha to ciagnie wòzek duet …. Marchwiński- Velde…… gdybym to napiasł 12 miesiecy wczesniej…… zaskakujaco długo choruje Ishak, przed mrczem kolejny szok z Miliciem….. wiekszość grojków pod formą. Hotić który jeszcze coś grał wypada juz w 15 minucie…. Szymczak to na dziś cień człowiek z końcówki rundy jesiennej poprzedniego sezonu. Zagubiony. Mam wiele obaw przed kolejnymi waznymi dwoma spotkaniami…..

  35. mario pisze:

    to jest niesamowite jak wszystko się posypało w 2 miesiące przerwy…

  36. marcinos pisze:

    Tak naprawdę moment prawdy przed nami – Raków i Pogoń. Jak nie będzie 4 punktów trzeba po prostu uznać projekt Brom za zakończony. Wymowne jest to,że u buków Raków grający co 3 dni w pucharach grając na wyjeździe jest faworytem.

  37. bombardier pisze:

    Nic się nie posypało i nic się nie stanie jak w najbliższym meczu
    Lech dostanie w trąbę.
    Ale może też wygrać.
    Otwarcie trzeba powiedzieć, że na dzień dzisiejszy Kolejorz jest
    przeciętną zbieraniną graczy.
    Drużyna przestała istnieć po haniebnej porażce z Trnawą. Brak ducha walki. Jeżeli tylko pięcioro zawodników gra na swoim poziomie, to trudno o sukces. Potrzebny jest wstrząs i to olbrzymi.
    Kto ma to zrobić?

  38. stary pisze:

    Fajnie jest wejść na tą stronę i poczytać opinie kibiców po meczu niczym „blubry starego Marycha ” ,bez tego uważam dzień za stracony .Na starym stadionie miałem swoje miejsce w sektorze 3 pod kioskiem gdzie siedziała elita kibiców – wiarusów a będąc dużo młodszy słuchałem opowiadań i opinii tych PANÓW miałem spory ubaw ale jednocześnie odbierałem lekcje historii budowy LECHA .Dzisiaj czasy się zmieniły a kibice zamiast być na stadionie są przed komputerami ,ale jedno sie nie zmieniło opinie ,no może są bardziej wyszukane .Jeszcze LECH będzie miał swoje chwile chwały ,a opinie typu mecz do zapomnienia liczy się wynik i tu sie zgadzam ,bo kto za kilka lat będzie pamiętał przebieg meczu ? ,będziemy pamiętać przede wszystkim wynik.
    Pawelinho nie dostałem sms jestem w epoce gołębi i czarnych wampumów .

    • tomasz1973 pisze:

      No to proste pytanie, bo zaczepiać to każdy potrafi, nie trzeba być –starym–, w przedszkolu to już działa, odpowiedź już trudniej udzielić (patrz chociażby pytanie, które ci zadałem 21.09., a takich pytań od wielu użytkowników tej strony jest masa) – jak przewidujesz, kiedy Lech będzie miał te swoje chwile chwały, szybciej niż za 5-7 lat? Bo ja uważam, że realne jest to nawet w tym sezonie, ale przy radykalnych zmianach na tu i teraz, a nie jakoś to będzie jak przez cały „okres rutków”, w przeciwnym wypadku poczekamy właśnie te 5-7 lat.

  39. Ekstralijczyk pisze:

    Jeden z użytkowników TT (zazwyczaj ma sprawdzone informacje) pisze, że Brom co innego mówi na zewnątrz, a co innego w szatni, zamyka sie tylko z Dannym i przestał słuchać.

    Wychodzi na to, że jest podział w sztabie szkoleniowym.

    • Mazdamundi pisze:

      Jeśli to prawda…
      Oblężona twierdza wewnątrz sztabu. To już by była agonia Jonka.

    • 07 pisze:

      Uważam że 2 najblizsze spotkania to mecze prawdy dla tego sztabu. Wóz albo przewóz. Ostatnie 2 spotkania co prawda zwycieskie, ale wszyscy widzieliśmy że do nawet przyzwoitej gry jeszcze daleko. Wygraliśmy bo rywale byli jeszcze słabski i tyle. Mecz z Rakowem i Pogonią to odpowiedz na pytanie – Czy potrzebujemy jeszcze vd Broma na ławce? Mniej niż 4 punkty w najblizszych 2 spotkaniach to koniec złudzeń, że sezon da sie uratować, bo nikt nie kupi kolejny raz 3 miejsca i nie uzna tego jako sukcesu. Raków trzeba pokonać i tyle. Bez wiary w 3 punkty grojki nie mają po co wchodzić do szatni….

    • 07 pisze:

      Może dać im 2 tygodnie wolnego…. ? 😉 niech sie zresetują na Ibizie. 😉

    • Ostu pisze:

      Ale pytanie czy to dobrze czy to źle…
      Ma dość słuchania Złotoustego, sztabu medycznego, który mu narzucili czy też „światłych” podpowiedzi Toma Drząsa…?
      A może jednak nie w smak mu kolejne przegrane z Lechem i łatka tego co sobie nie poradził nawet w tak słabej lidze….
      Ja na razie nie wiem ale nie napiszę że się dowiem bo nie mam jak ale na pewno wyciągnę odpowiednie wnioski…
      U słusznie że zamyka się tylko. Lanndzatem i próbuje coś wymyślić – przecież obaj nie są na tyle głupi by się poddać i doprowadzić do swego odwołania…

      • mario pisze:

        no nie wiem, czy słusznie, że zamyka się tylko z drugim. Dotąd nic nie wymyślili, a tu chyba potrzebna jest bardziej burza mózgów.

      • Ostu pisze:

        A teraz spytam poważnie – bo to ciekawy wątek jest – z kim Ty tę burzę mózgów widzisz …?
        Bo mnie się mocno wydaje, że obecna „demokracja” właśnie doprowadziła do tego co widzimy i Brom wraz z Landzattem chcą temu zaradzić i oprzeć się już TYLKO na swojej wiedzy i doświadczeniu…
        A że mówi co innego oficjalnie co innego w szatni to w obecnej sytuacji logiczne jest – jeśli jak podejrzewany jest problem z przemęczeniem – bo chce zdjąć z piłkarzy presję….
        Bo obaj wiemy, że gdy „dociskanie” piłkarze zaczną mocno trenować mocno to ten cały odpoczynek nigdy nie da efektów, tu trzeba ustabilizować organizmy i zacząć budować mieczami – zwrócę uwagę na to jak ważne w naszej sytuacji była ta miesięczna przerwa – a to że może nam zabraknąć czasu przed meczem z Rakowem a później Pogonią to już inna sprawa….
        A jeśli chodzi o te właśnie mecze to wydaje mi się że Ci dwaj właśnie zdają sobie sprawę że czasu może nie wystarczyć i dlatego starają się Coś wymyśleć …
        Zdaje się że DOKŁADNIE zdali sobie sprawę, że Tom Drząs im w niczym nie pomoże – wydaje się pacanowi że zrobił swoje i nie bierze żadnej odpowiedzialności – że ten klub jest na to nastawiony by odsunąć od siebie wszelką odpowiedzialność bo przecież Cały Pion Sportowy im WCALE nie pomoże…
        A odpalenie Toma Drząsa to warunek konieczny częściowego Uzdrowienia sytuacji w Lechu….
        No ale to temat na inny wątek…

  40. Grossadmiral pisze:

    Logiki w tym nie ma bo gramy słabo kontuzje nie pomagają ale w sumie patrząc na terminarz to mamy szansę być po jesieni liderem w tabeli. Logicznie nielogiczny rozkład jazdy.

    Lech Poznań – Raków Częstochowa 28 września, 20:00
    ostatnio dostajemy baty od medalików więc nawet statystycznie mamy większe szansę na przełamanie dodatkowo raków gra mecz póżniej niż my ma w nogach puchary i musi dojechać do Poznania kiedy zainkasować 3 pkt jak nie teraz?

    Pogoń Szczecin – Lech Poznań 1 października, 17:30
    ponton jest na fali odpoczeli po pucharach remis w tym meczu zły nie będzie

    Lech Poznań – Puszcza Niepołomice 6 października, 20:30
    ligowe za przeproszeniem dziady nr 1 u siebie jak można by nie wygrać?

    Lech Poznań – ŁKS Łódź 21 października, 20:00
    ligowe za przeroszeniem dziady numer 2 u siebie jak można by nie wygrać?

    Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 24 października, 18:00

    kolejny z rzędu mecz u siebie z jagą która pewnie zgubi formę do tego czasu więc 3 pkt w zasięgu

    Cracovia – Lech Poznań Kolejka 13 – 28-29 października

    tutaj pewnie remis

    Lech Poznań – Ruch Chorzów Kolejka 14 – 4-5 listopada

    ligowe dziady nr 3 u siebie aż się prosi o 3pkt

    Legia Warszawa – Lech Poznań Kolejka 15 11-12 listopada

    stoliczni będą już zmęczeni pucharami więc mamy szansę na korzystny wynik lepszy niż remis

    Lech Poznań – Widzew Łódź Kolejka 16 25-26 listopada

    ligowe dziady numer 4 u siebie analogicznie 3 pkt jak najbardziej w zasięgu

    Korona Kielce – Lech Poznań Kolejka 17 – 2-3 grudnia

    teren dość ciężki ale to też są ligowe dziady nr 5

    Lech Poznań – Piast Gliwice Kolejka 18 – 9-10 grudnia

    ciężki mecz ale z Piastem u siebie zawsze gra się dobrze

    Radomiak Radom – Lech Poznań Kolejka 19 – 16-17 grudnia

    pachnie remisem

    Kalendarz sprzyja ale tylko Lech może się wypierdolić z rowerka mając ułatwione zadanie gdzie główni rywale legia raków będą gubić punkty po występach w pucharach

  41. stary pisze:

    tomasz 1973 żeby było jasne od drużyny oczekuję pobudki i konsekwencji a na koniec sezonu interesuje mnie mistrz i jeden z pucharów czyli PP lub SP.
    Natomiast od kibiców wsparcia na stadionie a nie marudzenia w internecie .Co to ma być 15000 tys na stadionie ? i proszę bez wycieczek że jestem tubą .
    A tak dla przypomnienia okres Rutkowskich !
    Mistrz Polski: 2010, 2015
    Wicemistrz Polski: 2013, 2014, 2020
    Brązowy medal Mistrzostw Polski: 2009, 2017, 2018
    Puchar Polski: 2009
    Srebrny medal Pucharu Polski: 2011, 2015, 2016, 2017
    Superpuchar Polski: 2009, 2015, 2016
    Srebrny medal Superpucharu Polski: 2010
    Mistrz Polski Juniorów Starszych: 2018
    Mistrz Polski Juniorów Młodszych: 2009, 2014, 2015, 2016, 2017
    Wicemistrz Polski Juniorów Młodszych: 2012, 2019, 2021
    Wicemistrz Polski Juniorów Starszych: 2009, 2010, 2012, 2015
    3. miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów Starszych: 2014, 2016, 2017
    Wicemistrz Polski Juniorów Młodszych: 2012, 2019
    Wicemistrz Polski Trampkarzy Starszych: 2021
    Awans rezerw do II-ligi: 2019
    Srebrny medal Młodej Ekstraklasy: 2013
    Brązowy medal Młodej Ekstraklasy: 2010
    Faza grupowa Ligi Europy: 2015/2016, 2020/2021
    1/16 Pucharu UEFA: 2008/2009
    1/16 Ligi Europy: 2010/2011
    Królowie strzelców: 2007 (Piotr Reiss) 2010 (Robert Lewandowski), 2012 (Artjoms Rudnevs), 2017 (Marcin Robak), 2020 (Christian Gytkjaer)
    W normalnym świecie kibice w kryzysie wspierają grajków na stadionie a my jesteśmy lekko uwstecznieni ,zresztą w każdej dziedzinie życia kiedy idzie dobrze to potrafimy sie przymilać i klepać po plecach ,niestety .

    • Bigbluee pisze:

      15k i tak za dużo jak na tą pseudo kopanie. Redakcja słusznie zauważyła ze 3,5k uprawnionych nie przyszło.
      Otóż wsparcie już było. Teraz się kończyło bo ile można wspierać w sytuacji gdy wspierany NIE ROBI Z TEGO POŻYTKU a dodatkowo marnuje cały czas i kierownik tej łajby plecie takie bzdury że ręce opadają.
      Najpierw niech pilkarze pokażą że zasługują i oczekują wsparcia. Mają na to 90 minut w każdym meczu. Niestety efekt jest odwrotny.

    • Franco pisze:

      „Srebrny medal Superpucharu Polski”

      o ja cię sunę ! Dobre

    • bombardier pisze:

      Takie wyliczanki są najlepsze dla statystyków i dla … –
      PANIE za GIERKA to BYŁO WSPANIALE!

    • tomasz1973 pisze:

      Ode mnie nie usłyszałeś jeszcze, że jesteś tubą, dla mnie jesteś „akceptantem rutkowej retoryki” i dla jasności takiej postawy nie trawię.
      15 t. to o 14900 za dużo patrząc na to co jest na boisku, a co powinno być, na tojak rutek traktuje kibiców, jakie fikołki odpierdala zarząd, żeby udawać, że mu zależy i że wzmacnia zespół, szczególnie po takim sezonie jak był.
      Wymieniłeś wszystko co się dało, szkoda, że nie ma rozgrywek 5-latków, bo może kazał byś mi w wypadku takiego zdobyci majstra dzieci piać z tego powodu z zachwytu.
      Z tego co napisałeś wyżej realnie interesują mnie 2 rzeczy – mistrzostwo Polski i Puchar Polski, reszta począwszy od SPP, poprzez tytuły młodzieży wszelkich kategorii to dodatek, który powinni traktować jako rozwój swojej młodzieży i przyzwyczajanie ich do tego co najważniejsze, czyli walki o Majstra. II, III miejsce to w sporcie zespołowym jakim jest piłka nożna odpowiednio pierwszy i drugi przegrany, więc jak chcesz się jarać np. III miejscem w eklapie – twoja sprawa, dla mnie to objaw bycia akceptantem polityki rutka. Oni tego chcą, przyzwyczająją nas, a że to działa, jesteś najlepszym przykładem.
      W normalnym świecie kibice akceptują niepowodzenia i wspierają grajków, gdy na boisku widać zostawione serducho, na ławce trenerskiej zmysł, taktykę, pomysł, a w salonach zarządu sportową złość i chęć zdobycia kolejnego trofea. U nas nie ma nic z tych trzech warunków i jeżeli jeszcze pierwszą i drugą sprawę czasami zauważymy to trzeciej nie ma wcale i nieliczni (czytaj Skorża) potrafili ich do tego zmusić. Nie „przymilam się i nie klepię po plecach” kiedy idzie dobrze, bo nie jeździłbym na Lecha, gdy w klubowym skarbcu było więcej myszy niż złotówek, a Lech leciał z ligi, uważasz, że wówczas inaczej kochałem Lecha? Tylko widzisz, jeżeli ktoś ma większe możliwości to z automatu więcej od niego wymagam! I dlatego uważam rutkó za największe zło jakie mogło przytrafić się Lechowi. Może i bez nich byśmy w 2006 roku zbankrutowali, ale może ktoś inny przejąłby Lecha i dziś nikt nie wkurwiałby się ich minimalizmem. Nie dowiemy się już tego, ale jak widzę te działania, które zawsze w pierwszej kolejności stawiają cele biznesowe, a nie sportowe to przeklinam ten dzień, w którym na Bułgarskiej zawitał p. Jacek Rutkowski. Tuczarnie przeniósł z Wronek do Poznania wykorzystując znany „szyld” i tyle miał w głowie i do tej pory przez kolejne 17 lat realizuje swój cel.
      I dlatego, jak słyszę twoje zachwyty, twoje cytaty z smsów, twoje pieśni pochwalne za awans rezerw czy mistrzostwo juniorów to mam odruch wymiotny. I mówi ci to człowiek, który żeby obejrzeć mecz z Tłokami czy Szczakowianką zapierdalał maluchem 160 km w jedną stronę. Nie było mi szkoda czasu, pieniędzy, a byłem wówczas jednym z 1500-2000 ludzi. Więc nie ucz mnie kibicowania! Byłeś wówczas na meczu? Gdzie byli pozostali? Uważasz, że nie mam prawa w takiej sytuacji do własnej oceny obecnego stanu rzeczywistości panującej w Lechu? Dla mnie rutek to kula u nogi, właściciel z którym będą wyskoki nic więcej!

      • tomek27 pisze:

        Wiesz co , jak najbardziej masz oczywiście prawo do swojego , mi np nie podoba się , ze mówisz ze nie powinno być nikogo wczoraj na meczu . Ja byłem i mi się nie podoba ze mówisz do takich jak ja ze mamy nie chodzić , bo niby akceptujemy minimalizm … większość z nas chodzi bo kocha ten klub i tez bez przesady żeby było tak złe ze miałby nie chodzić ba mojego Lecha …
        Mówisz coś ze w normalnym klubie ludzie chodzą jak coś tam widać … to wytłumacz dlaczego chodzą na Widzew czy Górnik … faktycznie tam to widać top zarządzanie .
        Tak samo jak niby kiedyś było biednie ale zawodnicy gryźli trawę … tak szczególnie w czasach jął spadali z ligi albo korupcja rządziła polską ligą … daj spokój … pamięć widze zawodna. Hasło „ kurw.a Mac Kolejorz grać było dużo częściej używane niż teraz .
        Twoje zdanie , nie chcesz , nie chodź , ale nie mów tekstów ze teraz Lech ma większe możliwości to wymagasz więcej , jednocześnie mówisz o przekleństwo Rutkow . Już jacy by nie byli – bo tez mi się wszystko nie podoba – to jednak „ te większe możliwości „ mamy dzięki nim . Gdyby nie oni miałbyś max poziom Śląska czy Widzewa jak nie Wisły

      • tomek27 pisze:

        I tak jeszcze do skorzy . Wiadomo co w Lechu osiągnął , ale ty serio nie pamiętasz jak wyleciał z klubu pierwszy raz ? 5 porażek z rzędu miedzy innymi z termalica czy podbeskidziem u siebie . nie wygrał chyba z 10 meczów z rzędu . Zostawiał Lecha na ostatnim miejscu w tabeli . To co gra teraz Lech w porównaniu do tamtego początku to malutkie piweczko …

      • tomasz1973 pisze:

        Nie wiedziałem, że za adwokata starego robisz.

      • tomek27 pisze:

        Nie robie za niczyjego adwokata . Nawet nie przeczytałem całego tego co napisał , bo tez średnio mnie interesują wyniki rezerw czy młodzieży tylko te pierwszej drużyny , ale tez nie podoba mi się jak ktoś mi mówi , ze mam nie chodzić na mecze . Byłem sobie z moim ojciec i Lech wygrał , pogoda jeszcze niezła dla mnei grzechem byłoby nie iść . Dla mnie to cześć życia . Myśle ze dla tych 15 tys na stadionie również

      • tomasz1973 pisze:

        A teraz tak – z jednej strony udzielasz mi pozwolenia do własnego zdania, a za chwilę coś ci się nie podoba, że mówię do ciebie. A skąd wiesz, że do ciebie? Jakim prawem mówisz za większość? Ja mówię za siebie. Wiesz ilu ludzi przychodzi dla zabicia czasu, dla selfi na tle Kotła, dlatego żeby zobaczyć jak to naprawdę jest na stadionie? Wystarczy posłuchać co mówią ludzie wkoło ciebie, ilu wczoraj było po raz pierwszy? Ludzie na trybunach nie znają nazwisk poszczególnych zawodników (z różnych przyczyn), a ty chcesz się wypowiadać za całość?
        Na Widzewie czy na Górniku mają taki właśnie poziom, potencjał i możliwości i ludzie to akceptują, nikt im pierdół o majstrze nie opowiada. Nie mówiąc już o tym, że mnie to guzik obchodzi.
        Gdy spadali mieli potencjał obecnej drużyny? Mieli skibasy czy jak to się nazywa, autokar bądź jak trzeba samolot w potrzebie, kasę na każdego „pierwszego”i taką modę na Lecha jaką można mieć obecnie? Ilu takich pojeb..ańców na tle Lecha jak ja jeździło z moich stron? A ile obecnie? Człowieku masz inne spojrzenie bo masz Bułgarską rzut beretem od siebie, bo mogłeś tam być zawsze wsiadając w bimbe.
        I na koniec parafrazując twoje zdanie – chcesz chodź, twoja sprawa, ale nie mów tekstów, że nie mam prawa wymagać więcej od kogoś kto ma większe możliwości! Gdybyśmy nie mieli prawa oczekiwać więcej od tych z większymi możliwościami to świat stałby w miejscu, a postęp byłby żółwiowy.
        I teraz „dużymi literami”, bo albo nie umiesz czytać, albo znów nie chcesz – właśnie o to mam największe pretensje, o nie wykorzystanie tych większych możliwości, o marnowany potencjał, również ten kibicowski. Lech to cały (!), jeden z największych (!) i jeden z najbogatszych (!) regionów Polski + ościenne strony od Gorzowa pod Bydgoszcz.
        Nie pisz co bym miał gdyby nie oni, bo nie możesz tego zweryfikować.

      • tomasz1973 pisze:

        A, i zapomniałem na ten twój drugi wpis – jak Brom zdobędzie z Lechem to co ze Skorżą to zmienię zdanie. Na dzisiaj to pan trener Maciej Skorża jest podwójnym mistrzem Polski z Lechem, a Brom cudem zdobył3 miejsce. Takie są fakty, a z faktami się nie dyskutuje.

      • tomek27 pisze:

        Ale ja nie mowie o Bromie teraz tylko pisałeś o Skorzy , wiec ci odpowiadam jak Skorza potrafił ogarnać ten burdel jak to piszesz , wylatując z hukiem po 9 czy 10 meczach bez zwyciestwa . Broma bede mogł realnie porównac do Skorzy jak ten odejdzie / wyleci z klubu . Mam szacunek do Skorzy za 2 MP , co napisałem wyżej ,ale tez pamietam jak totalnie sie pogubił na początku sezonu 2015/2016. A to był zjazd totalny … 5 porażek z rzedu … nie zaciemniajmy tez tego co było

      • tomek27 pisze:

        A ta twoja reszta argumentów jest po prostu kiepska … teraz niby jest moda ,a jak Lech spadał to nie było mody ? O ile mnie pamiec nie myli , to na ostatnim meczu jak spadali był pełen stadion , moda jest zawsze jak wygrywają i tyle,czy to w Poznaniu , Zabrzu ,Krakowie czy Łodzi …
        Ludzie na Stali byli pierwszy raz porobic sobie selfie … no na pewno 🙂
        Smiechu warte argument o tym mitycznym potencjale Lecha … w czym niby Lech ma wiekszy potencjał niz np Widzew ,Slask ,Wisła czy np Pogon ? W czym ten potencjał pomaga ? Masz przykład Rakowa , gowno a nie potencjał , tylko prywatne pieniadze z kieszeni własciciela i to grube .
        I jeszcze raz , od Lecha wymagasz wiecej , bo jest w miejscu jakim jest dzieki Rutkowi … dobrze wiesz , ze nikt na 99,99% Lecha by nie przejął ,nikt kto by lepiej zarzadzał czy wyłozył miliony z kieszeni …skąd to wiem ? Bo nikt w Polsce w żaden klub nie zainwestował od tego 2006 do dzisiaj, jedynie Swierczewski ,ale to była inna bajka ,bo wział sobie klub z nizszej ligi bez żadnej presji , zresztą ocenimy go za 5-7 lat ,a nie po 3 dobrych sezonach

      • leftt pisze:

        @tomek27

        Z tym pełnym stadionem na meczu z Dyskobolią w 2000 to nieco popłynąłeś. O ile pamiętam, to wejście było za darmo a co niektórzy kibice (i to niekoniecznie janusze) przyszli ostro nawaleni, skandując nazwisko ówczesnego prezesa klubu, jednocześnie rymując je z nazwą pewnego dość starego zawodu.

      • tomek27 pisze:

        Byc moze coś pomyliłem , ale teraz patrze , to na tym ostatnim meczu było 10 tys ludzi . Co by nie mowic Dyskobolia to nie był jakis magnes na kibiców . Na dwóch wczesniejszych meczach – z Radzionkowem było 16 tys ,a na Petro Płock 15tys . tez słabe kibicowasko i sportowo , Lech był wtedy dnem jesli chodzi o cokolwiek ,a ludzie przychodzili dość tłumnie ,wiec ciezko mowic ,ze teraz jest jakas wieksza moda na Lecha niz te 20 lat temu , gdyby wtedy były takie wyniki jak teraz to smiem twierdzic ,ze ludzi wtedy by było wiecej …tak jak mowie , moda jest wtedy jak są wyniki i to bez wzgledu w ktorym duzym miescie w Polsce

      • tomasz1973 pisze:

        Jeżeli ty nie widzisz różnicy między potencjałem Widzewa, który ogranicza swój zasięg do jednego z najmniejszych województw, dzieląc się nim z ŁKSem, Wisły, która rżnie się (dosłownie) z Cracovią, Pogonią, która „ma” Zachodniopomorskie, bo dalej jest Lechia, Arka to w zasadzie nie mamy o czym rozmawiać. Częstochowa miała żużel i w zanadrzu któryś z klubów Górnego Śląska, poczekamy faktycznie kilka lat i zobaczymy czy imto się rozwinie czy zdechnie. Chcesz wierzyć w to, że to jest śmieszne, nie mam z tym problemu, śmiej się – wyjdzie ci na zdrowie.

      • tomek27 pisze:

        Tomasz
        No i tak serio ile masz z tego mitycznego potencjału ? Ile ludzi przyjdzie więcej na Lecha w gazie niż np na Widzew w gazie ( pomijając pojemność stadionu ) czy Śląsk w gazie ? Wg mnie bardzo podobna liczba . Ile więcej Lech sprzeda tych koszulek czy gadżetów ? Jaki to ma realny wpływ na klub ? Przecież to w budżecie klubu są jakieś niewielkie sumy , które maja znikomy wplyw na rozwój klubu . Czemu Lech jest w takim miejscu jak jest niemając właściciela , który daje kasę z własnej kieszeni ? Dzięki kibicom ? Po części na pewno , ale jestem pewien ze gdyby Rutek przejął np Śląsk czy widzew dzisiaj byłby w podobnym miejscu . Wg mnie jest cwelka , późnej 10-15 klubów o podobnym potencjale ( w tym Lech ) i klubiki pokroju Rakowa czy Piasta

      • tomek27 pisze:

        Pewnie ,mozesz robic i mowic co chcesz , mozesz jutro założyć szalik i koszulke cwelki i isc do kotła , mozesz sobie namalowac na czole tęczę i iść na marsz narodowców …sęk w tym ,ze pewnych rzeczy sie nie robi / nie mowi bo nie wypada . I pianie z zachwyty nad cwekla i srakowem na stronie kibiców Lecha po prostu nie wypada i kłuje w oczy , przynajmniej mnie , człowieka wychowanego , delikatnie mowiąc , w antypatii do cwelki . Tak juz mam , nie chcę tutaj czytać o tym jak inne kluby są przezajebiste i ciągłej jazdy po Lechu . Gdyby Lech szorował po dnie tabeli albo jak Wisła grał gdzie w drugiej lidze ,a srakow co roku gral w LM , no to moze faktycznie cos tam by mozna było wspomniec ,ale oni nawet ostatnie 2-3 lata są na naszym poziomie nic wiecej

    • Krzysztof pisze:

      To zes stary teraz pojechał:) rzeczywiście w ciągu 20 lat panowania rutka dwa mistrzostwa i i jeden Puchar Polski toż niebywały sukces!
      Teraz te „sukcesy” porównaj np z Rakowem (era Świerczewskiego kiedy awansowali do ekstraklasy) 2x PP, 1 MP w ciągu 5 lat nie wspominając już o szmacie.
      Proszę nie kompromituj się więcej.

    • leftt pisze:

      A Srebrny Medal Superpucharu Polski 2022 to pies?!

  42. Bart pisze:

    Wciąz uważam że trener jest do zwolnienia, bo od początku sezonu gramy tak samo źle, punkty mamy tylko dzięki indywidualnym zrywom a w grze nie widać ręki trenera. Drużyna przestała się rozwijać.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Przy wyniku 0-0 kamera pokazała na chwilę Rutka z Klimczakiem.

      Widać było, że Rutek jest niezadowolony i kręcił tylko głową.

      • marcinos pisze:

        Ale to był chyba ten moment, kiedy Hotic doznał kontuzji.

      • Ostu pisze:

        Tak …

      • Didavi pisze:

        Tak, to kontuzja Hoticia. Niestety później było ujęcie na którym Klimczak mało co nie wskoczył ze szczęścia na Rząsę po golu Marchewy. Nie wiem czy cieszyli się z wyniku, czy liczyli już zarobione latem bejmy za Velde i Marchewę właśnie, ale nie wyglądali na gości niezadowolonych z naszej gry i Broma :/

  43. Ostu pisze:

    No proszę….
    Puchacz kolejny bardzo dobry mecz w II bundeslidze i asysta…
    Ulubieniec kibiców…
    A ten kto pisał, że Kamiński gra praktycznie wszystko niechaj wspomni ile minut zagrał w ostatnim choćby meczu Kamiński…

  44. stary pisze:

    tomasz 1973
    jeżeli ktoś uważa że kocha LECHA a następnie nawołuje do bojkotu to w wybacz ale żal mi ciebie ty po prostu się gwałcisz .Wyobraź sobie że kochasz kogoś bliskiego a wszem i wobec go obgadujesz po nie podoba ci się jego zachowanie.Ty jesteś jak ten mały polityk!
    Ja wolę taką sytuację jaka jest chociaż czasami mnie też ponosi niż czasy przeszłe gdzie jedynym zajęciem kibiców były bluzgi na piłkarzy a trybuny świeciły pustakami .
    Jeżeli masz takie uczulenie na Rutkowskich to pooglądaj sobie mecze ligi np.angielskiej gdzie na drużynę wydaje się fortuny a niektóre mecze przypominają naszą 1 LIGĘ a jednak kibice nie bojkotują meczów – bo są oddanymi kibicami pomimo przeciwności.

    • tomasz1973 pisze:

      Po pierwsze naucz się wreszcie pisać w jednym wątku, to jest tak kur…a proste jak budowa cepa. Wystarczy nacisnąć na słowo –odpowiedź–.
      Powiedz mi, jak już tak używasz takich górnolotnych rodzinnych odniesień…jak rodzic karze swoje dziecko to go nie kocha? Wymyśla mu jakiś zakaz żeby w przyszłości było jeszcze gorzej? Chce go upokorzyć, zniszczyć? Jak sądzisz ten rodzic się gwałci, jest jak mały polityk?
      Człowieku, sam pisałeś o sobie, że masz sporo lat, więc życiowego doświadczenia ci nie brakuje zapewne, a piszesz takie farmazony, że mi cię szkoda. Tak po prostu, po ludzku.

      • stary pisze:

        Spełniam twoje życzenie i się zastanawiam czy ty wiesz jak zbudowany jest cep ?
        Ty jesteś tak przejęty niszczeniem ludzi że mam obawy czy przypadkiem nie dostaniesz choroby wrzodowej ,uważaj na siebie.
        I proszę odpowiedz czy Rutkowski był odpowiedzialny za wpadkę Nenada Bjelicy .
        Oczywiście nie potrafisz odpowiedzieć na problemy które poruszyłem ponieważ jesteś zaślepiony nienawiścią .Proponuję zimne okłady na głowę i muzykę relaksującą na wyciszenie .Zdrówka .

      • leftt pisze:

        Tomasz nie odpowiedział więc ja odpowiem – tak, Rutkowski był odpowiedzialny za wpadkę Bjelicy (rozumiem, że chodzi o finisz sezonu 2017/18) gdyż nie tylko nie dał mu odpowiednich narzędzi ale wręcz zabrał. Nie miałem wtedy do niego pretensji za sprzedaż Tetteha bo był to po prostu leniwy Mudżin, tylko za brak zastąpienia go sensownym grajkiem. Serafin Bjelicy nie przekonał, Trałka nie wytrzymał kondycyjnie, drużyna się posypała, kibole mieli k…wa dość. A zaczęło się od skąpstwa i patrzenia na doraźne zyski. Tak zbudowano cep.

      • tomasz1973 pisze:

        Tomasz nie miał wczoraj po prostu czasu. Jak widzę znów przysłużyłem się temu forum i nauczyłem starego tego mega skomplikowanego systemylu z odpowiedziami.🤣😉
        Nareszcie, jak widać, potrafisz coś więcej niż przepisywać otrzymywane sms- stawiasz diagnozy i leczysz! Tylko mała prośba, ze względu, że jesteś tu jedynym, który się zgrzał to zaserwuj sobie tą kurację i jak zadziała daj znać.
        A co do meritum, odpowiedziałbym ci tak samo jak leftt, dodając ilość miesięcy jakie przeznaczyli na poszukiwanie następcy Teteha i zapytał czy dostałeś już sms z nazwiskiem następcy Tiby.

  45. tomasz1973 pisze:

    A tak w zasadzie to oglądajcie siatkówkę. Kobitki walczą o Igrzyska, wyrwały (dosłownie) Włoszka drugiego seta, spełnienie marzeń o krok! I mam nadzieję, że patrzą na to kopacze i to zarówno ci z Lecha jak i reprezentacji. Brom mógłby się też u Lawariniego wiele nauczyć, szczególnie taktyki i odbudowania zawodnika. Ten kto pamięta czasy Nawrockiego wie o czym piszę.

  46. tomasz1973 pisze:

    No i jest!!! Warto marzyć!!! Wówczas można pokonać takie potęgi jak USA czy Italię!!!! Tak się robi emocje!!!

    • bas pisze:

      I jest pięknie jeszcze panowie i będzie się czym pasjonować na olimpiadzie.Tu dobitnie widać ile wart jest trener, potrafił wyszukać nieoczywiste zawodniczki uspokoił drużynę która była skłóconai w zasadzie to wszystko i z drużyny która dostawała baty od słabeuszy teraz walczy z najlepszymi i zdobywa medale.Brawo nasze piękne panie.

  47. Kali pisze:

    Dziewczyny jesteście WIELKIE. Życie na Waszym przykładzie pokazało mi po raz kolejny że trzeba wierzyć i walczyć do końca. Przepraszam ale ja po Tajlandii przestałem.
    Oby taki sam był casus z naszym Lechem i jego mistrzostwem w tym sezonie.

  48. Bart pisze:

    Zaległy mecz z Rakowem poprowadzi Celebryta a na varze asystować będzie Kwiatkowski. No pięknie. Gorzej być nie mogło.

    • Levin_9 pisze:

      Dla legii obecnie groźniejszym rywalem do tytułu jest Raków, jeśli miałby „zagrać” przeciwko komuś to bardziej byliby to Częstochowianie niż my. Nie wierzę że jego „błędy” są efektem wrogości do Lecha, raczej potrzeby bycia w centum uwagi, a tylko „dziwne decyzje” w meczach „wielkiej” trójki są tematem dyskusji kibiców dłużej niż kilka dni. Poza sympatykami Pogoni od dawna nikt już nie zastanawia się czy w Zabrzu powinien być karny. Wiem inny sędzia, zasada „przykrycia” meczu kolejnymi spotkaniami i upływającym czasem ta sama.

  49. Sapuaro pisze:

    Hotić wypada na miesiąc, słabo.

  50. bas pisze:

    Przecież jest Golizadek miał być gotowy na wrzesień, ale pewnie Rząsy ma inny plan zacznie grać na przełomie listopada i grudnia po parę minut to będzie nadzieja że nie załapue się do kadry na początku roku na puchar Azji. Wtedy speł ua się słowa Rutka który w którymś z wywiadów powiedział że to zawodnik z myślą o rundzie wiosennej. Żeby się nie przeliczyli bo może się okazać że na wiosnę to już może być za duża strata na MP.

    • Grossadmiral pisze:

      Wychodzi na to że Irański Fenek sobie będzie podbijał piłeczkę do grudnia i może sobie coś tam zagra po czym wyjedzie nie przejdzie okresu przygotowawczego i będzie zmęczony po powrocie i się okaże że pół roku płacenia kontraktu czyli lekko ponad milion złotych pożytku nie będzie już nie mówiąc o kosztach transferu no nic miejmy nadzieję że ktoś to dobrze policzył i i tak było warto

    • Ekstralijczyk pisze:

      Nie no obstawiam, że będzie gotowy do gry po przerwie październikowej na kadrę.

      • 07 pisze:

        Ktoś go tutaj sprowadził i ktoś dał mu kontrakt. Lech wybrał iranczyka ktory piłki nie kopnął jeszcze , a Raków zdolnego gówniarza który juz wsadził 3 gole w 1 meczu…… i to jest ta roznica przy wyborze grojków….. Alademia , Akademią , ale wyciągać zdolnych gówniarzy z potencjałem należy włączyć już ten przycisk już , a nie zachwycać się szkoleniem i sprowadzaniem ludzi z 3 – go świata…

      • tomek27 pisze:

        Dobra , juz sie nie zesrajcie z tym rakowem , mlody zagrał mecz zycia i zachwyty nad ich transferami … zobacz na inne ich letnie hity , wzieli goscia z Miedzi ( juz nawet nie pamietam nazwiska ) i bez jednego meczu go oddali , Kittel mial zjeść naszą ligę ,a coraz głosniej o tym ,ze stroi fochu i zimą odejdzie . Kazdy ma lepsze i gorsze transfery , u nas Hotic tez sie dobrze pokazuje ,a o Alim było wiadomo od poczatku ze wróci przełom wrzesnia / pazdziernika . Zresztą transfery bedzie mozna ocenic realnie zimą czy nawet na koniec sezonu

      • tomasz1973 pisze:

        A wiesz, że przełom września i października przypada za 4 dni? Zagra, jesteś tego pewien?

    • Sosabowski pisze:

      Gholizadeh nie jest naszym największym problemem na ten moment.

      • djwiewiora pisze:

        Problemem jest to,że mamy hobbystę na ławce trenerskiej – pseudo dyrektora sportowego , pieska rzecznika, 200% zmarnowanego potencjału marketingowego, minimaliste dającego się manipulować za sterami klubu. A czy Ty masz już swój karnet na ten sezon??? 😉

      • bezjimienny pisze:

        Zaprawdę czasy parszywe nastały, że do LM, czy LE wchodzą byle hobbyści.
        Oczywiście pytanie, czy kiedykolwiek w Lechu (poza Skorżą) był niehobbysta na ławce zostanie tradycyjnie skwitowane milczeniem.

      • tomek27 pisze:

        żal patrzec na ” kibiców ” Lecha , u nas wszystko be , a rakow jest the best …co za czasy 🙁

      • leftt pisze:

        @tomek27

        Tu się zgadzam. Jest to męczące.

  51. kri$$ pisze:

    z innej beczki – Grzegorz Krychowiak zakończył karierę w reprezentacji.

    selekcjoner szykuje zmianę pokoleniową czy nie po drodze obu Panom?

    • bezjimienny pisze:

      Po prostu nie wierzy w wielomilionową premię za awans.

    • 07 pisze:

      @tomek27 – pijesz do mnie , czy koło mnie?

      • tomek27 pisze:

        Do ogolnego spuszczania się nad srakowem , a ostatnio nawet nad cwelka … przy jednoczesnym jechaniu po wszystkim co związane z Lechem … to jesteś strona kibiców Lecha czy kuzwa cwelki ?

      • smigol pisze:

        Raków jak syn koleżanki twojej starej… 😀

      • tomek27 pisze:

        Zawsze taki idealny jak z okładki … czy jak to tam było 🤣

      • 07 pisze:

        Mysisz zrozumieć że akurat ja mam swoje zdanie które nie boje sie wyrazać głośno. Poruszyłem temat który moim zdaniem jest ciekawy i który w Lechu nie jest stosowany. A szkoda.

      • tomek27 pisze:

        No faktycznie trzeba mieć odwagę , żeby anonimowo wypowiedzieć się w internecie 😁.
        A my mamy swoich mlodych , zdolnych wiec myśle ze szkoda czasu na dyskusje

      • smigol pisze:

        @tomek27 każdy ma prawo do własnej opini. Już nie przesadzaj.

      • tomek27 pisze:

        No wiesz , to jest strona kibiców Lecha Poznan , wiec nie do końca tak jest jak mówisz . Ile można tutaj czytać zachwytów nad srakowem , a ostatnio po meczu z AV nawet zachwyty nad cwelka się pojawiły . Mnie to już po prostu w.urwia.

      • smigol pisze:

        @tomek27 Moim zdaniem jest dokładnie tak jak napisałem. Jeżeli ktoś uważa że raków w ostatnich kilku latach się lepiej rozwija od Lecha to ma prawo do takiej opinii. Jeżeli ktoś uważa że warto docenić że kurwiszony ograły szósty zespół premier league to ma do tego prawo. Skoro ciebie wku*wia że tak uważają to o tym napisz. Masz do tego prawo.

        O to mi chodziło. Nie zawsze musimy się zgadzać. Iku ludzi tyle punktów widzenia. Czy mi się podoba że raków czy kurwiszony mają lepszy czas? Nie! Ale w piłce tak jak w zyciu raz jest lepiej, raz jest gorzej.

        Ja wierzę że w Kolejorzu się odkręci. Przede wszystkim dlatego że jest jeszcze dużo do wygrania w tym sezonie. Nie uważam też żeby ludzie w klubie nie wiedzieli co robią. To jest niemożliwe a przede wszystkim dlatego że jestem kibicem Lecha od kiedy pamiętam. I będę aż do śmierci! 🔵⚪️

      • tomek27 pisze:

        Pewnie ,mozesz robic i mowic co chcesz , mozesz jutro założyć szalik i koszulke cwelki i isc do kotła , mozesz sobie namalowac na czole tęczę i iść na marsz narodowców …sęk w tym ,ze pewnych rzeczy sie nie robi / nie mowi bo nie wypada . I pianie z zachwyty nad cwekla i srakowem na stronie kibiców Lecha po prostu nie wypada i kłuje w oczy , przynajmniej mnie , człowieka wychowanego , delikatnie mowiąc , w antypatii do cwelki . Tak juz mam , nie chcę tutaj czytać o tym jak inne kluby są przezajebiste i ciągłej jazdy po Lechu . Gdyby Lech szorował po dnie tabeli albo jak Wisła grał gdzie w drugiej lidze ,a srakow co roku gral w LM , no to moze faktycznie cos tam by mozna było wspomniec ,ale oni nawet ostatnie 2-3 lata są na naszym poziomie nic wiecej

    • Bart pisze:

      Dobił do 100 meczów, na czym mu głównie zależało, i stwierdził że czas spadać

    • kibic007 pisze:

      Jak jedna zła decyzja może wpłynąć na twoją karierę. Gdyby nie transfer do PSG…
      Szkoda że niedługo się nacieszyliśmy Krychowiakiem w formie, jeden dobry turniej, a potem zjazd.

      • tomek27 pisze:

        swego czasu był nawet wybrany do 11 stki sezonu la liga , kosztem iniesty 😳. Talent bez wątpienia miał

    • tomasz1973 pisze:

      Nareszcie. O minimum 3 lata za późno.

  52. Ekstralijczyk pisze:

    Ishak, Milić i Kvekve byli na treningu razem z drużyną.

    Częściowo w treningu z drużyną był już Gholizadeh.

    via oficjalna

  53. 07 pisze:

    Zaglać 100 spotkan z orzełkiem na piersi to marzenie każdego piłkarza w Polsce. Widze dla wielu to tak jakby zagrał 10. Brawo..

    • Mazdamundi pisze:

      Setki dobił, ale gdyby skończył po mundialu 2018 mając coś około sześćdziesięciu meczów w kadrze, to wiele by zarówno sam Krychowiak jak i reprezentacja na tym nie stracili. Przez ostatnie lata jego kariera w kadrze się dosyć rozMEMłała.

  54. Bart pisze:

    Coraz mocniej kręce nosem na transfer Gholizadeha i nabieram coraz większych wątpliwości czy to był przemyślany ruch. Chłop pół roku nie grał w piłkę i jest po niedokończonym sezonie w którym strzelił tylko jedną bramkę. Dopiero wraca po poważnej kontuzji. Jest powoli wprowadzany. Runda jesienna na półmetku a on dopiero zaczął robić pierwsze rzeczy z zespołem. Może zrobić się listopad zanim po takiej przerwie zacznie łapać formę. Czyli przy dobrym wietrze Gholizadeh może sportowo pomóc Lechowi w ostatnich 7-8 meczach rundy. Potem w styczniu nie będzie można nadrobić straconego czasu i porządnie przygotować go w okresie przygotowawczym, bo pojedzie na turniej z kadrą Iranu z którego może wrócić w lutym gdy runda wiosenna już ruszy. Pewnie wiosną z marszu nie wejdzie tylko dostanie wolne na grilla i straci kolejne mecze.

    Czyli podsumujmy – Lech pobił rekord transferowy na zakup piłkarza który:
    – jest kontuzjowany i przez kontuzję stracił połowę rundy jesiennej a w drugiej połowie jesieni dopiero będzie dochodzić do siebie po 6 miesiącach bez grania
    – prawdopodobnie straci początek rundy wiosennej
    – w ostatnich miesiącach przed kontuzją nie był na najlepszym etapie kariery,
    – będzie do gry tylko w połowie rundy jesiennej i w części rundy wiosennej.

    No sporo rzeczy się nie zgadza. To serio nie wygląda na przemyślany transfer. Jeszcze dali mu tylko 3-letni kontrakt w sytuacji gdy było wiadomo że jego pierwszy sezon można będzie spisać na straty. Przypominam też sobie że zanim ten transfer doszedł do skutku, w mediach pojawiły się doniesienia że on do grania wróci dopiero w październiku. Lech stwierdził że chuja prawda bo go sam przebadał i wróci szybciej. Okazało się że mamy ostatnie dni września a Gholizadeha dalej nie ma i wróci, tak jak pierwotnie mówiono, dopiero w październiku. Ktoś skłamał? Lekarze Lecha postawili nietrafioną diagnozę? Ten transfer może uratować tylko boisko. Niech Gholizadeh swoją grą i swoją jakością zamknie mi mordę.

    • leftt pisze:

      Grilla nie będzie. Jeżeli muslimowi mają nie lać gorzały to wieprzowiny chyba też mu nie dadzą.

      • smigol pisze:

        Jakieś czternaście czy piętnaście lat temu jednym z moich klientów była rodzina z Iranu. Robiliśmy grilla i muszę przyznać że jedzenie było wyśmienite. Zwłaszcza kebab z kurczaka w jogurcie z szafranem 👌🏻 Czy ryż który kotowali a później zapiekali na oleju. Albo jagnięcina marynowana w sosie z mięty i granatu.

        Muszę też dodać że perskie kobiety lubią Polaków 😉

        Co do Golizadeha to miejmy nadzieję że będzie w stanie się obronić w Lechu. Nie będę ukrywał że wszystko co Bart napisał jest martwiące.

        Ja jestem życiowym optymistą i wierzę że cała Bułgarska będzie jeszcze śpiewać: „Ali, Ali, Ali Gol!!!”

      • Ostu pisze:

        No to się skup lepiej na tych Perkach – ciekawa odmiana zresztą jest – bo może Persyjkach?

      • Bart pisze:

        Bo cała kuchnia bliskowschodnia jest zajebista. I nie tylko, bo kultura arabska też jest bardzo atrakcyjna (muzyka, ornamenty, architektura). Nie spotkałem żadnego Persa, ale słyszałem że to zajebiści i otwarci ludzie. To akurat jest plus, bo dzięki temu Gholizadehowi będzie łatwiej się u nas zaaklimatyzować.

      • smigol pisze:

        @Bart Racja zwłaszcza ci starsi lub ci którzy wyemigrowali z Iranu i nie są tak mocno skarzeni religią pokoju.

    • Mazdamundi pisze:

      A ja liczyłem, że nie będzie trenować na tyle długo, że w tym czasie zwolnią Jonka. Widząc jak zaczęli Andersson i Hotić, jak szybko spadli z formą do reszty zespołu, jak wygląda Lech po ostatnich okresach przygotowawczych, ile jest kontuzji, infekcji i innych dziwnych absencji, uważam, że im mniej piłkarzy ma kontakt z metodami treningowymi obecnego trenera tym lepiej dla nich. Niestety, z niepokojem przyjąłem do wiadomości fakt, że Ali już zaczyna trenować z zespołem. Jeśli Jonek zrobił tak jak deklarował, czyli nic nie zmienił, to zapewne i forma będzie słaba i jakiś kolejny uraz znowu się zdarzy.

    • djwiewiora pisze:

      Gdyby nie ta kontuzja, to by nawet w naszą i naszej ligi stronę nie spojrzał…taka prawda.

  55. mario pisze:

    Golizadeh będzie mógł zamknąć Ci buzię dopiero w przyszłym sezonie.
    Ta runda jest już dla niego stracona. Wiosną będzie się zgrywał z zespołem jeśli z kadry nie wróci z kontuzją.
    Miało być ryzyko i jest ryzyko. Tylko kibicom nie o takie ryzyko chodzi…

  56. Ostu pisze:

    Mi nikt nie musi pyska zamykać i nikt nie będzie bo nie będzie musiał…
    Kiedyś napisałem, że Złotousty podjął ryzyko, które można podejmować co najwyżej w ruletce a w żadnym przypadku w klubie piłkarskim….
    Żadnen szanujący się manager – a tym bardziej prezes – nie podjąłby takiej decyzji …
    Czy za te pieniądze nie można by było ściągnąć Tibe 2.0…?
    I co nam po skrzydłowym, którego nie mamy…?
    To tak samo jak z klientem, który nie płaci …
    Jak Złotousty wyegzekwuje, że kiedyś – w dającej się przewidzieć przyszłości – zapłaci….?
    Z dużym rozbawieniem będę oglądał tę sytuację…

  57. bombardier pisze:

    Amatorszczyzna, arogancja, snobizm, matołectwo – gdzie te super negatywne cechy występują?

    JEST TYLKO JEDNO MIEJSCE w Poznaniu – BUŁGARSKA 17!

  58. bezjimienny pisze:

    Z Golizadehem główny problem jest taki, że odpadliśmy z Trnavą. Bez tego nikomu by specjalnie nie przeszkadzało, że kozak (i to większy od Tiby) sobie spokojnie dochodzi do siebie.
    I nie wierzę, że przy tych wszystkich „nie grał od roku”, „jedna bramka” itd. z marszu pojedzie na kadrę.

    • leftt pisze:

      W ogóle główny problem jest taki, że odpadliśmy z Trnavą. Z Trnavą się nie odpada po prostu.

      • Zbychu pisze:

        „Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha” – „Ktoś punkty do rankingu musi robić” napisał Lech do Jagiellonii przed meczem z Trnavą. Tam chyba nikt nie podchodził profesjonalnie do rewanżowego meczu.

    • Bart pisze:

      Większość problemów z którymi teraz boryka się Lech wygenerowało właśnie odpadnięcie ze Słowakami. Odnoszę wrażenie że w klubie nie do końca zdają sobie sprawę z tego jak poważne było to co stało się 17 sierpnia w Trnavie. Skutki tej porażki możemy jeszcze długo odczuwać i dużo wody w Warcie upłynie nim się wszyscy z tego otrząsną. W zasadzie to za to odpadnięcie van den Brom powinien zapłacić posadą. Nie chodzi o to że przegrał mecz. Chodzi o to jak przegrał, jak zlekceważył rywala, jak ciągle lekceważy tamto zdarzenie nie dostrzegając wagi zdarzenia. Cholera no, pamiętam jak oglądałem losowanie Q4LKE na telefonie w pracy i jak wydarłem japę po zobaczeniu kartki z Dnipro że aż ludzie obok się na mnie dziwnie popatrzyli. Tyle emocji i nadziei spłynęło jak ścieki do rzeki, zatruwając atmosferę wokół Lecha.

  59. El Companero pisze:

    hehe słynnego nerwusiatego obrońce ległej trzeba odizolować od społeczeństwa, może być niebezpieczny dla otoczenia…

  60. Wuchta pisze:

    Legia gra tak jak się powinno grać z frajerami. Nie ważne czy grają w 11 czy 10. Nasi to już by 4-1 przegrywali.

  61. Sumita88 pisze:

    Jeżeli Brom jest tragicznym taktykiem, to o trenerze Pogoni nie można nic dobrego powiedzieć.

    Jak można ściągnąć Grosickiego i Bichachcjana którzy są idealni na kontry i ciągnęli grę. No i jak przez praktycznie cały mecz można zostawiać Wszolkowi w top formie miejsca ja na lotnisku?

    Geniusz taktyczny, który oby na Lecha nie wystarczył.

  62. Mazdamundi pisze:

    Patrząc na to jak męczymy się podczas konstruowania akcji, to może wystarczyć.
    Mnie też zastanawia, który z nich jest większym „gieniuszem”, szczególnie że do tej pory dwa bezpośrednie mecze na remis.

  63. Radomianin pisze:

    Dawać te mecze wreszcze. 6 pkt i tyle. Po dzisiejszym bardzo zlym wyniku legii juz 4 pkt nie wystarczają. Ma byc 6 pkt z Rakowem i Pogonią. A potem albo zaczynamy poważną rozgrywkę o mistrzostwo albo zegnamy holendra i bierzemy Papszuna bo Skorza nierealny raczej

Dodaj komentarz