Jose Bakero: „Każdy mecz jak finał”

Mecze raz w tygodniu, straty punktowe pucharowiczów i przede wszystkim wygrane Kolejorza sprawiają, że Lech Poznań znajduje się na razie na pierwszym miejscu w ligowej tabeli i jeśli za tydzień znów zwycięży, wówczas pozostanie na prowadzeniu do września.

Baskijski trener „niebiesko-białej” ekipy Jose Maria Bakero Escudero nie ukrywa, że ceni sobie komfort dłuższej i spokojniejszej pracy wraz z drużyna w trakcie tygodnia oraz mecze rozgrywane tylko i wyłącznie w weekendy. – „Grając jedno spotkanie w ciągu tygodnia mamy czas na to, aby traktować każdy mecz tak jakby był finałem. Dzięki temu, że gramy zaledwie jeden mecz w ciągu tygodnia możemy wykrzesać z siebie pokłady energii i do każdego meczu podchodzić tak jakby był to finał.” – oznajmił Hiszpan.

48-letni szkoleniowiec Lecha Poznań grając raz w tygodniu pragnie zatem kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa i tego samego oczekuje też od swoich piłkarzy. – „Najważniejsza jest wiara w zwycięstwo i to zarówno zespołowa, jak i indywidualna. Wierze w to, że zawodnicy podchodzą z takim samym założeniem i wychodzą po to, aby w każdym spotkaniu zdobyć trzy punkty.” – mówi Jose Maria Bakero Escudero, w którego zespole widać aktualnie dużą koncentrację i chęć zdobywania jak największej ilości bramek.

Tymczasem ostatnie rezultaty osiągnięte przez drużynę Kolejorza mocno zaskoczyły wielu kibiców Lecha Poznań. Letnie sparingi nie napawały bowiem optymizmem, ale już w pierwszej kolejce lechici pokazali, że trzeba ich traktować serio. Nic więc dziwnego, iż z tego, co obecnie pokazuje Kolejorz zadowolony jest sam trener. – „Na chwilę obecną uważam, że postawa drużyny jest fantastyczna.” – powiedział na koniec Jose Maria Bakero Escuero.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

45 komentarzy

  1. alessio pisze:

    Mamy szanse niezle odskocyc wszystkim. Trzy zwyciestwa z GOrnikiem na wyjezdzie i Wisla i Jaga u nas dalby 19 punktow po 7 kolejkach. To bylby swietny wynik!

  2. czarnylis pisze:

    Prośba do Redakcji: czy w najbliższym czasie możemy oczekiwać wyjaśnienia wciąż pojawiających się w mediach spekulacji transferowych? Wczoraj mowa była o przesłabym Janocie, dziś z Lechem wiąże się człowieka znikąd – Grischoka. Jakiś artykuł, coś w tym stylu? Byłbym bardzo wdzięczny.

    Edycja, godz. 21:14 – Nic nie będzie, jedynie podsumowanie transferów w środę całej Ekstraklasy. W poprzednim newsie masz co nieco. Jeśli chodzi o Rudnevsa, to wyjaśnienie jest w głównym newsie. Proszę też nas nie pytać o medialne doniesienia innych mediów. Takie pytania najlepiej kierować do tych, którzy to pisali.

  3. Fan pisze:

    Lech powoli zaczyna grac na miare oczekiwan. Moje pytanie: Gdzie sà dzis ci co tak na Bakero jechali przed sezonem?

  4. Adi97LECH pisze:

    fan w oni czekają aż bedzie jedna porazka na 15 spotkań. I będą pisac przez tygodnie jeden nieudany mecz… a teraz cicho hahahaha

  5. KKSLECH.com pisze:

    Fan i inni kibice – Jeszcze nikt nie miał do nas oficjalnie pretensji, ale to zapewne nie będzie trwało długo. To nie jest tak, że Bakero nagle zrozumiał, że Lech ma grać ofensywnie, a pozostali piłkarze sami zaskoczyli. Na to miało wpływ wiele czynników. Niestety… jakoś tak nie zręcznie nam opisywać publicznie, dlaczego jest tak, a nie inaczej. Może kiedyś DługiKKS napisze w komentarzu jako kibic, czemu Bakero postępuje inaczej niż w zeszłym sezonie. Oczywiście nie odbieramy mu zasług, bo to co się dzieje jest również w bardzo dużej mierze jego zasługą.

  6. Kibic pisze:

    No, tak na pewno mysl szukoleniowa kibicow i polskich trenerow z Andrzejem Juskowiakiem na czele zmusila bakero do tego sukcesu, ha ha.

    Nie zartujmy panowie.

    A czemu Lech wygrywa i gra lepiej ? Bardzo proste. Poniewaz lech nie gra w rozgrywkach europejskich i tyle. Polskie druzyny nie sa jeszcze tak dobre aby „tanczyc na dwoch weselach” i odnosic sukcesy. Dla tego tez w zeszlym roku zdobyl tylko 4 miejsce i dla tego tez Wisla bedzie miala klopoty w obecnym sezonie.

  7. slavus pisze:

    Fan -> a jaką Ty miałeś opinię o J.M. Bakero po 1:2 z Lechią w zeszłym sezonie? Prawda jest taka, że to, co gra teraz Lech jest wielką niespodzianką dla 90% kibiców Kolejorza.

  8. Adal pisze:

    Nie przesadzaj, znawców piłki było więcej i my wierzyliśmy w Bakero.

  9. wielkikks pisze:

    Wierzyć możecie ale to się okaże czy zrealizował cel na koniec sezonu jeżeli do niego dotrwa a nie po czwartej kolejce piejecie z zachwytu. Radzę się opanować z tymi przechwałkami. Bo na razie ten trenerski As zapierdolił Lechowi cały sezon i wielkie pieniądze w sezonie poprzednim i TO JEST JEGO DOROBEK. Teraz niech zapierd… bo dostał życiową szansę.

  10. Janek Tomaszewski pisze:

    Jeśli ktoś w poprzednim sezonie był przeciwnikiem Bakero i stylu prowadzenia druzyny a teraz po czterech spotkaniach nagle zmienia zdanie, zauroczony postawą druzyny to dla mnie jest zwykłym idiotą!!!
    I trzeba to jasno powiedzieć.Na ocenę przyjdzie czas najwcześniej po zakończeniu rundy jesiennej.Opanujcie się co niektórzy, bo zaczynają nam tu rosnąć chorągiewki na wietrze jak grzyby po deszczu.

  11. arek pisze:

    Bakero nie trenowal w zeszlym sezonie, tylko probowal walczyc z ukladem w zespole, ktory z kolei walczyl wszelkimi sposobami o to zeby Bakero jak najszybciej wyjebano, ot cala tajemnica. Teraz dopiero Bakero moze skupic sie na trenerce jak wylecial glowny herszt tej bandy wspierany przez sete, niestety ten, ktorego wielu kibicow chcialo by nazwac ikona Lecha.

  12. Pavvelinho pisze:

    Ja nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem bakerinho (to tak na wstępie jakby ktoś nie wiedział). Ok. Lech wygrywa ale jak przyjdą mecze z drużynami takimi jak Wisła, Legia, Śląsk czy nawet z Polonią W-wa to okaże się jakim jest trenerem jest naprawdę. Bo teraz wszyscy zachwycają się jak to Lech super klepie ale z kim z Podbeskidziem (które nie gra tak jak w poprzednim sezonie (PP i walka o awans) to z ŁKS-em oraz z Ruchem który zagrał beznadziejnie.

  13. Pavvelinho pisze:

    Ja nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem bakerinho (to tak na wstępie jakby ktoś nie wiedział). Ok. Lech wygrywa ale jak przyjdą mecze z drużynami takimi jak Wisła, Legia, Śląsk czy nawet z Polonią W-wa to okaże się jakim jest trenerem jest naprawdę. Bo teraz wszyscy zachwycają się jak to Lech super klepie ale z kim z Podbeskidziem (które nie gra tak jak w poprzednim sezonie (PP i walka o awans) czy też ze słabym ŁKS-em oraz z Ruchem który zagrał po prostu beznadziejnie. (mała poprawka)

  14. rudi mistrz pisze:

    JAk wygląda teraz murawa na bułgarskiej?

  15. Janek Tomaszewski pisze:

    Nie wygląda, bo jej nie ma.

  16. MaPA pisze:

    Nie wiem czy Bakero wiosną rozwalał układy.Ja oceniałem grę drużyny po wynikach i stylu.Były jak dla mnie kiepskie i uważałem że Bakero nie powinien dalej być z drużyną.Został jadnak na następny sezon i jak narazie mając w pamięci wiosnę uważam że Lech gra rewelacyjnie jak dotąd.Niektórzy twierdzą że jak narazie przeciwnicy nie prezentują się zbyt okazale.Zgoda ale zobaczymy jak poradzą sobie z nimi inni wielcy z naszej ligi.Oczywiście że prawda wyjdzie w bezpośrednich konfrontacjach z Legią,Wisłą,Śląskiem itd.Cała sztuka polega jednak na tym aby nie sprężać się na faworytów ale nie tracić z maluczkimi co często zdarzało się w przeszłości.Za chwilę Legia iŚląsk będą również rozgrywać jeden mecz w tygodniu i ewentualne wygrane z nimi wytrącą malkontentom argumenty.

  17. mól pisze:

    @arek-racja!!! Jak napisałem, że kotor obniżka i… dalej gra w Lechu, to nie którzy tego nie rozumieli (nie wspomnę o bosym, pogo i mowlaju nie wspomnę).Do tego była tak zwana grupa polska w zespole poprzednio bałkańska.” Wyczyścił” zespół z gangreny i zespół zaczął grać, ot cała tajemnica. A personalnie Lech dalej jest mocny!

  18. LoK pisze:

    Niemniej, to pilkarze graja a nie trener. I niezaleznie od niego, z takim Slaskiem czy Wislom mozemy normalnie przegrac, bo i oni wszyscy maja bardzo silne sklady.
    Przypadek, blad sedziego, strzal zycia, ostra gra moze zawsze zmienic wynik.
    Jesli jednak Bakero wyjdzie i z tego zwyciesko, moze przyjdzie nam sie przyzwyczaic do mysli, ze Bakero zostanie u nas na pare ladnych lat. Moze nawet cus jak Fergusson – czyli – bedziem lubic co sie ma 😉

  19. bebe pisze:

    Pavvelinho, ale co? nie mamy się cieszyć ze w końcu po wielu latach potrafimy „golić” słabsze zespoły? nie mamy się cieszyć i doceniać zespołu sztabu trenerskiego, Bakero za to że jesteśmy liderem po 4 meczach wyjazdowych z rzędu? Jeśli widziałeś ostatni mecz, to pomyśl dlaczego Ruch zagrał „beznadziejnie”….podpowiem, że to zasługa naszej gry. Zmieniliśmy trochę taktykę, bo pod każdego rywala ustawiamy sie inwidualnie i Ruch nie miał nić do powiedzenia.

    Nawet jesli przydarzy sie wpadka, słabsza forma z Legią czy Wisłą to ogrywając wszystkie inne zespoły po 3:0 będziemy mistrzem. Bo wiadomo w jakich meczach zdobywa się mistrzostwo…

    Ja się cieszę ze stylu, z powtarzalności, z tego że golimy ligowych średniaków, że robimy to zdecydowanie strzelając sporo bramek. Dziekuję.

  20. wielkikks pisze:

    Śląsk silny skład:), z Milą na czele…

  21. michuk pisze:

    mistrzostwa nie zdobywa sie wygrywajac z wisla czy legia z nimi mozemy nawewt przegrac ( chociaz nic mnie tak nie cieszy jak wygrana z milicyjna kur….) najwazniejsze sa punkty zdobywane z ogonem ligi i z sredniakami to banal ale chyba niektorzy na tym forum o tym zapominają

  22. michuk pisze:

    i jeszcze chwile zatrzymie sie na malinowych nosach dla mnie slask to najbardziej przereklamowana ekipa w ekstraklasie

  23. michuk pisze:

    Legia gra fajna pilke ,maciek ich swietnie poukladal i to w tej chwili jest obok Lecha najlepiej grajca ekipa wspolpraca miedzy „dotknij mnie a padne ” radovicem a ljuboja uklada sie znakomicie

  24. wielkikks pisze:

    Weszli do pucharów i od razu Mile i Madeje są wspaniałe:) tak to jest jak ktoś ocenia wyłącznie przez pryzmat tabeli. Ruch swojego czasu grał w finale PP i w pucharach, a wielką ekipą też nie był. Trochę więcej rozsądku warto zachować i spojrzeć z pewnej perspektywy a nie podniecać się bo grają w pucharach.

  25. wielkikks pisze:

    Moim zdaniem Lech i Wisła to zespoły, które mają najsilniejsze kadry. Potem Legia i dopiero reszta ekip z Polonią, Śląskim, Zagłębiem czy też Jagiellonia. Co nie oznacza że te zespoły automatycznie będą najgroźniejszymi naszymi rywalami. Może jeszcze Lechia jak nie będą grać Dawidowskim:)

  26. janek u pisze:

    o co tu chodzi? jedni mogli zwalniac i krytykowac bakera juz w lutym po zaledwie dwoch meczach a teraz ludzie cierpliwi ktorzy mu zaufali nie moga rzetelnie ocenic gry zespolu oraz cieszyc sie wynikami?

  27. zibi pisze:

    Dla mnie Bakero na wiosnę właśnie rozwalał „szatniane” układy w Kolejorzu i w przerwie letniej przewietrzył atmosferę. Kto trochę wie nt budowy stadionu, podwykonawców oraz innych około piłkarskich sprawkach związanych z byłymi piłkarzami, ten wie o czym piszę. Jeśli Kolejorz będzie grał z taką skutecznością jak dotychczas to przyjdzie nam przeprosić tenera. Zgadzam sie jednak, że trzeba poczekać jeszcze kilka kolejek. Ważne jest jednak, że Kolejorz potrafi wreszcie wygrywać z drużynami, z którymi mieliśmy zawsze kłopoty. Z wisłą czy ległą, zawsze na jakoś szło a przegrywaliśmy mecze z drużynami pokroju Bełchatowa czy ŁKS. Nie ma co narzekać, w tej chwili jest wspaniale i z tego się cieszmy. Oby tylko trawa zdrowa była!

  28. wielkikks pisze:

    Nie mogą:) bo zapierd… cały sezon i historyczne starcie z Bragą oraz finał PP. Dlatego nie można:)

    A tak na poważnie dobre podsumowanie zibiego. Poza sformułowaniem wspaniale.

    Jest dobrze po czterech kolejkach i oby tak dalej !

  29. wielkikks pisze:

    Bakero rozwalał to trochę nadużycie. Może inaczej dostrzegał „grupę trzymającą władzę”, ale raczej brak możliwości porozumienia, a także bariera językowa spowodowało to że nie mógł się do niej przytulić.

  30. wielkikks pisze:

    I młody Rutkowski dupę mu uratował.

  31. LoK pisze:

    Ciekawe, jakbysmy dzis wypadli z Rapidem… i czy bysmy wypadli 😉
    PS mozna tez powiedziec, ze Bakero teraz ratuje dupe Rutkowskim…

  32. jaro: pisze:

    @arek,
    obawiam się, że masz dużo racji. O tym, że był układ seta – ikona, byłem przekonany ale do tej całej układanki jakoś nie pasował mi Mowlaj !? Myślę, że zagadką jest także udział w tym wszystkim Seweryna – nie wierzę, że nagle stracił umiejętności piłkarskie, spokojnie mógłby być zmiennikiem Luisa.

  33. wielkikks pisze:

    Pogo- Mowlik-Bosacki-Seweryn (dobry kolega Bosackiego). Wt tej układance brakuje jeszcze Wojtkowiaka, który się uchował a można by go wpasować między Seweryna i Bosackiego. Tak ta piramidka wyglądała.

  34. Anonim pisze:

    a ja mam gdzies patologicznych łebków z WL…ja zawsze bede wydzierał pape przez pełne 90- minut dla mojego kochanego klubu

  35. wielkikks pisze:

    I na górze Kadziński, który też reprymendę zanotował:) Ale Bosacki jest ikoną Lecha i to trzeba uszanować. Zrobił też wiele dobrego nie tylko na boisku. Zasłużył na godne pożegnanie i to powinno mieć miejsce jak najszybciej. I to mimo zgrzytu na liniach:) powinno mieć miejsce bo na to zasłużył niezależnie od tego, że miał też gorsze momenty i można im pewne rzeczy zarzucić.

    Co powinno mieć miejsce również w przypadku Reissa.

  36. wielkikks pisze:

    ma miejsce również to, że trochę się powtarzam:)

  37. Fan Lecha pisze:

    Czytając ten wątek odnoszę wrażenie jakby to Lech Poznań był na miejscu LKS-u!!! Panowie. Zeszły sezon został zawalony na spółkę prze Zielińskiego i Bakero który przejął to kukułcze jajo (w moim przekonaniu ze wskazaniem na Zielińskiego). Czyli: Bakero nie miał wpływu na przygotowanie motoryczne poszczególnych piłkarzy do sezonu oraz inne niuanse związane z prowadzeniem zespołu. Koniec kropka. TAMTEN SEZON TO PRZESZŁOŚĆ I NASZE LAMENTY TEGO NIE ZMIENIĄ.

    OBECNIE MAMY SEZON 2011/2012. Od teraz możemy oceniać pracę trenera gdyż miał do dyspozycji cały zespół w okresie przygotowawczym. Sparingi przed sezonem wzbudziły duży niepokój. Pojawiały się głosy o braku przygotowania i profesjonalizmu trenera. Bakero na spotkaniu z kibicami wyjaśniał że sparingi służą do czego innego niż granie o zwycięstwo. Zaczynający sezon pokazał że miał rację. 1:0 dla Bakero.

    Obserwując każdy mecz w tym sezonie można powiedzieć że Lech ma własny styl który wyróżnia go na tle innych zespołów. Dużo gry piłkom na jeden kontakt. Pokazywanie się zawodników by otrzymywać podania, chęć do gry, praca zespołowa, ustawienie zespołu pod przeciwnika itd. 2:0 dla Bakero.

    Dotychczasowe wyniki mówią same za siebie: 3 zwycięstwa i 1 remis. Przed meczami na różnych forach pojawia się wiele obaw. Po meczach pojawia się zachwyt na stylem i taktyką. Tak więc jak dla mnie 3:0 dla Bakero

  38. Nowy pisze:

    DługiKKS…..Czemu Bakero postępuje inaczej niż w zeszłym sezonie?

  39. pedro pisze:

    co mecz słyszę że rywal Lecha był w meszu słaby ale nikt nie powie dlaczego , dlatego że gra się tak jak na to rywal pozwala a m,y ostatnio rywalom nie pozwalamy na nic

  40. El Companero pisze:

    najwazniejesze jest to ze Bakero moze drugi rok skorzystac z uslug tych samych pilkarzy, od momentu przejecia przez niego druzyny oslabien nie bylo poki co. Doswiadczenie plus dobre przygotowanie fizyczne moga gwarantowac sukces w tym sezonie, a jednym ktory moglby to wszystko zniweczyc bylby prezes klubu gdyby zima sprzedal najwazniejszego pilkarza czy dwoch. Ewentualni pilkarze ktorzy przyjda do Lecha zima to pewnie z polecenia samego trenera, ktory sam wie najlepiej kogo i na jaka pozycje potrzebuje.

  41. zibi pisze:

    Zgadzam się „wielkikks”, Bosy ikona Lecha był ale też dzięki temu lody na boku mógł kręcić. Zgadzam się jednak, że pożegnanie w dobrym stylu należy się Bosackiemu oraz Reisowi. O ikony trzeba dbać. Za kilkanaście lat czas zatrze wszystkie rysy na ich obrazie. Dobrym ruchem była, moim zdaniem, zmiana Sety na Dawidziuka. Teraz jest ważne pilnowanie atmosfery w szatni. Szkoda mi Mowlika ale może nie wiem wszystkiego. Jeszcze jedna sprawa z innej beczki. Czy nie wydaje się Wam, że oświetlenie na Bułgarskiej jest kiepskie? Patrząc na mecze ległej w tv odnosi się wrażenie jakby tam było kilkakrotnie jaśniej. Może to poprawi się teraz po podłączeniu nowego , właściwego zasilania?

  42. wielkikks pisze:

    Chyba zapomniałeś że Bakero przygotowywał zespół w okresie przygotowawczym nie obejmował go na ślepo do tego miał czas żeby poznać zespół już w czasie pierwszej rundy. I nie opowiadaj nie stworzonych rzeczy że nie miał czasu i że to się nie liczy co było. Liczy się i to bardzo przegrał wszystko co było do wygrania i TYLE W JEGO TEMACIE !

    Oby teraz udowodnił że jednak coś potrafi bo tamtego sezonu i porażek na wszystkich frontach i swoich idiotycznych decyzji już niczym nie wymaże. I pokazał że jednak nie jest beznadziejny czego mu życzę. Życzę mu żeby udowodnił wszystkim że się mylą i nie znają na piłce. Ale to ocenimy na koniec sezonu a nie po czterech kolejkach. A teraz nie czas na klepanie po plecach tylko zapierdal….A z pierwszą oceną jego pracy czekam do połowy rundy.

  43. LoK pisze:

    @wielkikks o malym rozumku?
    No i masz ten slaby Slask i twoj belkot. Niech najpierw Lech wygra na Legii, doczekamy sie? Milla sie nie podoba? Coz, zostanie pewnie tam z 2-3 lata podczas gdy Stilicz odyndzie.
    Nikt poza nim? A TeleMen, Spahicz, Kazmierski, Dudek, Sztylka, a juz nie wspomne szerszej lawy, gdzie nie ma takich mimoz jak u nas. Wchodza i graja jak 1szy sklad.
    Cetnarski, Sobota, Voskamp, Diaz i mozna ciagnac.

  44. wielkikks pisze:

    „Cetnarski, Sobota, Voskamp, Diaz i mozna ciagnac” no to im ciągnij soczyście jak można. Widocznie do tego się nadajesz.

  45. LoK pisze:

    Jak zwykle bredzisz wielkikks: Bakero przegral puchary, takze dzieki takim pacanom jak Bosacki. Od przyjscia i objecia zdobyl punktow na 3cia pozycje w tabeli.
    A ze musial wspolpracowac z podobnymi baranami…