Lechici rozpoczęli zimowe urlopy
Piłkarze Lecha Poznań po sobotnim meczu z Radomiakiem Radom (2:2) późno w nocy wrócili do stolicy Wielkopolski i rozpoczęli zimowe urlopy. W tym sezonie będą one długie, przed zawodnikami aż 22 dni laby a później miesiąc przygotowań do rundy wiosennej 2024.
Decyzja o odejściu Johna van den Broma została podjęta dużo wcześniej, ale piłkarze Lecha Poznań dowiedzieli się o niej dopiero dziś rano. Także rano Holender został poinformowany o rozwiązaniu umowy, wracając autokarem do stolicy Wielkopolski wiedział już o odejściu, które w nocy stało się w 100% pewne. Klub chciał, aby ta informacja nie wypłynęła w mediach i by poczekano do rana, do oficjalnego komunikatu. Podobnie zachowano się m.in. latem 2016 roku, kiedy dzień po wygranym meczu zwolniony został Jan Urban czy wiosną 2019 roku, gdy kilkanaście godzin po remisie oficjalnie rozstano się z Adamem Nawałką.
Trener Mariusz Rumak już wcześniej analizował sytuację, w tym grę Lecha Poznań i od 8 stycznia ma zacząć poprawiać przede wszystkim przygotowanie taktyczne zespołu, który na tym polu od miesięcy zdecydowanie ustępował słabszym piłkarsko rywalom. Wkrótce ma dojść do rozmów z członkami sztabu szkoleniowego. Dodatkowo sztab na dniach zostanie wzmocniony. Zawodnicy na 22 dni przerwy od zajęć otrzymali tradycyjne rozpiski treningowe, które od lat są wręczane piłkarzom na okres świąteczno-noworoczny.
Lech Poznań przygotowania do rundy wiosennej rozpocznie poniedziałek, 8 stycznia 2024 roku. Po tygodniu treningów przy Bułgarskiej poleci na zgrupowanie do tureckiego Belek, z którego wróci 26 stycznia. W tym czasie niebiesko-biali rozegrają łącznie 3 mecze kontrolne mierząc się m.in. z austriackim LASK Linz (18 stycznia). Pozostali dwaj sparingpartnerzy zakontraktowani na dzień 25 stycznia zostaną ogłoszeni niebawem.
Lech Poznań po powrocie z Turcji będzie przygotowywał się już na własnych obiektach przy Bułgarskiej i zaliczy jeszcze jedno towarzyskie spotkanie (3 lutego z Wisłą Płock u siebie). Po objęciu drużyny przez Mariusza Rumaka niewykluczone są też małe korekty w zimowym planie przygotowawczym, ale najważniejsze rzeczy pozostaną bez zmian.
Kolejorz rundę wiosenną PKO Ekstraklasy 2023/2024 zacznie w dniach 9-11 lutego od domowego spotkania z Zagłębiem Lubin. Początek wiosny 2024 będzie bardzo trudny, bowiem Lecha czeka później wyjazd do Białegostoku, mecz ze Śląskiem w Poznaniu, domowe starcie z Pogonią w 1/4 finału Pucharu Polski i następne 2 wyjazdy z rzędu do Częstochowy i Zabrza.
Zimowy plan przygotowań Lecha Poznań:
8 stycznia – Pierwszy trening w nowym roku
9-14 stycznia – Treningi na własnych obiektach
15-26 stycznia – Zgrupowanie w Turcji (Belek)
18 stycznia – Sparing: Lech Poznań – LASK Linz
25 stycznia – Dwa sparingi
29 stycznia-8 lutego – Treningi na własnych obiektach
3 lutego – Sparing: Lech Poznań – Wisła Płock
9-11 lutego – Pierwszy mecz wiosną 2024 (Lech – Zagłębie)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Na pierwszym treningu bez Anderssona. O to proszę.
Kurcze.. Andersson odchodził do nas jako gwiazda.. Myślę, że zacznie grać z nowym trenerem, że to Brom go zepsuł. On umiał grać w piłkę. Ja daję mu szansę na rehabilitację. Mniej wierzę w Czerwińskiego, Sobiecha i Marchewe. Reszta się odbuduje.
jeszcze w czasie urlopów liczę na zmianę planu przygotowań do wiosny.
Teraz niech odpoczywają ale po powrocie mają rzygać na treningach i w pierwszych meczach GRAĆ, a nie męczyć oczy!
Plus za decyzje o wcześniejszym rozpoczęciu przygotowań, bo mieli zacząć 08.01. Pracy przed tym sztabem i kadrą jest mnóstwo. Jeśli taktycznie i fizycznie nastąpi progres to może po meczach mozna będzie napisać kilka pozytywnych zdań, a nie – mecz do zapomnienia.
…mieli zacząć 12.01. Sorry
o, czyli już się stało 👏
Nie do końca to się zmieniło.
kkslech.com/2023/11/28/zimowy-plan-przygotowan-lecha-poznan/
„Na pierwszych zajęciach po powrocie z urlopów zawodnicy „Kolejorza” spotkają się 8 stycznia przyszłego roku.”
Także zostało jak było. NIESTETY
Ps. Liczę ze sztab wzmocni gość który pomoże Rumakowi i będzie wzmocnieniem tego sztabu. Ma to być mocne nazwisko.