Zaledwie sześć ligowych zwycięstw w Chorzowie
Już w najbliższy piątek, 24 lutego, o godzinie 20:30 Lech Poznań zagra na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Dla Kolejorza jest to niezwykle ciężki rywal, ponieważ „niebiesko-biali” w 42 wyjazdowych meczach z tą drużyną przegrali aż 28 razy.
Pierwszy pojedynek pomiędzy Lechem Poznań, a Ruchem odbył się w 1948 roku w Chorzowie. Wtedy Kolejorz przegrał z „Niebieskimi” 0:2, ale już kilka miesięcy później pokonał ich na swoim stadionie 3:2. Rok później za to padło najwięcej goli w historii starć Lecha z Ruchem. Wówczas poznaniacy zdobyli osiem bramek, natomiast chorzowianie zaliczyli cztery trafienia.
Ogółem najwyżej w historii Lech wygrał z Ruchem wynikiem 5:0, ale też takim samym rezultatem przegrał i to na dodatek dwukrotnie. Natomiast jak dotąd oba zespoły spotkały się w lidze łącznie 87 razy. W 30 meczach zwyciężał Lech, w 40 Ruch, a 17 spotkań kończyło się remisami. Bilans bramkowy także lepszy mają „Niebiescy”, choć nieznacznie, a wynosi on 116:124.
Tymczasem jeśli wziąć by pod uwagę same ligowe mecze poznaniaków w Chorzowie, to ich statystyka byłaby jeszcze gorsza, bowiem lechici na stadionie Ruchu zwyciężali zaledwie sześć razy. Miało to miejsce w 1951 roku (2:0), w 1955 (3:0), w sezonie 1980/1981 (1:0), w 1989/1990 (2:1), 2007/2008 (2:0) oraz w 2009/2010 (2:1). Warto również zaznaczyć, że przedostatnie ligowe i wyjazdowe zwycięstwo Kolejorza miało miejsce na stadionie Śląskim, a ostatnie w pewnym stopniu zadecydowało o mistrzostwie.
Wówczas ekipa Jacka Zielińskiego przegrywała z „Niebieskimi” 0:1 po trafieniu Michała Pulkowskiego, ale potem lechici ruszyli do ataku i zdobyli wyrównującą bramkę za sprawą Roberta Lewandowskiego, by w doliczonym czasie gry dzięki Sergeiowi Krivtsowi strzelić decydującego gola i triumfować 2:1. Krótko później samobójczym trafieniem w derbach Krakowa popisał się Mariusz Jop i Lech na kolejkę przed końcem został liderem.
Mecze Lecha Poznań z Ruchem Chorzów od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy:
2002/2003: Lech Poznań – Ruch Chorzów 2:0 (PP)
2002/2003: Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:0
2002/2003: Lech Poznań – Ruch Chorzów 0:0
2007/2008: Lech Poznań – Ruch Chorzów 6:2
2007/2008: Ruch Chorzów – Lech Poznań 0:2
2008/2009: Ruch Chorzów – Lech Poznań 2:0
2008/2009: Lech Poznań – Ruch Chorzów 1:1
2008/2009: Lech Poznań – Ruch Chorzów 1:0 (PP)
2009/2010: Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:1
2009/2010: Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:2
2010/2011: Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:0
2010/2011: Lech Poznań – Ruch Chorzów 1:0
2011/2012: Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
nieoficjalnie probierz za bakero od 27 lutego
Oficjalnie- w zakladach postawie – 1. ;-). Murowany pewniak.
JA PITOLE ALA WSPANIALA WIADOMKA
lechita:nieoficjalnie probierz za bakero od 27 lutego
ale to nie wiadomo po na razie to plotki ale było by superbo do Bakeru już nie mam siły
jak sie dowiedzialem, ze ktos z Lecha dzwonil do jakiegos Pawlowskiego, trenera mlodziezy w Austrii to stwierdzam, ze te nasze wladze nie znaja sie w ogole na rzeczywistkosci pilkarskiej, ktora teraz sie wytworzyla w Poznaniu. Bez trenera, ktorego chca kibice nie bedzie zyskow, a Lech bedzie stal w miejscu.
Mam nadzieje, ze te nieoficjalne info sie potwierdzi i Probierz bedzie trenerem Lecha, a nie jakis Pawlowski, czy inny wynalazek.
Co do meczow z Ruchem, jednego nigdy nie zapomne!!! RUCH – LECH 1-2 i wspanialy gol Krivtsa w ostatniej minucie, przy samoboju Mariusza JOP!! to byl wspanialy wieczor!! Czulo sie wtedy smak MISTRZOSTWA!!!
dla mnie Chorzów w ostatnich latach to było miejsce które kojarzy mi się z sukcesami… Puchar Polski za czasów Smudy, przejście Wisły w tabeli za czasów Zielińskiego… i teraz licze na kolejny sukces czyli koniec Bakero w Lechu 🙂 nie mówie wcale że od wyniku zależy przyszłość Bakero… podobnie było z Zielińskim… więc liczę na skromne zwycięstwo, odejście Bakero i nowego trenera z charyzmą 🙂 a co do plotek o Pawłowksim to powiem tyle: każdy trener jest lepszy od kudłatego… swoją drogą ciekawie będzie jeżeli nowym trenerem będzie Probierz: odchodzi kudłaty przychodzi łysy 😀 pożyjemy zobaczymy…
No z Ruchem bywało różnie , wiadomo że najlepiej chyba zapamiętamy zwycięstwo w rundzie wiosennej mistrzowskiego sezonu. Choć w sumie… może to ustąpić miejsca ewentualnej porażce Bakero w najbliższy piątek..
A tak z innej beczki transfermarkt.de zaktualizował statystyki – Lech mimo miesca w lidze nadal wysoko.
no to w leb 0:1
Nie ma szans Ruch gra ładną kombinacyjną piłkę plus to że na Cichej zawsze nam szło cięzko nie wróży to dobrze!
Przed Lechem kolejny trudny mecz finałowy.
Ruch wygra 1:0 albo będzie bezbramkowy remis.
lech wygra a bakero i tak wyleci , to samo było z zielińskim ostatnie mecze wygrał i tro wysoko bo z cracivią i skisłą po 4:1 a i tak poleciał ,to samo spotka naszego trenjro
Dla mnie pewniak to poniżej 1,5 gola w meczu, chyba trzeba odwiedzić buka 🙂
Ogolnie weekend zapowiada sie ciekawie ,Slask – Legia remis ,Polonia wygra i mamy nowego kandydata na MP,do tego Wisla raczej poradzi sobie z Korona ,a Podbeskidzie z Zaglebiem i spadamy na 8 pozycje
już nie moge się doczekać informacji że probierz juz jest trenerem sądze że z nim mamy szanse się odbudować także jeśli chodzi o frekfencje na stadionie bo jeśli o to chodzi to jest wstyd ktoś mówi że na warte mało chodzi ale to 1 liga u nas jest pusty stadion na ekstraklasie a przecież kiedyś Lech słyną z frekfencji a tu legia nas przebija 3 krotnie trzeba brać się w graść
Frekwencja jakos znacznie sie nie poprawi ,moment kiedy luzdie chodzili ( euforia po zdobyciu MP i otawarciu stadionu ) odszedl bezpowrotnie. Ja na przyklad nie wiaże jakis wilekich nadzieji z przyjsciem Probierza ,zespol jest targicznie przygotowany fizycznie ,ma wpojone jakies dziwne systemy gry ,nie ma wyparcownych schematow przy stalych fragmentow ,tego sie nie da nadrobic w tydzien czy dwa ,poza tym mamy slabych pilkarzy
Mam nadzieje ze pierwszymi krokami nowego trenera będzie odejście od tej taktyki i zmiana formacji.Jeżeli będzie nim Probierz to plus jest taki ze jest polakiem,wiadomo interesuje się ekstraklasa i mniej więcej wie jak kto gra.np. jeśli przestawi Stillica do środka to będzie z niego dużo większy pożytek.Bakero nie znal piłkarzy i przez pol roku musiał każdego sprawdzać(np.Mikolajczak).
Tak,tylko ze to potrwa ,a my mamy juz za 2 tygodnie serie naparwde ciezkich meczy ,Swoja droga jaka ignorancja ,nawet glupota wykazal sie Rutek zostawiajac Bakero i wyrzucajac go po dwoch kolajkach?Na wlasne zyczenie starcil kolejny sezon
Jak to się mówi „nowa miotła lepiej zamiata” :),gorzej niż teraz na pewno nie będzie.Całkiem możliwe ze nowym trenerem nie awansujemy do pucharów ale z Bakero na pewno nie awansujemy.Owszem ze lepiej by było jakby Rutek go zwolnił zima ale lepiej późno niż wcale.
Dlatego dac szanse Probierzowi juz w piatek ,efekt nowej miotly moze pozwoli na unikniecie porazki ,a Gornik i tak pewnie bysmy ograli
Zieline wyrzucili dzien przed meczem z MC w dodatku po dwoch efektownych zwyciestwach ,to niech tego darmozjada tez tak potraktuja
tyle że nasz prezio mysli inaczej niż my… dosłownie na opak… człowieka który zasłużył moim zdaniem na godniejsze pożegnanie wyrzucił przed prawdopodobnie spełnieniem jego marzeń – zwycięstwem na ManCity (nie muszę chyba dodawać że pod wodzą Zielińskiego po tamtej serii zwycięstw pewnie byśmy wyszli z tego dołka)… a teraz tego bambra katalońskiego może gloryfikować… z całym szacunkiem dla tego co prezes Rutkowski zrobił dla naszego ukochanego klubu to teraz się pogubił :/