W Norwegii rozczarowani, w Holandii z obawą

Przed rewanżem z Lechem Poznań w Norwegii obawiano się, że 2 stracone gole w końcówce mogą mieć wpływ na losy awansu. FK Haugesund chcąc przejść Kolejorza musiało w Polsce zagrać tak samo dobrze dobrze, jak u siebie co było niemożliwe głównie ze względu na znacznie lepszą grę „niebiesko-białych” w rewanżu niż tydzień wcześniej 13 lipca w Norwegii.


Klubowe media FK Haugesund tym razem do końca przeprowadziły relację na Twitterze i nie zakończyły jej tak jak ostatnio, czyli po bramce dla Lecha Poznań na 1:3. Z wczorajszemu meczu opublikowały tylko jeden artykuł z relacją oraz zdjęcie na Facebooku informując, że kończą europejską przygodę z podniesioną głową. Z kolei lokalna gazeta „Haugesund Avis” pisze, że FKH nie był wystarczająco dobry, by awansować. Norwegowie zwracają uwagę na wyrzucenie „biało-niebieskich” z pucharów przez Nickiego Bille Nielsena, który jest w Norwegii podobnie popularny jak Christian Gytkjaer, a to z racji z występów w słynnym Rosenborgu Trondheim.

Gazeta z miasteczka Haugesund zwraca także uwagę na kolejne odpadnięcie FK Haugesund w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. 3 lata temu Norwegowie nie dali rady w tej fazie ekipie FK Sarajevo i tym razem znów polegli w II rundzie kwalifikacyjnej. Inne media w Norwegii nie poświęcają FK Haugesund zbyt wiele miejsca. Najpopularniejszy serwis w tym kraju „VG” odnotował co jedynie odpadnięcie drużyny Eirika Hornelanda oraz Brann Bergen, które przegrało u siebie z MFK Rużomberok 0:2, choć tydzień wcześniej wygrało na Słowacji 1:0.

FK Haugesund czuje rozczarowanie, bowiem w blisko 40-tysięcznym miasteczku bardzo liczono na awans do kolejnej fazy eliminacyjnej i na dwumecz z FC Utrecht. Jeśli FKH wyeliminowałby Kolejorza wówczas byłby to największy sukces tego klubu w jego 24-letniej historii. Jedna z lokalnych telewizji w dniu rewanżu z Lechem Poznań postanowiła nawet wykupić prawa do transmisji. Transmisja na stronie tej telewizji oczywiście siadła równo z godziną 20:00 ze względu na zbyt duże obciążenie serwera.

Tymczasem w Holandii coraz więcej pisze się o Lechu Poznań. Klub FC Utrecht postarał się, aby pierwsze spotkanie w czwartek, 27 lipca, o godzinie 19:00 odbyło się na domowym obiekcie na którym odbywają się jeszcze Mistrzostwa Europy kobiet przez co wczoraj Holendrzy musieli rozegrać rewanż z Maltańczykami w Waalwijk. FK Utrecht rusza już ze sprzedażą wejściówek na bój z Kolejorzem w cenie 10 i 15 euro. Z kolei kibice na nieoficjalnej stronie „fcutrecht.net” dotarli już do KKSLECH.com i pojawili się nawet u nas w komentarzach.

Co ciekawe we wpisach na nieoficjalnej witrynie holenderskiego klubu niektórzy kibice FC Utrecht piszą o „bardzo ciężkim dwumeczu”, „szansach 50 na 50”, a nawet o tym, że to Lech jest „faworytem do awansu”. Nie brakuje jeszcze wpisów o 42-tysięcznym fanatycznym Kotle, który czeka FC Utrecht w rewanżowym meczu w Poznaniu. Kibiców Kolejorza zaczęły już obawiać się tamtejsze media. Serwis „ad.nl” pisze o „meczu ryzyka” oraz o rozpoczętej dyskusji władz Utrechtu z policją na temat polskich kibiców Kolejorza, których portal nazywa fanatycznymi, ale mogącymi sprawiać problemy. Według Holendrów do Utrechtu zawita 800 fanatyków Lecha Poznań.

Serwis „ad.nl” pisze też trochę o bojkocie kibiców Lecha Poznań w 2015 roku, którzy nie przyszli na mecz z Belenenses Lizbona, by nie wspierać uchodźców z Syrii. Portal przypomniał także 2002 rok i zamieszki wywołane wtedy przez Legię Warszawa, która 15 lat temu mierzyła się z Utrechtem w europejskich pucharach. Jak na razie nie wiadomo o której godzinie w czwartek, 3 sierpnia odbędzie się rewanż z Holendrami. W porównaniu z meczami z FK Pelister oraz FK Haugesund ceny biletów będą niezmienne, dlatego za 2 tygodnie na Inea Stadionie mogą zjawić się prawdziwe tłumy kibiców.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







35 komentarzy

  1. BartiLech pisze:

    Bardzo dobrze ze ceny będą niezmienne :)) 30 tysięcy musi być

  2. Bryndol pisze:

    Boją się Nas kibice angielscy, boją się Nas także holenderscy….

  3. FanLecha pisze:

    Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Liczę na emocje i awans Lecha Poznań.

  4. Utrecht1970 pisze:

    We are not afraid. Why should we?
    Beer and summer evening football ⚽?

    • Bryndol pisze:

      Its just part of a fans song lyrics, and dutch beer rulez!

    • LechFAN pisze:

      Let’s drink some beers and have fun together cheering for our teams, see you soon dutch brothers ! 🙂

    • Soku pisze:

      Just by the way, isn’t Utrecht quite hostile towards Den Haag?

    • Obi pisze:

      see you soon? ludzie, szkoda wam 10 zł na PPV (pomijam jakość), nie mówiąc już że 90% tu piszących na Bułgarską ma nie po drodze….nie ośmieszajcie się jakimiś „see you soon”. Chyba że sprzed TV będziesz ich pozdrawiał….pozdro dla wyjazdowiczów których tutaj jak na lekarstwo

    • Siódmy majster pisze:

      @Obi-nieźle bełkoczesz koleś.Powstało setki wpisów o PPV ale Ty dalej nic nie jarzysz.Ludziom nie chodzi o te 10 zł tylko o sprawy , których już nie zrozumiesz.A spotkanie na stadionie lub na mieście z Holendrami nie ma nic wspólnego z oburzeniem na kasę za PPV.Sądzisz,że komuś szkoda kasy na mecz z Utrechtem a mimo tego pisze do zobaczenia wkrótce?

  5. bombardier pisze:

    Tu nie ma miejsca dla kibiców Utrechtu.
    TRZEBA ICH PRZEJECHAĆ JAK WALEC.
    Niech na wieki zapamiętają LECHA!

    • Bryx pisze:

      A może w końcu do kogoś nie z Mordą jeśli nie są niemili? Nie trzeba ich od razu traktować walcem, ważne żeby nasi zawodnicy okazali wyższość na boisku.

    • nikt pisze:

      Szowinizm i brak szacunku na tej stronie często zaznacza swoje miejsce.

  6. tret pisze:

    Ogoliliśmy kiedyś Feyenoord, ogolimy Utrecht.

  7. Bryndol pisze:

    Na trybunach przyjaźń, na boisku walka!

  8. jaskoff pisze:

    Myślę, że bramkowy remis na wyjeździe byłby niezły. Nie pogardziłbym takim wynikiem.

  9. Kuba1994 pisze:

    U bukmacherów zdecydowanym faworytem Utrecht. Mówi się, że mają zatrudnić Wesleya Sneijdera. Będzie bardzo trudny dwumecz, ale stać nas nawet na dwa zwycięstwa. Nie mamy szczęścia w losowaniu, może w czwartej rundzie karta się odwróci i trafimy lepiej, mimo braku rozstawienia 🙂

    • robson pisze:

      Właśnie na to liczę. Jeśli uda nam się przejść Holendrów, to może los nam zrekompensuje te dosyć trudne losowania w II i III rundzie.

    • Pan Pyra pisze:

      Robson, trudne losowania, litości.

    • robson pisze:

      Jak na ten etap i biorąc po uwagę nasze rozstawienie, były trudne.

    • Kuba1994 pisze:

      Mając do wylosowania w II rundzie zespoły z Luksemburga, Finlandii, Słowenii, Bośni czy Litwy trafiamy na będący w formie Haugesund, teraz mogąc trafić np na Folę Esch, Suduvę czy zespoły np. ze Słowenii, trafiamy na czwarty zespół ligi holenderskiej, to tak, nie są to łatwe losowania, moim zdaniem.

  10. kibic.lechajan z debca pisze:

    remis jest to mozliwe ale bez gajosa jest to zawodnik bez pomyslu i bez produktywny na boisku po zatym odbila mu opaska kapitana za niego powinien grac radut facet umie zagrac dosrodkowac i widzi duzo na boisku nie rozumiem trenera ze na sile foruje tego kiepskiego gajosa

    • nikt pisze:

      Pierdolisz. W czwartek Radut wyglądał kiepsko na tle Gajosa.

    • nikt pisze:

      A i to mimo tego że Gajos wcale sienie wyróżniał.

    • Kris86 pisze:

      Radut ma to do siebie, że jak dobrze w mecz nie wejdzie to już jest kiepsko do końca.

    • oko pisze:

      Panowie tak się nie rozpedzajmy Gajos w drugiej połowie się rozkulał.odksd został kapitanem to poczuł się nie zdejmowalny i zanizyl loty. Ale ta druga połowa była jego najlepszą od początku rundy więc mam nadzieję że od tej pory stanie się prawdziwym kapitanem i będzie ciągnął całą załogę do przodu

  11. MaPA pisze:

    Uważam że kluczem do sukcesu między innymi jest wyeliminowanie niecelnych podań i głupich strat piłki.Również brak soczystych strzałów z dystansu.Myślę że również z każdym meczem będzie poprawiana jakość gry Lecha.Remis i to bramkowy na wyjeżdzie to dobra zaliczka którą możemy osiągnąć.Nie powinniśmysię zbytnio obawiać Utrechtu jeśli chcemy grać fazie grupowej.Tam będą mocniejsi.

  12. J5 pisze:

    Forma Lecha cały czas idzie w górę, jeśli zawodnicy dołożą takie samo zaangażowanie i walkę o każdą piłkę do końca meczu, to o wynik możemy być spokojni

  13. Marian pisze:

    Nbn jest popularny w Norwegii mialo chyba być

  14. Kris86 pisze:

    Bez Darko, będzie bardzo ciężko o kreowanie okazji. Przypomnijcie sobie jak wyglądają mecze, gdy Jevtić jest pod formą. Ta kontuzja była jedynym minusem meczu z Norwegami

    • anonimus pisze:

      Kris ale w Lechu gra masa innych piłkarzy .. dla mnie 50/50 w szansie na wygrane. Fajne mecze do oglądania będą

  15. Rafi1922 pisze:

    Kiedyś Feyenoord.
    Teraz Utrecht.

  16. Pan Pyra pisze:

    Wielka szkoda że bez Darko, reszta zaepołu też jakoś słabo przygotowana do sezonu,nowi ktorzy przyszli w większości nie nadają sie do gry, teraz tylko uniknąć kolejnych kontuzji, bo może być nieciekawie.

  17. Rafi1922 pisze:

    Brak Jevtica to duże osłabienie.

  18. Karol pisze:

    Może to niepopularna opinia ale ja bym widział duet TP i przed nimi Majewski inny zestaw może się skończyć dla nas tragicznie.