Lech nadal szuka napastnika

31-letni napastnik poznańskiego Lecha, Bartosz Ślusarski strzelił w tej rundzie dla Kolejorza dziewięć goli z czego osiem w lidze i tym samym jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w T-Mobile Ekstraklasie oraz najskuteczniejszym Polakiem.


Ten dorobek nie sprawił jednak, że klub przestanie szukać napastnika i odpuści sobie chęć kupna nowego snajpera, który ma być jeszcze bardziej bramkostrzelny niż „Ślusarz”. Nowego napastnika bardzo chce bowiem trener Kolejorza, Mariusz Rumak, choć przez kontuzję stopera, Manuela Arboledy wielkopolskiej drużynie przydałby się też nowy środkowy defensor.

Brak Kolumbijczyka nie zmieni jednak priorytetu Lecha na zimę, gdyż o nowego snajpera bardzo mocno zabiega poznański szkoleniowiec. – „Chcemy napastnika i jestem w stanie zaryzykować i popełnić transfer ofensywny, a nie wzmacniając linii obrony. Wtedy ci obrońcy, którzy są będą starali się realizować to co jest.” – powiedział Mariusz Rumak.

Natomiast jeśli zimą po kupnie nowego napastnika znalazłoby się jeszcze trochę pieniędzy w klubowej kasie, to niewykluczone, iż Kolejorza uzupełni jakiś obrońca, który szczególnie pożyteczny byłby na początku rundy wiosennej. Wtedy nie będzie mógł trenować Manuel Arboleda, a to oznacza, że Kolejorzowi będzie brakowało środkowych obrońców nawet na ławce rezerwowych.

Mariusz Rumak nie ukrywa, że chciałby jeszcze jednego obrońcę, ale jeśli miałby wybierać pomiędzy defensorem a napastnikiem, to woli jednak tego drugiego. – „Przydałby się zmiennik do obrony, który mógłby wejść i pograć dwa, trzy mecze, ale nie chciałbym, aby było to kosztem planu, który sobie założyliśmy.” – podkreślił na koniec szkoleniowiec Kolejorza.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


109 komentarzy

  1. pawcio pisze:

    Wichniarek jest wolny podobno

  2. tomek27 pisze:

    Dokladnie ,tylko ze kazdy z nich chce zarabiac powyzej 300 tys € za sezon ,wiec Lecha na nich nie stac , a szkoda ,bo kupno ich za grosze ,czy wrecz branie za darmo ( Traore ) ze 3-4 z tych zawodnikow , praktycznie gwarantuje sukces w tej slabej lidze i bardzo duzo sznase na min grupe LE i wtedy te zakupy sie zwracaja z nawiazka ,szkoda ze mlody Rutek nei pojdzie troche va bank ,ale to nierealne ,wiec trzeba sie modlic ,zeby przyszlo chociaz ze dwoch ogorkow ,moze jeden odpali…

  3. tomek27 pisze:

    piotraskks
    Czy na pewno sie nei mylisz z tym Teodorczykiem ,bo ja znalazlem ,ze ma kontrakt i to az do 06.15r.?Chyba ,ze obowiazuje go jakies prawo Webstera czy cos ,ale tam trzeba miec chyba 3 lata kontrakt ,dokladnie zreszta nie wiem

  4. Pyra pisze:

    Tomek to sa slowa I.Króla, wlasciciela Polonii, jakby tego lepka zatrudnili, do tego Pawłowski, jakis obronca i of pomocnik to mamy dobra ekipe. ale nie sadze,zbyt ladnie to wyglada na pierwszy rzut oka.

  5. tomek27 pisze:

    Moze faktycznie na mocy prawa Webstera ,bo on juz ma tam 2,5 roku wazny kontakt ,a jest cos takeigo ,ze po 3 latach jak sie ma dlugi kontrakt ,a nie ma 28 lat ,to mozna odejsc ,a kontrakt ma faktycznei do polowy 2015r.

  6. Dawid pisze:

    najlepiej by było zatrudnić Teodorczyka, Pawłowskiego, jakiegoś obrońce i jeszcze jednego napastnika… pytanie tylko ile wymieniona z nazwiska dwójka grajków chce zarabiać i ile chce za podpis?… to tylko spekulacje…

  7. Pepolpe pisze:

    Panowie a co z Canim z Polonii? Myślę że to będzie ten napastnik – chimeryczny, kapryśny, ale jeżeli udałoby się go poskromić – dobry transfer.

  8. michal_KKS pisze:

    Rumak zdecydowanie juz zaprzeczyl w sprawie transferu z Çanim wiec nie ma tematu transferu tego pilkarza.

  9. babol pisze:

    Akurat jeśli chodzi o brylujące gwiazdy z Polonii to ceny jakie za nich wyznacza Król są śmieszne. Zawodnik, który np. miał dobrą jedną rundę nie może kosztować 3 mln euro jak już ktoś napisał. Według mnie cena za Wszołka lub Teodorczyka na dzisiaj wynosi nie mniej ni więcej niż 2-3 mln złotych. Z całym szacunkiem do ich talentu, ale kilka spotkań rozegranych na dobrym poziomie nie może iść w parze z astronomiczną kwotą. Rudniev odszedł z Lecha za ponad 3 mln euro, ale on na to zasłużył dwoma b.dobrymi sezonami gdzie przewyższał innych napastników, tutaj nie można jeszcze mówić o czymś podobnym. Jedno rozumiem Prezes chce zarobić jak najwięcej, ale na obecną chwilę to liczba sci-fiction. Może latem dostałby za jednego 800 tys.-1,2 mln euro, ale na dzisiaj nie są tyle warci obiektywnie. Zawsze uważam i będę uważał, że zawodnik jeśli jest dobry musi zagrać min. 2 lata z rzędu na dobrym poziomie by potwierdzić, że jest piłkarzem, a nie kopaczem. Spoglądając np. na obecną kadrę Lecha Poznań można wyraźnie dostrzec, że nikt z naszego zespołu nie jest warty powyżej 1 mln euro. Niestety nie mamy obecnie żadnej gwiazdy, która gra równo, dobrze, a co najważniejsze utrzymuje stały poziom i może rokować w przyszłości np. za pół roku lub dalej transferem za grube miliony, aczkolwiek w piłce wszystko jest możliwe i kto wie może ktoś z młodych graczy nagle eksploduje i za 2 lata nie odejdzie do jakiegoś zachodnie zespołu za grubą kasę.