Raków wesprze Videoton w Poznaniu
W czwartkowy wieczór na Bułgarskiej szykuje się wielkie piłkarskie święto i to z udziałem kibiców obu klubów. Węgrzy pojutrze będą mogli liczyć nawet na wsparcie Polaków.
Klub Videoton FC Fehervar nie organizuje dla swoich kibiców wyjazdu. Co jedynie udostępnił im mapkę naszego stadionu oraz poinformował o obowiązujących zasadach. Fani tej drużyny, którzy nie należą do najmocniejszych, najlepszych i najliczniejszych grup na Węgrzech przyjadą do stolicy Wielkopolski we własnym zakresie. Kibice Videotonu bilety na mecz w Poznaniu mogą nabywać jeszcze tylko dziś i jutro w swoim sklepie.
Gości 20 sierpnia nie będzie zbyt wielu. Videoton przechodzi teraz kryzys, zainteresowanie domowymi meczami Mistrza Węgier jest bardzo słabe, a wyjazd do Polski jest jednak daleki i drogi. Niewielką grupkę kibiców Videotonu Fehervar wesprą jednak fanatycy Rakowa Częstochowa mający zgodę z kibicami z Szekesfehervar.
Fanatycy II-ligowca aktualnie zapisują się na wyjazd do Poznania. Zapisy trwają tylko do godziny 20:00. Koszt wyjazdu dla kibica Rakowa to 50 zł (bez biletu). Raków będzie w czwartek kibicował z sektora gości Videotonowi, gdyż obie grupy mają ze sobą zgodę. Jej początki sięgają 2012 roku, kiedy Raków wsparł Węgrów podczas wyjazdowego meczu ze Slovanem Bratysława.
Od tamtej pory kilkunastoosobowe grupki fanatyków obu zespołów wspierały się wzajemnie na meczach ligowych i pucharowych. Raków jeździł wspierać Videoton głównie na spotkania w europejskich pucharach, natomiast Videoton przyjeżdżał do Polski na hitowe starcia częstochowskiej drużyny. Zimą tego roku kibice z Węgier wygrali w Polsce kibicowski turniej piłki nożnej Racovia Cup 2015.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
[wpgform id=’95133′]
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Slabi wspieraja slabych, ale dobrze, ze w ogole ktos zamierza tu przyjechac. Mecz z goscimi jest zawsze lepszy
Kosi co do slabych to mozesz sie grubo przeliczyc … Jak by grali w ekstraklasie to by napewno jezdzili w dobrych liczbach na wyjazdy. Więc szacun ze przybeda .
@Kosi
jakby u Was był tak długi okres posuchy w sensie sukcesów i niebytu w Ekstraklasie czy I lidze, to uwierz mi, że wyglądalibyście może trochę lepiej niż my teraz, w każdym bądź razie będziemy na pewno, szkoda tylko, że nie było od razu wiadomo, że mecz się odbędzie z udziałem publiczności łatwiej byłoby o mobilizacje…BBJ RAKÓW RKS…Hajra VIDI !!!
Jakoś te zagraniczne zgody do mnie nie przemawiają, serio 😛
Raków i Videoton to tak jakby w finale LM zobaczylibyśmy Pelikan Łowicz i Ruch Radzionków – taka to jest zgoda..hehe
Pat Macie takli klub kibicow ktora gra na odzien w okregowce.. I Gdzie jestescie WIELCY FANATYCY LECHA ..? Chodzi tam okolo pol tysiaca ludzi, jezdzi w okoliczne miejscowosci nieduzo ludzi , rozumiem ze jestescie w H Najlepsi w Polsce niepodwazalnie ,jedynie moze deptac Wam po pietach Zgoda”W&R”, ale jednak miejcie wiekszy Szacunek dla FANATYKÓW z 3 , 4 ligi , gdzie Oni nieraz tułaja sie Dekade, przy kolejnym wyjezdzie do Niepolomic , czy innej wsi . Pozdrawiam TYLKO RAKÓW
jak lech gral w 90 latach w czestoch to rakow obrzucal im autokar.
Bez przesady na Węgry nie jest tak daleko
hehehe skad oni wynalezli ten rakow , co za leszcze
a przyjezdzajcie sobie
w czestochowie tylko zuzel.
To w Częstochowie kopie się jeszcze piłkę? Myślałem, że tam mają tylko klasztor i pielgrzymów…
hahaha
olek To była przenośnia i nie mam zamiaru obrażać żadnej z druzyn 3-4 ligi..2 czy pierwszej a nawet a Ekstraklasy..jesli nie rozumiesz co chcialem przekazac to nie pisz..
A niech tam przyjezdzaja, bedzie ciekawiej. Osobiscie to mnie takze nie przekonuja te zagraniczne zgody, w glownej mierze za sprawa przyjaciolki i jej smiesznych zgod, ktore posypaly sie jak domki z kart. My takze swego czasu probowalismy z jednym z klubow moskiewskich ale jakos szybko temat ucichl. Bez sensu to bylo.
mieszkam od 15 lat w czestochowie i troche przygladam sie temu ruchowi kibicowskiemu jest nawet silny jak na drozyne ktora ich reprezentuje dzielnica raków na obrzezach Częstochowy co ciekawe maja kosy z czestochowskim zuzlowym włokniazem i siatkarskim azs-em i czesto robia tam rozpierduchy chodze po czestochowie w koszulce lecha jezdze w samochodzie z piłkarzykiem i nigdy nie mialem z tym problemu pamietam tez jak dawno temu na kolejorzu wisiala fana lecha z czestochowy probowalem dochodzic tego dowiedzialem sie ze to kibice z poznania studiujacy w czestochowie
Spoko. Znam temat. Kibiców Rakowa chodzących na mecze jest może ze 100. Czyli pewnie przyjedzie z 15. 😉 Zapraszamy!
Dodaj do tego jedno zero i zmien liczbe na przedzie :))
Szacun dla Rakowa ze przyjada! zawsze dla nich jakas atrakcja! Wiara a wy się tak spinacie a sami w tv bedziecie mecz oglądać. Stadion na razie pusty bilety w ogole nie idą!
lubię Raków mam dużo znajomych z Częstochowy fajnie ze wpadną
Do „Pyra z Częstochowy” flaga na Lechu nie była studentów tylko jednego gościa co nagle zapałał miłością do Lecha co zostało mu wybite z głowy. A co do twojej historii o maszerowaniu w koszulce Lecha do może ale pod swetrem , nie przesadzaj 🙂 . Wiadomo że w porównaniu z Lechem to Raków nie ma polotu ale na swoim podwórku to sobie spokojnie radzą , więc szkoda napinać Pdk
Wyjazd Rakowa odwołany mimo znaczącej liczby zapisanych – wiadomo czemu?
Rakow to kiedys wasza byla zgoda brak szacunku pyry
Ja szanuje Raków, mam nadzieje że jeszcze kiedys przyjedziecie do nas na mecz ligowy.
Mam na mysli mecz ligowy z nami
Mimo ze odwolano wyjazd Rakow jedzie Vidi
do zak nie mowilem ze chodze w koszulce po ich dzielnicy bo tam bym sie nie zapuscil tylko po czestochowie moje auto stoi co dzien 8 godz w centrum miasta z pilkazykiem lecha na lusterku i nie mam z tym problemu mowie jak jest po co mam sie napinac
chodzisz w koszulce Lecha po Czestochowie, ale zapomniales napisac ze masz ja pod bluza. Znamy swoje miejsce w szeregu, ale taki wynalazek jak gosc w koszulce Lecha w Czestochowie to jakas abstrakcja, jesli takowy by sie pojawil to na pewno nie byloby to tolerowane. Pozdro dla kumatych, jebac napinaczy i internetowcow.
Raków 217 ośób, a gdyby nie zamieszanie z brakiem zgody na wejście było by więcej. Dla wielkiego Lecha jestesmy byc może wieśniakami, ale niech kibice Lecha spojrzą po sobie – ile u was jest z wiosek całej wielkopolski. My mamy dumę, że kibicujemy swojej drużynie, ze swojego miasta, choc nie jest lekko ( piłkarski piach od wielu, wielu lat ) .
Wszyscy się spinacie. Szczególnie kibice Lecha. Najeżdżacie na forum na Czerwono-Niebieskich jakbyście bali się zjawić na stadionie i twarzą w twarz stanąć z kibicami Rakowa. Jestem z Wielkopolski, moje kochanie z Częstochowy, a nawet z samego Rakowa. Zapalony kibol był, bo już go wśród nas nie ma. Widziałam nieraz w akcji kibiców obu drużyn. Raków oddaniem większy niż Lech. Przynajmniej ci, których znam. Ja pochodzeniem i zamieszkaniem po Lechu ale sercem za Rakowem. Pozdrawiam.