Ali Gholizadeh w kadrze na Puchar Azji

27-letni skrzydłowy Lecha Poznań, Ali Gholizadeh straci cały zimowy okres przygotowawczy i być może pierwsze wiosenne spotkanie z Zagłębiem Lubin. Lewonożny pomocnik znalazł się w kadrze Iranu na zbliżający się Puchar Azji.

Selekcjoner kadry Iranu ogłosił listę 27 piłkarzy, którzy wezmą udział w obozie przygotowawczym. Na początku stycznia na Puchar Azji uda się 26 zawodników, Ali Gholizadeh jest jedną z gwiazd swojej reprezentacji, dlatego niemal na pewno znajdzie się na ostatecznej liście powołanych.

Puchar Azji zostanie rozegrany w dniach 12 stycznia – 10 lutego w Katarze. W turnieju wezmą udział 24 reprezentacje, które zagrają w 6 grupach po 4 drużyny. Z każdej do dalszego etapu awansują po 2 najlepsze zespoły, niektóre kadry awansują dalej także z 3. miejsca w grupie. Iran jest w grupie C z ZEA, Palestyną i Hongkongiem.

Irańczycy w niedzielę, 14 stycznia, o godzinie 18:30 zagrają w Dosze z Palestyną. W piątek, 19 stycznia o 18:30 powalczą w Dosze z Honkongiem, a na koniec fazy grupowej we wtorek, 23 stycznia, o godzinie 16:00 ponownie w Dosze spotkają się ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.

Mecze 1/8 finału Pucharu Azji rozpoczną się 28 stycznia. Lech Poznań rundę wiosenną 2023/2024 zacznie w sobotę, 10 lutego, o godzinie 20:00, kiedy przy Bułgarskiej podejmie Zagłębie Lubin. To oznacza, że Ali Gholizadeh straci cały zimowy okres przygotowawczy oraz może nawet stracić początek rundy rewanżowej.

27-letni skrzydłowy to na razie jedno wielkie rozczarowanie. Lewonożny pomocnik jesienią długo wracał do zdrowia, później rozegrał tylko 203 minuty w 5 meczach i nie zanotował żadnych liczb. Jego wyjazd na Puchar Azji to duży problem dla trenera Mariusza Rumaka. Kolejny skrzydłowy Filip Wilak ma zostać wypożyczony, Adriel Ba Loua jest kontuzjowany, w odwodzie na skrzydłach zostali tylko Dino Hotić i zawieszony 10 lutego Kristoffer Velde. Innych skrzydłowych już nie ma.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    Tak naprawdę Ali będzie musiał w Lechu nadrobić tylko to co Lech będzie zamierzał grać.

    Fizycznie będzie gotowy do gry.

  2. marcinos pisze:

    Zastanawiam się, czy faktycznie ma to tak duży wpływ. Przecież Ali będzie trenował, a czasem treningi z innymi zawodnikami plus granie meczów też potrafią czegoś nauczyć. W tym sezonie było dużo czasu na treningi i nie powodowało to pozytywnego wpływu. Salamon trenował indywidualnie przez 9 miesięcy i z miejsca wrócił do składu. Jedynie o co naprawdę si3 boję to potencjalna kontuzja – bo wtedy na początek sezonu mamy tylko Velde i Hotica – a skrzydłowy to taka pozycja, która bardzo potrzebuje zmiennika w meczu.

  3. jerry21 pisze:

    A może właśnie tego mu potrzeba?
    Może te mecze w Pucharze Azji mu pomogą wrócić do dawnej formy?
    Nieraz właśnie przez mecze w reprezentacji piłkarze się odbudowują.
    Oby tak było w jego przypadku.

  4. 07 pisze:

    Ciekawe czy w reprezentacji będzie grał równie asekuracyjnie jak w klubie? Liczę na to, że po powrocie zobaczymy zupełnie innego grojka. Mnie ten transfer nie przekonuje. Uważam że te pieniądze mozna było lepiej ulowować…. choćby nowoczesną 8.

  5. Levin_9 pisze:

    „W odwodzie na skrzydłach zostali tylko Dino Hotić i zawieszony 10 lutego Kristofer Velde”, rozumiem że to zawieszenie to tylko z powodu żółtych kartek, nie foch ponieważ nie dostał/dostanie zgody na transfer. Pierwsze pół roku Aliego w Lechu to rozczarowanie, wiosną może pozytywne zaskoczy jednak nie robiłbyś sobie dużych nadziei.

  6. jerry21 pisze:

    Poczekajmy z ocenami do rundy wiosennej.
    Oceńmy go po sezonie.

    • mario pisze:

      to najmądrzejsze co można zrobić. Niewiele grał, a moim zdaniem pokazał, że może być niezły. W 2,8 mln euro co prawda nie wierzę ale wierzę, że będzie dla nas wzmocnieniem.

  7. mario pisze:

    a więc jednak…
    Pozostaje mieć nadzieję, że nie złapie żadnej kontuzji.
    Tak się zastanawiam nad tym powołaniem. Przecież ich selekcjoner wie w jakiej jest formie. Właściwie jest bez formy, a na pewno brakuje mu ogrania. Podejrzewam, że będzie miał trochę inne treningi co reszta, by wyrównać wyniki wydolnosciowe. Bo jednak zakładam, że wciąż odstaje fizycznie. Jeśli tak, to dobrze. No ale już to, że nie będzie zgrywał się z Lechem to już problem. Nie znam specyfiki rozgrywek o ich puchar ale zapewne Iran z grupy wyjdzie, bo gra z ogórkami wiec może szybko odpadnie w fazie pucharowej…

  8. arturlag pisze:

    Rozczarowanie? Może i tak, ale chyba najmniej w tym winy samego piłkarza.
    Klub dobrze wiedział, że kontraktuje zawodnika po poważnej kontuzji, a wtedy okres rekonwalescencji jest trudny do określenia. Po drugie pierwsze mecze Alego po powrocie do zdrowia przypadły na okres późnego Broma, gdzie cały zespół przypominał dzieci zagubione we mgle, więc w takich okolicznościach nawet Messi miałby problemy z udowodnieniem swojej jakości. Dajmy więc Golizadehowi rozegrać przynajmniej jedną pełną rundę w Lechu zanim zaczniemy wyciągać wnioski.

  9. Tetryk78 pisze:

    Jak dla mnie za te pieniądze można było kupić zawodnika o słabszym nazwisku ale za to grającego. A tak mamy „gwiazdę” i nie mamy gwiazdy…

  10. smigol pisze:

    No w sumie dobrze dla Aliego…