Warto wiedzieć: Lech – Radomiak (30.07.2023)
Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Warto wiedzieć: Lech Poznań – Radomiak Radom (30.07.2023)
O poprawę bilansu – W dotychczasowej historii Lech spotkał się z Radomiakiem tylko 10 razy w tym 6 na szczeblu Ekstraklasy. Bilans jest korzystny dla Kolejorza – 5-4-1, 13:6. W Ekstraklasie jest nieco gorszy – 2-3-1, 6:4.
Oporne mecze – Od momentu powrotu Radomiaka do Ekstraklasy przy Bułgarskiej odbyły się dwa meczem. Oba w rundach jesiennych, Lech w nich zremisował 0:0 i wygrał 1:0 po golu Gio Tsitaishviliego, którego nie ma już w Poznaniu.
Drugi raz – Z Radomiakiem spotkamy się 2 raz w 2023 roku. W kwietniu Lech zremisował w Radomiu 1:1 potrafiąc wyrównać w końcówce za sprawą gola Artura Sobiecha.
Pojedynek sąsiadów w tabeli – Mecz Lecha z Radomiakiem będzie pojedynkiem sąsiadów w tabeli. Obie drużyny sezon 2023/2024 zaczęły od wyjazdowych zwycięstw, w tych spotkaniach strzeliły po 2 gole.
Lider? – Wygrana Lecha nad Radomiakiem może wywindować go nawet na pozycję lidera. W 2. kolejce odbędzie się 7 z 9 meczów, ekipy Rakowa i Legii, które tydzień temu zwyciężyły przełożyły swoje spotkania.
Portugalski mecz – Przed nami portugalski mecz. W Lechu mamy Joela Pereirę, Joao Amarala i Afonso Sousę. Z kolei w Radomiaku występuje Helder Sa, Luis Machado, Edi Semedo, Francisco Ramos i Leandro Rocha. Dodatkowo portugalski paszport ma Lisandro Semedo oraz Roberto Alves.
Słabi w sparingach, dobrzy w meczach o stawkę – Lech i Radomiak to jedyni ekstraklasowicze, którzy nie wygrali żadnego letniego sparingu. Radomiak przegrał nawet wszystkie kontrolne spotkania (4 mecze). Przyszła 1. kolejka i przyszło zwycięstwo obu ekip.
O siódmą wygraną z rzędu – Wliczając jeszcze zeszły sezon Lecha zagra jutro o 7 wygraną z rzędu w tym 6 ligową. Nieźle.
O czwarte zwycięstwo z rzędu – Lech zagra jutro o 4 zwycięstwo u siebie z rzędu, w tym 3 ligowe. W ostatnich 3 wygranych spotkaniach w Poznaniu strzelił 8 goli.
Punkty po pucharach – W ubiegłym sezonie Lech bezpośrednio po meczach w Europie rozegrał 17 ligowych spotkań. Te przyniosły Kolejorzowi łącznie 23 punkty na 51 możliwych. Podopieczni Johna van den Broma 3-4 dni po grze w europejskich pucharach podopieczni nigdy nie wygrali wyżej niż różnicą jednej bramki. W meczach ligowych rozgrywanych bezpośrednio po pucharach Lech ma serię 4 kolejnych gier bez porażki.
Wygrana po pucharach? – Kiedy ostatni raz Lech wygrał w Ekstraklasie po meczu w Europie? Kiedy na wyjeździe a kiedy u siebie? Proszę:
03.11, Lech – Villarreal 3:0 (LKE)
06.11, Lech – Korona 3:2
—
16.03, Djurgarden – Lech 0:3 (LKE)
19.03, Widzew – Lech 1:2
W końcu zwyciężyć – Bilans Lecha od 2002 roku w pierwszym meczu ligowym przed własną publicznością jest słaby – 9-5-7. Lech ostatnie zwycięstwo w pierwszym ligowym meczu rozgrywanym w Poznaniu odniósł 4 lata temu. Dotąd pierwszy raz przy Bułgarskiej w 2. kolejce rywalizowaliśmy 7 razy.
Będzie niższa frekwencja – Jutrzejszy mecz zgromadzi na stadionie około 20 tysięcy widzów, zainteresowanie meczem z Radomiakiem jest niższe niż spotkaniem z Żalgirisem. Niemniej jak na taki okres frekwencja i tak nie będzie zła.
Śledźcie nas – W niedzielę z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 16:00. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. Starcie z Radomiakiem będzie można zobaczyć na C+ Sport.
Stefański rozjemcą – Arbitrem niedzielnych zawodów przy Bułgarskiej będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. W ubiegłym sezonie Lech z nim na murawie zanotował bilans 5-2-0, gole: 11:4. Za VAR będzie odpowiadał za to Piotr Lasyk.
Lech jest faworytem – Według firmy bukmacherskiej BetCris faworytem do zwycięstwa w niedzielę, 30 lipca, o godzinie 17:30 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi tylko 1.75, na remis 3.63 a na triumf Radomiaka 4.90.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
3-1 Ishak, Hotić, Andersson
Ishak nie…
On niestety nie jest w pełni sił i nie może poruszać się po boisku „jak Ishak” czyli harować od pola karnego do pola karnego…
Zaryzykował bym nawet twierdzenie, że jakkolwiek Ishak potrzebuje minut by dojść do formy – jeśli jego dojście do formy po tej spektakularnej „kontuzji” jest jeszcze możliwe – to w obecnym stanie jego wejście na murawę jest obciążeniem dla Kolejorza…
Musimy poprawić grę w lidze zaraz po pucharach, oby bilans z tym sędzią został tylko polepszony i przy okazji będziemy mieć 7 meczów ze zwycięstwem.
@REDAKCJA
„zainteresowanie meczem z Radomiakiem jest niższe niż spotkaniem z Radomiakiem.”
Tu mała korekta by się przydala 😉
Ja mam obawy co do profesjonalizmu Stefańskiego.
A może co do obiektywizmu raczej..