Dwa dni wolnego przed poznaniakami
W poniedziałek piłkarze Lecha Poznań wygrali piąte spotkanie z rzędu i tym samym przekroczyli granicę 50 punktów w tabeli. Na dodatek Kolejorz zmniejszył stratę do lidera, warszawskiej Legii do zaledwie dwóch oczek i ma spore szanse na Mistrzostwo Polski.
Po ciężkim meczu z Jagiellonią w Białymstoku, który na dodatek może okazać się kluczowy w walce o tytuł lechici powrócą do Poznania nad ranem. Sztab szkoleniowy Kolejorza już wcześniej postanowił, że zawodnicy we wtorek oraz w środę będą mieli wolne. Do boju z Jagą „niebiesko-biali” przygotowywali się długo i intensywnie, zatem dwudniowa przerwa od trenowania powinna wyjść Wielkopolanom na dobre.
Piłkarze Kolejorza ponownie do zajęć powrócą w czwartek. W ten dzień podopieczni Mariusza Rumaka będą ćwiczyć popołudniu i tak sam będzie także w piątek. Przypomnijmy, że Lech Poznań swoje kolejne spotkanie rozegra w sobotę, 4 maja, o godzinie 18:00 a jego rywalem na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ul. Bułgarskiej 17 będzie Wisła Kraków.
Ogółem do końca sezonu Kolejorz cztery z sześciu pojedynków odbędzie u siebie w tym teraz dwa z rzędu. Sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że w wypadku wszystkich zwycięstw do końca sezonu 2012/2013 piłkarze Lecha Poznań na pewno wywalczą Mistrzostwo Polski. Póki co są prawie pewni co najmniej pierwszego wicemistrzostwa kraju w ponad 91-letniej historii klubu.
Terminarz Lecha Poznań do końca sezonu 2012/2013:
sobota, 04.05, Lech – Wisła 18:00
piątek, 10.05, Lech – Widzew 20:45
sobota, 18.05, Legia – Lech 13:30
sobota, 25.05, Lech – Podbeskidzie 15:45
czwartek, 30.05, Śląsk – Lech 18:00
niedziela, 02.06, Lech – Korona 16:00
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Patrzac na forme fizyczna ktora chyba jest slabsza troche dwa dni powinny im dobrze zrobic
Nie chce nic sugerowac jak spedzic ten czas, ale przypominam, ze idzie czas sadzenia ziemniakow.
Idzie czas sadzenia, tak, tak.
Zasadziny wam 3 w stolnicy.
bilecik sie ladnie rozchodza cos czuje ze na wisle peknie 25 tys;)
Na Wisłę nie mogę,ale już kupiłem na Widzew,mimo ,że to piątek,a dla mnie to kłopot-jadę.
Pyry,już kiełkują,niedługo będą bujnie rosnąć i wydają obwite owoce/bulwy.Hej warszawski palancie ,wiesz co to znaczy?Już niedługo się dowiecie…..
@tomasz1973:
Nie masz co się dziwić wschodnim azjatyckim parobkom – z każdym dniem ich balonik pęka coraz bardziej, a na 2 czerwca zaplanowali już wielką stypę na Powązkach:))
Nalezy sie chlopakom, ciezki mecz wygrali z wedlug mnie twardym rywalem. Niech sie chlopaki wykuruja, dowodnia i bedzie ok. Wisla poplynie. Wiecie co ze Slusarzem?
KKS–masz w 100% rację.Zobacz ,jak jest wyjątkowo cicho,tylko pojedyncze pomruki z ich strony.
mecz z Jagą cięzki owszem, ale do takich meczów i to 3 dni nalezy przywyknać!!!!! – do qrwy nędzy jak chcą grać tak jak gra się w normalnej Europie, to niech zapi.ierda.laja a nie płaczą i leniuchują!!! Popatrzcie jakie jest obciążenie w zachodnich ligach np. w czwartek mecz w Lidze Europy a w sobotę lub w niedzielę rodzima liga. Ile czasu na regenereację? NAWET NIE 48h, bo jeszcze zajęcia z taktyki na następny mecz itd. a u nas?? LAMENT !!!! Są jakieś wie ści w sprawie naszych? bo BARTEK został znokautowany, JASIEK „stracił” palec, KASPER pokopany po już i tak nadwyrężonej stopie, ALEKS schodził kulejąc, do tego wcześniejsze kontuzje – KLAWO JAK CHOLERA!!! I tu okazuje się jak bardzo prawdziwe jest powiedzenie – pokaż mi swoją ławkę rezerwowych, a powiem ci jak silną drużyną dysponujesz…..
Aliz niestety ale masz rację , ławki to my nie mamy ale wraca Trałka i Linetty a to już coś, mnie martwi słabsza postawa Toneva , ale myślę , że na Wisłę się zmobilizują .
@ angelo – Mecz jaki był każdy widział-było,przeszło,minęło.Najważniejsze,że 3 pkty zostały u nas, a cel uświęca środki. Najgorsze jest to,że powoli powstaje na Bułgarskiej szpital. Natomiast pocieszające jest to,że grajkom z ł3 grunt na dobre zaczyna sią palić pod nogamimi, a ich forum aż trzeszczy od strachu. Nie dość że juz na plecach mają nas, a nie za plecami, to jeszcze Levy i zespół otwarcie mówią o spinaniu się na PP, a jednym z argumentów przytaczanych przez trenera jest fakt, że warszawska drużyna sięgnęła po to trofeum aż 15 razy, a wrocławska tylko 2 i to dawno. Trzymam kciuki za kiepskich :-))
PP nie jest najwazniejszy, chce widziec lzy w ich oczach 2 czerwca !!! ale milo by bylo gdyby zostali z niczym
Panowie my nic nie musimy oni tak i skromni mamy być co bedzie to bedzie ja liczę ze Teodorczyk rozblysnie w Warszawie ,a to jak grali na Jadze potwierdza sie dostali w zeszłym tygodniu na treningach w konkretnie w tyłek wraca Tralka ,Linetty a jak Arboleda bo tu coś cicho ?